Odp: czyli co wyznajemy i w co wierzymy i co uznajemy za słuszne
To raczej ty jesteś nastawiony na jedno - na atakowanie kościoła.
Hmm...Nie wspomnialem ,ze teraz tak sie dzieje kolezko.Napisalem ze tak bylem wychowywany(25lat temu??) czytaj ze zrozumieniem tekstu
Ksieza byli wiezieni,rozstrzeliwani?Ojej coz za straszna sprawa,,,poczytaj troszke na temat historii to moze dotrzeszw ktoryms momencie do tego kto wojowal w europie i kto prowadzil najwiecej bardzo krwawych i bezwzglednych wojen.Czyzby to kosciol z papierzami na czele?Cos mi sie tak zdaje
Może ty byś zajrzał do jakiegoś podręcznika na temat historii
Nie zaprzeczę, że to "Papież" z kościołem wywoływali różne święte wojny, lecz może zapomniałeś, ale to były czasy średniowiecza, a wtedy na papieża nie byli wybierani zazwyczaj wielcy duchowni i dobrzy biskupi - ogólnie ludzie kościoła - tylko "Politycy", więc nic dziwnego, że wywoływali wojny, korzystne dla swego rodu. Po za tym co porównujesz tamtych duchownych do tych, co oni reinkarnują ? Niemcy i Ruskie nie tak dawno chcieli nas wszystkich wyciąć w pień i co ja mam teraz rozstrzelać każdego ruskiego i szwaba bo ich dziadkowie to chcieli zrobić z moimi dziadkami ? I tu jeszcze jest pokrewieństwo, a dzisiejsi księża nie są w żaden sposób powiązani z duchownymi średniowiecza, ale ciemnota tego nie ogarnia. (nie mówię o tobie, żeby nie było za chwilę o to zwady)
Widze ,ze jestes bardzo ograniczony intelektualnie skoro zalozyles ze jest tylko jedna religia...proponuje zas zajrzec do google i zapytac jakie inne religie jeszcze mamy na tym swiecie i jak dlugo one istniejaJak sprawdzisz zacznij sie wypowiadac.
Wyobraź sobie, że wiem iż są inne religie, uwierz. Ale ja mówię o chrześcijaństwie, a nie o innych religiach, więc nie wiem po co bym miał się wypowiadać na temat innych religii.
Cale szczescie mam wolna wole i nie jestem zmuszony sluchac kosciola.Skoro to takie domysly to skad podpiski typu 'serce Jezusa' itp itd?? Poza tym moze nie zauwazyles ale podobno (tak wyczytalem studiujac Biblie i Pismo Swiete ) ale zarobek tego typu jest przeciwko woli Boga jako takiego
Ekhm, mówisz o Jezusie, a ja mówię o Bogu... nie wiemy jak wygląda Bóg, ale wiemy jak wygląda Jezus, ponieważ ukazał się świętej... Oczywiście za chwilę wyskoczysz, że to są brednie i na pewno kościół zmyślił tą bajeczkę z objawieniem, by móc przedstawiać Jezusa - twoje prawo mieć taką opinię.
O! tak!! znalazlem slowko i jestem slepo zapatrzony w swoja ignorancje...Ty jestes jak slepa owieczka zapatrzony w swoja religie , a ja przestudiowalem kilka religii czytajac przy tym Pismo Swiete i Koran (pewnie nawet nie wiesz co to).Nazywac sie ateista, a nim byc to dwie rozne sprawy.Tak poza tym czy gdziekolwiek napisalem ,ze jestem ateista? To w co wierze lub nie zalezy tylko i wylacznie ode mnie prawda?
Wyobraź sobie (ponowie), że wiem czym jest św. księga Islamu. Jest taką Biblią, tylko że w połowie
Jest taką księgą, że jakby Nergal podarł ją zamiast Biblii, to pewnie by już nie żył... Po za tym, to by mu nie przyniosło sławy, bo niema w Polsce "ateistów" przeciwnych Islamowi, bo przecież każda wiara jest lepsza od kk, nawet jeśli jej wyznawcy chętnie by nas wszystkich wybili. (Chociaż ateista, nie powinien być "przeciwny" żadnej wierze, on nie powinien się nią po prostu interesować i powinien uważać, że żadnego Boga niema... oczywiście nasi "ateiści" tego nie rozumieją)
Jestes pewien?Odsylam do mitologi greckiej i rzymskiej.Pewnie skapujesz sie gdzie jest roznica.
Niema to jak odsyłać innych do lektury, samemu popełniając błąd - Zeus i Dzeus to TEN SAM bóg, po prostu w różnych okresach inne miał imię. A rzymski odpowiednik (D)Zeusa, to Jowisz.
Ty albo jestes slepy albo nierozumny.Wspomnialem gdzies ze kosciol ma budowac szkoly?Nie! choc prawde mowiac stac ich na to i moglby,ale po co lepiej postawic kolejny kosciol gdzie ludzie beda przychodzic i dawac na 'tace' za co ci biedni i nieszczesliwi prowadzacy tenze kosciol kupia sobie kolejne autko do kolekcji.
Nie ma sensu ta dyskusja.Za male masz horyzonty kolego i jestes slepo zapatrzony w jedna religie,nie wspominajac o tym,ze wierzysz we wszsytkie bajeczki jakie masz wpojone.Widzisz to co stoi przed Toba a nie widzisz co sie za tym kryje.
Ty jesteś albo ślepy, albo nierozumny, albo dzieciakiem, który udaje "dorosłego". Gdzie jest zapisane, że kościół nie może być majętny ? Odpowiedz mi
Nigdzie ? Tak, nigdzie... Jesteś serio taki tępy, że uważasz iż ksiądz musi zebrać na tace by kupić sobie samochód ? Bo czasami wydaje mi się jakbym rozmawiał z 15 latkiem. Wyobraź sobie, że taki ksiądz od proboszcza dostaje tak 1000 zł mniej więcej (nie, księża nie zarabiają 5000, wbrew plotkom ze środowiska gimbusów), oczywiście kwota ta, już jest po odliczeniu przez proboszcza kosztów takich jak, np. wyżywienie. Ale pamiętaj, że ksiądz nie pracuje tylko w kościele. Każdy ksiądz ma OBOWIĄZEK uczyć w szkole religii (są pewnie jakieś wyjątki, ale nie wiem jakie), jako nauczyciel też zarabia jakieś 1400, w końcu jest to normalna praca i jest takim samym nauczycielem jak ci od innych przedmiotów, różnica jest taka, że ksiądz nie tylko powinien przedstawić im wiedzę, ale i trafić do młodego człowieka tak, by umocnić jego wiarę. Oczywiście jednym to wychodzi, innym nie.
Więc podsumujmy: 1000zł + 1400zł = 2400zł, ksiądz jest sam, bez żony czy dzieci. Ma już opłacone wyżywienie, zapewnione zakwaterowanie, a jako hipotekę ziemską ma CAŁY MAJĄTEK KOŚCIOŁA. Zmierzam do tego, że na uj księdzu kasa z tacy, skoro każdy bank da mu od ręki kredyt na samochód ? który może sobie spokojnie spłacać, bo i tak nie ma co robić z kasą i pewnie to co mu zostaje to rozsyła po rodzince (mama, tata, rodzeństwo, itd.)
Najśmieszniejsze jest to, że chociaż księża mają obowiązki duchownego, odprawianie mszy, chodzenie do chorych, którzy sami przyjść nie mogą, masa różnych akcji, kółek z młodzieżą, itp, itd. Do tego jeszcze pracują tak jak KAŻDY inny nauczyciel, więc ma więcej roboty niż nauczyciele, ale jednak to księżą się przypisuje to, że nigdy pracą się nie skalali, ale o nauczycielu już nikt tego nie powie, co samo w sobie jest ironiczne. Już nie mówię o tym, że aby ukończyć seminarium trzeba posiadać naprawdę wielką wiedzę.