Dla mnie komfort jest wtedy gdy można łatwo dostać towar jaki się potrzebuje. Łatwy w użyciu system handlowy, to taki, że każdy oferuje to co chce.
krótko:
1) nie rozumiesz słowa 'system' - a raczej pod tym pojęciem masz zakodowane jego przeciwieństwo: 'brak systemu'.
2) pisałem o zupełnie innym komforcie systemu - nie pisałem o ilości ofert, a o ich jakości.
i potem się dziwisz, że Ciebie wysyłam do lekarza... ale ciężko się dyskutuje z kimś kto nie rozumie pewnych pojęć lub ma je wypaczone (jak sam zresztą potwierdził wcześniej odnośnie terminu 'uczciwości').
Czy ta dyskusja ma charakter inny niż czysto teoretyczny? Tak pytam, bo w sumie nie zmieni ona niczego w praktyce: gildie dalej będą stosować przyjęte przez siebie zasady.
Czy chodzi tu o coś więcej niż pożalenie się, że "w mojej gildii jest źle"?
jak juz gdzieś pisałem, ta dyskusja może dla krzysiekd2 służyć jako argument w jego obecnej gildii, że nie jest 'samotny' w swoim rozumowaniu odnośnie Sprawiedliwego Handlu, co może pomóc wrócić mu do jego 'starych nawyków'. więc charakter dyskusji nie jest wyłącznie teoretyczny. tzn. nie musi.
a przy okazji może przecież 'wyżalić się' jaka go spotkała krzywda w poprzedniej gildii. zapomniałem napisać wcześniej, że gdybym to ja był liderem, to wyleciałby z gildii o wiele wcześniej (o kilka miesięcy), więc powinien być wdzięczny i Czarnej i Apo, że go trzymali mimo łamania zasad.