GvG - zamknięcie sposobu na farmienie punktów przez jednoosobowe gildie

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser3
  • Data rozpoczęcia

Czas, jaki powinien zostać użyty do blokady akcji militarnych GvG:

  • 48h

    Głosy: 7 12,5%
  • 72h

    Głosy: 3 5,4%
  • 96h

    Głosy: 46 82,1%

  • W sumie głosujących
    56

DeletedUser11123

Guest
@rotszild Uważam, zę największym błędem bylo wycofanie straty wojska przy zakładaniu oblężeń. To całkowicie rozwiązałoby ten problem.


Pewnie że to poroniony pomysł. I pewnie że powrót do normalności rozwiązałby ten a przy okazji kilka innych problemów. ale jak widać komuś pasuje taka sytuacja, bo nawet nasz team nie chce odpowiedzieć, po co to wprowadzono i czemu pozostają głusi na apele o wycofanie się z tego.
 

PablooS

Wielki książę
Ex-Team
@PablooS Ty się pytasz co straciłem ? To ja CI powiem. Diamenty, które wydawałem na plany do 50 poziomu alcatraz :) łatwo policzyć ile ich straciłem :). gdyby od początku perły dawałyby tyle co teraz to uwierz mi, nie wydałbym ani jednego diamenciku na plany. Diamenty również wydawałem na PR'y żeby szybciej wbic poziom. Dalej uważasz, że nic nie straciłem jak i inni gracze ?
Nie straciłeś diamentów bo nadal masz perły na poziomie który zbudowałeś, i nadal zyskujesz bonusy które daje dany poziom pereł.
Tak więc nie możesz pisać o stracie w tym przypadku. Zresztą od początku było wiadomo, że to się się w końcu zmieni z tymi punktami, więc też nie pisz, że jakby tak było od początku to byś nie zbudował.
 

DeletedUser14806

Guest
Bryfft mozna wiedziec kiedy bedzie znany przelicznik punktowy za budynki eventowe i diamentowe? Ludzie wydali koszmarnie duze pieniądze i chcieli by wiedziec czy te budynki faktycznie daja wiecej punktów od tych zwykłych , na C konto bez pereł i bez budynków ma lepsza pozycje niz konta ktore sa zbudowane wyłacznie z budnyków premium , chciał bym znac przeliczniki .

//PablooS
Gracze odkryli, że budynki premium i eventowe liczą się podwójnie jak zwykłe z danej epoki, ale ile w tym prawdy, tego jeszcze nie wiadomo. Jedynie co Bryfft potwierdził to punktacja towarów.
 

DeletedUser6174

Guest
To rozwiązanie absolutnie nie rozwiązuje problemu. Ok będzie mniej skoczków, ale są osoby które cały czas nabijają punkty w tej samej kilkuosobowej gildii, im ta zmiana absolutnie nie zaszkodzi, a jedynie pomoże likwidując konkurencje ze strony skoczków.
Poza tym co jeśli za jakiś czas będę chciał zmienić gildie, będę miał GVG zablokowane na 4 dni? nowa zmiana uderzy we mnie jako zwykłego gracza, a ci którzy nabijali punkty w jednej gildii dalej będą to robić.
Jak dla mnie jedynym słusznym rozwiązaniem jest przywrócenie armii oblężniczej. Obecna zmiana niczego nie zmieni bo nabijacze i tak się do niej dostosują.
 

DeletedUser13172

Guest
Może uzależnić wejście na GvG dla lewych gildii od poziomu gildii? np jak gildia osiągnie 5-ty poziom to dopiero będzie mogła bić, a do tego czasu tylko podziwiać co dzieje się na mapie albo do tej pory bić tylko w epoce żelaza. Jest kilka budynków co dają potencjał. Jak gracze nie mają galerii sław, a mają inne co dają drobny potencjał czyli będą musieli czekać chwile to może ich to zniechęci. Wątpię, aby dużo osób zdecydowało się cały czas utrzymywał przy życiu 1-2-os gildię z wymianą co jakiś czas graczy. Do tego wprowadzić, że nie można bić na gvg przez 72 h od wejścia do nowej gildii.
A co do nabijania punktów (z gildia z wyższym poziomem niż 5-ty) to wprowadzić blokadę, że dany sektor można ponownie oblężać po 48 h od uwolnienia.
A żeby było trudniej to gdy gildia ma do 3 sektorów czyli sztab +2 do uwalniania i ponownego zdobywania to może niech gildia trzymająca władzę na danej mapie (czyli top 1 mapy) ma możliwość zbijania tego oblężenia niezależnie gdzie ono jest i nie musi przylegać do tej gildii.
+ własna armia na oblężenie.
Gdyby to wszystko się połączyło to byłoby trudniej :D
 

bartekmod

Książę
strasznie dużo pomysłów, a nawet i tematów... a więc tak:
1) w przypadku zwolnienia otarczowanego sektora nie można go zaatakować ponownie przed podsumowaniem - jak mamy sektor przed 20 to możemy go po podsumowaniu zwolnić i raz otarczować (stosowane strategie obronne nie zostałyby zablokowane), możemy taki otarczowany sektor zwolnić (czasem wchodzimy wgłąb mapy i zwalniamy to co za nami - taka taktyka też nie zostałaby zablokowana), jednak nie mamy możliwości ponownego ataku na ten sektor - eliminuje się sztuczne trzepanie punktów do max jednego ataku na dobę, bez zablokowania taktycznych działań Gildii
2) zakładanie oblegów to koszt armii - jeżeli ktoś ma 5 sektorów i zwolni 4 sektory po razie to będzie wykosztowywał się z żołnierzy, a obleg na piąty sektor to też większy wydatek towarów - oczywiście zdaje sobie sprawę że wysokie poziomy Arki i Alcatraz umożliwią zabawę w ten sposób delikwentowi, dlatego
3) jeden Gracz może zwolnić w ciągu doby jeden sektor (Gildie wieloosobowe czy to do taktycznego odwrotu, czy przemarszu będą miały na tyle Graczy by go wykonać, jedyne utrudnienie to konieczna frekwencja), uniemożliwi to zabawę z podpunktu drugiego w Gildii jednoosobowej, dodatkowo
4) nie można uczestniczyć w żadnej akcji na mapie GvG (ani zakładanie oblegu, ani zwalnianie sektora) powyżej własnej epoki - żeby wyeliminować zwalnianie sektorów z podpunktu drugiego przez klona, czy nawet kilka klonów jakby Gracz chciał wykonać atak na kilka sektorów - któż dobije klonem do przyszłości? no to w takim razie chętnie założą oni nową Gildię, ale ale...
5) karencja na GvG 24 godziny (wystarczy) po zmianie Gildii - po co zmieniać, skoro i tak po podsumowaniu odzyskają możliwość jednego trzepnięcia sektora?

pozostaje kwestia Gracza, który będzie w dużej mało aktywnej na mapach GvG Gildii, gdzie znajdą się ludzie, którzy dokonają swojego jednego zwolnienia sektora (ale patrz punkt pierwszy, musi to być za każdym razem inny sektor). Jeżeli będziemy mieli Sztab w centrum, dookoła jest 6 sektorów... zakładam, że koszta powyżej takiego najbliższego siedmiosektorowego sąsiedztwa będą już zaporowe.
Więc jak będziemy mieli otarczowane 6 sektorów to o 20 wszystkie tarcze znikną i zanim ten wojownik po zwolnieniu 6 sektorów przez 6 różnych Graczy dokona 6 podbojów to wydaje mi się, że jakaś sąsiednia Gildia zdąży coś uszczknąć, więc takie praktyki nie będą możliwe do wystąpienia (musiałoby kilku Graczy atakować żeby wszystko zdobyć, a to już normalne GvG)
ewentualnie dla jeszcze większego utrudnienia można wprowadzić zasadę
6) założyć obleg na zwolnionym sektorze może tylko Gracz, który dokonał zwolnienia, co spowodowałoby stratę wojsk przez innych Graczy, którzy tylko pomagają zwalniając sektor, myśle że zawęziłoby to krąg pomagających do jeszcze większego minimum

Koniec końców Gracz mógłby sam trzepnąć jeden raz na dobę jeden sektor, a bicie następnego sektora wymagałoby pewnego zachodu... jednak próby zablokowania bicia drugiego sektora zablokowałyby też uczciwą rozgrywkę i całe GvG można by wtedy usunąć
 

DeletedUser9517

Guest
Nie straciłeś diamentów bo nadal masz perły na poziomie który zbudowałeś, i nadal zyskujesz bonusy które daje dany poziom pereł.
Tak więc nie możesz pisać o stracie w tym przypadku. Zresztą od początku było wiadomo, że to się się w końcu zmieni z tymi punktami, więc też nie pisz, że jakby tak było od początku to byś nie zbudował.

I jak ja mam z Tobą dyskutować na jakikolwiek temat, skoro wciskasz mi słowa, których nigdy nie napisałem? Gdzie napisałem, że nie zbudowałbym? Zbudowałbym, ale na pewno w dłuższym odstępie czasu, ze względu na brak planów :) które w tym wypadku kupowałem za diamenty ze względu na punktacje perły a nie jej bonus.

Może Ty wiedziałeś od początku, że punktacja się zmieni. Z tego co ja pamiętam, to support nie był nawet wstanie podać punktacji za kolejne poziomy pereł. O czym my mówimy :)

A tak poza tym to wróćmy do tematu. Celem tej dyskusji nie były perły , tylko inny problem który trzeba rozwiązać.
 

DeletedUser16104

Guest
Zaproponuj jakieś rozwiązanie skoro takie Ci się nie podoba. Tematy w tym dziale nie są tylko pomysłami, ale i dyskusjami by pomysły były jak najlepsze. Temat powstał, by zrobić coś z tym problemem i także, by wysłuchać propozycji graczy.
Dobre przysłowie tutaj pasuje: "Co dwie głowy, to nie jedna".

Wprowadzić blokadę: gildia moze uwolnić ten sam sektor np tylko dwa razy + to co proponujecie w topicu
W normalnej rozgrywce GvG chyba się jeszcze nie spotkałem by regularna" gildia musiała uwalniac ten sam sektor naście razy.
To co proponuje nie zamknie problemu, ale mocno go skomplikuje.
 

DeletedUser

Guest
a niby skąd się biorą opisane przez was problemy ?

z tego że wieża gvg i pvp to ta sama wieża ! co się dziwić graczom , którzy idą na mapy po to żeby nabić pkt do wieży za którą dostaną medaliki :p

oddzielić wieże ! gvg od pvp i zobaczymy jak sobie będą radzili na wieżach gvg "papierowi wojownicy"
(oczywiście nie wszyscy na gvg nimi są , ale pod ich kątem ta dyskusja jest ?! nieprawdaż ?)
 

bartekmod

Książę
a niby skąd się biorą opisane przez was problemy ?

z tego że wieża gvg i pvp to ta sama wieża ! co się dziwić graczom , którzy idą na mapy po to żeby nabić pkt do wieży za którą dostaną medaliki :p

oddzielić wieże ! gvg od pvp i zobaczymy jak sobie będą radzili na wieżach gvg "papierowi wojownicy"
(oczywiście nie wszyscy na gvg nimi są , ale pod ich kątem ta dyskusja jest ?! nieprawdaż ?)

ale dwie wieże, dwie nagrody, dwa razy więcej medali? to będzie dla nich nagrodą nie karą... jeżeli ktoś faktycznie wali dla medali (chociaż wszędzie słyszę że zalegają bezczynnie...), to jak dotychczas walczył tylko na GvG, przy podwojeniu nagród zacznie trzepać i sąsiadów, by w obu zgarnąć nagrody :p dopiero się zacznie lament na wzmożone plądrowania :p
chyba że w wieży GvG nie chcesz wprowadzać nagrody?

jednak pewnie trzepiący mają w poważaniu wieże i medale, a robią to tylko dla rankingu, więc co rozdział wież dla nich zmieni? nic, dalej będą trzepać jak trzepali a problem pozostanie nierozwiązany
 

DeletedUser

Guest
chyba u podstaw leży złość graczy , którzy w "normalny" sposób walcząc zdobywają pkt do wieży ? a nie konkurują z nimi , bo to nie konkurencja !
a kto komu broni walczyć na upatrzonej wieży ? każdy sam wybiera na której ma zamiar zarobić medale , więc po pierwsze rozdział wieży , potem z biegiem czasu korekty sposobów nakładania embarga na "papierowych wojowników" :p
bo jeśli teraz nie będzie rozdzału wieży to wszystkie te zmiany to nic innego jak leczenie kataru rycyną !!! :haha:

... że niby co ? stanie się jasność ? i będzie w końcu sprawiedliwie ?
zaraz wykombinują jak to obejść :p było skakanie dowolne z gildii do gildii w trakcie ataków ? było ! zakazali :o i co patologia się zakończyła ?
 

DeletedUser9827

Guest
Strasznie dużo tu wątków, są niektóre fajne pomysły, niektóre wydają mi się też bardzo głupie.

Natomiast najgłupszy ruch wyszedł ze strony Inno: rozumiem, że musiało dojść do zmiany w sposobie naliczania punktów - ale NIE WOLNO było tych zmian wprowadzać wstecz. Prawo NIGDY nie działa wstecz. Złość graczy pod tym względem jest akurat absolutnie zrozumiała (i nie mówię o sobie, bo ja akurat zyskałem 100k punktów w nowym rankingu), ponieważ wydawali pieniądze na coś, co teraz stracili. I nie liczą się argumenty, że przecież plany, wyższy poziom perły i jej bonusy zostały, bo jednak punkty zabraliście. To tak jakby ktoś sobie kupił bułkę z masłem, szynką i serem, a Wy mu zabieracie masło mówiąc, że przecież nie ono w tej bułce się liczy. Ale to tylko Wasza OPINIA, natomiast klient zapłacił za CAŁOŚĆ i nie Waszą sprawą jest badanie jego motywacji czy zrobił to dla punktów czy bonusów z perły. Myślę, że gdyby ta sprawa trafiła do sądu to byście ją przegrali.

Dlatego - mimo że jestem absolutnym przeciwnikiem nadużywania GvG i trzepania sektorów - absolutnie nie można powtórzyć tego błędu wprowadzając korekty do walk GvG. Nie można zabrać punktów tym graczom, którzy trzepali sektory w GvG, ponieważ to, co robili było zgodne z regulaminem. Sprzeczne z duchem gry i zamierzeniem twórców, ale wciąż legalne. Zmiany w GvG są konieczne, ale muszą zacząć obowiązywać od momentu wprowadzenia. Pomysły, żeby cofnąć punkty graczom dotychczas trzepiącym sektory w GvG, są delikatnie mówiąc kretyńskie. Jeżeli wprowadzimy takie zasady i wszystko będziemy zmieniać wstecz to ta gra już w ogóle straci sens.

Natomiast problem nadużycia GvG rozwiąże według mnie kombinacja czterech faktorów:

1. Limit czasowy do uczestnictwa w GvG dla nowo powstałych gildii lub graczy, którzy dopiero co dołączyli do innej gildii.
2. Minimum osobowe w gildii zanim ta będzie mogła uczestniczyć w GvG.
3. Ograniczenie możliwości zwalniania sektorów na określony okres czasu.
4. Przywrócić stare zasady oblężeń.

O konkretnych wartościach ilościowych pierwszych trzech punktów można rozmawiać. I jak się je dobrze dobierze to może i czwarty punkt stanie się zbędny.
 

DeletedUser

Guest
W ostatnich dniach otrzymaliśmy sporo komentarzy z Waszej strony dotyczących jednoosobowych gildii biorących udział w GvG i chcemy zaprezentować możliwe rozwiązanie problemu tworzenia/rozwiązywania gildii mających na celu pozyskiwanie punktów rankingowych.
Interesuje nasz Wasza opinia na ten temat.

Otóż sądzimy, że jeżeli ktoś jest prawdziwym teamplayerem, graczem oddanym swojej gildii i walczącym na rzecz jej dominacji na mapie GvG (taki jest zasadniczy cel GVG), raczej nie przeskakuje nieustannie z gildii do gildii, co jest z kolei cechą charakterystyczną dla Użytkowników, którzy używając GvG niezgodnie z przeznaczeniem, "farmią" w ten sposób punkty do rankingu. Nie stanowi to złamania zasad, ale nie jest też zasadniczym celem GvG i wolelibyśmy, aby ta część gry nie była w ten sposób używana.

By zapobiec takim praktykom, przedstawiamy następujący pomysł:

-------------------------------------
Gdy gracz spróbuje wykonać dowolną militarną akcję w GvG (np. atak, założenie oblężenia, umieszczenia armii obronnej w slocie itp.), system sprawdzi, czy ów gracz wykonał w ciągu ostatnich X godzin dowolną militarną akcję GvG dla innej gildii (tzn. innej niż ta, której obecnie jest członkiem). Jeżeli tak, akcja ta będzie zablokowana, a Graczowi wyświetlona informacja:
"Nie możesz wykonać tej akcji, ponieważ wsparłeś inną gildię na GvG w ciągu ostatnich X godzin. Spróbuj ponownie później."
Tylko militarne akcje są brane pod uwagę, ofiarowanie towarów dla gildii nie będzie blokowało akcji w GvG.

Celem tej zmiany jest zablokowanie możliwości pozyskiwania dużej liczby punktów rankingowych poprzez tworzenie jednoosobowych gildii, toczenie walk, zwalnianie sektorów, rozwiązywanie gildii i powtarzanie tego procesu od nowa.
-------------------------------------


Ponieważ to tylko pomysł, chcemy poznać Waszą opinię. Prosimy abyście zastanowili się nad nim i przedstawili swoje przemyślenia, zwłaszcza, jeżeli uważacie, że tę metodę nadal będzie można obchodzić niezgodnie z przeznaczeniem. Jeżeli będzie to możliwe, skorzystamy wtedy z Waszych opinii aby zmodyfikować pomysł.

Stworzyliśmy także ankietę, w której prosimy Was o głos na czas, jaki Waszym zdaniem powinien zostać zastosowany w blokadzie akcji GvG (przedstawiony, jako "X" powyżej).

I to tyle :). Czekamy na Wasze opinie.
dlaczego w ankiecie nie ma punktu np "żaden z nich" ? czyżby obawa przed odrzuceniem pomysłu autora ?
mi teamowicz napisał w sprawie mojego pomysłu że i owszem fajny ale i tak nie będzie rozpatrywany bo ktoś zagłosował na "NIE"
prawda to Bryfft ?
 

DeletedUser11629

Guest
dlaczego w ankiecie nie ma punktu np "żaden z nich" ? czyżby obawa przed odrzuceniem pomysłu autora ?
mi teamowicz napisał w sprawie mojego pomysłu że i owszem fajny ale i tak nie będzie rozpatrywany bo ktoś zagłosował na "NIE"
prawda to Bryfft ?

Pabloos napisal ci, ze twoj pomysl nie kazdego zadowoli, jak to ty wczesniej byles laskaw ujac - bo jakis gracz zaglosowal juz na nie. Tak trudno to pojac? Przestan juz bic piane z powodu tego, ze nie rozumiesz, co sie do ciebie pisze.
 

DeletedUser12062

Guest
1. Limit czasowy do uczestnictwa w GvG dla nowo powstałych gildii lub graczy, którzy dopiero co dołączyli do innej gildii.
2. Minimum osobowe w gildii zanim ta będzie mogła uczestniczyć w GvG.
3. Ograniczenie możliwości zwalniania sektorów na określony okres czasu.
4. Przywrócić stare zasady oblężeń.

O konkretnych wartościach ilościowych pierwszych trzech punktów można rozmawiać. I jak się je dobrze dobierze to może i czwarty punkt stanie się zbędny.

I do tego uważam, warto się przychylić. Tylko powiązanie kilku ograniczeń pozwoli powrócić do normalności. Przykro mi ale pomysł tylko i wyłącznie wprowadzenia płatnych oblężeń niewiele zmieni przy dzisiejszych poziomach Alka.

ad. 1 Bardzo potrzebne, ukróci skakanie pomiędzy gildiami. Bez tego niewiele się zmieni a limit tygodniowy na powrót znacząco nie zniechęcił. Co do pojawiających się głosów sprzeciwu - zwykły Gracz spokojnie i bez straty odczeka ten czas, przecież nie zmienia się gildii co tydzień... A ukróci tworzenie na szybko dziwnych tworów do zdobywania terenów dla "gildii matki".

ad. 2 Prawda jest taka, że będąc w 5-10 zgranych osób można zdziałać więcej niż w 80 przypadkowych. Ja nie wyobrażam sobie już gry w tak dużej gildii (powyżej 20-30 osób). Rozsądne ale przy pozostałych 3 założeniach może okazać się zbędne.

ad. 3 Tu bym dodał sektora. Można go uwolnić raz na rozliczenie jako gildia. Nie, że z wszystkich sektorów tylko jeden. ;). Tak jak jest ze sztabem (a pamiętamy co się działo kiedyś). Raz na rozliczenie wolno. ;)

ad. 4 Przy wcześniejszych 3 punktach można by spokojnie obyć się bez tego punktu gdyby nie jeden fakt. Wstawianie cały dzień oblężeń na plaże i bicie sektorów "do jednej kreski" licząc, że ktoś podmieni obronę, znowu będzie prawie darmowe (bo czym jest strata na pierwsze oblężenie?? niczym). Bez tego punktu znowu zrobi się harmider okropny. Zwłaszcza kiedy pojawi się inna restrykcja uniemożliwiająca uwalnianie sektora.

Przyznam się, że ja od dawna byłem przeciwny takim zmianom, zwłaszcza, że raczej nie miało to wielkiego wpływu na grę (ani na ranking ani na komfort gry w GvG). Dogonienie kogokolwiek kto budował perły, poprzez uwalnianie sektora było niemożliwe i nikt o to pretensji raczej nie miał. Ale zweryfikowałem swoje podejście i na chwilę obecną uważam, że kilka zmian w GvG jest bardzo potrzebnych aby znowu nie popaść w paranoję (jak to miało miejsce z punktacją za kolejne poziomy pereł). I sądzę, biorąc pod uwagę również doświadczenie, że jedna zmiana niestety nie zmieni nic (a w każdym razie nie wyobrażam sobie takiej zmiany). Na każdą pojedynczą można bowiem znaleźć obejście.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser16068

Guest
Może dobrym pomysłem byłoby powiązanie ilości zdobytych punktów w walkach GVG z wartością oblegu w towarach. Chodzi mi o to, że jak za obleg płacisz mało, bo jest to 2 sektor gildii na mapie to dostajesz powiedzmy 10% punktów które uzyskał byś po wygraniu walki z sąsiadem. Jak walczysz o 20 sektor dla gildii gdzie obleg kosztuje (strzelam) po 1000 towarów - wtedy należy Ci się np. 10 razy więcej niż za złupienie sąsiada . Takie rozwiązanie promowało by poważne walki a nie klepanki.
 

DeletedUser15304

Guest
Nie rozumiem co jest złego w "farmieniu" punktów do rankingu. Walki to część tej gry i w zasadzie jedyna część tej gry, która pozwala faktycznie pograć. Reszta to gapienie się jak farba schnie.

Jeżeli nie chcecie, żeby gracze skakali po gildiach, szukając walk, zmniejszcie koszty oblężeń, albo dajcie nam surkę z sektorów GvG do skarbca.

A jak chodzi o krzyki z farmieniem do rankingu, to mogę się założyć, że podnosi je głównie kasta ekonomistów. To nie jest wina wojowników, że tamci nie wykorzystują wszystkiego co gra im oferuje.

Pozdrawiam.

P.S.
Raczej powinniście popracować nad tym co zrobić, żeby GvG było bardziej atrakcyjne i powrzechne, bo ilość gildii, która faktycznie się w to bawi, jest zatrważająco mała.
Wtedy problem się rozwiąże sam. Wszystko sprowadzi się do dużej rotacji sektorów i jednosektorowe gildie po prostu nie będą miały miejsca na machloje. A nawet jeśli się nie rozwiąże, to na pewno będzie wystarczająco ciekawie, żeby skargi ustały.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser12464

Guest
ale dwie wieże, dwie nagrody, dwa razy więcej medali?

Ale dlaczego w osobnej wieży mają być jakieś nagrody? Nagrodą jest już podnoszenie poziomu gildii i płynące z tego profity w postaci niższych czasów rekrutacji, mniejszych kosztów stawiania budynków czy darmowe punkty rozwoju. Wyłączenie walk na mapie GvG z wież PvP będzie ukłonem w stronę graczy grających normalnie.
 

DeletedUser3

Guest
Można generalnie pomysły i komentarze (te do ew. przyjęcia) podsumować tak:

- Nasza sugestia nie jest zła, ale wymaga uzupełnienia innymi elementami.
- Optymalnie byłoby przywrócić użycie własnych jednostek przy oblężeniach.
- Czempioni powinni być mniej warci.
- Zwolniony sektor, który był pod ochroną w czasie zwolnienia nie powinien móc być atakowany przez gildię która go uwolniła przez jakiś czas.
- Dana gildia może zwolnić tylko X sektorów dziennie.
- Brak możliwości uczestnictwa w GvG powyżej swojej epoki (za wyjątkiem wrzucania towarów do skarbca).
- Min. X osób w gildii przed możliwością uczestnictwa w GvG (choć to IMHO niczego nie zmieni).


Dziękuję za przedstawione pomysły, i czekam na ew. dodatkowe sugestie :).
 

DeletedUser15304

Guest
To może zapytam inaczej.

To gdzie w zasadzie mamy walczyć?
Sąsiadów mamy ograniczoną ilość, mapa świata zwalnia poważnie od jesieni średniowiecza, nie podoba wam się "farmienie" walk w GvG.
Gdzie ma taki "normalny" gracz znaleźć ilość walk na jaką ma możliwości?
Ma czekać aż jego gildia łaskawie się zrzuci na obleg? A jak ma w gildii ludzi których GvG w ogóle nie interesuje?
Co z tymi których terytorium i poziom nie obchodzi, a którzy po prostu lubią walczyć i faktycznie pokazać, że są w stanie sami zająć sektor?
Dobra może walka o ten sam sektor przez cały czas jest głupia i bezsensowna. Ale ograniczenie ilości zwalnianych sektorów? Blokowanie sektoru przed ponownym zdobyciem? Komuś coś mówi taktyka spalonej ziemi?

Jestem rozczarowany.
GvG i tak jest zasadniczo wadliwe i niesprawiedliwe, bo faworyzuje duże rygorystycznie prowadzone gildie. A pomimo tego, że słabi znajdują sposoby obalania silnych, to oczywiście wywołuje to oburzenie, bo duży uważa, że należy mu się wygrana.

Jeżeli mamy być sprawiedliwi, to może od razu narzućmy limit oblężeń na gildię. Nie na gracza, bo wtedy dalej na wierzchu większego, a na gildię.
Albo wprowadźmy limity surowców. Chcesz wrzucić surowiec, to tylko z epoki z której masz koszary. Albo na każde 10 walk musisz wrzucić 100 szt surowca i vice versa.


I jeszcze a propos czempionów, rozumiem, że będą mieli mniej punktów życia, czy tak? Bo tak są liczone punkty za walki, za ilość zadanych obrażeń. Czyli teraz czempion będzie słabszy niż jednoski szybkie z danej epoki?


Przestańcie się czepiać czegoś co działa. Jak ktoś ma żal, że ktoś nabija, to niech mu zafunduje codzienne plądrowanie, albo nałoży embargo na handel. Takie problemy możemy rozwiązywać sami. Wasze zmiany są wycelowane nie tylko w nieuczciwych graczy, ale także małe gildie, które nie mogą sobie pozwolić na trzymanie terytorium, a które na prestiż i potencjał też zasługują.

Chcecie poważnego GvG na poziomie? Zwiększcie profity posiadania dużego terytorium. Multiplikatory potencjału czy punktów za walki. Motywujcie zamiast karać.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

PablooS

Wielki książę
Ex-Team
I jeszcze a propos czempionów, rozumiem, że będą mieli mniej punktów życia, czy tak? Bo tak są liczone punkty za walki, za ilość zadanych obrażeń. Czyli teraz czempion będzie słabszy niż jednoski szybkie z danej epoki?
Czempion jak i każda inna jednostka ma określoną ilość punktów, która dzielona przez 10 (tyle kratek życia ma jednostka) daje punkty za obrażenia (po to, żeby nie dostać tyle samo punktów przy walce, gdzie się szpiegowało sektor). Jeśli coś byłoby zmienione to jest to ta główna wartość, nie jego punkty życia.

Przestańcie się czepiać czegoś co działa.
Gracze nie czepiają się czegoś co działa, tylko czegoś co działa nie tak jak powinno, bo to nie powinno tak działać, że nabija się punkty.
Coś mi się wydaje, że nie znasz idei GvG. W GvG chodzi o rywalizację z innymi gildiami, zdobywanie terenu, walki itd. A wyjaśnisz mi jaka rywalizacja (GvG, nie rankingowa), bądź zdobywanie terenu występuje w sytuacji trzaskania punktów na czempionach?

GvG i tak jest zasadniczo wadliwe i niesprawiedliwe, bo faworyzuje duże rygorystycznie prowadzone gildie.
Wiesz to jest tak jak w życiu - firma w której pracownicy pracują sobie jak chcą, nie będzie tak wysoko i nie zarobi tak dużo, jak firma w której pracownicy dają z siebie jak najwięcej...
 
Do góry