Jeżeli Twoja gildia nie uwzględnia takich "podań", to wyrazy szacunku. Pozycję trzeba sobie wywalczyć, a nie kupić czy wyprosić.
Ciekawy nick.Jest też kilka innych helperów, był sobie np taki gracz Linux, posiadał on program który liczył ile kto zrobił walk na danym sektorze, i to w innych gildiach
Niezależnie od systemu doboru gildii, to co ma zrobić pozostałych 5 gildii? Też napisać i poprosić o wpuszczenie na mapę czy spadać na niższe pozycje? One muszą walczyć o własnych siłach i zajmować gorsze miejsca. Fajne i sprawiedliwe...Przy obecnie zj...epsutym doborze gildii - takie jak nasza nie mają szans na "wywalczenie" bez okazjonalnego sojuszu.
Przelicz sobie - 5 osób w gildii - niech każdy zrobi 50 walk dziennie da ci to łącznie 250. Rzuca cię na dwie gildie mające 70-80 osób - niech tam każdy zrobi 30 dziennie - daje ci to 2100-2400 walk.
Fajne i sprawiedliwe.
Amen. Aktualny system rankingowy gpch ma gucio do faktycznej siły gildiiBzdura uderzająca w małe gildie.
Dzięki takim sojuszom często małe gildie mają szanse coś zdobyć.
Lepiej poprawić system doboru gildii, żeby nie było sytuacji że są dwie gildie mające 80 osób, a rezta to małem 3-4- osobowe.
ja nawet w ostatnich polach xd komiczne to było, walka na noże dwóch gildii, zbieramy dokladnie każdy sektor bo różnica przez większość czasu wynosia 1-5k, a mała gildia z pretensjami - dajcie pobić plaze xD i po co je zajmujecie xD no komediaNigdy nie spotkałam się z takimi pretensjami. Zazwyczaj gracze zdają sobie sprawę, że bić można tylko te sektory, które ktoś przejął. Chyba że przegrywają wyścigi o plażę, ale też nigdy nikt się nie czepiał
no fajne i sprawiedliwe. Jesteś w słabej gildii - przegrywasz z dużymi. Tak to powinno wyglądać.Wprawdzie nie dawałem ofert płacenia za pomoc, ale kilkakrotnie dogadywaliśmy się z innymi gildiami.
Dlatego napiszę ci, że zapominasz tylko o jednej sprawie.
Przy obecnie zj...epsutym doborze gildii - takie jak nasza nie mają szans na "wywalczenie" bez okazjonalnego sojuszu.
Przelicz sobie - 5 osób w gildii - niech każdy zrobi 50 walk dziennie da ci to łącznie 250. Rzuca cię na dwie gildie mające 70-80 osób - niech tam każdy zrobi 30 dziennie - daje ci to 2100-2400 walk.
Fajne i sprawiedliwe.
kwestia zautomatyzowania zbierania dostępnych danych. Ranking jest publiczny, ilość bitew też. Z tego co wiem Linux nie był w stanie stwierdzil kto ile punktów nabił, ale właśnie kto ile walk zrobił - odjąc porpzednią wartość od nowej wartości w rankingu gildii i tyle.Jest też kilka innych helperów, był sobie np taki gracz Linux, posiadał on program który liczył ile kto zrobił walk na danym sektorze, i to w innych gildiach
Mogę jedynie się domyślać, że wykorzystanie takich danych jest legalne. Jednak od właściciela serwera zależy JAKIE dane zostaną udostępnione do powszechnego użytku.Tu prosiłbym o informację czy analiza danych ze "źródła strony" która jest powszechnie dostępna i nie wymaga obchodzenia żadnych zabezpieczeń - po porstu klikam źródło strony i tyle jest w jakikolwiek sposób wątpliwa czy też nie?
Czy ja gdzieś pisałem o proszeniu się?Też napisać i poprosić o wpuszczenie na mapę czy spadać na niższe pozycje?
Ok, wiem na czym polegają sojusze 2 gildii. Nie mam pojęcia na czym polegają sojusze 3 gildii. Nie zmienia to faktu, że o ile dwie najsilniejsze zajmują top 1 i 2 edycji, to jest to i tak oczywiste. Pozostałe miejsca nie mają często wiele wspólnego z faktycznymi możliwościami gildii. Systemu losowania nie zmienimy (wielokrotnie poruszany temat), więc to jest jakieś rozwiązanie na jednakowe szanse wykazania mocy pozostałych 6 gildii i uzyskania wyniku wg zasług, a nie po uważaniu. Nie zmieniłam zdania na temat przydatności pomysłu.Tzw. sojusze polegają "troszkę" na czymś innym.
A obecny system doboru gildii z miejsca ustawia jedną lub dwie uprzywilejowane gildie na "piedestale" a reszta jest traktowana jest jak ****o. I nie - nie jest to ani fajne, ani sprawiedliwe...
Mówiłem coś o zakładaniu sojuszy 3 gildii?Nie mam pojęcia na czym polegają sojusze 3 gildii.
no to zgaduje ze skoro są dostepne to IG wyraza zgodęMogę jedynie się domyślać, że wykorzystanie takich danych jest legalne. Jednak od właściciela serwera zależy JAKIE dane zostaną udostępnione do powszechnego użytku.
Ale założenie twórców było takie że taka słabsza gildia będzie w platynie albo złocie. I tak to powinno wyglądać, jesteś za słaby na diament, albo masz mało osób? To twoja gildia jest w platynie i tam gra na swoim poziomie. Ale twórcy zapomnieli o mechanizmach ograniczających. Diament to powinno być 24-32 gildie na serwer czyli 3-4 koszyki po 8, a nie jak teraz po 100 albo i 120 sztuk. Reszta niżej, ale teraz gildia która chce być w platynie musi się namęczyć i kombinować żeby tam być a często są tak słabe edycje że nie ma opcji nawet nie awansować.Wprawdzie nie dawałem ofert płacenia za pomoc, ale kilkakrotnie dogadywaliśmy się z innymi gildiami.
Dlatego napiszę ci, że zapominasz tylko o jednej sprawie.
Przy obecnie zj...epsutym doborze gildii - takie jak nasza nie mają szans na "wywalczenie" bez okazjonalnego sojuszu.
Przelicz sobie - 5 osób w gildii - niech każdy zrobi 50 walk dziennie da ci to łącznie 250. Rzuca cię na dwie gildie mające 70-80 osób - niech tam każdy zrobi 30 dziennie - daje ci to 2100-2400 walk.
Fajne i sprawiedliwe.
to nie tego problem, nawet 24-32 to za duzo. Gildii ambitnych do walki na serwerze jest max 10.Ale twórcy zapomnieli o mechanizmach ograniczających.
Nie ma po co wygrywać? Są więc szachownice. Będzie nagroda sensowna za 1 miejsce? nie będzie szachownic bo gildie wtedy zrobią wszystko by wygrać.A najlepiej nagradzać walkę o 1 miejsce i może mniej szachownic by było
Cześć,
Przychodzę do was z pomysłem który mógłby nieco utrudnić GPC, które z biegiem czasu robią się nudne jak flaki z olejem.
A więc do rzeczy:
Podczas dziesięciodniowej rozgrywki, nie będą wyświetlane nazwy gildii z którymi walczymy. Na mapie i tabeli, będą widoczne tylko kolory. Dopiero w poniedziałek na zakończenie pól o 8 rano, w tabeli ukażą się nazwy przeciwników.
Dzięki tej zmianie urozmaicilibyśmy rozgrywki, nie byłoby sojuszy, ustawek, ustępstw. Każda gildia walczyłaby na sto procent swoich możliwości z jednego prostego powodu: Nie wiedziałaby kto jest jej przeciwnikiem na mapie.
Zapraszam do głosowania i dyskusji.
Nigdy nie zrozumiem przywązania do tematu...Przepraszam, ale czy jeszcze rozmawiamy na temat pomysłu?
Temat dotyczy konkretnego pomysłu zmiany na GPC. Dyskusja na jego temat to znalezienie odpowiedzi co zmieni/ułatwi/utrudni/uniemożliwi, w jaki sposób zmieni grę w przypadku implementacji. Jest szansa, że znajdziemy wszystkie możliwe konsekwencje (chociaż znając kreatywność graczy to ta szansa nie jest wielka). Wtedy każdy może sobie wyrobić zdanie czy taka zmiana mu odpowiada i zagłosować.Temat dotyczy pomysłu zmiany na GPC.
pędze z wyjaśnieniem, akurat ktoś to tłumaczył, ale nie wyłapałaś.utrudni bliżej nieokreślony rodzaj sojuszu małych gildii (nie do końca wiem o jaki rodzaj sojuszy chodzi, bo oprócz personalnego ataku nie doczekałam się żadnych bliższych informacji)
Dziękujępędze z wyjaśnieniem, akurat ktoś to tłumaczył, ale nie wyłapałaś.
Serio? Więc czemu dają punkty ligowe? mam może wstrzymać przyjmowanie punktów?Ale założenie twórców było takie że taka słabsza gildia będzie w platynie albo złocie. I tak to powinno wyglądać, jesteś za słaby na diament, albo masz mało osób? To twoja gildia jest w platynie i tam gra na swoim poziomie.
Ale twórcy zapomnieli o mechanizmach ograniczających.
Diament to powinno być 24-32 gildie na serwer czyli 3-4 koszyki po 8, a nie jak teraz po 100 albo i 120 sztuk. Reszta niżej
i o to chodzi, że ten system jest zły. Za dużo się dostaje, za mało się traci.Serio? Więc czemu dają punkty ligowe? mam może wstrzymać przyjmowanie punktów?
Tak, w kontekście GPC jesteście gorsi bo nie jesteście w stanie zrobić tyle co gildia 70 osoba. Oczywiście mówie o aktywnych graczach. 70 aktywnych zawsze zrobi wiecej niz 7 aktywnychBo u nas w gildii jest 7 osób, więc zakładasz, że jesteśmy gorsi? Tylko dlatego że np. u ciebie w gildii jest 70 osób?
A jak by ten dobór miał wyglądac?Dobór gildii jest ****iany i w tym jest problem. Wprowadzenie zakazu wejścia do ligi diamentowej mniejszych gildii nie jest rozwiązaniem
To nie jest gnojenie mniejszych gldii. Małe gildię są słabe na GPC bo mają mało członków, dlatego nie powinny się znajdować w miejscu gdzie powinni walczyć sami silni. Nie jest to gnojenie. To jest normalna rywalizacja sportowa.a to co napisałeś to jest dokładnie taki zakaz, czyli kolejny pomysł na gnojenie mniejszych gildii.
Czyli dobór jest zły bo mniejsze gildie trafiają na większe tak? Czy się mylę? No tak najlepiej rozdzielić topkę niech się mordują na 1 polu w 8 gildii, a reszta sobie będzie ochoczo skakać na pustych polach z podobnymi gildiami? Widzisz problem jest z 2 stron, ty patrzysz na problem z małej gildii, ja z tej "potwornej" co zabiera wszystko i nie pozwala wyjść tym mniejszym. Małe gildie są oburzone trafianiem na te największe. Ale myślisz że te duże nie są tym oburzone trafiając mniejsze gildie które praktycznie nic nie będą wstanie zrobić na mapie? Potem jako mocna gildia dostajesz 5 gildii po 10-20 osób i jakąś 1 70 osobową z aktywnymi 5 osobami, i weź tu walcz... Jak wytniesz takich do końca bo chcesz normalnie powalczyć, a nie robić szachownice to 3 dni czekasz na odbicie.Serio? Więc czemu dają punkty ligowe? mam może wstrzymać przyjmowanie punktów?
Niby czemu miałyby być jakieś mechanizmy ograniczające?
Bo u nas w gildii jest 7 osób, więc zakładasz, że jesteśmy gorsi? Tylko dlatego że np. u ciebie w gildii jest 70 osób?
Dobór gildii jest ****iany i w tym jest problem. Wprowadzenie zakazu wejścia do ligi diamentowej mniejszych gildii nie jest rozwiązaniem
a to co napisałeś to jest dokładnie taki zakaz, czyli kolejny pomysł na gnojenie mniejszych gildii.
Dobór jest zły, bo będąc w żelazie i grając przez pół roku samemu w ,,1-osobowej gildii,, w lidze platynowej, 3 razu udało mi się zaorać całą mapę, a zawsze przynajmniej jedną 80-cio osobową gildie losowało, zdarzały się trzy 60-osobowe. Jak gracz z pierwszych epok jest w stanie rozgromić kilkudziesięcio osobowe gildie w platynie to ewidentnie coś jest nie takCzyli dobór jest zły bo mniejsze gildie trafiają na większe tak? Czy się mylę? No tak najlepiej rozdzielić topkę niech się mordują na 1 polu w 8 gildii, a reszta sobie będzie ochoczo skakać na pustych polach z podobnymi gildiami? Widzisz problem jest z 2 stron, ty patrzysz na problem z małej gildii, ja z tej "potwornej" co zabiera wszystko i nie pozwala wyjść tym mniejszym. Małe gildie są oburzone trafianiem na te największe. Ale myślisz że te duże nie są tym oburzone trafiając mniejsze gildie które praktycznie nic nie będą wstanie zrobić na mapie? Potem jako mocna gildia dostajesz 5 gildii po 10-20 osób i jakąś 1 70 osobową z aktywnymi 5 osobami, i weź tu walcz... Jak wytniesz takich do końca bo chcesz normalnie powalczyć, a nie robić szachownice to 3 dni czekasz na odbicie.
GPC jak sama nazwa wskazuje to GILDYJNE POLA CHWAŁY, a nie 3 osobowe pojedynki. Jeżeli gildia jest mniej liczna przez co na polach ma mniejsze możliwości, ALE nagrody chcą jak te mocniejsze walczące. Zawsze ta sama śpiewka, przy sąsiadach że trafiasz kogoś kto gra dłużej i ma więcej, po poziomy gildii że stare gildie mają wyższy poziom, no i tu że ci którzy zapracowali na bycie top mają się tam bić i nie przeszkadzać tym mniejszym zdobywać sobie jak najwięcej pr.
to jest kwestia gildii warzyw, gdzie większość nie gra, więc to też średni argument. pula graczy w foe jest mała. aktywnych graczy na E jest mniej niż 1000. z średnio aktywnymi pula graczy to pewnie max 2000Dobór jest zły, bo będąc w żelazie i grając przez pół roku samemu w ,,1-osobowej gildii,, w lidze platynowej, 3 razu udało mi się zaorać całą mapę, a zawsze przynajmniej jedną 80-cio osobową gildie losowało, zdarzały się trzy 60-osobowe. Jak gracz z pierwszych epok jest w stanie rozgromić kilkudziesięcio osobowe gildie w platynie to ewidentnie coś jest nie tak