DeletedUser
Guest
Co prawda nie kończyłem teologii, więc mogę się mylić, ale postaram się odpowiedzieć.
Lucyfer to nie jest Szatan. A ani jeden, ani drugi nie są katami w piekle. Nie wiemy też czy w piekle są kąpiele w smole i baty padające na plecy.
Lucyfer to nie Szatan, powtarzam. A wyjaśniając Twoje wątpliwości: Szatan nie jest władcą piekła. On sam odbywa w nim karę. I dzieje się tak z woli Boga, owszem. A on i inne demony namawiają nas do grzechu prawdopodobnie po to, żeby uniemożliwić nam powrót do Raju.
Nie. Trafiasz do piekła tylko jeśli masz na sumieniu grzech ciężki w chwili śmierci. W innym wypadku trafiamy do czyśćca. Bóg jest miłosierny, dlatego nie chciał żebyśmy wszyscy trafiali do piekła. A zauważ, że postępowanie zgodnie z prawami, które daje nam Bóg przynosi korzyści nam samym - ludziom. Chodzi o to, żebyśmy mogli żyć w zgodzie i pokoju.
Nauka nazywa to "monoteizmem mniej ścisłym". Inaczej jest w przypadku np. judaizmu, który jest monoteizmem ścisłym.
Jeżeli chodzi Ci o święto obchodzone 1 listopada, to jest to święto "wszystkich świętych". Chodzi to o Obcowanie Świętych. A nawet jeżeli podobne pogańskie święto istniało, to nie czyni to święta chrześcijańskiego pogańskim. A to święto polega na Obcowaniu Świętych i nie chodzi tu tylko o zmarłych. W Obcowaniu uczestniczą pielgrzymujący na ziemi, pokutujący w czyśćcu i triumfujący w niebie - te trzy grupy mogę się wzajemnie wspierać modlitwą.
Mam nadzieję, że czegoś się dzięki mnie dowiedziałeś, lecz z przykrością stwierdzam, że stawiane przez Ciebie tezy były nieprawdziwe. Stawiasz pytania na błędnych założeniach. Może zamiast tworzyć swoje teorie, najpierw przeczytaj Pismo Święte i KKK?
- Pierwsza kwestia , której nie rozumiem. Pierwsza najdoskonalsza istota po przysłowiowym Bogu zostaje pokonana przez swojego młodszego krewnego i strącona do piekła.
I bedąc w tym piekle namawia nas do złego, no dobra fajnie ale..
Kiedy zostalismy stworzeni , otrzymalismy wolną wole aby robić to co chcemy. I zarazem dostajemy kilka nakazów , których mamy przestrzegać. Jesli tego nie zrobimy to zostajemy skierowani do piwnicy gdzie dostajemy batem po plecach podczas kapieli w smole od kolegi Lucypera , który nas namawia do złego.
Lucyfer to nie jest Szatan. A ani jeden, ani drugi nie są katami w piekle. Nie wiemy też czy w piekle są kąpiele w smole i baty padające na plecy.
- druga rzecz ; czemu Diabeł karze nas za coś co chce abysmy robili i dlaczego robi to z woli Boga , któremu odmówił posłuszeństwa ?
Lucyfer to nie Szatan, powtarzam. A wyjaśniając Twoje wątpliwości: Szatan nie jest władcą piekła. On sam odbywa w nim karę. I dzieje się tak z woli Boga, owszem. A on i inne demony namawiają nas do grzechu prawdopodobnie po to, żeby uniemożliwić nam powrót do Raju.
- trzecia kwestia ; mamy wolna wole , ale jesli nie robimy tego co Bóg nam karze to mamy gorzej niż Zyd za okupacji. czyli nasza wolna wola sprowadza się do robienia tego co nam nakazano a jeśli odmówimy to kula w łeb. Tak wyglada nasza wolna wola.
Nie. Trafiasz do piekła tylko jeśli masz na sumieniu grzech ciężki w chwili śmierci. W innym wypadku trafiamy do czyśćca. Bóg jest miłosierny, dlatego nie chciał żebyśmy wszyscy trafiali do piekła. A zauważ, że postępowanie zgodnie z prawami, które daje nam Bóg przynosi korzyści nam samym - ludziom. Chodzi o to, żebyśmy mogli żyć w zgodzie i pokoju.
- czwarta ciekawiąca mnie kwestia, katolicki Bóg jest jeden w trzech osobach , czyli to politeizm czy monoteizm ? czy mozna jednoznacznie zaliczyć do jednej definicji ?
Nauka nazywa to "monoteizmem mniej ścisłym". Inaczej jest w przypadku np. judaizmu, który jest monoteizmem ścisłym.
- i jeszcze jedno ; święto zmarłych. Świeto zmarłych wywodzi się z kultury Celtyckiej czyli obchodzimy pogańskiego święto.
Jeżeli chodzi Ci o święto obchodzone 1 listopada, to jest to święto "wszystkich świętych". Chodzi to o Obcowanie Świętych. A nawet jeżeli podobne pogańskie święto istniało, to nie czyni to święta chrześcijańskiego pogańskim. A to święto polega na Obcowaniu Świętych i nie chodzi tu tylko o zmarłych. W Obcowaniu uczestniczą pielgrzymujący na ziemi, pokutujący w czyśćcu i triumfujący w niebie - te trzy grupy mogę się wzajemnie wspierać modlitwą.
Mam nadzieję, że czegoś się dzięki mnie dowiedziałeś, lecz z przykrością stwierdzam, że stawiane przez Ciebie tezy były nieprawdziwe. Stawiasz pytania na błędnych założeniach. Może zamiast tworzyć swoje teorie, najpierw przeczytaj Pismo Święte i KKK?