[Walki] podporządkowanie czasowe dt. nast. walki z sąsiadem po upływie 24 h

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser4614
  • Data rozpoczęcia

Czy odliczanie 24 h do ponownej walki powinno być resetowane ?

  • TAK, to bardzo dobra innowacja.

    Głosy: 57 86,4%
  • NIE, niech zostanie jak jest.

    Głosy: 9 13,6%

  • W sumie głosujących
    66
  • Głosowanie zakończone .

DeletedUser10928

Guest
Jestem na tak, ponieważ jest dla mnie denerwujące to że nie mogę odwiedzić sąsiada wtedy kiedy CHCE tylko wtedy kiedy MOGĘ :)
 

DeletedUser12078

Guest
Jestem na tak, bo zdarza się przypadkowo przegapić czas ataku i potem wszystko opóźnia się, to jest denerwujące. Co do plądrowania to i tak można kogoś 2 razy pod rząd zjechać, nic to nie zmienia, a wprowadzenie resetu późno w nocy wręcz by pomogło, bo jak ktoś nie ma blokady do ataku/plądrowania to i tak kolega może go zawołać, żeby sobie coś zabrał w ciągu dnia.
 

DeletedUser12089

Guest
jestem przeciw. I wnoszę o to by była możliwość budowania budynków lub pereł które pomogą w obronie miasta przed atakami
 

DeletedUser4614

Guest
jestem przeciw. I wnoszę o to by była możliwość budowania budynków lub pereł które pomogą w obronie miasta przed atakami

przeciw ale dlaczego ? nieuzasadniłas/nieuzasadniles.

..wnoszę o to by była możliwość budowania budynków lub pereł które pomogą w obronie miasta przed atakami

tu rozmawiamy o czasie a nie o bonusach do obrony garnizonu. Polecam założyć nowy temat . Pozdrawiam
 

DeletedUser

Guest
Dawno mnie nie było na Forum i troche czasu minęło zanim przeczytałem dziesiatki stron ;)

Ankieta zamknieta i może dobrze, pomysł jest nietrafiony. Jako "dobry obserwator" autor pomysłu powinien zobaczyć, że FoE to gra łatwa, przyjemna i nieskomplikowana. Wyważone proporcje militarne i ekonomiczne, brak mozliwości całkowitego "zniszczenia miasta" sugerują, że gra jest skierowana do szerokiego grona uzytkowników. Podkreślę: szerokiego ;)

Dla typowego "nolife'a" po kilku miesiącach FoE jawi się jako "wybrakowany twór" poniewaz w ich opinii (nolife'ów) nie można nikomu "dokopać" oszukać zbyt boleśnie tez nie można itd.

Zarówno setki tysięcy graczy (oraz moja skromna osoba) uważają FoE za miejsce usytematyzowane z jasnymi i prostymi zasadami, znajdują tutaj "oazę spokoju" oraz miejsce gdzie moga odetchnąć po wielu nieprzespanych nocach i starganych nerwach po udziale w wariackich czasach gry na rzeczywiście brutalnych i wymagających serwerach gier (również produkcjach IG).

Pomysł uważam za nietrafiony (powtórzenie zamierzone), próbując ocenic go obiektywnie (choć to ironia, nie ma obiektywnych ocen) byłby kolejnym "przyspieszaczem" i "ułatwiaczem", których w FoE jest już nadto.

Przy okazji pozwolę sobie na mały wtręt. Jako, że osoba pomysłodawcy jest mi bardzo dobrze znana, niekoniecznie w wymiarze lub skali sympatii ;) w mojej wypowiedzi można dopatrzec się znamion niechęci "ad personam" ale proszę nie odbierać tej krytyki w ten sposób.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser4614

Guest
ale proszę nie odbierać tej krytyki w ten sposób.

nie nie (nie nie nie) oczywiście że tego tak nie odbieram ...spoko abede ja Cie tak naprawdę lubię , darze szacunkiem osobę Twą, lubie Twoje komentarze, jesteś spoko... Twoj wypowiedzi , mm niam ,,... można za każdym przeczytaniem zrozumieć inaczej.... albo 5 razy przeczytać i 5 razy nie zrozumieć :) Dziękuję za wypowiedź w moim nieco odświeżonym pomyśle. Bez krytyki nie obeszłoby się. A wiedza, że jesteś w mniejszej mniejszość NIEboNIEboNIEbezKONKRETNYCH ARGUMENTÓW napawa mnie satysfakcją :)

ale ...

ALE !

skoro doszukałeś się w FOE ... OAZY SPOKOJU.... tak jak i ja !!! (niegdyś gracz hardcorowego King's Age czy nieco mniej Ikariam) to czy czasem nie doszukujesz się w moim pomyśle , tegoż, że pożądana innowacja , nie jest tak naprawdę ułatwieniem, a wprowadzeniem możliwości grania bardziej na luzie ?!

Dziękuję :)
 

DeletedUser3876

Guest
Mi się pomysł podoba. Walczę codziennie niestety system pracy 3-zmianowy (grafik tygodniowy) często sprawia że muszę ustąpić jednego dnia aby móc kolejnego zacząć w innych godzinach. Dzieje się tak w przypadku, gdy jeden tydzień mam rano (walcząc popołudniu), z niedzieli rezygnuję (bądź rezygnuje z poniedziałku) aby móc w poniedziałek (wtorek) od rana walczyć. Reset dobowy byłby świetnym rozwiązaniem tego problemu.
 

DeletedUser

Guest
No dobrze...
skoro trzeba wskazać argument literalnie;) to proszę:

teraz jest tak, że narażony na nękanie gracz może (teoretycznie) "zemscić" się na agresorze zdejmując obronę na czas spodziewanego ataku lub bez obrony oczekiwac na kolejny napad w teoretycznie możliwym czasie tzn po uplywie 24 godzin. Przedmiotowy reset, pozbawia atakowanego gracza nawet tej minimalnej formy "obrony" rozpatrywanej jako retorsja na nękanie militarne. Nigdy nie będzie wiedział (nekany) kiedy zostanie ponownie napadnięty. Taki reset jest bardzo wygodny dla tych co polują na obronę a nie wystarczają im "ustawki" (sorry za ten "oklepany" wyraz ale może być powiązany z pomysłem na reset).

Gdy wiemy kiedy agresor może ponownie odwiedzić nasze miasto możemy zdjąc obronę i czekać na odwiedziny by po wizycie znów spokojnie wystawić obronę przed słabszymi sąsiadami ;) O ile w sąsiedztwach składających się z graczy będących w najwyższych epokach nie ma to aż tak dużego znaczenia to w sąsiedztwach "nizszych epok" wydaje się to bardzo opresyjnym rozwiązaniem, pozbawiających atakowanego zdolności do "swoistej zemsty" na agresorze. Jak wiemy agresor ma zawsze większe mozliwości i prawie zawsze gwarantowany sukces militarny a przy okazji zdobycze z plądrowania.

Reset i możliwośc ataku o dowolnej porze doby skrzywdzi niejako tych aktywnych graczy, którzy starają się taktycznie zniechęcać lub pokazywac "paluszek" zbyt agresywnym sąsiadom ;)
 

DeletedUser

Guest
Uważam, że pomysł jest rewelacyjny ponieważ dawałby częściowe uniezależnienie od presji zaglądania do gry o określonych porach.

Najlepiej w sumie podsumował to mój znajomy, który zrezygnował z gry właśnie z tego względu. Stwierdził, że to jest bez sensu, bo siedzi powiedzmy z kumplami na piwie i zastanawia się, że musi wrócić i zebrać/nastawić produkcję. Albo rano zbiera się do pracy ale coś jeszcze w grze przed wyjściem zawsze musi poklikać. I to był główny powód jego rezygnacji, bo stwierdził, że woli pograć w coś co mniej go będzie ograniczać.

O ile produkcję można nastawić na 24 godziny, to i tak aby nie tracić cennych punktów należy się logować minimum co 9 godzin. Wprowadzenie tego systemu sprawiłoby, że byłaby to jedyna "presja", bo zarówno prowadzenie walk, jak i motywację można by lepiej dostosować do posiadanego wolnego czasu - wolnego od pracy, obowiązków rodzinnych etc. :)
 

DeletedUser3876

Guest
(...) Gdy wiemy kiedy agresor może ponownie odwiedzić nasze miasto możemy zdjąc obronę i czekać na odwiedziny by po wizycie znów spokojnie wystawić obronę przed słabszymi sąsiadami ;)(...)

No i kolejnym plusem byłoby wykluczenie tego typu zagrywek :haha:
 

DeletedUser

Guest
każdy kij ma dwa końce ;)

jak dla mnie jest to obojętne bo przechodzę w tzw. tryb "eco" większośc sąsiadów wie dlaczego.

Ale widzę, że (jak zwykle) wszelkie wsparcie dla "aktywnych gnębionych" w temacie obrona sensu largo, nie ma szans na zaistnienie;)

btw
Kwiatuszku sliczny ;), każda gra online a raczej jej wlasciciele dążą do tego byś jak naczęściej i jak najdłużej bywała online na ich serwerach... metody by to osiągnąć są niemożliwe do zakwestionowania ponieważ to jeden z fundamentów oceny popularności produkcji ;)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser3876

Guest
(...) jak dla mnie jest to obojętne bo przechodzę w tzw. tryb "eco" większośc sąsiadów wie dlaczego.(...)

"Tryb Eco" jak to ładnie nazwałeś jest indywidualnym wyborem Gracza. Gra natomiast kwestie Eko i Militarne stawia na równi (jak dwa niezbędne czynniki gry - nie faworyzując jednego bardziej od drugiego).
 

DeletedUser

Guest
Ano właśnie - a taka zmiana byłaby ewidentnym faworyzowaniem graczy militarnych :p
 

DeletedUser

Guest
każdy kij ma dwa końce ;)

btw
Kwiatuszku sliczny ;), każda gra online a raczej jej wlasciciele dążą do tego byś jak naczęściej i jak najdłużej bywała online na ich serwerach...

Abebe ILOŚĆ przeznaczonego na grę czasu się nie zmieni, na motywację czy prowadzenie walk będziesz musiał przeznaczyć go dokładnie tylko samo w ciągu 24 godzin. Natomiast zmiana umożliwiłaby dogodniejsze dla Ciebie dysponowanie tym czasem, a więc nie "przymus" zaglądania o ściśle określonych porach, bo dokładnie wtedy można ponownie napaść sąsiadów czy też zmotywować gildię i znajomych. I jak najbardziej jest w interesie firmy bo mniej zniechęcałaby do gry aniżeli w systemie jaki jest obecnie.
 

DeletedUser3876

Guest
Ano właśnie - a taka zmiana byłaby ewidentnym faworyzowaniem graczy militarnych :p

A czy faworyzowaniem Graczy Eko jest wypadanie towarów (między innymi) z misji powtarzalnych, podczas gdy nie wypada z nich żadna jednostka wojskowa?;)
 

DeletedUser

Guest
A czy faworyzowaniem Graczy Eko jest wypadanie towarów (między innymi) z misji powtarzalnych, podczas gdy nie wypada z nich żadna jednostka wojskowa?;)

To to jest raczej faworyzowanie graczy militarnych ;) Ja bez towarów z misji powtarzalnych spokojnie bym sobie poradziła ;) A dla graczy, którzy oszczędzają miejsce na budynkach towarowych, bo im się n-te koszary nie zmieszczą to jest raczej solidny bonus.
 

bartekmod

Książę
taka jest zasada gry, że po motywacji/ataku do następnego czekamy 24 h.. jak nie mogę być po 24 h, to będę po 25 czy po 26 h, kolejne 3 dni będę dokładnie po 24h, potem gdzieś stracę pół godziny znowu... koniec końców w ciągu 10 dni czy dwóch tygodni zgubię dzień i zmotywuję/napadnę 9 razy zamiast 10 (może się zdarzyć że i w ciągu tygodnia zgubię i zrobię 6 na 7), robienie resetu o 3 czy 4 nocy wiele nie zmieni, doda mi szansę zrobienia jednej motywacji więcej w ciągu tygodnia do dwóch, nie zmieni to stanu posiadania członów gildii z 0 na miliony monet, ja też wiele więcej monet nie zarobię na tej jednej dodatkowej kolejce motywacji, jedynie to może wpadnie mi z 1 potrzebny plan więcej i postawię szybciej Perłę, lub pozwoli mi to zaoszczędzić 10PR nie zdobywając tego planu przez rozbudowę? Zmiany wydają mi się na tyle minimalne, że jeżeli ta dowolność godzin tak bardzo jest wszystkim na rękę to ja nie mam zamiaru protestować :)

a co do taktycznego zdejmowania obrony? hmmm jak ktoś ma mnie napaść i tak mnie napadnie, jak ktoś mnie chce potem zrabować to i tak to zrobi zaglądając do miasta co 15 minut (nie upilnuję zawsze godzinnych domków mieszkalnych, byle o towary zadbać). Zdejmując czy nie zdejmując obrony dla mnie się nic nie zmienia (nie traci się zabitych podczas obrony jednostek), za to jeżeli z obroną zginie chociażby jedna jednostka atakującego mnie gracza to jest to właśnie ta jedyna kara, jaką mogę mu zadać, że będzie musiał na nią poczekać sobie kilka godzin.
 

DeletedUser

Guest
bartek, chodzi o to, że znając teoretyczny czas "odwiedzin" możesz pozbawić agresora, cennych, dla niego punktów rankingowych zdejmując maksymalnie punktowaną obronę (jesli obrony nie będzie np. tydzień to agresor straci sporo punktów rankingowych a czasami nawet strata kilkudziesięciu robi ogromną róznicę i czyni ból w duszy agresora ;))... o to chodzi.
 

bartekmod

Książę
abebe, nikt Cię nie zmusza trzymać obrony przecież, to jest Twój wybór jaką taktykę stosować, ale zdejmowanie obrony przeciwko silnym i zostawianie jej na resztę czasu przeciwko słabszym wydaje się trochę śmieszne, coś w stylu.. hmm mam grać przeciwko Realowi Madryt to wolę oddać walkower, ale jak przyjdzie mi grać z mistrzem Polski to chętnie

PS. dla mnie wcale te punkty rankingowe nie są tak bardzo cenne, a jaką radość sprawia za to rozwalanie dwóch włóczników :D szybko łatwo i przyjemnie i można plądrować, a rozwalanie 8 przeciwników zajmuje tak wiele czasu :( czasem nawet zaatakuję, zobaczę że jest obrona i się wycofam, bo mi się po prostu nie chce :p
 
Ostatnia edycja:

DeletedUser

Guest
masz rację, "wydaje się śmieszne".... ;)
pograsz dłużej .... zobaczysz specyficzne zalezności. Wiekszość z nich jest zaimplementowana celowo inne sa "odkrywane" i bywają zarzewiem konfliktów ;)

z tym plądrowaniem to tez nie jest tak różowo gdy po euforii wywołanej pojawieniem się nowej epoki zapada stagnacja i nie jest już potrezbne produkowanie towarów... a wszystkie budynki są wyklikane czyli niedostępne dla agresora....
czyli: nie ma nic do zabrania a punktow do rankingu bywa 100 lub troszkę więcej ale niewiele:)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser7795

Guest
Jeszcze będziecie żałować jeśli ten pomysł wejdzie w życie.
 

Auksacer

Wicehrabia
Niestety, prawda jest taka, że niezależnie jak dobrze pomysł jest uzasadniony, jak bardzo potrzebne jest wprowadzenie jakiegoś pomysłu, ile graczy wypowie się za tym pomysłem (tutaj aż 57 graczy!), to i tak nie mamy nic do powiedzenia:) Możemy sobie dyskutować, dyskutować, dyskutować... ale deweloperzy tak naprawdę już mają swoje pomysły i wszystko jest już ustalone z góry, a nasze pomysły mają w swoim głębokim poważaniu i stwarzają tylko pozory wpływu Gracza na rozwój gry:)
 
Ostatnia edycja:
Do góry