Halloween 2023 - komentarze

Hans Voralberg

Wicehrabia
Napływa coraz więcej spostrzeżeń i informacji na temat tego Eventu i wydaje się, że na ich podstawie możemy wyciągnąć sporo bardzo ciekawych wniosków na temat mechaniki, zawoalowanych i nieoczywistych posunięć producentów gry. Ponoć wszystko sprowadza się do matematyki, algebry, logiki, a nawet rachunku prawdopodobieństwa. A skoro tak, to nie dla wszystkich jest ta gra. I niby nic odkrywczego, poza tym, że pod względem marketingowym adresowana jest do wszystkich i na dzień dobry nie ma informacji o tym, że fajnie by było gdybyś znał to i owo, bo to może ci się przydać w tej grze. Co prawda pewne kwestie wynikają dopiero na pewnych etapach gry i jeśli jest to podstawowa wiedza, to oki, gorzej kiedy zaczynamy wkraczać w rejony tylko dla wtajemniczonych graczy pod względem matematycznym. Tutaj niejeden się pogubił, pogubi i będzie gubił, co oznacza, że albo zrezygnuje, albo zawsze będzie odstawał, albo zawsze będzie potrzebował pomocy jako uciążliwy uczeń, który nie jest orłem w danej dziedzinie. W końcu sobie kupi to i owo, bo kto mu zabroni. Po to są diaxy. I koło się zamyka. Od jakiegoś czasu uważnie obserwuję aktualizacje, Eventy, zmiany i odnoszę wrażenie, że coś wisi w powietrzu...
Jak połączysz to co dzieje się w grze (pisałem na początku roku, że na nastąpią zmiany - szczególnie jesienią, które nie wszystkim się spodobają) i wypowiedzi prezesa TMG, który mówi wprost o monetyzacja graczy, to masz kierunek IG. Czy dobry dla nich, a szczególnie dla nas? Czas pokaże ;)
 
Ostatnia edycja:
Coś zdecydowanie źle robisz. Pojawia się główny boss - zmieniasz kartę na thief. Używasz. Zbierasz złote klucze i resztę fantów. Walczysz z głównym bossem. Jak wygrasz to znowu zbierasz nagrody
A ponieważ w trakcie przechodzenia lochu mamy 4x sklep to przy farcie możemy mieć 5x nagrodę za pokonanie Bossa:haha: + pozostałe klucze z walk 1-10. Jak to przekalkulujemy na wydatek waluty / a ile trzeba wydać za cały loch ...np pokonać Bossa i dostać nagrodę za 300-500 zębów , a mieć tą samą nagrodę za 50 lub 100 zębów to kalkulacja jest oczywista :p. Ba, można nawet nie pokonywać Bossa i wyjść na tym do przodu.:haha:
 

Borisel

Hrabia
Ok . Mogę już napisać , że to jest najgorszy event jaki się trafił w tej grze - i pal licho , że gry karciane nie są moimi ulubionymi . Aktualnie posiadam 320 zębów , wydałem wszystkie brązowe i srebrne klucze , dziennie otwieram złote klucze by mieć 2x i na chwilę obecną mam 1554 punkty . Przy policzeniu ile zostało dni to ze złotych kluczy uzyskam jeszcze 1000+ punktów (576 za 2x + 480+ za resztę kluczy) i dociągnę do 3k punktów by zdobyć ulepszenia głównego budynku i utrzymać brązową ligę . Już nie liczę na 4,5k punktów - to jest niemożliwe przy takiej ilości zębów .

Nie dość , że przeciwnicy w 80% biją mnie z maksymalnymi obrażeniami , co zmusza mnie po 4 turach do wydania zębów na leczenie , to jeszcze wymiany kart , których konkretnie potrzebuję również pochłania tą walutę . By ukończyć loch z bossem trzeba minimum 500 zębów wydać (nie liczę dodatkowych kart umiejętności thief) . Ilość waluty eventowej jest niewystarczająca , by zrobić na spokojnie te lochy - chyba że specjalnie jest wyliczone by uzyskać minimum nagród .

Z oceną tego eventu zaczekam do końca - ale już mogę napisać , że ocena za ten event 4/10 to będzie maksimum jakie może dostać ode mnie .
 
Ok . Mogę już napisać , że to jest najgorszy event jaki się trafił w tej grze - i pal licho , że gry karciane nie są moimi ulubionymi . Aktualnie posiadam 320 zębów , wydałem wszystkie brązowe i srebrne klucze , dziennie otwieram złote klucze by mieć 2x i na chwilę obecną mam 1554 punkty . Przy policzeniu ile zostało dni to ze złotych kluczy uzyskam jeszcze 1000+ punktów (576 za 2x + 480+ za resztę kluczy) i dociągnę do 3k punktów by zdobyć ulepszenia głównego budynku i utrzymać brązową ligę . Już nie liczę na 4,5k punktów - to jest niemożliwe przy takiej ilości zębów .

Nie dość , że przeciwnicy w 80% biją mnie z maksymalnymi obrażeniami , co zmusza mnie po 4 turach do wydania zębów na leczenie , to jeszcze wymiany kart , których konkretnie potrzebuję również pochłania tą walutę . By ukończyć loch z bossem trzeba minimum 500 zębów wydać (nie liczę dodatkowych kart umiejętności thief) . Ilość waluty eventowej jest niewystarczająca , by zrobić na spokojnie te lochy - chyba że specjalnie jest wyliczone by uzyskać minimum nagród .

Z oceną tego eventu zaczekam do końca - ale już mogę napisać , że ocena za ten event 4/10 to będzie maksimum jakie może dostać ode mnie .
No i masz jak na dłoni że warto przed startem eventu się z nim zaznajomić , choć z grubsza , by nie uczyć się wszystkiego w trakcie z prostego powodu ...strata spowodowana błędami jest nie do odrobienia. Nie trzeba daleko szukać. Każdy ma tyle samo waluty, każdy przechodzi ten sam loch. Jeśli go robisz za min 500 waluty a ktoś inny za 300 a zdarza się i mniej, to oczywiste jest że musisz robić coś inaczej. Co również oczywiste zrobisz postępu o wiele mniej , niezależnie od losowości pewnych elementów. Nie wiem jaka jest dokładnie twoja sytuacja ale jeszcze dostaniemy blisko 5tys waluty. Przelicz dokładnie, może jeszcze nie wszystko stracone.
 
Ostatnia edycja:

Auraya

Hrabia
Aktualnie posiadam 320 zębów
a na jakim etapie jesteś z zadaniami eventowymi? bo tu też ponad 1k zębów do zdobycia. i co dzień można klucze też zdobyć za zadania, wprawdzie losowo, ale zawsze coś.
Każdy ma tyle samo waluty, każdy przechodzi ten sam loch.
a to już nieprawda..

wydaje mi się, że na becie sugerowali potrzebę 700 zębów, więc wydając nawet 500 powinno się daleko zajść. sporo zależy od tego jakie karty można dobrać, ale przy złej talii można sobie trochę odpuścić - ale nie z całego eventu
 

smerfova

Baron
By ukończyć loch z bossem trzeba minimum 500 zębów wydać
Guzik prawda. Przeważnie wystarczy mi 300, czasami 400, a nie jestem mistrzem karcianek, bo to nie moja bajka. Wystarczy rozsądnie dobierać karty. Lepiej wydać 5 zębów na zmianę, niż bez przerwy się leczyć. Te karty specjalne też są po coś. Wystarczy wybierać je z głową i używać w odpowiednim momencie, bo to też zmniejsza ilość wykorzystanych zębów.

Ten event idealnie pokazuje w jaki sposób ktoś gra. Bezmyślnie klikać potrafi każdy. Minimalnie wysilić głowę już nie.
Oby było więcej tego typu eventów, które wymagają od gracza czegoś więcej niż tylko klepania zadań i automatycznego odbierania nagród jednym kliknięciem. To jest zmiana w dobrą stronę (jedna z nielicznych w ostatnim czasie).
 

Grzechu Junior

Książę krwi królewskiej
Ok . Mogę już napisać , że to jest najgorszy event jaki się trafił w tej grze - i pal licho , że gry karciane nie są moimi ulubionymi . Aktualnie posiadam 320 zębów , wydałem wszystkie brązowe i srebrne klucze , dziennie otwieram złote klucze by mieć 2x i na chwilę obecną mam 1554 punkty . Przy policzeniu ile zostało dni to ze złotych kluczy uzyskam jeszcze 1000+ punktów (576 za 2x + 480+ za resztę kluczy) i dociągnę do 3k punktów by zdobyć ulepszenia głównego budynku i utrzymać brązową ligę . Już nie liczę na 4,5k punktów - to jest niemożliwe przy takiej ilości zębów .

Nie dość , że przeciwnicy w 80% biją mnie z maksymalnymi obrażeniami , co zmusza mnie po 4 turach do wydania zębów na leczenie , to jeszcze wymiany kart , których konkretnie potrzebuję również pochłania tą walutę . By ukończyć loch z bossem trzeba minimum 500 zębów wydać (nie liczę dodatkowych kart umiejętności thief) . Ilość waluty eventowej jest niewystarczająca , by zrobić na spokojnie te lochy - chyba że specjalnie jest wyliczone by uzyskać minimum nagród .

Z oceną tego eventu zaczekam do końca - ale już mogę napisać , że ocena za ten event 4/10 to będzie maksimum jakie może dostać ode mnie .
widzisz a ja mam 2000 zębów (jeszcze), i mam 2400 punktów zdobytych.... prawie się wyzerowałem z kluczy. 2-4 karty thief na bossa robią robote :D

na starcie macie podpowiedź jaką talie wybrać (wiem, czasem nie da się wybrać tej, którą gra sugeruje) srednio 300 zębów na gre. Nigdy nie kupować kart za zęby. Leczyć się za 10 punktów (2-3 razy) jedno tasowanie na ture zazwyczaj wystarczy (czasem dwa)
 

Borisel

Hrabia
a na jakim etapie jesteś z zadaniami eventowymi? bo tu też ponad 1k zębów do zdobycia. i co dzień można klucze też zdobyć za zadania, wprawdzie losowo, ale zawsze coś.
Na bieżąco jestem z zadaniami - więc nagroda 1000 zębów już dawno za mną . Klucze z dziennych zadań wykonuję codziennie - i dlatego mam dużo złotych kluczy jeszcze w zapasie .
Te karty specjalne też są po coś. Wystarczy wybierać je z głową i używać w odpowiednim momencie, bo to też zmniejsza ilość wykorzystanych zębów.
Żeby dojść do wyboru kart specjalnych fajnie by było jeszcze przeżyć - a jak wspomniałem wcześniej, że walą prawie cały czas z maksymalnymi obrażeniami to nawet "wybieranie je z głową" nic nie da .
Ten event idealnie pokazuje w jaki sposób ktoś gra. Bezmyślnie klikać potrafi każdy. Minimalnie wysilić głowę już nie.
Dzięki za przypinanie mi wizytówki bezmyślnego gracza - w końcu nie po to 11 lat na darmo to zrobiłem .
 

smerfova

Baron
Żeby dojść do wyboru kart specjalnych fajnie by było jeszcze przeżyć - a jak wspomniałem wcześniej, że walą prawie cały czas z maksymalnymi obrażeniami to nawet "wybieranie je z głową" nic nie da .
Pierwszy wybór kart specjalnych jest chyba po pokonaniu trzeciej karty? Ewentualnie czwartej. Tak czy siak, nie pamiętam kiedy ostatnio musiałam się leczyć na tym etapie, o ile w ogóle. Tym bardziej, że raczej pierwsze karty przeciwnika mają mniejsze statystyki, więc wystarczy zmieniać swoje karty, na takie, które nie mają słabości na kartę przeciwnika i spokojnie można dociągnąć do pierwszej karty specjalnej bez leczenia się. Nawet jeśli przeważnie przeciwnik atakuje z pełną mocą.
 

Borisel

Hrabia
Opiszę może , jak wygląda przejście lochu na świeżo - na bieżąco robię i opisuję , by pokazać wam gdzie popełniam błędy . Wskazówka podała że warto brać wilki na wampiry . Więc biorę z 435 zębami :
1 tura : pierwszy przeciwnik z 1 hp , ja mam kartę wilka ale dość mocny atak - więc wymieniam na słabszego wilka bo nie potrzebuję takiego koxa - i cyk 5 zębów . Na szczęście w tasowaniu miałem słabego wilka więc biorę i atak . Pokonuję przeciwnika i dostaję w zamian -3 hp , tradycja bym powiedział . No nic lecimy dalej .
2 tura: Przeciwnik 2 hp , słaby nietoperz . Ja również mam nietoperza ale z minimalnym atakiem 1 - więc jest prawdopodobieństwo że nie pokonam go za jednym zamachem . Więc na foe helperze sprawdzam jakie karty mam - i widzę , że mam słabszego wilka z minimalnym atakiem 2 + 1 bonus lub czarnego kota 2-3 . Wybór pada na czarnego kota , ponieważ wiem , że będą przeciwnicy z 3 hp więc wilka chcę zachować na później . Cyk 5 zębów i cud w pierwszym tasowaniu mam kota . Atak i dostaję - 1 hp . Nie jest źle .
3 tura : przeciwnik 3 hp , zombie . Ma bonus na wilki więc musze wymienić bo mam wilka 4-6 , więc kox ale nie na zombie . Look na helper i widzę , że mam 2x nietoperze które zadają minimum 1 atak ale z bonusem na zombie odbiorą mu na 100% 2 hp . Jednak jest to ryzyko , bo może przeżyć więc sprawdzam co mogę jeszcze zrobić - czarny kot z 1-3 dmg , rączki zombie z 1-2/3 dmg , mocna rączka zombie z 2-3 dmg , wiedźma 4-6 z oczywistych względów nie chce jej brać . Postanowiłem zdać się na los szczęścia i wylosować nietoperze - zaryzykuję i może zadadzą max dmg . Więc 5 zębów , nie ma , kolejne 10 zębów natrafiam na nietoperka 1-3 + 1 bonus . No to ryzykujemy i atak - ahh... -3 hp dostałem ale czy przeciwnika udało się pokonać ? Ni hu hu - przeżył z 1 hp gnój - no to już strata , ale przełykam i losuję kartę z 1 dmg - najlepiej czarnego kocura , bo w dalszej zagrywce nie będzie miał żadnego znaczenia . Szczęście chyba jakieś mam bo dostałem od razu tego kocura więc kończący atak i -2hp . Zostało mi 5/14 hp . No ale czas na wybór kart specjalnych .
spec1.jpg
Bierz Pan , bo wiedźma płakała jak to sprzedawała . Pierwszym naturalnym wyborem jest środkowa karta , mając w pamięci że będzie jakiś przeciwnik z 3 hp , więc będzie jak znalazł . Zastanawiałem się nad wyborem Soul sever - świetna karta szczególnie na ostatnich przeciwników z dużym hp . Wybór pada na tą kartę - i 50 zębów odleciało . No ale gotowy i pełny nadziei idę głębiej w lochy . Czas na 4 turę .
4 tura : wilk z 5 hp i 2-4 dmg z bonusem na wampiry +3 . Kurde całkiem mocny ten wilk ale na szczęście mam 3x rączki zombie z bonusem na wilki , co foe helper mi pokazuje . Jednak dmg nie będą wystarczające - najmocniejszy zada max 4 dmg z wszystkimi bonusami . Siłą rzeczy coś muszę wykombinować - więc czas na kartę specjalną - leczenie z jednoczesnym atakiem . 5 zębów na tasowanie - nie ma , 10 zębów - jest . 2 hp wyleczone (7/14) więc pozostaje wybrać jakąś rączkę - najlepiej z 1-2/3 dmg + 1 bonus . Silną rączkę zostawię na kolejnego wilka . Więc kolejne tasowanie 5 , 10 , potem znowu 5 i natrafiam na najsłabszą rączkę . Więc atak i zostaje mi 5/14 hp (znowu) oraz 325 zębów .
5 tura : zombie 6 hp . Moment - where wampiry ? Miały być wampiry , a nie trupy . No nic - zobaczmy co możemy z tym zrobić . No i jestem w przysłowiowej w czarnej dupie :
spec2.jpg
Nie mając za wiele do wyboru pozostaje mi użyć specjalnej karty by zmniejszyć mu o połowę hp oraz ubić go za pomocą wiedźmy lub nietoperza . Więc lecimy - 5 zębów na tasowanie , soul sever , 5 zebów , 10 zębów , 5 , 10 , 5 i mam nietoperka . Oby go ubił bo jest to możliwe - i udało się . Zostało mi 3/14 hp i 285 zębów . Specjalne karty czas :
spec3.jpg
Wybór pada na drugą i trzecią kartę - na klucz może będę miał jeszcze szansę dalej zdobyć , teraz ważniejsze inne priorytety są . - 50 zębów , 235 w zanadrzu .
6 tura : zombie 6 hp . Kur... Z tego co mi pozostaje to użyć na pewno leczenia z atakiem (1 hp mu zostanie) i potem dobić go rączką 1-3 dmg . Inne karty nie mają sensu - same wilki w większości . 5 zębów , leczenie (7/14 hp) , 5 znowu na tasowanie , 10 i natrafiam na gagatka . Atak - 3/14 hp mi zostaje i 215 zębów .
7 tura :
spec4.jpg
A weź mnie nie wku.... . Spokojnie - lecimy - najpierw trzeba wyleczyć się za zęby -zatłucze mnie i tak . 85 zębów i na szczęście mam wiedźme - może będzie szczęśliwa . I udało się - zatłukła trupa zostawiając mi 10/14 hp i 130 zębami w kieszeni . Specjalne karty :
spec5.jpg
Nie mam co szaleć - biorę pierwszą kartę - może być przydatna . Na inne mnie nie stać . Lecimy dalej .
8 tura : wilk 8 hp , helper pokazuje że silna rączka może coś mu zrobić 3-4 dmg z bonusem . Reszta wilki i specjalne . Po przemyśleniu postanawiam użyć dwukrotnego ataku na siebie - to najlepsze co można zrobić na ten moment . Więc 5 zębów , 10 i jest . Klikam i udało się - straciłem jednak 1 hp za użycie tej karty (9/14 hp) i 115 zębów .
9 tura : wampir (no kur.. nareszcie!) 6 hp 3-4 dmg z bonusem na zombie +3 . Na szczęście mam od zaje ... no dużo wilków . Tylko wybrac takiego który go ubije za jednym razem - więc wybór pada na 3 ostatnie wilki Alpha - mają min 3/4 dmg ale z bonusem na wampiry +3 więc w sam raz . Więc 5 zębów , 10 i jest wilk z 3-5 +3 dmg . Atak i zostaje mi 5/14 hp i 100 zębów .
CDN bo nie mogę dać więcej miniatur .
 
Ostatnia edycja:

Borisel

Hrabia
Ze specjalnych kart wybrałem leczenie z atakiem i soul sever - zostaje mi 50 zębów .
spec6.jpg
10 tura : wampir 8 hp , jednak jego atak jest wystarczający by mnie ubić - mam 5/14 hp . Więc od razu wykorzystuję specjalną kartę leczenia . 5 potem 10 zębów i wyleczyłem się 11/14 hp a przeciwnikowi 1 hp zostało .
Wykorzystuję kartę jaka mi się pojawiła - czyli wilk z 3-4 hp by nie marnować na wymianę . Atak i zostaje 5/14 hp i 35 zębów .
11 tura : Boss - wampir . Tutaj wykorzystuję 5 na tasowanie by użyć Soul sever - 5/11 zostaje bossowi . Teraz znowu tasowanie by zdobyć wilka wystarczającego ubić bossa - więc Alpha są potrzebne . 5 zębów i jest potrzebny wilczek .
spec7.jpg
Ubijam go z zapasem 6 kart i jednej specjalnej (1 brązowy , 8 srebrnych i 4 złote) oraz 25 zębów na koniec . Loch zrobiony .

No to jeszcze masz 2 lochy do zrobienia mordo - ale to już bedę robił na pałę bez wydawania zębów. Jak daleko zajde, tak skończę .

Ale podsumowując : w lochu gdzie miały być wampiry było ich raptem 4, 4 zombie i 2 wilki. Nie pamiętam kto był pierwszym przeciwnikiem .
Jednak za kwotę 410 zębów zrobiłem loch, który był w miarę średnio trudny. I serio - to naprawdę nie jest tak, że lecę na pałę z tymi lochami i byle jak to robię. Błąd zrobiłem na samym początku eventu - w pierwszym dniu, póki nie oglądałem filmiku angielskiego kolesia.
Bardzo dużo kombinuję jak ugrać loch z najmniejszą ilością zębów - co nie zawsze wychodzi, na oko mogę zagwarantować że wydanie 500 zębów w lochu to częsty standard.
Dalej obstaję przy swoim zdaniu , że tragiczne RNG obrażeń przeciwników i mała ilość zębów jest niewystarczająca do tego eventu.
 
Ostatnia edycja:

smerfova

Baron
Ciężko mi powiedzieć, co dokładnie bym zrobiła inaczej, bo muszę mieć wszystko przed oczami.
Z takich podstaw, nigdy nie biorę więcej niż jedna karta specjalna. Zbędny wydatek zębów na kolejne. Zawsze udaje mi się skończyć loch i przeważnie jeszcze kilka kart zostaje. Jak dla mnie to jest podstawowy błąd i wyrzucanie waluty w błoto. U Ciebie na to poszło 150 zębów. Moim zdaniem na darmo, lepiej nawet o raz więcej się uleczyć, niż wydawać walutę na dodatkowe karty.
Tak samo nigdy nie kombinuję tak ze zmianami. Jak przy pierwszej nie podejdzie, to trudno. Chyba że dostaję same karty, które mają słabość na przeciwnika, to wtedy zmieniam ponownie. Jeśli mam coś, co jest neutralne albo ma przewagę to wybieram z tego, nawet jeśli ilość dmg mi nie pasuje. Tak jak wyżej - zawsze kończę loch.

Jedyny błąd jaki popełniłam na samym początku gry i przez to zmarnowałam strasznie dużo waluty, to granie lochów właśnie za walutę. Żałuję, że nie doczytałam wcześniej o tym i przepadło mi tyle zębów.
 

Auraya

Hrabia
400 zębów to dobry wynik
Ja bym dokonała innych zakupów kart
1. frenzy 2. thief.. byc moze renewal 3. frenzy i byc moze thief 4. renewal i byc moze heal
jak jeden loch zrobie np w granicy 200- 300 zębów, to pozwalam sobie na rozrzutność w kolejny - stąd te być może. karty na darmo nie są, jak zostaną to są klucze
leczenie tylko na 10pkt. i też raczej przetasowuję raz, bardzo rzadko jest tak, że wylosuje się coś bez konieczności tasowania
 
Pierwszy wybór kart specjalnych jest chyba po pokonaniu trzeciej karty? Ewentualnie czwartej. Tak czy siak, nie pamiętam kiedy ostatnio musiałam się leczyć na tym etapie, o ile w ogóle. Tym bardziej, że raczej pierwsze karty przeciwnika mają mniejsze statystyki, więc wystarczy zmieniać swoje karty, na takie, które nie mają słabości na kartę przeciwnika i spokojnie można dociągnąć do pierwszej karty specjalnej bez leczenia się. Nawet jeśli przeważnie przeciwnik atakuje z pełną mocą.
Sklepik z kartami po 3,5,7,9
Ze specjalnych kart wybrałem leczenie z atakiem i soul sever - zostaje mi 50 zębów .
View attachment 7618
10 tura : wampir 8 hp , jednak jego atak jest wystarczający by mnie ubić - mam 5/14 hp . Więc od razu wykorzystuję specjalną kartę leczenia . 5 potem 10 zębów i wyleczyłem się 11/14 hp a przeciwnikowi 1 hp zostało .
Wykorzystuję kartę jaka mi się pojawiła - czyli wilk z 3-4 hp by nie marnować na wymianę . Atak i zostaje 5/14 hp i 35 zębów .
11 tura : Boss - wampir . Tutaj wykorzystuję 5 na tasowanie by użyć Soul sever - 5/11 zostaje bossowi . Teraz znowu tasowanie by zdobyć wilka wystarczającego ubić bossa - więc Alpha są potrzebne . 5 zębów i jest potrzebny wilczek .
View attachment 7619
Ubijam go z zapasem 6 kart i jednej specjalnej (1 brązowy , 8 srebrnych i 4 złote) oraz 25 zębów na koniec . Loch zrobiony .

No to jeszcze masz 2 lochy do zrobienia mordo - ale to już bedę robił na pałę bez wydawania zębów. Jak daleko zajde, tak skończę .

Ale podsumowując : w lochu gdzie miały być wampiry było ich raptem 4, 4 zombie i 2 wilki. Nie pamiętam kto był pierwszym przeciwnikiem .
Jednak za kwotę 410 zębów zrobiłem loch, który był w miarę średnio trudny. I serio - to naprawdę nie jest tak, że lecę na pałę z tymi lochami i byle jak to robię. Błąd zrobiłem na samym początku eventu - w pierwszym dniu, póki nie oglądałem filmiku angielskiego kolesia.
Bardzo dużo kombinuję jak ugrać loch z najmniejszą ilością zębów - co nie zawsze wychodzi, na oko mogę zagwarantować że wydanie 500 zębów w lochu to częsty standard.
Dalej obstaję przy swoim zdaniu , że tragiczne RNG obrażeń przeciwników i mała ilość zębów jest niewystarczająca do tego eventu.
Po 3 walce , wybrałeś 2gą kartę, moim zdaniem najgorszą z możliwych. Miałeś 5hp i regenerowałeś całe 2 które zbija ci najsłabsza karta. 1ką( Frenzy) mogłeś zbić najmocniejszego wroga bez żadnej straty. Kupiłbym karty 1,3 mając nadzieję że nie będę ich zbyt szybko musiał używać bo zwykle trzymam je na najmocniejsze walki.
Dalej. Loch przeszedłeś za 410 ale jednej karty nie wykorzystałeś. Czyli było by 360 , to wyglądało by już dobrze co nie.
Ale mogłeś kupić 2 klucze a nie kupiłeś żadnego. To tak jak byś przeszedł 2 lochy bez klucza.( prawie:p) a takie lochy się zdarzają. Nawet jak byś te klucze kupił za 2x100 to byłby i tak mniejszy wydatek jak za cały loch bez nich. Więc klucz to priorytet. W sumie miałeś całkiem dobre karty w zakupach.
Karta regenerka/szkody( Vile Reneval) jest dobra w dalszej części lochu 6/7 a nie 2/3
Siła przeciwników była dość równomiernie rozłożona. Bywa że po mocnej 8 kolejna nie zawsze jest mocna. Kupując karty planuję w których walkach używam której. I tak nawet jak kupuję 50/50 ( Soul Sever) to wiem że chcę jej użyć w ostatniej walce. Jeśli jej nie trafię, to Frenzy. Tą kartę warto mieć ze 2 x (tyle ich mogłeś mieć) , ale Vile Reneval z 6/7 jest równie dobra a bywa że i lepsza.
Na losowość nie mamy wpływu. Czasem wróg zbije nas na maxa a czasem to nam wyskoczy max zbijający wroga. Pilnujemy tylko by przeżyć.
Z opisu odnosi się wrażenie że zmieniając kartę z talii chcesz trafić jedną konkretną i zmieniasz aż ona nie wypadnie, wydając walutę. Wydać 5 na zmianę to się nie zastanawiam zbytnio choć jak widzę że karta która wypada jest wystarczająco dobra to zostawiam , czasem nawet jak wróg ma bonus , ale 10, 20 to już zaczynam liczyć co się bardziej opłaca.
W tej chwili problem jaki masz to oczywiście brak waluty który cię ogranicza. Mam na myśli przejście lochu bez obawy że w jakimś momencie ci jej nie brakło.
 

- Ogi -

Rycerz
Dalej obstaję przy swoim zdaniu , że tragiczne RNG obrażeń przeciwników i mała ilość zębów jest niewystarczająca do tego eventu.
To by się zgadzało. Z kart masz wygrać 80-90% nagrody, resztę kupisz za kasę. Ale wiadomo że nikt normalny nie zaplaci za 10% nagrody więc dają ci dodatkowe nagrody i ładne avatary (srebrna skrzynia)żeby łatwiej było ci wydać pieniądze. A za jeszcze parę dodatkowych złotówek dostaniesz coś "wyjątkowego", nagrody niedostępne dla większości graczy(złota skrzynia). Raczej trzeba się przyzwyczaić że główna nagroda będzie coraz trudniejsza do zdobycia.
 

Azulena

Baron
Coś zdecydowanie źle robisz. Pojawia się główny boss - zmieniasz kartę na thief. Używasz. Zbierasz złote klucze i resztę fantów. Walczysz z głównym bossem. Jak wygrasz to znowu zbierasz nagrody
A więc to dlatego gra co chwilę (dosłownie, przy prawie każdych zakupach kart) wciska mi tę kartę, która jest zbędna w walce... Co za .... pomysł...

Sam pomysł na mechanikę, byłyby całkiem niezły, gdyby:
1) NA POCZĄTKU był naprawdę porządny samouczek, z opisem - ja lubię czytać;
2) Karty z mojej talii, które mi daje gra (a nie ja sama wybieram!!!!), odpowiadały by temu, KTÓRĄ TALIĘ wybrałam! Ale NIE odpowiadają;
3) Karty przeciwnika, również odpowiadałyby opisowi przy wybraniu mojej talii .. itd. jak wyżej,
4) kiedy gra daje zbędną kartę, to niech by chociaż przy "wymianie" dawała coś sensownego;
Itd...

Czyli to jest efekt "monetaryzacji" gry, która miała być jesienią, a przypomniał to na początku tej strony Gracz Hans Voralberg

Jak dla mnie, gry "darmowe" są całkiem bez sensu, zdecydowanie bym wolała albo kupić grę na określony czas i przedłużać, jeśli się spodoba i nie znudzi, albo miesięczny abonament - płacę za miesiąc, nudzi mi się, albo wkurzy... za następny nie płacę, ale moje konto istnieje i czeka - zatęsknię, wracam, płacę za miesiąc.
No i przy tych warunkach, eventy OCZYWIŚCIE są do zrobienia, dla średnio zaawansowanego Gracza. :p

Domyślam się, z jakiego powodu tak nie jest i pewnie nie będzie... Ludzie wolą "darmowe" gry, np. żeby się nie wiązać na dłużej, a niektórych to słowo "darmowa" właśnie przyciąga.

Grałam w wiele "darmowych" gier, nie w przeglądarce.
Pierwsza z nich MMO "Runes of Magic" była świetna... niby jeszcze istnieje, ale jak zajrzałam z rok temu, to pustynia..
Znacznie lepiej trzyma się Guild Wars II - moi Znajomi nadal tam grają i dochodzą nowi Gracze. Edit: GW2 jest płatna, jednorzowo, zapomniałam.
 
Ostatnia edycja:
Do góry