Opiszę może , jak wygląda przejście lochu na świeżo - na bieżąco robię i opisuję , by pokazać wam gdzie popełniam błędy . Wskazówka podała że warto brać wilki na wampiry . Więc biorę z 435 zębami :
1 tura : pierwszy przeciwnik z 1 hp , ja mam kartę wilka ale dość mocny atak - więc wymieniam na słabszego wilka bo nie potrzebuję takiego koxa - i cyk 5 zębów . Na szczęście w tasowaniu miałem słabego wilka więc biorę i atak . Pokonuję przeciwnika i dostaję w zamian -3 hp , tradycja bym powiedział . No nic lecimy dalej .
2 tura: Przeciwnik 2 hp , słaby nietoperz . Ja również mam nietoperza ale z minimalnym atakiem 1 - więc jest prawdopodobieństwo że nie pokonam go za jednym zamachem . Więc na foe helperze sprawdzam jakie karty mam - i widzę , że mam słabszego wilka z minimalnym atakiem 2 + 1 bonus lub czarnego kota 2-3 . Wybór pada na czarnego kota , ponieważ wiem , że będą przeciwnicy z 3 hp więc wilka chcę zachować na później . Cyk 5 zębów i cud w pierwszym tasowaniu mam kota . Atak i dostaję - 1 hp . Nie jest źle .
3 tura : przeciwnik 3 hp , zombie . Ma bonus na wilki więc musze wymienić bo mam wilka 4-6 , więc kox ale nie na zombie . Look na helper i widzę , że mam 2x nietoperze które zadają minimum 1 atak ale z bonusem na zombie odbiorą mu na 100% 2 hp . Jednak jest to ryzyko , bo może przeżyć więc sprawdzam co mogę jeszcze zrobić - czarny kot z 1-3 dmg , rączki zombie z 1-2/3 dmg , mocna rączka zombie z 2-3 dmg , wiedźma 4-6 z oczywistych względów nie chce jej brać . Postanowiłem zdać się na los szczęścia i wylosować nietoperze - zaryzykuję i może zadadzą max dmg . Więc 5 zębów , nie ma , kolejne 10 zębów natrafiam na nietoperka 1-3 + 1 bonus . No to ryzykujemy i atak - ahh... -3 hp dostałem ale czy przeciwnika udało się pokonać ? Ni hu hu - przeżył z 1 hp gnój - no to już strata , ale przełykam i losuję kartę z 1 dmg - najlepiej czarnego kocura , bo w dalszej zagrywce nie będzie miał żadnego znaczenia . Szczęście chyba jakieś mam bo dostałem od razu tego kocura więc kończący atak i -2hp . Zostało mi 5/14 hp . No ale czas na wybór
kart specjalnych .
Bierz Pan , bo wiedźma płakała jak to sprzedawała . Pierwszym naturalnym wyborem jest środkowa karta , mając w pamięci że będzie jakiś przeciwnik z 3 hp , więc będzie jak znalazł . Zastanawiałem się nad wyborem Soul sever - świetna karta szczególnie na ostatnich przeciwników z dużym hp . Wybór pada na tą kartę - i 50 zębów odleciało . No ale gotowy i pełny nadziei idę głębiej w lochy . Czas na 4 turę .
4 tura : wilk z 5 hp i 2-4 dmg z bonusem na wampiry +3 . Kurde całkiem mocny ten wilk ale na szczęście mam 3x rączki zombie z bonusem na wilki , co foe helper mi pokazuje . Jednak dmg nie będą wystarczające - najmocniejszy zada max 4 dmg z wszystkimi bonusami . Siłą rzeczy coś muszę wykombinować - więc czas na kartę specjalną - leczenie z jednoczesnym atakiem . 5 zębów na tasowanie - nie ma , 10 zębów - jest . 2 hp wyleczone (7/14) więc pozostaje wybrać jakąś rączkę - najlepiej z 1-2/3 dmg + 1 bonus . Silną rączkę zostawię na kolejnego wilka . Więc kolejne tasowanie 5 , 10 , potem znowu 5 i natrafiam na najsłabszą rączkę . Więc atak i zostaje mi 5/14 hp (znowu) oraz 325 zębów .
5 tura : zombie 6 hp . Moment - where wampiry ? Miały być wampiry , a nie trupy . No nic - zobaczmy co możemy z tym zrobić . No i jestem w przysłowiowej w czarnej dupie :
Nie mając za wiele do wyboru pozostaje mi użyć specjalnej karty by zmniejszyć mu o połowę hp oraz ubić go za pomocą wiedźmy lub nietoperza . Więc lecimy - 5 zębów na tasowanie , soul sever , 5 zebów , 10 zębów , 5 , 10 , 5 i mam nietoperka . Oby go ubił bo jest to możliwe - i udało się . Zostało mi 3/14 hp i 285 zębów .
Specjalne karty czas :
Wybór pada na drugą i trzecią kartę - na klucz może będę miał jeszcze szansę dalej zdobyć , teraz ważniejsze inne priorytety są . - 50 zębów , 235 w zanadrzu .
6 tura : zombie 6 hp . Kur... Z tego co mi pozostaje to użyć na pewno leczenia z atakiem (1 hp mu zostanie) i potem dobić go rączką 1-3 dmg . Inne karty nie mają sensu - same wilki w większości . 5 zębów , leczenie (7/14 hp) , 5 znowu na tasowanie , 10 i natrafiam na gagatka . Atak - 3/14 hp mi zostaje i 215 zębów .
7 tura :
A weź mnie nie wku.... . Spokojnie - lecimy - najpierw trzeba wyleczyć się za zęby -zatłucze mnie i tak . 85 zębów i na szczęście mam wiedźme - może będzie szczęśliwa . I udało się - zatłukła trupa zostawiając mi 10/14 hp i 130 zębami w kieszeni .
Specjalne karty :
Nie mam co szaleć - biorę pierwszą kartę - może być przydatna . Na inne mnie nie stać . Lecimy dalej .
8 tura : wilk 8 hp , helper pokazuje że silna rączka może coś mu zrobić 3-4 dmg z bonusem . Reszta wilki i specjalne . Po przemyśleniu postanawiam użyć dwukrotnego ataku na siebie - to najlepsze co można zrobić na ten moment . Więc 5 zębów , 10 i jest . Klikam i udało się - straciłem jednak 1 hp za użycie tej karty (9/14 hp) i 115 zębów .
9 tura : wampir (no kur.. nareszcie!) 6 hp 3-4 dmg z bonusem na zombie +3 . Na szczęście mam od zaje ... no dużo wilków . Tylko wybrac takiego który go ubije za jednym razem - więc wybór pada na 3 ostatnie wilki Alpha - mają min 3/4 dmg ale z bonusem na wampiry +3 więc w sam raz . Więc 5 zębów , 10 i jest wilk z 3-5 +3 dmg . Atak i zostaje mi 5/14 hp i 100 zębów .
CDN bo nie mogę dać więcej miniatur .