Ja nie wiem czy to moje wymagania się zwiększyły, czy to może zmęczenie matriału, ale po raz pierwszy mam uzbierane grubo ponad 500 gwiazdek i nie ma ich na co wydać o_O
Dawno, dawno temu za siedmioma menhirami i siedmioma studniami to było tak, że w eventach były albo fajne/ciekawe/interesujące/zabawne zadania (np. zeszłoroczny Halloweenowy), albo świetne nagrody albo zabawa (różnie oceniana) w chowanie pisanek/jabłuszek albo nagrody wyjątkowe, zmieniające się wraz ze stażem w FoE (rosnące cmentarze, ciastkarnie, drzewa miłości).
A ten tegoroczny zimowy to jakoś sobie znaleźć miejsca nie może.
Ale może to ja jestem wybredna. Ale tak trzymać, jeszcze kilka takich eventów i w końcu nie będzie mi żal poświęconych ponad 4 lat i pójdę sobie bez poczucia, że porzucam coś w co warto zainwestować czas, energię, pieniądze i sporo zaangażowania. Trzymam kciuki.