Brak fair play = dyskwalifikacja?

Scou

Szlachcic
Stosowanie zasad fair play jak i konsekwencje ich nie przestrzegania - jak to się ma do FoE?

Obecne Mistrzostwa GPC to walka nie tylko o cyferki w rankingu, lecz przede wszystkim walka o fragmenty głównej nagrody. Co w sytuacji gdy gildia zdobywa te fragmenty poprzez niedozwolone praktyki i zostanie to im udowodnione? W każdej rywalizacji sportowej jak i e-sportowej w sytuacji gdy chociaż jeden członek drużyny zostanie przyłapany na łamaniu zasad fair play cała drużyna zostaje zdyskwalifikowana. A jak to się ma do FoE? Przyjmijmy że support banuje gracza/graczy za używanie nielegalnego oprogramowania. Nadal reszta gildii dostaje fragmenty (jak również i zbanowany/ni na kilka dni), a gildie przeciwko którym grali były pozbawione realnej szansy na zwycięstwo, bo kto wygra z komputerem? Czy w takiej sytuacji nie powinno mieć miejsca zdyskwalifikowanie całej gildii w danej turze GPC, zabranie jej członkom fragmentów które zdobyli i nagrodzenie gildii które były kolejno pod tąże gildią?
 

Grzechu Junior

Książę krwi królewskiej
Stosowanie zasad fair play jak i konsekwencje ich nie przestrzegania - jak to się ma do FoE?

Obecne Mistrzostwa GPC to walka nie tylko o cyferki w rankingu, lecz przede wszystkim walka o fragmenty głównej nagrody. Co w sytuacji gdy gildia zdobywa te fragmenty poprzez niedozwolone praktyki i zostanie to im udowodnione? W każdej rywalizacji sportowej jak i e-sportowej w sytuacji gdy chociaż jeden członek drużyny zostanie przyłapany na łamaniu zasad fair play cała drużyna zostaje zdyskwalifikowana. A jak to się ma do FoE? Przyjmijmy że support banuje gracza/graczy za używanie nielegalnego oprogramowania. Nadal reszta gildii dostaje fragmenty (jak również i zbanowany/ni na kilka dni), a gildie przeciwko którym grali były pozbawione realnej szansy na zwycięstwo, bo kto wygra z komputerem? Czy w takiej sytuacji nie powinno mieć miejsca zdyskwalifikowanie całej gildii w danej turze GPC, zabranie jej członkom fragmentów które zdobyli i nagrodzenie gildii które były kolejno pod tąże gildią?
bo faktycznie te 79 osób ma opcje decydować o tym co zrobi ten jeden ptyś xD

odopowiedzialność grupowa to jest największa głupota jaka istnieje, bo karanie "zwykłych" za to, że coś jednemu odwaliło - nad czym nie mają wpływu to jest głupota.

taki ktoś i tak może zrobić w skali dnia 500-700 walk co na ilość potrzebnych walk w ciągu dnia jest kroplą w morzu więc nie przesadzajmy, że taki jeden ktoś przesądza o zwycięstwie bo kogoś tu fantazja poniosła.
Nie mówiąc o tym, że to ze komus sie wydaje ze druga strona oszukuje wcale nie oznacza ze oszukuje xD

wystarczająco duzo widzialem płaczu o boty na wyscigu na którym u mnie było wpisanych 30-40 ludzi.... i lament jakim prawem sektor idzie tak szybko...
 

Scou

Szlachcic
bo faktycznie te 79 osób ma opcje decydować o tym co zrobi ten jeden ptyś xD

odopowiedzialność grupowa to jest największa głupota jaka istnieje, bo karanie "zwykłych" za to, że coś jednemu odwaliło - nad czym nie mają wpływu to jest głupota.

taki ktoś i tak może zrobić w skali dnia 500-700 walk co na ilość potrzebnych walk w ciągu dnia jest kroplą w morzu więc nie przesadzajmy, że taki jeden ktoś przesądza o zwycięstwie bo kogoś tu fantazja poniosła.
Nie mówiąc o tym, że to ze komus sie wydaje ze druga strona oszukuje wcale nie oznacza ze oszukuje xD

wystarczająco duzo widzialem płaczu o boty na wyscigu na którym u mnie było wpisanych 30-40 ludzi.... i lament jakim prawem sektor idzie tak szybko...
Oczywiście że tu nikt nie płacze o przegrane wyścigi w ciągu dnia, lecz nadal mowa o przyzwoleniu na używanie bota. Znam gildie w której koleś (nie tak dawno) robił po 100 nego podczas jednego wyścigu, widziałem screeny z helpera bo krążyły one po całej gildii i wszyscy byli happy bo dzięki niemu wygrywają. Znam też osobę która grała na kilku kontach w jednej gildii (to było około 2 lata temu) i w taki sposób wygrywali wyścigi z czego koleś sam się tym chwalił że zwycięstwo dzięki niemu i pokazywał na którym koncie w tym momencie odpalił. Więc tłumaczenie że "ja nie wiedziałem" jest akurat śmieszne, bo prawie zawsze ktoś ma włączonego helpera i prawie zawsze Rada gildii dostaje informacje od graczy że ktoś jest podejrzany.
 

Grzechu Junior

Książę krwi królewskiej
Oczywiście że tu nikt nie płacze o przegrane wyścigi w ciągu dnia, lecz nadal mowa o przyzwoleniu na używanie bota. Znam gildie w której koleś (nie tak dawno) robił po 100 nego podczas jednego wyścigu, widziałem screeny z helpera bo krążyły one po całej gildii i wszyscy byli happy bo dzięki niemu wygrywają. Znam też osobę która grała na kilku kontach w jednej gildii (to było około 2 lata temu) i w taki sposób wygrywali wyścigi z czego koleś sam się tym chwalił że zwycięstwo dzięki niemu i pokazywał na którym koncie w tym momencie odpalił. Więc tłumaczenie że "ja nie wiedziałem" jest akurat śmieszne, bo prawie zawsze ktoś ma włączonego helpera i prawie zawsze Rada gildii dostaje informacje od graczy że ktoś jest podejrzany.
to ktoś czy rada gildii?

Bo akurat wątków to nie czytają wszyscy xd

nawet u nas w gildii top 1 na E wiele informacji dociera do ludzi z mega opóźnieniem jak sie je kilka razy napisze, a helpera to sledzi moze czasem rada lub kilku dowodzących. To dalej nie są wszyscy.
no i nie zapominajmy, że jak nie ma bana to znaczy, że zachowanie było dozwolone.
każde nadużycie trzeba zgłaszać. Świat E wie, że bany są, więc kit o "nie banowaniu" jest typowym płakaniem jak w cs, po dziwnym zabiciu "wall hack" "reported cheater etc"

na E byy takie sytuacje, były bany i już nie ma takiej sytuacji. Fakt zmiany w rankingu, że od ponad 200 dni jest ktoś inny dobitnie pokazuje ze na E system działał bo jedną gildie kocurkową do pionu postawili. (możemy domniemywać, bo niestety publicznego pręgierza nie ma)
 

Scou

Szlachcic
no i nie zapominajmy, że jak nie ma bana to znaczy, że zachowanie było dozwolone
Czytasz to co pisze czy tylko komentujesz dla zasady?
Przyjmijmy że support banuje gracza/graczy za używanie nielegalnego oprogramowania
to ktoś czy rada gildii?
i tu też była odpowiedź wcześniej
prawie zawsze Rada gildii dostaje informacje od graczy że ktoś jest podejrzany

Podsumowując - skoro Rada gildii daje przyzwolenie na taką akcję to i cała gildia powinna ponieść konsekwencje. Co może zrobić Rada? Usunąć gracza który odpala bota i nie narażać całej gildii na utratę profitów lub dać przyzwolenie "bo jak coś to bana dostanie on, a skorzystamy wszyscy" i cieszyć się że ma taką osobę w swoich szeregach.
 

Grzechu Junior

Książę krwi królewskiej
Podsumowując - skoro Rada gildii daje przyzwolenie na taką akcję to i cała gildia powinna ponieść konsekwencje
to moze tylko jednak rada powinna ponieść konsekwencje? xD


plus udowodnij, że oni faktycznie wiedzieli, czego nie jesteś w stanie. Dla ciebie to takie oczywiste, co de facto takie nie jest ;)
i jakieś ewentualne domysły i zdanie "to jest oczywiste, że bot, bo zrobił 100 negów w minute" nie jest dowodem ani na używanie bota, ani na czyjąś wiedzę na ten temat.

już widzę Twoją minę jak w zakładzie pracy osoba X na zmianie coś ukradnie, a premie lecę wszystkim
i już widzę jak będziesz takiej tezy bronić xDDDD
 

Scou

Szlachcic
domysły i zdanie "to jest oczywiste, że bot, bo zrobił 100 negów w minute" nie jest dowodem ani na używanie bota

Ty naprawdę nie czytasz to co piszesz, a gdzie tu mowa o czytaniu tego co piszą inni. Na każdym kroku przeczysz sam sobie więc rozmowa z Tobą dla mnie zakończona. Bez odbioru
 

Grzechu Junior

Książę krwi królewskiej
Co, jeśli sprzedał łup i podzielił się z pracownikami zmiany?
no fajnie, to wtedy oni powinni też ponieśc konsewkencje (o ile wiedzieli, że to kradzione)
Ty naprawdę nie czytasz to co piszesz, a gdzie tu mowa o czytaniu tego co piszą inni. Na każdym kroku przeczysz sam sobie więc rozmowa z Tobą dla mnie zakończona. Bez odbioru
w którym miejscu mój drogi ja sobie przeczę ;)

tak działo prawo i regulaminy. Nic z zacytowanego przez Ciebie fragmentu sobie nie przeczy. Insynuacje i domysły nie są dowodem, poszlaką owszem, wskazaniem, że coś jest nie tak? także. Ale nie dowodem, że ktoś kantuje.
 

Agatonka59

Książę krwi królewskiej
Insynuacje i domysły nie są dowodem, poszlaką owszem, wskazaniem, że coś jest nie tak? także. Ale nie dowodem, że ktoś kantuje.
Oczywiście, tylko nie na temat. Jeśli dobrze rozumiem @Scou , to chodzi o motywację zgłaszania przez gildię podejrzeń wobec własnego członka do suportu. Wtedy sytuacja jest klarowna. Nie ma bota, to sprawa zamknięta. Jest bot, to tak czy inaczej gildia jest "czysta". Nie czerpać zysków z bota we własnych szeregach.
 

S ł a w e k

Szlachcic zagrodowy
to ktoś czy rada gildii?

Bo akurat wątków to nie czytają wszyscy xd

nawet u nas w gildii top 1 na E wiele informacji dociera do ludzi z mega opóźnieniem jak sie je kilka razy napisze, a helpera to sledzi moze czasem rada lub kilku dowodzących. To dalej nie są wszyscy.
no i nie zapominajmy, że jak nie ma bana to znaczy, że zachowanie było dozwolone.
każde nadużycie trzeba zgłaszać. Świat E wie, że bany są, więc kit o "nie banowaniu" jest typowym płakaniem jak w cs, po dziwnym zabiciu "wall hack" "reported cheater etc"

na E byy takie sytuacje, były bany i już nie ma takiej sytuacji. Fakt zmiany w rankingu, że od ponad 200 dni jest ktoś inny dobitnie pokazuje ze na E system działał bo jedną gildie kocurkową do pionu postawili. (możemy domniemywać, bo niestety publicznego pręgierza nie ma)
Cześć , Ciebie straszna fantazja ponosi Junior a może jakaś megalomania albo pycha, ale pycha kroczy przed upadkiem.
Jeśli idzie o nas to gracie przeciwko nam wszyscy z małymi wyjątkami. Fakt zmiany w rankingu wynika z tego ze rozeszły się nasze drogi z Respect i gramy teraz sami. Gdyby było jak było to do dziś chodziłbyś po wodzie i wbić na ląd się prosił w AR. W sprawie botów nie ma większych specjalistów od Was i mamy wymierne efekty w postaci wielu banów w Waszej gildii na przestrzeni ostatnich miesięcy. Niestety support działa bardzo opieszale, a informacja o zakończeniu GVG jeszcze tę opieszałość pogłębiła. Na koniec można skwitować te PRO jako profesjonalne narzędzia do ułatwiania sobie gry. W Waszym wykonaniu nabrała nowego wymiaru ta nieskomplikowana nazwa gildii. Pozdrawiam
 
Ostatnia edycja:

Agatonka59

Książę krwi królewskiej
Cóż, jak było do przewidzenia, jesteśmy absolutnie zwarci i gotowi do szukania botów w... innych gildiach. Wykazujemy przy tym 0 akceptacji dla botów używanych u naszych głównych konkurentów... ;)
 

Scou

Szlachcic
Szkoda że wątek obrał kierunek nie taki jak w temacie i pierwszej treści. Skomentowała go jedynie osoba która zaparcie broniła gildii w których boty są używane, a jak się później okazało - jest to osoba karana do tej pory za używanie bota (hipokryzja w pełnym wydaniu). Nadal mam nadzieję że głos zabierze ktoś więcej niż ww. osoba i przedstawi swoje argumenty za lub przeciw.
 

Agatonka59

Książę krwi królewskiej
Nadal mam nadzieję że głos zabierze ktoś więcej niż ww. osoba i przedstawi swoje argumenty za lub przeciw
Wydawało mi się, że moje stanowisko jest czytelne. Chyba się myliłam.
Jestem przekonana, że tylko brak tolerancji wobec botów we własnych szeregach może być skutecznym antidotum na tę plagę. Jeśli potrafimy podejrzewać konkurencję, to tym bardziej powinniśmy być wyczuleni na czystość gry własnej gildii. Dyskwalifikacja gildii, która nie zauważyła problemu? Tak, uważam że to by było fair w stosunku do pozostałych zespołów. Ponieważ taki ruch mógłby być możliwy jedynie ze strony suportu (i po stwierdzeniu przez nich nadużycia), to jedynym rozsądnym wyjściem jest zgłoszenie podejrzeń do suportu, a zagrożenie dyskwalifikacją motywowało by wystarczająco.
 

Grzechu Junior

Książę krwi królewskiej
Szkoda że wątek obrał kierunek nie taki jak w temacie i pierwszej treści. Skomentowała go jedynie osoba która zaparcie broniła gildii w których boty są używane, a jak się później okazało - jest to osoba karana do tej pory za używanie bota (hipokryzja w pełnym wydaniu). Nadal mam nadzieję że głos zabierze ktoś więcej niż ww. osoba i przedstawi swoje argumenty za lub przeciw.
polecam nie wierzyć wszystkiemu co jest napisane w internecie bo tam też piszą, że yeti istnieje xD

Wydawało mi się, że moje stanowisko jest czytelne. Chyba się myliłam.
Jestem przekonana, że tylko brak tolerancji wobec botów we własnych szeregach może być skutecznym antidotum na tę plagę. Jeśli potrafimy podejrzewać konkurencję, to tym bardziej powinniśmy być wyczuleni na czystość gry własnej gildii. Dyskwalifikacja gildii, która nie zauważyła problemu? Tak, uważam że to by było fair w stosunku do pozostałych zespołów. Ponieważ taki ruch mógłby być możliwy jedynie ze strony suportu (i po stwierdzeniu przez nich nadużycia), to jedynym rozsądnym wyjściem jest zgłoszenie podejrzeń do suportu, a zagrożenie dyskwalifikacją motywowało by wystarczająco.
tylko to nie są tak zżyte grupy by się ktokolwiek miał czuć winny, że inni coś stracą, prędzej bym rozumiał odebranie nagród dla tej jednej osoby (np. końcowych za turniej) czy karnej obniżenie szansy na dropa przez X kolejnych walk/sesji. odpowiedzialność grupowa zakłada, że każdy w grupie czuje się mocnoc związany z grupą i każdy każego będzie pilnować. takie coś jest mega rzadkie nawet w drużynach piłkarskich czy siatkarskich, więc cięzko o coś takiego w necie...
 

- Ogi -

Rycerz
Szkoda że wątek obrał kierunek nie taki jak w temacie i pierwszej treści. Skomentowała go jedynie osoba która zaparcie broniła gildii w których boty są używane, a jak się później okazało - jest to osoba karana do tej pory za używanie bota (hipokryzja w pełnym wydaniu). Nadal mam nadzieję że głos zabierze ktoś więcej niż ww. osoba i przedstawi swoje argumenty za lub przeciw.

To ja wypowiem sie jako osoba po którą swego czasu przyszli obrońcy czci i honoru tego gracza który wyżej się wypowiadał. Uważam że zbiorowa odpowiedzialność nie rozwiązuje problemu. Oszuści będą się lepiej kryć a ucierpią szeregowi gracze. Miało by to więcej sensu jeśli informacja o przeszlych banach byłaby dostępna dla wszystkich. Co więcej nietrudno wyobrazić sobie że znajdą się gracze, którzy będą celowo dołączać do gildii I używać zabronionego oprogramowania żeby zaszkodzić gildii. Poświęcając jedno multikonto można zniszczyć wrogą gildię. Karą dla oszukujących w grze powinno być skasowanie konta.
 

Agatonka59

Książę krwi królewskiej
Co więcej nietrudno wyobrazić sobie że znajdą się gracze, którzy będą celowo dołączać do gildii I używać zabronionego oprogramowania żeby zaszkodzić gildii. Poświęcając jedno multikonto można zniszczyć wrogą gildię.
Tak, to jest argument. Takie niebezpieczeństwo było by realne.
Karą dla oszukujących w grze powinno być skasowanie konta.
Teoretycznie jest (po posypaniu głowy popiołem ponoć można dostać drugą szansę). Tylko w jaki sposób zrekompensuje to straty gildii, która przegrała z botem? To może przecież oznaczać przegrane mistrzostwa, a puchar wygra gildia na bocie?
 

- Ogi -

Rycerz
Teoretycznie jest (po posypaniu głowy popiołem ponoć można dostać drugą szansę). Tylko w jaki sposób zrekompensuje to straty gildii, która przegrała z botem? To może przecież oznaczać przegrane mistrzostwa, a puchar wygra gildia na bocie?
System sam by się oczyścił jeśli kara byłaby nieunikniona i nieodwracalna. Przejrzyste zasady i podanie przyczyn usunięcia do wiadomości wszystkich powinno zniechęcić oszustów. Uczciwi gracze nie mają żadnej pewnej informacji o tym które gildie oszukują, kto wie może brakłoby chętnych do gry gildiach które mają na koncie wiele banów za oszustwa.
 

Roman.

Szlachcic zagrodowy
Miało by to więcej sensu jeśli informacja o przeszlych banach byłaby dostępna dla wszystkich.
Dokładnie.
Kiedyś wysyłając zapytanie, dlaczego nie zostanie oficjalnie upubliczniona takowa lista, która ukróciła by powrót do nieuczciwych praktyk, zaczęto zasłaniać się... RODO :p
Jakby nick był jakąś wrażliwą informacją, na podstawie której można wziąć kredyt w bocianie :p
 

Grzechu Junior

Książę krwi królewskiej
Dokładnie.
Kiedyś wysyłając zapytanie, dlaczego nie zostanie oficjalnie upubliczniona takowa lista, która ukróciła by powrót do nieuczciwych praktyk, zaczęto zasłaniać się... RODO :p
Jakby nick był jakąś wrażliwą informacją, na podstawie której można wziąć kredyt w bocianie :p
nawet ja byłem jednym z głownych uczestników tamtej rozmowy z Natalią jak dobrze pamiętam <chociaż temat wraca jak bumerang co jakiś czas> zdecydowanie takowa lista, która kiedyś przez Innogames była praktykowana w Ogame (kto, kiedy, za co, na jak długo) byłaby super.

nie zasłaniają się rodo, tylko polityką prywatności - że nie udostępniają nikomu żadnych danych na temat innych graczy, a to dość spora różnica. Do tego żyleta kiedyś potwierdził, że są to ich wewnętrzne zasady, a nie takowe wynikające z regulaminu gry, czy też OWU - akceptowanych przez każdego gracza zakładającego konto.
 

S ł a w e k

Szlachcic zagrodowy
System sam by się oczyścił jeśli kara byłaby nieunikniona i nieodwracalna. Przejrzyste zasady i podanie przyczyn usunięcia do wiadomości wszystkich powinno zniechęcić oszustów. Uczciwi gracze nie mają żadnej pewnej informacji o tym które gildie oszukują, kto wie może brakłoby chętnych do gry gildiach które mają na koncie wiele banów za oszustwa.
Boty powinny być karane banem permanentnym . Powiedzmy pierwszy występki 3 dni, drugi 14, trzeci ban permanentny. Gdyby tak było a kara byłaby nieunikniona to może by się coś oczyściło. W innej sytuacji to walka z wiatrakami , bo chłopcy skaczą sobie z konta na konto, złapią banana to konto idzie odpoczywać. Uruchamiają więc inne i nadal bot-obleg leci. Wielokrotnie czytaliśmy logi z których wynikały niemożliwe do wykonania dla człowieka w tak krótkim czasie operacje. Tymczasem dla supportu to niepotrzebne dane. To jak tu kogoś mają złapać, Czasem się zresztą udawało znaleźć korelację miedzy bananem nieaktywnością konta, możliwą do odczytania na wiadomym portalu, a nagłym brakiem skuteczności oblegowych przeciwnika.
Jedynym czynnikiem motywującym do gry fair byłaby nieuchronność surowej kary. A czy karać za to całą gildię ? Kwestia dyskusji czy ktoś uważa, że karać należy winnego, czy ma być kara zbiorowa krzywdząca grających uczciwie pozostałych graczy.
 

- Ogi -

Rycerz
Powiedzmy pierwszy występki 3 dni, drugi 14, trzeci ban permanentny. Gdyby tak było a kara byłaby nieunikniona to może by się coś oczyściło.
Da się oszukiwać przez przypadek? Używać bota nieświadomie? Jesli nie to nie widzę sensu rozdrabniania się na mniejsze kary za to samo przewinienie. Skasowanie konta dopiero po którymś z kolei złapaniu na oszustwie zachęca do próbowania szczęścia. Kara powinna zniechęcić do próbowania za pierwszym razem.
 

Grzechu Junior

Książę krwi królewskiej
Wielokrotnie czytaliśmy logi z których wynikały niemożliwe do wykonania dla człowieka
halo halo, panie supporcie, coż to za wchodzenie w pliki gry i dostęp do logów? Czy to aby nie wchodzi w zakres łamania zasad i grzebania w kodzie gry?

i nie zapominajcie o tym, że nie wszystko co dla kogoś jest złamaniem regulaminu jest nim naprawdę ;) bawi mnie HT piszące o multikontach xd zacznijcie od siebie, a potem oceniajcie innych.

akurat sławek się chyba zgodzi z tym, że na E aktualnie bota na GPC nie doświadczysz, więc to nie jest tak, że to nie działa - bo działa.

GvG to jest inna para kaloszy bo od zawsze support stał na stanowisku, że jeżeli da się coś zrobić ręcznie, to jest to możliwe do zrobienia co myśle, że wiadoma osoba też wam opisała. Do tego, wasz sposób zakładania oblegów - wyniesiony do nas przez inną osobę (nie Michał), pozwala na założenie oblega w ułamki sekund.

Gdyż dzięki waszemu sposobowi, obleg zakłada się jednym kliknięciem, a tego sposobu przyznaje się szczerze, bardzo długo nie znaliśmy.

GvG się kończy więc moge go ze szczegółami opisać - zgłaszałem go zresztą kiedyś do supportu jako prawdopodobny błąd gry do załatania.

Wchodząc w przegląd sektora - wybierając armie do oblegu, klikamy załóż obleg i mamy polę z cenami towarów za oblężenie. Nie klikamy "potwierdź" tylko czekamy, az przeciwnik założy oblężenie, druga osoba w gildii odlicza 10 walk (życie oblężenia przeciwnika) i gdy tylko zejdzie do zera - klika się potwierdź i obleg jest umieszczony.
Z całym szacunkiem Sławek, ale jak na taki obleg poluje 3-4 osoby, wsadza się go na czuja i jest mozliwe wsadzenie oblega niemal równocześnie ze spadnięciem wcześniejszego. Jest to wasza metoda, którą przyjąłem z dużym podziwem, bo obleg "rozpoczęty w 1 cyklu" powienien działać tylko w tym cyklu, a nie po zbiciu/założeniu kilku innych. Gra działa jak działa więc taki sposób umożliwia założenie oblężenia niemal równoczesnie ze zbicie dotychczasowego oblegu. Od mojego zgłoszenia minęło ponad pół roku, odpowiedź konkretna nie przyszła więc można domniemywać, że jest to zamierzone.


Liczę ze mod nie usunie tego bo jest to związane z tematem wykrywalności pewnych zachowań i tego, że coś wygląda z boku jak bot a w praktyce nim nie jest.
 

Hans Voralberg

Wicehrabia
Kiedyś, jak bawiłem się w prowadzenie serwerów do gry w trybie MP (np. CoDMW), zasady były proste:
- jeśli gracz wykorzystywał bug w grze (nie można kogoś karać, za błędy w grze, które "zaimplementował" sam jej twórca), to dostawał/mógł dostać ostrzeżenie
- jeśli korzystał ze skryptów, programów, botów... to "ban na amen".
Oczywiście wszystko, zawsze było zapisane w regulaminie.
 

trupek1000

Zespół FoE
Moderator forum
Kiedyś, jak bawiłem się w prowadzenie serwerów do gry w trybie MP (np. CoDMW), zasady były proste:
- jeśli gracz wykorzystywał bug w grze (nie można kogoś karać, za błędy w grze, które "zaimplementował" sam jej twórca), to dostawał/mógł dostać ostrzeżenie
To ja zatem przypomnę kilka punktów z zasad gry, które każdy akceptował przed założeniem konta (https://pl0.forgeofempires.com/page/help/zasady+gry/)
7) Błędy
7.1
Każdy gracz jest zobowiązany do niezwłocznego zgłaszania poważnych błędów wpływających na grę do Supportu.
7.2 Świadome wykorzystywanie błędów jest zabronione i stanowi poważne naruszenie zasad.
7.3 Jeśli zauważysz gracza, który wykorzystuje błąd, musisz poinformować Support.
 
Do góry