Nowe nagrody i dodatki w wyprawach gildyjnych - dyskusja

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser8110
  • Data rozpoczęcia

DeletedUser16730

Guest
Wydaje mi się, że opisałem to wcześniej:

Nie, nie opisałeś. To jest argumentacja na poziomie "ludzie cie nie lubią, ale nie powiem kto".
Mamy wierzyć, że jest to bardzo dobry ruch spowodowany analizą. I tyle. Kilkanaście osób pisze, że jest syf, a Ty twierdzisz, że nie jest bo tak pokazała wstępna analiza. Oczywiście gracze chcą za dużo, dlatego nie ma pochwał.

Jak to jest, że support widzi co innego, a gracze co innego? Support lubi ambitnie i trudno, a gracze łatwo. Support się cieszy, że zabierają, gracze się na to wkurzają. itd, itp...
Czytam Was, patrzę na grę i mam dysonans poznawczy, ale przede wszystkim zastanawiam się kto tu robi za idiotę. Bo sorry, ale któraś ze stron robi.
 

DeletedUser3

Guest
Gramy dla przyjemności,oczywiście rozumiem że ktoś kto robi grę,chce też na niej zarobić. Jeśli mam wydać fortunę w czwartym etapie żeby uzyskać wieże zwycięstwa która to mogę za bezcen dostać chociażby w karnawałowym evencie,to gdzie tu jest zabawa? Gdzie zachęta do gry,nie mówiąc już o zachęcie do wydawania diamentów a więc kasy dla twórców.
To jest wspomniane ryzyko. W najlepszym interesie twórców jest to, żeby gra była udana i aby gra w nią była przyjemna. Jeżeli coś nie wypali, to właśnie twórcy stracą, nie Gracze przecież. Firmie, która prowadzi grę zależy na Użytkownikach z natury rzeczy bardziej niż Użytkownikom na grze. Zwłaszcza przy obecnym nasyceniu rynku.
Ryzyko jest więc wybitnie jednostronne.

Mamy wierzyć, że jest to bardzo dobry ruch spowodowany analizą. I tyle.
Nie ma potrzeby aby ktokolwiek w cokolwiek wierzył. Napisałem jak jest, a czy ktoś chce w to wierzyć czy nie, to już prywatna sprawa każdego :). Nie będę nikogo przekonywać. Nie widzę też powodu aby jakoś szczególnie nad tym debatować, bo wydaje mi się, że raczej to do niczego nie prowadzi. Jednak to jest oczywiście indywidualna decyzja każdej osoby.
Osobiście powiedziałem już wszystko co tu było z mojej strony do powiedzenia, tj. opisałem proces. Jeżeli zrobiłem to źle (tzn. nadal jet niezrozumiałe), to trudno, tak to będzie musiało zostać.
 

DeletedUser16512

Guest
Czyli podsumowując @Bryfft,możecie z graczy robić debili,tworzyć mega trudny poziom wypraw,nagradzajac nas za to starymi śmieciami. Naiwny co to się skusi zawsze się znajdzie,ale nie ja. Były szumnie zapowiedzi,a wyszła kicha jakich mało,gratuluję
 

DeletedUser3

Guest
To oczywiście Twoja opinia, którą szanuję. Natomiast - tak jak napisałem wcześniej - nie mam już nic więcej do dodania w tym temacie.
 

DeletedUser16730

Guest
Jeżeli coś nie wypali, to właśnie twórcy stracą, nie Gracze przecież.

Ci co kupili diamenty kiedyś, też nie?
Masz produkt, oceniasz jego walory i inwestujesz. Niestety walory spowodowane indolencją producenta są coraz gorsze, a momentami wręcz powodują, że produkt jest bublem. Nie tracisz w takim wypadku?

I ubiegając prawdopodobny argument, tak rozumiem pojęcie ryzyka. Jednak nie piszemy o ryzyku tylko o tym kto na tym traci.

Osobiście powiedziałem już wszystko co tu było z mojej strony do powiedzenia, tj. opisałem proces.

Równie dobrze mogłeś tak opisać produkcję cukierków, coś wrzucamy do dziurki, a na końcu mamy cukierka. Prawdę mówiąc obaj straciliśmy czas, Ty na pisaniu, ja na czytaniu.
 

DeletedUser16512

Guest
@Bryfft to od czego jest tutaj team?od pisania dupereli żeby splawić krytykę? To dajcie nam przy każdym nowym wydarzeniu w grze zestaw diamentów,tak jak to dostają beta testerzy,wtedy sam napisze ze chce słabsze nagrody za większy trud włożony w grę. Myślicie że my Was atakujemy,bo taka polaki mają naturę,nieprawda,mieliście całkiem fajny pomysł, szkoda że na pomyśle się skończyło i realizacja jest do d.....
 

DeletedUser3

Guest
Myślicie że my Was atakujemy,bo taka polaki mają naturę,nieprawda,mieliście całkiem fajny pomysł
Osobiście nie czuję się atakowany :?. Wszak rozmawiamy o grze i o tym, jak jest ona tworzona, a nie o sobie nawzajem. Chyba, że jest tu jakiś element osobisty, o którym nie wiem. Nie sądzę jednak.
 

DeletedUser16512

Guest
Nie ma tu żadnych wycieczek osobistych:) jest tylko,żal,złość i rozczarowanie tym,co twórcy robią z tą grą. Czwarty etap ok,ale nie z takimi żałosnymi nagrodami,dopóki to się nie zmieni,ja nawet czwartego poziomu nie ruszam
 

DeletedUser3

Guest
I rozumiem. To jest fair.
Twórcy wiedzą o opiniach Użytkowników, więc jeżeli udział w czwartym poziomie okaże się mniejszy od spodziewanego, to jestem przekonany, że te dwa fakty zostaną połączone, a nagrody zmienione.
 

DeletedUser5256

Guest
Jak przejść konflikt nr 6. na 4 poziomie, tam gdzie jest 8 robotów zwiadowczych?
 

DeletedUser16512

Guest
Ale to moim zdaniem bardzo prosta sprawa, i proszę przekazać info dalej. Czwarty poziom trudności powinien mieć nagrody do zdobycia tylko na czwartym poziomie,żadnych wież zwycięstwa,paczek monet i innych śmiesznych na ten poziom nagród. Wtedy będzie ok, już nawet poziomu trudności bym nie ruszał,można go przeżyć jak nie walka to negocjacja.
 

Atli

Hrabia
Oprócz tony narzekań jest kilka konstruktywnych wpisów,jeden z nich to:
Czwarty poziom trudności powinien mieć nagrody do zdobycia tylko na czwartym poziomie,żadnych wież zwycięstwa,paczek monet i innych śmiesznych na ten poziom nagród.

Dodam jeszcze, że hardkor hardkorem, ale mam wrażenie iż poziom trudności jest tak ustawiony, aby gracze kilkanaście konfliktów musieli negocjować. Jeśli chcecie aby gracze wydawali na to diamenty to zupełnie nie rozumiem czemu wybraliście takie a nie inne nagrody.
W każdym razie zajrzałem do 4 etapu, rozwiązałem wojskowo kilka konfliktów i podziękowałem do czasu dopóki nie zostanie zmieniony balans/nagrody.
 

DeletedUser17201

Guest
Na becie przechodziłam 4 poziom do tej pory za każdym razem, tutaj to był pierwszy i ostatni raz, dopóki się nic nie zmieni.
Surowce topnieją jak woda, a dla 50 diamentów na plus, bo inne nagrody są nic nie warte, to ja się nie mam zamiaru tak bawić.
 

DeletedUser13591

Guest
Zmiany dokonywane są na podstawie wypowiedzi Graczy, ale także na podstawie danych, które udaje nam się w międzyczasie zebrać tudzież przemyśleniach ze strony twórców gry.
Znaczy się w proporcji przemyślenia twórców 133%, zdanie graczy 0%.
 

DeletedUser16730

Guest
Serio, nie daje mi spokoju ten tajemniczy fibak-cwibak Bryffta. Zrobili wg. siebie wszystko super zgodnie z przeanalizowanymi danymi z bety. Czyli powinno być super, no dobra, żeby było chociaż dobrze. Tymczasem szukam jednej osoby zadowolonej. Nie tylko tutaj, szukałem na niemieckim i anglojęzycznym. Nic! Nikt nie chce zrozumieć, że jest fajnie bo tak wynikło z analiz co je Bryfft porobił.

Ja akurat przechodzę 4 poziom z minimalnymi stratami, wynika to wyłącznie z tego, że siedzę długo w epoce. Siedzę długo czyli zakłócam balans. I teraz kiedy Siorprajs napisała, że nie musi być logiki zacząłem myśleć abstrakcyjnie. Te nagrody za ten poziom są dlatego takie tandetne żeby ludzie go nie chcieli przechodzić. Wiadomo, że jak nie będą chcieli przechodzić to nie bedą siedzieli w epoce i będzie balans!
I co ciemniaki? PROSTE?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser16512

Guest
@siorprajs albo @Bryfft tak serio serio,wy gracie wogole w te grę? Jeśli tak,to jako gracz,serio uwazalibyscie że wieża sygnałowa albo mega paczka monet jest tak wypasiona nagroda żeby dawać ja do wygrania w morderczym etapie? Czekam na szczere odpowiedźi
 

DeletedUser14685

Guest
Wyprawy gildyjne, jak sama nazwa wskazuje sa dla gildii, a nie indywidualne, wiec glowna nagroda jest potencjal dla gildii, a nagrody indywidualne sa tylko dodatkiem dla gracza (przynajmniej ja wychodze z takiego wniosku). Odnosnie nagrod, ktore sie teraz pojawily budowac bede raczej tylko tarasy rolne :)
Wolalbym, aby po tych duzych konfliktach zamiast niektorych budynkow byly niektore nagrody z tawerny (np. %do ataku czy dodatkowa tura w negocjacjach), a w konfliktach mniejszych na 4 poziomie zamiast medali, monet, czy zaopatrzenia dac lotry lub towary :)
Uwazam ,ze najlepszym pomyslem bylo by wprowadzenie nowego dodatku - wypraw indywidualnych (sasiedzkich), w ktorych zdobywalibysmy nagrody dla siebie, ewentualnie rywalizowali z sasiadami (nie wiem jeszcze jakby to mialo wygladac). Natomiast w wyprawach gildyjnych nie bylo nagrod indywidualnych (ewntualnie za ukonczenie konkretnego etapu, np. diamenty). Ale jednak mysle, ze 4-ty poziom wypraw jest obecnie zbyt wymagajacy (rozsadnym rozwiazaniem bylo by obnizenie bonusow wrogich jednsotek).
Uwazam, ze obecnie nagrody pozadane przez graczy (swiatynie, bazary, studnie) sa zbyt latwe do zdobycia, ale teraz juz sie tego nie cofnie :)
 

DeletedUser16730

Guest
Uwazam, ze obecnie nagrody pozadane przez graczy (swiatynie, bazary, studnie) sa zbyt latwe do zdobycia, ale teraz juz sie tego nie cofnie

Byłoby tak gdyby:
- możliwość budowy perły była odblokowywana na drzewku zgodnie z epoką w której się jest
- perły miały maksymalny poziom
- byłby większy nacisk na walki niż na produkcję surek

Ale przy takiej polityce jaką zaserwował producent rzeczone nagrody są warunkiem istnienia i jest ich wręcz za mało.
 

DeletedUser5256

Guest
Byłoby tak gdyby:
- możliwość budowy perły była odblokowywana na drzewku zgodnie z epoką w której się jest
- perły miały maksymalny poziom
- byłby większy nacisk na walki niż na produkcję surek

Ale przy takiej polityce jaką zaserwował producent rzeczone nagrody są warunkiem istnienia i jest ich wręcz za mało.
Wcale nie jest zbyt łatwo zdobyć te nagrody bo gra musi na siebie zarabiać i gdyby niemożliwością było zdobycie bez diamentów to nie było by balansu. Na razie chyba nie ma za dużego hejtu że gdy ktoś nie wydaje prawdziwej kasy to nic nie znaczy.
 
Do góry