jeden z najlepszych eventów, mini gra także najlepsza ze wszystkich dotychczasowych, chociaz ta z eventu rocznicowego też super.Te obrzydliwe "cegiełki"...
Gdyby nagrodą był budynek, wielkości 4 kratek, dający dziennie 50 PR i 50 diamentów, też bym się nie skusiła. To jeden z moich najbardziej NIE-lubianych eventów.
W dodatku, poprzedni dopiero się skończył. Jak widać, Inno Games już nie odejdzie od "nowej tradycji" dręczenia Graczy eventami co miesiąc. :/
A tak było fajnie, kiedy były rzadko... czekało się z ciekawością, co tym razem będzie, spodoba się mechanika eventu i nagroda, czy nie...
Teraz już wszystko wiadomo.
Co jest dość znośne i można robić, a co jest tak pokręcone albo wkurzające, że bez względu na nagrody, nie chce się nawet palcem kiwnąć.
I nie mówię tylko o sobie - mam gildie na trzech światach, rozmawiamy...
Część robi dla nagród, część robi "aby, aby", żeby zdobyć coś konkretnego, nie nagrodę główną, część (w tym ja) trochę klika, nie wiadomo po co, część zwyczajnie nie robi nic.
Ostatnia nagroda główna (ta chata Druida) była kusząca, ze złością (i na Inno i na siebie) siedziałam po nocach i robiłam to to - mam to drzewo na trzech światach i mam serdecznie dość. :/
A w 2017 roku, kiedy zaczynałam grę, tak mi się podobała...
tak jest od 3 lat, odkrywcze.Inno Games już nie odejdzie od "nowej tradycji" dręczenia Graczy eventami co miesiąc. :/
z jednej strony ludzie narzekający - hurr durr za duzo eventów, gdzie to postawić, tyle budynków trzeba robić.jeśli w ogóle uda się zdobyć tę nagrodę, co ulepszenie będzie nam skapywała kawałek po kawałku. Więc kolejny raz - szkoda.
A nie zauważasz tego? Ulepszenie 150 fragmentów, przy idealnym szczęściu przy zbiorach z BG wychodzi 75 dni. Przez to 75 dni przejdą pewnie 2 kolejne eventy, zapewne już każdy z dodatkowym poziomem głównej nagrody, albo do kupienia ze specjalną linią nagród, albo rozczłonkowanym na kawałki. Więc wykonując event nr 3 będziemy zbierać fragmenty nagrody z eventu nr 2 oraz 1, a tu na horyzoncie już będzie wisiał event nr 4.z jednej strony ludzie narzekający - hurr durr za duzo eventów, gdzie to postawić, tyle budynków trzeba robić.
Teraz spowolnili, ze na budynki trzeba czekac. Też źle.
Eventy nie będa rzadziej, bo aktywnosc wielu jest od eventu do eventu więc nie łudźcie sie
ale własnie teraz te budynki dostajesz duzo wolniej niz kiedys.A nie zauważasz tego? Ulepszenie 150 fragmentów, przy idealnym szczęściu przy zbiorach z BG wychodzi 75 dni. Przez to 75 dni przejdą pewnie 2 kolejne eventy, zapewne już każdy z dodatkowym poziomem głównej nagrody, albo do kupienia ze specjalną linią nagród, albo rozczłonkowanym na kawałki. Więc wykonując event nr 3 będziemy zbierać fragmenty nagrody z eventu nr 2 oraz 1, a tu na horyzoncie już będzie wisiał event nr 4.
mam dziwne podejrzenie, że tak losowo BG nie będzie działać na tym budynku, bo on ma fajne ograniczenie do 150 zbiorów akurat... nowy precedensUlepszenie 150 fragmentów, przy idealnym szczęściu przy zbiorach z BG wychodzi 75 dni.
No tak, czyli jeszcze lepiej. To znaczy, że może dojść do sytuacji, gdy zostanę ze 149 fragmentami ulepszenia a brakującego ani nie wykupię, ani nie znajdę nigdzie, ani nie wyczaruję.mam dziwne podejrzenie, że tak losowo BG nie będzie działać na tym budynku, bo on ma fajne ograniczenie do 150 zbiorów akurat... nowy precedens
liczba eventów mogłaby nawet zostać jaka jest, ale powinny być krótsze... jak kiedyś
no jak, 150 zbiorów to jak masz dostac 149? xDNo tak, czyli jeszcze lepiej. To znaczy, że może dojść do sytuacji, gdy zostanę ze 149 fragmentami ulepszenia a brakującego ani nie wykupię, ani nie znajdę nigdzie, ani nie wyczaruję.
Dobra, tu przyznaję się do błędu, źle zrozumiałam No nic, zobaczymy jak to się potoczy z czasem. Po prostu nie podoba mi się forma, którą to wszystko przybiera, bo z jednej strony przyspiesza, a z drugiej, paradoksalnie, rozwleka.no jak, 150 zbiorów to jak masz dostac 149? xD
ale to jest jej głowny cel. O to w tym wszystkim chodzi by było wszystko duuuuuuużoooooo woooooooolniej. I to mega plus.a z drugiej, paradoksalnie, rozwleka.
co by to zmieniło?10 ulepszeń to 7 i już masz
Do zdobycia, ale niekoniecznie niezbędny, bo max budynek jest też możliwy do zdobycia.Q: Złoty posąg pandy jest realnie do osiągnięcia czy jest za daleko w nagrodach?
z pustego i salomon nie naleje. jak na planszy nie ma łapek, to gracze mają prawo narzekać. tym bardziej, że z jednego biletu średnio powinno się ugrać minimum 3 łapki, żeby zdobyć nagrodę...a najlepiej 5 żeby mieć ten prawdziwy maxTo prawdziwy powód narzekań.
Wskaż mi miejsce, w którym zdobycie nagrody zależy od pomyślunku, w momencie, kiedy to "łapy pand" wpadają randomowo.3 2 1 start - zaczyna się narzekanie na event, o zgrozo jeszcze takim, który wymaga odrobinę pomyślunku.
To prawda, jak też i początkowy układ kafelków."łapy pand" wpadają randomowo.
Zrzucanie kafelków / łapek / skrzynek wymaga nieco ruszenia głową, bo choć dość łatwe, to jednak nie wszyscy sobie z tym radzą.Wskaż mi miejsce, w którym zdobycie nagrody zależy od pomyślunku
Dalej nie wykazałeś mi jak, "ruszając głową" można zdobyć nagrodę główną. Wykazałeś tylko to, że trzeba myśleć przy zrzucaniu kafelków - a to nie dotyczy randomowego przyznawania łapek. To nie jest odpowiedź na moje pytanie.To prawda, jak też i początkowy układ kafelków.
Zrzucanie kafelków / łapek / skrzynek wymaga nieco ruszenia głową, bo choć dość łatwe, to jednak nie wszyscy sobie z tym radzą.
Tak samo "zarządzanie" pomocami - kiedy i jak użyć by nie marnować ale uzyskać jak największy efekt.
rozumiem, ze bezmyslnie klikasz kafelki? W tym evencie trzeba myśleć jak te kafelki ściągać by łapka spadła w najmniejszej liczbie ruchów. Da się tak ustawiac kolory, ze kasujesz jeden, spada on i atuomatycznie mozesz "zrobić combo" z kolejnym kolorem i potem kolejnym. Mase znaczenia ma takżę gdzie klikniesz jak robisz skrzynke. Czy pomyslisz w której kolumnie chcesz tą skrzynie. Czy już teraz chcesz ją robić czy może za dwa ruchy jak inne klikniesz. W tym evencie jest masa myślenia. Mega event.Wskaż mi miejsce, w którym zdobycie nagrody zależy od pomyślunku, w momencie, kiedy to "łapy pand" wpadają randomowo.
Mnie dzisiaj, na "pierwszą planszę" wpadła tylko jedna.
teorie spiskowe. Łapek będzie wystarczająco. Zawsze tak było. Są one losowe, raz będziesz miec ich 6 na plansze. Raz 1. Myśleć tak by jak najwiecej z każdej ściągnaćDalej nie wykazałeś mi jak, "ruszając głową" można zdobyć nagrodę główną. Wykazałeś tylko to, że trzeba myśleć przy zrzucaniu kafelków - a to nie dotyczy randomowego przyznawania łapek. To nie jest odpowiedź na moje pytanie.
Może nie zrozumiałeś - wyjaśnię./
Możesz doskonale myśląc zrzucić setkę kafelków, ale jak ci nie da łapki to g... zrobisz.
Na koniec tego "eventu" okaże się że ta "umiejętność" dobrego klikania kafelków, to nic innego jak trochę farta lub w przypadku braku, jakaś tam ilość diamentów, ale oczywiście, teoria spiskowa. Zawsze jest tak, że jednemu faktycznie pojawi się tyle łapek ile trzeba i wystarczy grać, ale znam tę grę, i wiem że niestety będą tez konta bez farta, za to idealnie pasujące do teorii spiskowych pana Grzegorza i Piotresza. Żadna gra losowa nie daje pewności na wygranie w 100%. Obalcie tę teorię spiskową.teorie spiskowe.