DeletedUser
Guest
Tracimy prowincje fajnie znowu drugi raz musze surowce wykorzystywać znowu 2 raz musze atakować by zdobyć ten sam sektor może 50 razy będę się tak bawić aż w końcu mi zabiorą wszystkie sektory...
Zabieranie prowincji?? Jak nie atakujesz i nie masz wojen to miasto się rozwija i w jaki sposób mają być bunty?? Od buntów o ile wiem jest zadowolenie....
Akurat to jest bardzo dobry pomysł, że nic nie jest dane raz na zawsze.
Tak samo jak to było w historii - po podbiciu jakiegoś regionu inny władca mógł go sobie odbić z powrotem.
Byłby to bardzo ciekawy element gdy nam bunt wybucha w jakiejś prowincji i z powrotem należy zaprowadzić tam porządki.