Dobro i zło, co dla jednego jest dobre to dla drugiego niekoniecznie.
zapracowali to ich stać, ambicje, silna gildia, dobrze rozwinięte Arki, dobrzy gracze.
To co trzeba by się stało...Zgrana gildia to w max 2 min przejmie, 5 min to chyba tylko spacerkiem. A tak poważnie. Wystarczy zerknąć jak ta filetowa bije - zamiast skupić się na 1 sektorze bite są wszystkie 3 wokoło. Druga kwestia - jeśli nawet gildia nie ma jakiejś dużej siły to powinna być zbiórka na konkretną godzinę. Z tego co widzę wszędzie kłódki z szarych pól spadły - dlaczego nie biją puki mają czas zanim u nich spadnie? A to o której dany sektor jest możliwy do przejęcia każdy może sprawdzić. Dobra komunikacja i nie ma siły by przejąć. Dlatego Ci bardziej zorganizowani będą iść do przodu.
Przejąć sektor to nie problem, problemem jest to, że siwy po 4 godzinach mając te sektory obstawione obozami przejmie je z powrotem, a w obozy na plaży jak napisałem wyżej raczej się nie będzie zapuszczał, no chyba, że wieczorem, żeby wykorzystać resztki oporu.
No to jest na to rada: poczekać by się głębiej wbili - będzie więcej do bicia, Choć też może tak być ze po 1-2 dniach odpuszczą i nie będzie chciało im się zawalczyć nawet o te kilka sektorów...
Raczej biedni przez co słabi, a może i bogaci, ale im się po prostu nie chce.
a co to da? nadal będą w diamencie, po drugie to już totalna abstrakcja, karać kogoś go uzyskał max punktów.
Są wręcz niezbędne,. gdy przeciwnik postawi zasieki - zajmując ten sektor negocjacjami, praktycznie nie ma wielkiej różnicy jak walką bez zasieków - właśnie o ten opór chodzi
). Podejście to już indywidualna sprawa i tego zmienić się nie da.
Większych bzdur nie czytałem dawno.
Wyciągasz pierwsze słowa, a stwierdzenie odnosi się do reszty posta. I z grubsza tak to wygląda. A jak się trafią silne gildie i się zawezmą na takiego zasiekowca, to nawet z bazy go nie wypuszczą. System GPCh właśnie taki obecnie jest (zakładam, że wbrew woli twórców), że nie mają znaczenia PL, bo to w zasadzie 2 dnia jest rozstrzygnięte, ale wyciśnięcie na maxa nagród indywidualnych. Czy to się komuś podoba czy nie.
Zupełnie nie rozumiem dlaczego cały czas mówiąc o GPC mówi się tylko o najsilniejszych gildiach? To raczej nie ja nie jestem ogarnięty, tylko ktoś ma manie wyższości. Tak, dla gildii gdzie FoE to bóstwo, owszem, pułapki to nie problem. Tyle że FoE to nie tylko maniacy, drogi kolego.
)
