Fatherland
Książę
Myślisz, że od razu byliśmy gotowi na diament i szachownice, czy nie płakalaliśmy tak jak reszta? Wystarczy coś zmienić w Gildii i już jest sukces. Jak w ogóle można myśleć w ten sposób że skoro jest system to ona ma być dopasowany pod Was? To wy macie się dostosować... skoro jest to takie bezmyślne i bez strategii klepanie PR i zysków, to dlaczego płaczecie i chcecie zmian? W końcu jest to zmiana dla dobra ogółu czy dla Was, co nie umieją się w tej bezmyśloności odnaleźć?
To w końcu tylko różnica między platyną i diamentem, czy cały system do zmiany? A może bezradność i nie chęć do rozwoju Gildii, czy też jak to Kasia opisywał często "brak ambicji?" ... od wielu wielu miesięcy obserwuję, co wypisujecie i jak płaczeczecie.... zmiany będą, ale wszyscy co teraz płaczą, będą sami tego żałować
mylisz się i to bardzo, inicjatywa jest ale brak ludzi, mniej ludzi to mniej surki w skarbcu, a nowi gracze coraz częsciej mają wymagania "dajcie darmowa surke, róbcie wrzutki 1,9+ i najlepiej nic nie wymagajcie". w kółko piszesz father o płaczu itp a dalej nie czytasz ze zrozumieniem o co mi chodzi, więc napisze ci to drukowanymi literami MIĘDZY PLATYNĄ A DIAMENTEM JEST PRZEPAŚĆ i jest cała masa gildii które nie mają co robić w platynie (nie pisze tu o swojej bo my mamy co robić , awans musimy sobie wywalczyć) a z diamentu szybko spadają, tak jest przynajmniej na C, może w innych światach gildie są tak leniwe że nie ma co robić w diamencie.
Cały system a nie liczba punktow w danej lidze jest do zmiany. Kasiu proszę Cie przestan juz z tymi tekstami typu "uważajcie o co prosicie", bo wiem o czym pisze i jesli wprowadza takie zmiany o jakich mówię i bedzie w kazdej lidze trudniej to ok a jesli stworza jakies swoje genialne pomysly i skopia GPC jeszcze bardziej, no cóż na pewno nie będę sie czul winny.
To w końcu tylko różnica między platyną i diamentem, czy cały system do zmiany? A może bezradność i nie chęć do rozwoju Gildii, czy też jak to Kasia opisywał często "brak ambicji?" ... od wielu wielu miesięcy obserwuję, co wypisujecie i jak płaczeczecie.... zmiany będą, ale wszyscy co teraz płaczą, będą sami tego żałować