DeletedUser
Guest
nie grałem i raczej nie będę - tym bardziej, że:
Czołgiści z World of Tanks w ogniu banów
Czołgiści z World of Tanks w ogniu banów
Czyli jak trzeba grać uczciwie to gra odpada bo oszusci są tępieni ?
Tymczasem społeczność graczy alarmuje, że wiele osób ukaranych zostało całkowicie bezpodstawnie.
Eh nie dogadam się, może ogólnie stwierdź, że balans jest dobry i lepszy by być nie mógł? Jeśli robią mecze to powinni wrzucać 5 tier do 5, 10 do 10, 6 do 6 a nie, że artyleria 4 tieru wyląduje w 8 i zadaje magiczne 3 procent obrażeń, niszczyciel 3 tieru wyląduje w piątym i jest na hita mimo, że zdejmuje na pięć. To tak jakby w grach mmorpg wrzucali 20 lvle do walki z 80 lvlami. Balans w WoCie można porównać do walki armii z wczesnego średniowiecza z armią z kolonialnej. Może i możesz wygrać, ale przeciwnik ma chyba malutenką przewagę prawda? Gdyby ten balans naprawili (czego pewnie nie zrobią) to była by to pewnie moja ulubiona gra, ale cóż, nie bawi mnie, że może jeden na pięć meczy jest taki, że mogę sobie powalczyć z równymi, nie, muszę trafiać na takich co albo mam na hita albo oni mnie. Równy mecz? Zapomnij, chyba na pierwszym tierze. I tak, tak, możesz sobie pozrywać gasięnicę wyższym tierom, bo nic innego nie jesteś w stanie zrobić. Super.
Chyba nie tylko ja zauważyłem ze tam nie ma walk 1 na 1 tylko bitwy sa grupowe. I w przedziale do 3-4 tierów zwykle 3 . Gdyby w każdej bitwie były tylko maszyny z jednego tieru to owszem była by idealna równowaga, ale zero wyzwania.
Ale powiedz mi w jakiej grze masz walki równy z równym ? Wymień mi jedną gre w której silniejszy Ciebie nie zaatakuje a oddam Ci moje konta na WoT i FoE.
Takiej gry nie ma i taka nigdy nie powstanie bo niektórzy lubią wyzwania przez walke z silniejszymi inni lubią gnębić słabszych i pochwalić sie statystykami zwyciestw a jeszcze inni lubią po prostu na wszystko narzekac
Równiez gram tzn obecnie nie , narazie mi się znudziło i już z dwa tygodnie nie zaglądam
Narazie smigam niemieckim Tygrysem II VIII tieru. i pare niższych klas.
NIck _Strielok_
Z niektórymi musze się zgodzić. Najlepiej sie zarabia na artylerii albo czołgach V tieru. Wyżej to jest dobrze jesli za bitwe uda sie zapłacić za naprawe i amunicje.
Mam we Wocie okolo 10 X tierow, a w War Thunder 3 drzewka z czolgami, kompletne pokonczone.Jeżeli ktoś grał w WT i w WoT to mam pytanie, co wolicie?
W WoT już grałem i zastanawiam się czy nie zagrać w WT, ze względu na większy realizm, mniej teorii spiskowych no i chyba lepszy matchmaking.
Mam we Wocie okolo 10 X tierow, a w War Thunder 3 drzewka z czolgami, kompletne pokonczone.
Zdecydowanie War Thunder wygrywa. Nie ma roznych nierealnych rzeczy, znanych z Wota.
Na szybko, co sobie przypominam
We Wocie czolgi z kilkoma HP w pelni srapawne,
tracenie "zycia" przez kolizje,
gangi medow, trafisz jednego, reszta Cie objedzie,
artyleria "widzaca" wszystko z gory, kiedys wszechwladna na dodatek.
Co do WT, to jest juz lepiej,
kazdy czolg moze byc rozwalony na hita, med tym bardziej, takze nie objezdzaja juz tak chetnie, bo tdsy ich z oddali sciagnac moga.
artleria to sa glownie dzialka przeciwlotnicze, ale
z drugiej strony, nie dasz rady czogiem, bierzesz samolot szturmowy i precyzyjnie wyjmujesz przeciwnika, rozbijajac siebie i samolot
Wlasnie samoloty
Nie mozna pisac o WT nie wspominajac o samolotach, walki powietrzne, sa bardziej rozwiniete niz te na ziemi...
Zamienilem Wota na WT juz dawno temu i nie zaluje wcale. A kilka powrotow na pare walk, tylko utrwalilo to poczucie
Takze poecam jak najbardziej WT, tym bardziej, ze gracze po Wocie, radza w nim sobie wyjatkowo dobrze, od samego poczatku.
Owszem do czasu zaniku parasola ochronnego nad nowym graczem Potem albo kasa (i to spora) albo "mięso armatnie"!A ja dopiero dziś zacząłem Grać i muszę przyznać że Gra naprawdę wciąga
Wieki nie grałam w WoTa... Nad czym bardzo ubolewam, bo gierka naprawdę przypadła mi do gustu :<
Ale jak tylko ogarnę jakiś lepszy sprzęcior, oj wbiję tam ponownie
Póki co, to Wam zazdroszczę :x