No ale jak się jest w TOP 100 to trzeba się z tym liczyć
Wbrew pozorom mi nie przeszkadza, że mnie atakują, ba nawet rabunki młotków ze śmiechem na ustach znoszę.
To jeszcze dodam, że nawet nie spisuje na kartce kto atakuje tylko motywuje po kolei.
Liczę się z tym, przyjmuję na klatę, nie płaczę, jak ukradną to ukradną bo jestem osioł i nie dopilnowałem. No chyba, że pilnowałem tylko u innych się wcześniej pokazało, wtedy się wkurzam. Ale na błędy w grze, a nie na tych co ukradli.
Sens tego co piszę jest taki, że musi być logika. A logika jest taka, że nie zawsze mamy wpływ na to co się dzieje, dlatego nie możemy być za to karani. Gdyby nie było błędów, gdyby sąsiedztwa zawsze były równe, gdyby algorytm obrony był inny. Zresztą ten algorytm możemy nawet sobie darować gdybym mógł się zemścić, ale nie mogę bo system uważa, że spokojnie mogę mieć w sąsiedztwie takie miasta jakich nie jestem w stanie pokonać.
Teraz jeszcze dajmy do tego światełko żeby nie zapomnieli sobie wziąć i jest nielogiczny komplet.