[Inne] Propozycja zmian na GPC

Podoba Ci się pomysł?


  • W sumie głosujących
    41

Marik

Książę
to jest kwestia gildii warzyw, gdzie większość nie gra, więc to też średni argument. pula graczy w foe jest mała. aktywnych graczy na E jest mniej niż 1000. z średnio aktywnymi pula graczy to pewnie max 2000
Więc uważasz że gildie warzywa w platynie i diamencie to zupełnie normalna sprawa i wszystko jest ok? Punkty od 3 miejsca do 8 powinny zaczynać się od -50 pkt ligowych
 

Gozur

Wójt
Czyli dobór jest zły bo mniejsze gildie trafiają na większe tak? Czy się mylę? No tak najlepiej rozdzielić topkę niech się mordują na 1 polu w 8 gildii, a reszta sobie będzie ochoczo skakać na pustych polach z podobnymi gildiami? Widzisz problem jest z 2 stron, ty patrzysz na problem z małej gildii, ja z tej "potwornej" co zabiera wszystko i nie pozwala wyjść tym mniejszym. Małe gildie są oburzone trafianiem na te największe. Ale myślisz że te duże nie są tym oburzone trafiając mniejsze gildie które praktycznie nic nie będą wstanie zrobić na mapie? Potem jako mocna gildia dostajesz 5 gildii po 10-20 osób i jakąś 1 70 osobową z aktywnymi 5 osobami, i weź tu walcz... Jak wytniesz takich do końca bo chcesz normalnie powalczyć, a nie robić szachownice to 3 dni czekasz na odbicie.

GPC jak sama nazwa wskazuje to GILDYJNE POLA CHWAŁY, a nie 3 osobowe pojedynki. Jeżeli gildia jest mniej liczna przez co na polach ma mniejsze możliwości, ALE nagrody chcą jak te mocniejsze walczące. Zawsze ta sama śpiewka, przy sąsiadach że trafiasz kogoś kto gra dłużej i ma więcej, po poziomy gildii że stare gildie mają wyższy poziom, no i tu że ci którzy zapracowali na bycie top mają się tam bić i nie przeszkadzać tym mniejszym zdobywać sobie jak najwięcej pr.


I na ostatni wracając do dokładnej propozycji w temacie. Fajna propozycja która mogłaby ładnie urozmaicić pola, ale nie ma szans bez innych zmian jak zmiana ilości pkt za miejsca, może międzyserwerowych bitek, i pewnie jeszcze paru innych świetnych pomysłów które przewinęły się na forum tu czy na angielskim.
To może zabronić udziału małym gildiom, skoro one są dla ciebie takie złe.

Zazwyczaj jest 8 gildii. Dwie dominujące i 6 innych o różnej sile. Założeniem powinno być dla każdej z nich zajęcie takiego miejsca, jakie sobie wywalczy. O ile miejsca 1 i 2 są zazwyczaj ustawione od pierwszego dnia edycji.
Nie - są 2 silne i reszta nie mająca szans na zajęcie ani 1 ani 2 miejsca - to jest złe założenie.
I masz rację miejsca 1 i 2 są ustawione od początku - i jeśli uważasz, że to jest uczciwe...
 

Agatonka59

Książę krwi królewskiej
Nie - są 2 silne i reszta nie mająca szans na zajęcie ani 1 ani 2 miejsca - to jest złe założenie.
I masz rację miejsca 1 i 2 są ustawione od początku - i jeśli uważasz, że to jest uczciwe...
Rozmawiam o tym, co jest. Czy tak powinno być? Oczywiście, że nie. Moja gildia jest aktywna, ambitna, dobrze zorganizowana, ale mała. Suma możliwości naszych miast nijak się ma do siły topki. W jednej edycji walczę o 3-4 miejsce i chcę walczyć uczciwie (bo tak rozumiem sens rywalizacji). W innej jestem w jednej z tych dwóch współpracujących. Tak wygląda obecnie diamentowa liga.
 

Grzechu Junior

Książę krwi królewskiej
Nie - są 2 silne i reszta nie mająca szans na zajęcie ani 1 ani 2 miejsca - to jest złe założenie.
I masz rację miejsca 1 i 2 są ustawione od początku - i jeśli uważasz, że to jest uczciwe...
a to moze jakis pomysł by to zmienic?
Bo sory, ale dobrych gildii jest za mało by było i zróżnicowanie i same silne na mapie.
Więc uważasz że gildie warzywa w platynie i diamencie to zupełnie normalna sprawa i wszystko jest ok? Punkty od 3 miejsca do 8 powinny zaczynać się od -50 pkt ligowych
dokladnie tak, jest to jeden ze sposobóe.

Nie uwazam ze warzywa to normalna sprawa w diamencie i platynie.

Problem taki, ze dobrych gildii na E jest np max 8
i co mamy cały sie ze sobą nawzajem bić? xD nuda na dłuższą metę
 

Gozur

Wójt
chcę walczyć uczciwie (bo tak rozumiem sens rywalizacji).
Więc czemu tak bronisz tego, co nie jest uczciwe? Tego co jest ustawione pod najsilniejsze gildie?
Nie pomyślisz o tym, że jeśli więcej osób zacznie pisać prawdę, to będzie szansa, że coś się zmieni na lepsze?
 

Grzechu Junior

Książę krwi królewskiej
Więc czemu tak bronisz tego, co nie jest uczciwe? Tego co jest ustawione pod najsilniejsze gildie?
Nie pomyślisz o tym, że jeśli więcej osób zacznie pisać prawdę, to będzie szansa, że coś się zmieni na lepsze?
ale przecież ona tego nie broni.

Widzisz problem - zaproponuj zmiany. Bo tylko narzekasz, że jest źle. A krytykowac to każdy umie, a dać pomysł by było lepiej to już jakoś nie bardzo.
 

Agatonka59

Książę krwi królewskiej
Więc czemu tak bronisz tego, co nie jest uczciwe?
Proponuję dyskusję przekierować na temat czy, czego i dlaczego bronię. ;)
Poruszany problem takiego, a nie innego zestawiania gildii na GPC doczekał się już wielu "opracowań". Dyskusje trwają od 2020 roku. Nie zmieniłam zdania na temat konstrukcji ligowej GPC. Pamiętajmy jednak, że tu nie przyjdzie żadna Pani i nie rozdzieli zabawek "po równo". Zmiany o których pisaliśmy wtedy, a także wspominane teraz przewidują odesłanie "małych gildii" do odpowiednich lig, a na diamentowych polach będzie starcie Tytanów.
W tym temacie jednak rozmawiamy o zmianach mniej rewolucyjnych. :p
 

Gozur

Wójt
Zmiany o których pisaliśmy wtedy, a także wspominane teraz przewidują odesłanie "małych gildii" do odpowiednich lig, a na diamentowych polach będzie starcie Tytanów.
Czyli jednak gnojenie małych gildii.
Współczuję ci skoro masz takie pojęcie o "uczciwej walce".
 

Agatonka59

Książę krwi królewskiej
Czyli jednak gnojenie małych gildii.
Współczuję ci skoro masz takie pojęcie o "uczciwej walce".
Więc jednak...
Sensem tej gry, od samego jej początku, była rywalizacja między gildiami. Oczekujesz specjalnego traktowania, bo nie chcesz/nie potrafisz zbudować dużego, silnego zespołu? Te same nagrody, ten sam prestiż, ale bez zaangażowania i wysiłku? To jest w porządku?
 

Marik

Książę
Więc jednak...
Sensem tej gry, od samego jej początku, była rywalizacja między gildiami. Oczekujesz specjalnego traktowania, bo nie chcesz/nie potrafisz zbudować dużego, silnego zespołu? Te same nagrody, ten sam prestiż, ale bez zaangażowania i wysiłku? To jest w porządku?
Zastanawiam się, dlaczego ciągle wałkujemy socializm? A co jeśli poszlibyśmy w przeciwną stronę i zamiast na siłę zacierać różnice pomiędzy słabymi którym się nie chce od silnych, aktywnych, sprawili że ta przepaść naprawdę zaczeła by być przepaścią. Może potrzebne jest to żeby aktywność była nagradzana, a jak komuś się nie chce, jak w 80 osobowej gildii walczy 10 osób, to zminimalizujmy zyski takich gildii praktycznie do zera. I co się wtedy stanie? :
Większość gildii się rozpadnie, nastąpi ogromna rotacja, tych przykładowych 10 wojów z 80-tki połączy się z innymi tworząc gildie, która sobie poradzi. Efektem powinno być to że ok 20-30 gildii będzie na polach faktycznie zarabiać, jakaś część przeciętnie aktywnych dostanie tyle co kot na płakał, a ci którzy są od święta nie wpadnie nic.

Może to będzie skutecznym rozwiązaniem, co myślicie?
 
Więc uważasz że gildie warzywa w platynie i diamencie to zupełnie normalna sprawa i wszystko jest ok? Punkty od 3 miejsca do 8 powinny zaczynać się od -50 pkt ligowych
Brawo! Rozwiązanie proste i genialne.
Ja bym proponował:
Top III -25 pkt ligowych
Top IV -50
Top V -75
Itd.
Wiele osób sobie nie uświadamia systemu doboru przeciwników. Jesteśmy podzieleni na "koszyki" wg ilości pkt ligowych. To znaczy, że gildie, które zajmuja miejsca 3/4 nadal są rozlosowywane z najmocniejszymi, mimo że na ogół to jest plazing. Powyższy system mocno zbalansowałby losowania. Ale to tylko moja teza
 

Agatonka59

Książę krwi królewskiej
Wiele osób nie uświadamia sobie, że ilość punktów ligowych przekłada się na prestiż. Gdyby tak już 2 miejsce było - 25 i dalej konsekwentnie... Ale takie pomysły już były, z tego co pamiętam. :haha:
 

Grzechu Junior

Książę krwi królewskiej
Wiele osób nie uświadamia sobie, że ilość punktów ligowych przekłada się na prestiż. Gdyby tak już 2 miejsce było - 25 i dalej konsekwentnie... Ale takie pomysły już były, z tego co pamiętam. :haha:
wpływa, ale marginalnie niestety
-25 to ledwie -200 punktów do rankingu. Tyle co nic.
Tu powinnien być mocny rework systemu rankingowego za gpc bo wygrywanie nic nie daje ;/ po za gildyjną radością z wygrania
 
Wiele osób nie uświadamia sobie, że ilość punktów ligowych przekłada się na prestiż. Gdyby tak już 2 miejsce było - 25 i dalej konsekwentnie... Ale takie pomysły już były, z tego co pamiętam. :haha:
Co Ci po rankingu, który totalnie nie odzwierciedla prawdziwej siły gildii? Te pare punktów prestiżu nawet kilkuosobowa gildia może sobie bez problemu doklepać na gvg.
 

midh

Wójt
a mnie się ten pomysł nawet podoba -- wbrew obawom będzie dość trudno ustalić skład gildii
podział mapy bez kontaktu ? oczywiście ale szachy będą bardzo trudne zarówno do ułożenia, jak i póżniej do zarządzania
będzie tak jak kiedyś -- zwykła wymiana mapy przez najmocniejszych.a że takiej grze daleko od ideału będzie sporo szans mniejszych gildii na zajmowanie sektorów

była mowa tu jeszcze o wyrównywaniu szans
przychodzi mi tylko jeden pomysł do głowy, który nie będzie socjalistyczny

całkowita likwidacja oporu


wtedy tylko zaangażowanie, zgranie i ilośc aktywnych osób będzie miała znaczenia ale już nie poziom tychże osób
 

Grzechu Junior

Książę krwi królewskiej
podział mapy bez kontaktu ? oczywiście ale szachy będą bardzo trudne zarówno do ułożenia, jak i póżniej do zarządzania
kilka ludzi napisało Ci wyżej że dobre gildie poradzą sobie ustalić kto jest kto.
Wspólny wątek i tyle. W czym problem? Zamiast 5 minut zajmie to godzine i tyle.

całkowita likwidacja oporu
dokładnie, wtedy będzie miało znaczenie ilość graczy na zbiórkach. Inna sprawa ze małych gildiach jedna osoba będzie mogła klikać wszystkie sektory sama przez cały dzień, ale jak ktoś ma czasu tyle klikać to nie wiem czemu nie zmieni gildii na te lepsze...
 

Auraya

Hrabia
kilka ludzi napisało Ci wyżej że dobre gildie poradzą sobie ustalić kto jest kto.
Wspólny wątek i tyle. W czym problem? Zamiast 5 minut zajmie to godzine i tyle.


dokładnie, wtedy będzie miało znaczenie ilość graczy na zbiórkach. Inna sprawa ze małych gildiach jedna osoba będzie mogła klikać wszystkie sektory sama przez cały dzień, ale jak ktoś ma czasu tyle klikać to nie wiem czemu nie zmieni gildii na te lepsze...
czyjas sugestia na losowanie gildii z roznych swiatow moglaby tu co nieco pomoc

a zamiast oporu, lepiej juz by bylo zlikwidowac mozliwosc stawiania obozow, tak zeby jeden gracz nie naklepal za duzo walk... mysle ze przyczyny sa znane
 

Marik

Książę
była mowa tu jeszcze o wyrównywaniu szans
przychodzi mi tylko jeden pomysł do głowy, który nie będzie socjalistyczny

całkowita likwidacja oporu


wtedy tylko zaangażowanie, zgranie i ilośc aktywnych osób będzie miała znaczenia ale już nie poziom tychże osób
Tak powiedzmy wszystkim, że od teraz cały atak jaki w mieście osiągneli mogą sobie w D*** wsadzić. Nie mówiąc już o tym że inno samo by zaorało siebie i zrezygnowało z zarobków. Słyszałem wiele głupich pomysłów, ale twój pobił wszystkie razem wzięte
 

Grzechu Junior

Książę krwi królewskiej
Tak powiedzmy wszystkim, że od teraz cały atak jaki w mieście osiągneli mogą sobie w D*** wsadzić. Nie mówiąc już o tym że inno samo by zaorało siebie i zrezygnowało z zarobków. Słyszałem wiele głupich pomysłów, ale twój pobił wszystkie razem wzięte
z chf to zrobili xd jasne ze skala mniejsza
 
Do góry