Hans Voralberg
Wicehrabia
Tak. Można za gotówkęCzy złote ulepszenie dla fabryki czekolady da się zdobyć bez diaksów?
Tak. Można za gotówkęCzy złote ulepszenie dla fabryki czekolady da się zdobyć bez diaksów?
460 pkt wystarczyTak. Można za gotówkę
Poprzednio było 1-3 zapałek, w tym roku postanowili się nad nami poznęcać; ot, taka świąteczna zabawaNie dość, że losowy, to jeszcze nie ma co w nim robić
Zaliczanie zadań to w sumie cała zabawa...
Otwieranie prezentów to raczej kwestia farta.
To, czy zapalisz 1, czy 2 zapałki to na pewno kwestia farta.
Warsztat elfów dla płacących, więc większość ma to gdzieś.
Jedyne co można próbować zrobić to kompletowanie kalendarza zimowego, ale wątpię, czy jest to realne bez wydawania diamentów... Może Wy, bardziej doświadczeni, macie inne zdanie, ale ja po pierwszym dniu tak średnio widzę u siebie możliwość zrobienia tego w pełni.
Pod kątem okresu, którego dotyczy event powinno być na bogato, a nie dość, że event biedny mechanicznie, to i nagrody nie zapowiadają się fascynująco. I nie to, żebym narzekał na wszystko - ale jak sobie przypomnę Halloween i porównam z tym, to jakoś tak... Coś mi nie gra.
PS. Dawno temu zmienili to rozpalanie zapałek z 1-3 na 1-2? Bo jak grałem poprzednio to jeszcze rozpalało się nawet 3 zapałki...
Bo w tym evencie nie ma możliwości, aby wypadły 3 zapałkiNigdy nie narzekam za bardzo na eventy, nawet jak są trudniejsze i bardziej wymagające. Odrobina szczęścia, umiejętności i regularnej gry, a wszystko da się zrobić bez wydawania diamentów. Tak przynajmniej było. Ale widzę, że od początku tego eventu wpadają mi max 2 zapałki. 3 jeszcze nie trafiłam, za to po 1 leci niemal non stop Nigdy wcześniej tak bardzo źle nie trafiałam. Zawsze jak wpadły 3 x po 1, to potem było 1 x 3, 2 x 2, średnio wychodziło dobrze. Teraz średnia poleciała na łeb, na szyję.
Kto choć raz organizował święta dla całej rodziny, ten wie, że zanim przyjdzie spokój i świąteczna radość, ilość nerwów skutecznie obniża moraleCzemu Magicznie Zimowa Śnieżna Kula ma minus morale?
Czas Świąt to bajka dla dzieci, dzieciaki na ogół szczęśliwe.
Dorośli zadowoleni bo uszczęśliwiają swoje pociechy
Dziadkowie uśmiechnięci bo spotkania rodzinne.
A tu budynek z moralami na minus
Taka ciekawostka której nie rozumiem
SiemankoNigdy nie narzekam za bardzo na eventy, nawet jak są trudniejsze i bardziej wymagające. Odrobina szczęścia, umiejętności i regularnej gry, a wszystko da się zrobić bez wydawania diamentów. Tak przynajmniej było. Ale widzę, że od początku tego eventu wpadają mi max 2 zapałki. 3 jeszcze nie trafiłam, za to po 1 leci niemal non stop Nigdy wcześniej tak bardzo źle nie trafiałam. Zawsze jak wpadły 3 x po 1, to potem było 1 x 3, 2 x 2, średnio wychodziło dobrze. Teraz średnia poleciała na łeb, na szyję.
Jak widać przed startem widzisz wszystkie dostępne nagrody w danej rozgrywce. Jeśli nie ma klucza to go nie będzie. Poprostu klucz nie jest zawsze.Jak można zdobyć klucze? Już 5 dzień z rzędu w żadnej nagrodzie nie ma klucza, raz nawet otworzyłem wszystkie i nigdzie nie było. Szkoda gwiazdek.
View attachment 7651
Tak, klucz nie jest zawsze, on po prostu czasami bywaJak widać przed startem widzisz wszystkie dostępne nagrody w danej rozgrywce. Jeśli nie ma klucza to go nie będzie. Poprostu klucz nie jest zawsze.
Ale 5 dni to wątpię że go nie miałeś. Mogło jednak być tak że klucz przed startem był , ale w trakcie losowań go nie znalazłeś , trafiłeś natomiast na przetasowanie , po którym klucza na starcie do kolejnej rozgrywki nie było. To jak najbardziej mogło skutkować tym że przez 5 dni klucza nie trafiłeś. Ja tak właśnie mam drugi dzień. Nic na to nie poradzisz.
Oczywiście kawałki klucza możesz zdobywać w zadaniach dziennych lub też je kupić za diamenty.
Co ty, losowo wyświetlane nagrody, bo przed startem nie pokrywa się ze stanem faktycznym; to mit społecznościowyJak widać przed startem widzisz wszystkie dostępne nagrody w danej rozgrywce. Jeśli nie ma klucza to go nie będzie. Poprostu klucz nie jest zawsze.
Ale 5 dni to wątpię że go nie miałeś. Mogło jednak być tak że klucz przed startem był , ale w trakcie losowań go nie znalazłeś , trafiłeś natomiast na przetasowanie , po którym klucza na starcie do kolejnej rozgrywki nie było. To jak najbardziej mogło skutkować tym że przez 5 dni klucza nie trafiłeś. Ja tak właśnie mam drugi dzień. Nic na to nie poradzisz.
Oczywiście kawałki klucza możesz zdobywać w zadaniach dziennych lub też je kupić za diamenty.
Dzięki. Sam się nad tym zastanawiałem, ale mi się liczyć nie chciałoSiemanko
W całym ev będziemy mieli 2200 gwarantowanych gwiazdek. Co w najgorszym razie oznacza 220 postępu , a to już oznacza cały podstawowy budynek gł. 10lvl. Max z tego to 440 , jeśli więc uśrednimy to 330 zapałek powinno wpaść. Do tego doliczymy zdarzenia , a przedewszystkim dodatkowe gwiazdki z prezentów czyli 14, 10 w przetasowaniu, 10 za klucz lub jego kawałek , 3 ...a czasem one wszystkie x2, to nie wygląda to tak źle. uważam że 500 postępu jest do zrobienia a to oznacza złote ketebo (460) a także złoty gł. powinny wpaść każdemu.
Jeśli mnie pamięć nie myli prawdopodobieństwo na rozgrywkę z kluczem jest 50/50 ( może ktoś to potwierdzić ?). Ale to nie oznacza że jednego dnia klucz będzie a drugiego nie.Dzięki. Sam się nad tym zastanawiałem, ale mi się liczyć nie chciało
Klucze nie są dostępne na każdej planszy. Dzisiaj na przykład pierwsza plansza go nie zawierała. Jako że chcę w tym roku spróbować wypełnić kalendarz, to postanowiłem dojść do przemieszania (na szczęście szybko wpadło). Druga plansza na podglądzie również nie miała klucza, więc odpuściłem. Fragmenty pomogą. Poprzednie 4 dni wpadł klucz na pierwszej planszy. Co do przekłamań stanu rzeczywistego względem podglądu, to nie zauważyłem czegoś takiego. Wyczuwam teorię spiskową.
Ps. Każdy event, każda zmiana na forum jest ogłaszana jako dzieło szatana. Ciężko zrozumieć, że jakby wszystko było dostępne od razu dla wszystkich na pstryknięcie palcami, to by nie było żadnej rywalizacji?
No to fajnie, czyli może się zdarzyć, że ktoś nie będzie miał ani jednego klucza przez cały event. xDprawdopodobieństwo na rozgrywkę z kluczem jest 50/50
Nie mam dużego doświadczenia, ale wydaje mi się, że każdy event jest trochę inny, a Hal ewoluujeJeśli mnie pamięć nie myli prawdopodobieństwo na rozgrywkę z kluczem jest 50/50 ( może ktoś to potwierdzić ?). Ale to nie oznacza że jednego dnia klucz będzie a drugiego nie.
Ja nie polecam na tym etapie eventu szukać przemieszania jeśli klucza nie ma. Osobiście w taką rozgrywkę nie wchodzę ponieważ te same wyklikane gwiazdki z szansą na klucz to znacznie większe szanse niż ZERO .Można przy tym również zwiększyć szansę na gwiazdki itd.
Ot taka "drobnostka" która od nas zależy ..... a podobno nic od nas nie zależy
Nie patrzymy na postęp bo on sam przyjdzie przy okazji patrzenia na kalendarz. Tzn mamy do wyboru ( znowu to my wybieramy) klikać bezmyślnie, klikać pod postęp lub klikać pod kalendarz. Każdy sposób klikania jest inny
Klikanie ma znaczenie
Jak we wcześniejszych latach dałam radę uzbierać nawet połowę kalendarza, może trochę więcej (z pomocą odłamków z zadań dziennych), tak teraz odpuściłam w ogóle dzienne z odłamkami, bo nie trafiłam klucza jak dotąd na żadnej planszy Wspaniała losowość Albo inaczej - gdzieś tam pewnie się pojawił, nie sprawdzałam, ale szczęścia do trafienia akurat na niego jeszcze nie miałam.No to fajnie, czyli może się zdarzyć, że ktoś nie będzie miał ani jednego klucza przez cały event. xD
Hmm od czego tu zacząć. Po pierwsze masz prawo do swoich odczuć , tylko zupełnie nie rozumiem dlaczego swoje żale adresujesz akurat do mnie.Nie mam dużego doświadczenia, ale wydaje mi się, że każdy event jest trochę inny, a Hal ewoluuje
Dlatego przez pierwsze 2-3 dni marnuję dużo dobra, aby trochę "rozgryźć" zmiany i ustalić, czego naprawdę chcę, a czy to realne, martwię się później.
Tak, klikanie ma znaczenie, ale..
Ten event jest wyjątkowy, ponieważ zaczął się i rozwija w sposób zwyczajnie nieprzyjemny dla zwykłego gracza. Wiem, że prawdopodobieństwo 50/50 oznacza zupełnie co innego, niż wygląda na pierwszy rzut oka. Pierwszy raz zrezygnowałam. Nie sprawia mi przyjemności zabawa, w której zabierane mi są wszystkie zabawki, po kolei i konsekwentnie. Czuję się przymuszana do zachowań, które świątecznej rozrywki wcale nie przypominają.
Każdy piszący o kluczu ma trochę racji, z własnej perspektywy, która u każdego jest inna.
Na szczęście, dla mnie nadal to tylko gra
Masz rację, niezależnie od moich intencji nie jesteś właściwym adresatem wypowiedzi wypowiedzi.Hmm od czego tu zacząć. Po pierwsze masz prawo do swoich odczuć , tylko zupełnie nie rozumiem dlaczego swoje żale adresujesz akurat do mnie.
Odpowiedziałem jednemu graczowi a ty swoje frustracje spowodowane eventem na mnie wylewasz.
Event jest jaki jest. U mnie też zajmuje pierwsze miejsce pod względem najbardziej nielubianych i dokładnie z tych samych powodów. Niemniej staram się wyciągać jakieś wnioski i zrobić coś lepiej by zwiększyć szanse powodzenia.
Czasem dzielę się nimi tutaj w normalnej rozmowie lub zwyczajnie chcę komuś pomóc nawet kosztem tego że mogę przez to nie załapać się np do złotej ligi. Akurat tej nie uważam za wystarczająco cenną. Gram sam , nie mam żadnego ciśnienia na rywalizację. Poprostu bawię się.
No cóż ci odpowiedzieć skoro czujesz się przymuszana.... ( nie wiedzieć czym)
Jeśli twoja perspektywa jest taka że nie chcesz kalendarza lub uważasz za nie realne jego zdobycie to twój wybór. No przecież nikt na siłę nie będzie cię uszczęśliwiał. Moja perspektywa jest prosta , potrzebujemy kluczy , więc staram się zrobić wszystko by zwiększyć szansę na jego zdobycie. Co z tego wyjdzie nie wiem. Na razie nie narzekam, choć mogło by być jeszcze lepiej gdyby przetasowania nie zabrały mi kluczy. ale straty odrobione zadaniami dziennymi. w których jak wspomniałaś można w 5 dni uzbierać klucz lub w jeden dzień trafić 5 kawałków.