DeletedUser6519
Guest
U mnie nic nie ma, nie ma nowej epoki
Z tego co wiem daje wojsko z epoki w której byłeś we wtorek o 8 rano.
Tak, ze skrzyń są z epoki "startu wypraw", a z reliktów z epoki gracza.Z tego co wiem daje wojsko z epoki w której byłeś we wtorek o 8 rano. Dopiero w przyszłym tygodniu dostaniesz z Marsa.
Totalny bezsens. Z 30 tarasami i z zadaniami powtarzalnymi będę wyciągał jakieś 1500 towarów dziennie. Ruda przyda się tylko do odblokowania technologii.Wydaje się, że produkcja towarów w zakładach na marsie, biorąc pod uwagę, że są tylko dwa z pięciu bonusów na mapie oraz zużywa kosmiczne ilości rudy jest nieopłacalna i szkoda na nią czasu.
Ciekawi mnie ile można z mapy wyciągnąć dziennie rudy.
Stawiam, że nie będzie to więcej niż 200 - 300 szt.
A w ogóle warto iść powyżej Przyszłości w ten sposób patrząc?ta epoka to gniot - nie wchodźcie tam - nie warto, to skok na balans z tym co sobie nie radzili: szybkością drzewka, zbyt dużą ilością darmowych diamentów łączonych światów i sprzedażą sury a jeszcze parę innych balansów się znajdzie związanych też z nowymi jednostkami... nie właźcie, nie warto
A posty w tym temacie?
Już w piątek o tym pisałem.
A nasz niedoceniony piotr1234585, już w sobotę rano, podnosił ten problem.
Nie
Nie dotyczy mnie jeszcze Mars, ale nie rozumiem jednego. Jak można być w tyle z mapą i mieć żale że brakuje czegoś z mapy? Jestem we współczesności a mapa prawie cała arktyczna zrobiona. Nie wyobrażam sobie przechodzenia do kolejnej epoki będąc w tyle z mapą
Problem jest taki, że Mars wymusza określony styl gry - w przeciwieństwie do arktyki czy oceanu gdzie spowolnienie gry nie wymuszało od gracza jednego określonego stylu gry - chciałeś być wojownikiem, dalej nim byłeś - chciałeś być handlarzem który miał mapkę w tyłu - mogłeś nim byćCzyli generalnie z Marsem jest problem, bo nie można przejść go sobie od tak, tylko trzeba poświęcić na niego trochę czasu?
Nie rozumiem, dlaczego to miałby być problem, zdecydowanie brzmi to bardziej jak zaleta, a nie wad