Mini wyzwania - dyskusja

Mirko69

Rycerz
Najpierw blablanie jakiegoś Barana potem blablanie Waszego Zespołu. Zero info co to za event.
Czyli to samo co zawsze: zbierz 6 mln kasy albo młotków albo innych śmieci albo bardziej wk...urzajace? postaw 5 budynków czy zrób łapankę na 20k ludzi albo uśmieszków a za to dostaniesz młotki, kasę albo 2 żołnierzy czy kawałek wsparcia lub flaszkę 10%.
Dla tych co nie zdobyli całości eventowych budynków o złotych nie wspomnę nie ma nadziei przez rok.
Na szczęście po roku będą inne i te pozbierane fragmenty będzie można sprzedać.
Zamiast usadzić graczy przy kompach na zawsze może byście zmienili pule nagród w WG i wywalili te największe badziewie a dodali coś lepszego bo w tej chwili to tylko Dom Wilka i Góra Orła do czegoś się nadają. No i Wartownik.:))
 

Grzechu Junior

Książę krwi królewskiej
dokładnie akurat dom wilka czy góra orła jak jeszcze nie dawno była jedną z lepszych teraz po ostatnich eventach to kwestia czasu jak będziemy je chować :)
don wilka i góra orła są bardzo dobre i jak chodzi o wyliczenie efektywności dalej stoją bardzo wysoko - umnie 236% dom wilka i 227% góra orłai chociażby chata arcydruida - będąca złotym ulepszeniem wypada przy tym gorzej (pod względem czerwonych statsów)
 

Landberg

Rycerz
swoją drogą ten pan Alaryk ma ciekawą minę.. młodzieżowe słowo roku ciśnie się na usta ;>
Ale, że bardziej delulu czy bambik, bo zdania są podzielone :haha:

Animacja Alaryka jest jakaś taka pretensjonalna, coś w stylu: "po co tu zaglądasz, przecież nic z tego nie będzie" ;)
 

S ł a w e k

Szlachcic zagrodowy
Nie wiadomo czy śmiać się czy płakać , FORGE OF FRAGMENTS ciąg dalszy ,
za wyjątkiem Zapomnianej Świątyni resztę można sobie odpuścić , rezerwaty i domy niedługo do lamusa pójdą więc to żadna atrakcja chyba że pojawią się jakieś złote upy do rezerwatu to jeszcze trochę postoją. Dziś byle jaki mini budynek z ostatnich 3 eventów jest lepszy od nich a jak nie potrzebuje drogi to wręcz jest przebojem :)
 

Hans Voralberg

Wicehrabia
Nie wiadomo czy śmiać się czy płakać , FORGE OF FRAGMENTS ciąg dalszy ,
za wyjątkiem Zapomnianej Świątyni resztę można sobie odpuścić , rezerwaty i domy niedługo do lamusa pójdą więc to żadna atrakcja chyba że pojawią się jakieś złote upy do rezerwatu to jeszcze trochę postoją. Dziś byle jaki mini budynek z ostatnich 3 eventów jest lepszy od nich a jak nie potrzebuje drogi to wręcz jest przebojem :)
Nie dramatyzujmy, jest wiele więcej "nieszczęśliwych budynków". Fakty że FoE zaczyna zjadać (właściwie, to zaczął już jakiś czas temu) swój własny ogon. Jest w połowie i tylko pytanie co zrobi?
Mam wrażenie, że brakuje kogoś, kto to wszystko ogarnie.
 

Grzechu Junior

Książę krwi królewskiej
Nie dramatyzujmy, jest wiele więcej "nieszczęśliwych budynków". Fakty że FoE zaczyna zjadać (właściwie, to zaczął już jakiś czas temu) swój własny ogon. Jest w połowie i tylko pytanie co zrobi?
Mam wrażenie, że brakuje kogoś, kto to wszystko ogarnie.
no ale musi zjadać,
bo musimy mieć co robic w mieście, a dzięki temu jest koniecznośc ciągłej przebudowy miast. O to w tej grze tez chodzi.

FOE w pewnym momencie polegało na tym by zebrać jak najwięcej 1 rodzaju budynku co było totalnie bez sensu. Teraz jest ciągła konieczność kombinowania, liczenia, przebudowywania.

Gra byłaby turbo nudna jakby nie bylo co dostawiać do miasta i co zbierać.
 

S ł a w e k

Szlachcic zagrodowy
Nie dramatyzujmy, jest wiele więcej "nieszczęśliwych budynków". Fakty że FoE zaczyna zjadać (właściwie, to zaczął już jakiś czas temu) swój własny ogon. Jest w połowie i tylko pytanie co zrobi?
Mam wrażenie, że brakuje kogoś, kto to wszystko ogarnie.
Gra jest już leciwa a więc siłą rzeczy następują zmiany w teamie także programistów. Widać jak na dłoni w przypadku GvG, że jeśli odchodzi człowiek odpowiedzialny za ten wycinek, a reszta nie ma pomysłu na dalszy ciąg to wszystko leży i kwiczy . Podobna stagnacja dosięgła osady kulturowe . Takich tematów które były ciągnięte w grze a potem zwyczajnie zdechły jest więcej ze względu na brak pomysłu na rozwój.
 
hmm Góra Niedźwiedzia/Góra Orła oba już w kolejce do wymiany. Pierwszy pobity przez butik , rozmiarem , drogą i bonusami. Drugi trzyma się odrobinę lepiej , ale również słabnie. Na koniec eventu wpadły kolejne rezerwaty i już nie wejdą do miasta. No chyba że go ozłocą :haha:
Ratują je jeszcze dość długa kolejka do wymiany. A mini gierka to nie minievent. To dodatkowe zajęcie , tak jak misje dzienne z adekwatnymi nagrodami. Komu się nudzi może popykać. :haha:
 

Hans Voralberg

Wicehrabia
Gra jest już leciwa a więc siłą rzeczy następują zmiany w teamie także programistów. Widać jak na dłoni w przypadku GvG, że jeśli odchodzi człowiek odpowiedzialny za ten wycinek, a reszta nie ma pomysłu na dalszy ciąg to wszystko leży i kwiczy . Podobna stagnacja dosięgła osady kulturowe . Takich tematów które były ciągnięte w grze a potem zwyczajnie zdechły jest więcej ze względu na brak pomysłu na rozwój.
Prawda. Tylko z taką różnicą, że tej kadry ubyło (na początku roku zwolniono 65 osób).
 

Uriel UwU

Baron
Ex-Team
Poniżej zamieszczam pierwsze 9 zadań :)
1) Wygraj 5 walk nie ponosząc porażki
2) Kup 5 Pkt. rozwoju, rozwiąż konflikty przez negocjacje 4.
3) Wydaj 70 pkt rozwoju
4) Usuń 4 jednostki, rozwiąż 3 koliflikty w wyprawach
5) Przekaż do skarbca 460 towarów (dowolna epoka)
6) Rozwiąż 5 kolifliktów w wyprawach, ukończ 5 razy 8 godzin cykl produkcji
7) Przekaż do skarbca 260 towarów (dowolna epoka), wygraj 5 walk nie ponosząc porażki nag. statua pierzastego węża 1 poz.
8) Rozwiąż 3 konflikty walcząc.
9) Kup 10 pkt rozwoju, rozwiąż 6 konfliktów przez negocjacje

Dane zależą od epoki (np. towary)

więcej nie mam bo mi wypraw nie odbokowali :c
 
faktycznie bo sąsiedzi, 80 podejsc na WG, arena pvp i mapa świata (dla kosmicznych) to jest problem zrobic 50 walk xD
W epoce brązu nie można atakować sąsiadów i robić WG, więc część graczy nie ma możliwośi zrobienia tego mini wyzwania. W żelazie bywa, że większość sąsiadów nie ma odblokowanej technologii, żeby można było ich zaatakować, do areny PvP też dostępu brak a jak na mapie jest się sporo do przodu to trudno o walki. Na GPC nabiłem tylko pod samo wyzwanie 65 oporu więc też było to dosyć istotne dla mnie. Z tymi podejściami pod WG też byłbym ostrożny, lepiej je sobie zostawiać na zadania z negocjowaniem, bo im wyżej się pójdzie tym drożej. Ostanie zadanie wprowadza gracza w błąd sugerując, że należy wykonać 8 konfliktów tymczasem wystarczy zakończyć poziom IV, by zaliczyć je. U mnie to były dwa ostatnie konflikty tego poziomu.
Jednak ma to być event dedykowany pod graczy lubiących wyzwania i muszę przyznać, że taki właśnie jest. Prawie dwie godziny klikania, drenaż towarowy okrutny, zakup bodaj 35pr za monety to też nie mały wydatek. W nagrodę dostałem drugą Zapomnianą świątynię i dostawiłem kolejnego Pierzastego węża poz.3. Jestem zadowolony.
 

mattistevens

Szlachcic zagrodowy
Ukończyłem sobie te mini wyzwania rywala i bez przyspieszajek praktycznie niemożliwe do zrobienia. Na cały event są 2 dni, a mamy 2 x produkcję 8h i 2 x produkcję 24h, więc nie znając zadań i ilości wymaganych nie da rady ukończyć eventu bez przyspieszania produkcji. Kilkukrotnie mamy: wpłaty towaru do skarbca, kupowania PR, negocjacje, zbieranie jednostek z naszych epok, wygranie 14 - 16 walk z rzędu bez przegrywania.
 
Do góry