[Zgłoszone] Historia gracza (Gildie)

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser1525
  • Data rozpoczęcia

Jak głosujesz ?

  • Jestem za

    Głosy: 23 88,5%
  • Jestem przeciw

    Głosy: 1 3,8%
  • nie mam zdania

    Głosy: 1 3,8%
  • mam to gdzieś :P

    Głosy: 1 3,8%

  • W sumie głosujących
    26
Status
Zamknięty.

DeletedUser1525

Guest
Witam pomysł jest taki: gracz który zostaje wyrzucany z gildii lub sam odchodzi otrzymywał opis że był w takiej a takiej gildzie, coś w rodzaju historii, mam trudności z weryfikacją przyjęć a na przykład osoba która szuka już 6-7 gildii już by dawała jakieś świadectwo. Uczestnictwo w gildzie nie wiąże graczy silnie a taka historia była by jednak pomocna w weryfikacji nowych członków.
 

DeletedUser2657

Guest
Fajny pomysł, daje jakiś obraz o potencjalnym nowym graczu. TAK. TAK. TAK.
 

DeletedUser4693

Guest
Pomysł ciekawy, tylko w jakiej formie taka historia miałaby być wyświetlana?
 

adi m

Baron
tez jestem za - szczegolnie przy graczach ktorzy zeruja na odwiedzinach innych a sami nie klikaja tylko skacza od gildii do gildii
 

DeletedUser

Guest
komentarze typu: "zdecydowanie tak", "świetny pomysł" itp. nie ma sensu pisać bo nic nie wnoszą do tematu i Danifae je usunie. Co do pomysłu to nawet fajny. Tylko gdzie te informacje byłyby pokazywane i jak można będzie je sprawdzić? Może dodasz jakąś oprawe graficzną do tego pomysłu?
 

DeletedUser

Guest
Ciekawa idea. Nie dość, że można by uniknąć wtórnego zapraszania osób które z premedytacją były niegdyś już przez kogoś z gildii wydalone, to jeszcze pozwoli to rozpatrywać poczynania osób które nas opuściły (np w celu sprawdzenia do jakiej gildii się udały po opuszczeniu naszej).
 

DeletedUser1525

Guest
komentarze typu: "zdecydowanie tak", "świetny pomysł" itp. nie ma sensu pisać bo nic nie wnoszą do tematu i Danifae je usunie. Co do pomysłu to nawet fajny. Tylko gdzie te informacje byłyby pokazywane i jak można będzie je sprawdzić? Może dodasz jakąś oprawe graficzną do tego pomysłu?

Ja widział bym to tak: w dwóch wariantach osoba z uprawnieniami do zapraszania widziała by to, bądź wszyscy to tak na marginesie. Graficznie to mogło by to być w rankingu po najechaniu na gracza wyskakiwało by okno z historią, myślę, że to najwygodniesza metoda bo i tak w przypadku prośby o przyjęcie szukam w rankingu ile pkt i czy jest w jakieś gildzie czy nie.
 

adi m

Baron
podzielam zdanie przedmowcy - tez sprawdzam w globalnym zanim podejme decyzje czy daną osobe przyjąć
 

DeletedUser

Guest
No pomocne - zdawać by się mogło. Tymczasem po przemyśleniu mam mieszane uczucia a jeżeli unxpre (sprawdź pocztę :)) ma rację, to budzi to we mnie niepokój.
Tak - pasożyty w grze są problemem, ale taka historia daje gildiom potężne narzędzie, które niewłaściwie lub pochopnie użyte prowadzi do nadużyć. Wszystko byłoby cacy przy założeniu, że zakładający i prowadzący gildie to doświadczeni gracze bez skazy, niosący pomoc słabszym i dbający o wspólny interes z uwzględnieniem potrzeb jednostek. Tymczasem gildie założyć może każdy (pasożyt też) i potem wewnątrz niej różnie może być. I nikt nie będzie wiedział czy to wyrzucany z gildii jest (cenzura) czy wyrzucający. Tak się składa, że szukając gildii nie ma możliwości zweryfikowania jej wartości a opisy tworzone przez założycieli powstają chyba przy użyciu kopiuj/wklej. A gildii tych jest 1810, tydzień temu było 1700 - normalnie loteria. Dlatego nie dziwi mnie, że ludzie zmieniają gildie, a wy chcecie weryfikować na tej podstawie ich wartość ???
Doprowadzi to do tego, że przyzwoici gracze po traumatycznych przeżyciach w gildii będącej nieporozumieniem; będą bezskutecznie pukać do Waszych drzwi bo jakiś łoś zaopatrzy ich w "wilczy bilet" wyrzucając z cyrku w którym rządzi a który szumnie nazywa gildią właśnie.
Rozwiązaniem waszych problemów byłoby zakładanie wewnątrz gildii "nowicjatów" w których nowo przyjęci członkowie mieliby wykazać swoje zaangażowanie bez dostępu do wszystkich dóbr jakimi cieszą się stali członkowie. Pasożytów to zniechęca a zostają ci którym zależy.Tylko taki manewr wymaga zarządzania gildią a nie tylko rządzenia.
Chcecie informacji w ilu gildiach gracze byli członkami. A zgodzicie się udzielać informacji ilu graczy samodzielnie z waszych szeregów wystąpiło ?
Jestem na nie - to pomysł wprowadzający uprzywilejowanie dla gildii bez równoważnych narzędzi dla graczy.
 

DeletedUser1525

Guest
Wziąłem pod uwagę taki aspekt, że gildia gildii nie równa dlatego dobrze by było w tej historii ująć w jakiej gildii był i czy sam odszedł czy go wyrzucono jeśli wyrzucono to przez kogo. Przed przyjęciem można się czegoś dowiedzieć takie przechodzenie z gildii do gildii jest wygodne dla właśnie ludzi niechcących współpracować ale też może być narzędziem terroru tylko załóżmy w ilu gildiach dzieje się źle? Naciski założycieli tak duże że trzeba było odejść, jednak większość ciągle siedzi w gildiach sam wyrzucałem po grubych przegięciach i w większości przypadków potrafił bym wyjaśnić dlaczego to zrobiłem a spotkałem się już z chamstwem, cwaniactwem...i najczęściej tacy zmieniają często gildie ale to nie reguła.
 

HuanMing

Książę
LongDongSilver to nie jest tylko kwestia tego w ilu gildiach dzieje się "źle" ale też tego w jakim te gildie rozwijają się tempie i czy w ogóle się rozwijają. Patrząc z mojej perspektywy, jeżeli ktoś jest graczem ambitnie pnącym się do góry i dynamicznie się rozwijającym to nawet gdy jest bardzo zaangażowany i chętny do współpracy to on też może osiągnąć punkt, w którym gildia (taka zwyczajna) będzie nie wystarczającym wsparciem. Będąc graczem ze środka rankingu nie masz możliwości od razu trafić do "najlepszej" gildii. Uważam, że gracz powinien mieć takie samo prawo poszukiwania pasującej mu gildii (nawet jeżeli oznacza to zawitanie do 10 z nich) jak i gildia wartościowego członka. Tutaj zgadzam się z Dark Knightem, stworzyliście pomysł narzędzia które daje znaczącą przewagę gildiom, a jednocześnie utrudniające graczom znalezienia swojego miejsca i może doprowadzić do zatarcia różnicy między graczem krnąbrnym, który nie powinien być w żadnej gildii poza swoją własną, a graczem, który szuka gildii dla siebie odpowiedniej. Jestem na nie.
 

DeletedUser1525

Guest
Rozumiem obawy, że ktoś szuka i gildia okazuje się porażką tylko nigdzie nie napisałem, że ktoś taki jest skazany na brak akceptacji przy prośbie o przyjęcie. Taki pomysł w praktyce może wglądać inaczej bo np ktoś z liczbą 10 gildii w historii jest normą, choć w to nie chce mi się wierzyć, że aż tyle gildii nie pasowało, wtedy powstaje pytanie: to dlaczego ma być ta? Lub ktoś z 0 liczbą gildii też daje coś do myślenia. Pomysł zrodził się stąd, że wszelkie nieporozumienia są rozwiązywane odchodzeniem i na tym traci gildia. Dla mnie jasne jest, że nie wszędzie jest dobrze spotkałem się z normami zdobywania dziennie punktów, listami obecności etc. nie odpowiadało mi to, więc odszedłem i potrafię zrozumieć, że można mieć ich sporo w historii. Jednak jest druga strona gracz zanim pójdzie do gildii rozezna się czy warto się przyłączyć i gildie powinny być zobligowane przedstawić jak jest, posiadać regulamin, który ma być do wglądu dla kandydata i w sprawach spornych, że gildia nie wywiązała się z regulaminu zapis o pobycie w niej powinien być usunięty, bo na razie można sobie skakać do woli.
 

HuanMing

Książę
Wciąż uważam, że jest zbyt dużo założeń w Twoim pomyśle. Mówisz, ze gildia powinna być zobligowana do przedstawienia się rzetelnie i zgodnie ze stanem faktycznym, ale gracz aplikujący do gildii też powinien być zobligowany do przedstawienia się uczciwie. Obydwie strony mają ten sam "problem" i od obydwóch wymaga się jakiejś uczciwości. Nie da się tego sprawdzić ani nie da się tego egzekwować. Według mnie informacja o liczbie gildii w których był gracz może zupełnie nie spełniać swojej roli bo nie jesteśmy w stanie zweryfikować dlaczego był w tylu gildiach, wciąż musimy liczyć na jego "uczciwość". Nie da się tego ominąć. Informacja o tym gdzie był tak naprawdę nie mówi nam niczego, co najwyżej może wywoływać negatywne odczucia względem potencjalnego kandydata, a to czy uzasadnione czy nie i tak jest nieweryfikowalne.
Patrząc na to logicznie, dostajemy czystą statystykę którą trzeba zinterpretować a potem zweryfikować. Wciąż jestem na nie. Nie widzę korzyści w takim rozwiązaniu.
 

DeletedUser1525

Guest
Nie wymagam uczciwości tylko chłodnej kalkulacji czy gildia mi pasuje? Jak widzę status i wiem, że nie dla mnie to odpuszczam, obecnie przychodzenie i olanie wszystkiego skutkuje zmianą gildii. "informacja o tym gdzie był tak naprawdę nie mówi nam niczego, co najwyżej może wywoływać negatywne odczucia względem potencjalnego kandydata, a to czy uzasadnione czy nie i tak jest nieweryfikowalne." Skoro nie mówi nam naprawdę nic to nie ma obaw a negatywne odczucia to indywidualna sprawa. Tak przyszła mi myśl, że taki "licznik" mógłby się kasować po miesiącu o np jedną pozycje.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

HuanMing

Książę
Nie chciałabym żeby osoba z którą rozmawiam w sprawie przyjęcia mnie do gildii była do mnie negatywnie ustosunkowana dlatego, że byłam w x gildiach.
Status gildii nie mówi wszystkiego, napisać sobie każdy może to co chce, "papier" przyjmie wszystko, to raz. Dwa, mając punktów 5k nie aplikujesz do "topowych" gildii tylko szukasz możliwości rozwoju. Trzy, może jest gildia w której czekasz aż zwolni się miejsce. Cztery, co jeżeli gildia rozwija się dużo wolniej niż ty, bądź nie rozwija się wcale?
Po ostatnie, nie widzę informacji ile osób opuszcza gildię. Może też powinniśmy wprowadzić? Wtedy nie przyłączałabym się do gildii, która może być tą "złą" i z której wszyscy uciekają. Przecież w statusie nikt mi tego nie napisze. Dołóżmy progres rozwoju gildii, statystyki aktywności członków.
Jak już mówiłam, nie widzę korzyści w Twoim rozwiązaniu ani dla gildii ani dla graczy. Jest to moje subiektywne zdanie, nie musisz się z nim zgadzać.
 

DeletedUser1525

Guest
"ile osób opuszcza gildię. Może też powinniśmy wprowadzić? " Bardzo dobry pomysł.
"mając punktów 5k nie aplikujesz do "topowych" gildii tylko szukasz możliwości rozwoju" gildia rozwija się razem z tobą bo każdy punkty zdobywa, bonusy .... "Trzy, może jest gildia w której czekasz aż zwolni się miejsce" - tu nie rozumiem co to wnosi do tematu. "Cztery, co jeżeli gildia rozwija się dużo wolniej niż ty, bądź nie rozwija się wcale?" to szukając nowej mówisz to przyjmującemu nawet to dobre świadectwo o kandydacie. Nie widzisz korzyści bo zakładam może źle, że nie spotkałaś się z problemem przyjmowania do gildii jak masz 8 kandydatów a miejsc 2 to łatwiej o podjęcie decyzji a na pewno sięgnąć jakiejś informacji.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Guest
NIE.

1. Wolę aby wurzucony przeze mnie gracz nie obnosił się pysznąc, że był w mojej gildii i dalej poza jej granicami kompromitował jej dobre imię.
2. Opini: "to śmieć którego wywaliłem" też nikomu nie wystawię - z szacunku dla człowieka (a nie tego co wyprawiał lub nie w grze)

Parę słow wskazówki dla delikwenta, carte blanche, nieco przyjaznej otwartości, tolerancji i właściwe zarządzanie gildią powinno wystarczać.
 

DeletedUser3255

Guest
Historia gracza (Gildie)

Nie znalazłem tego pomysłu ( szczerze to "po łebku" szukałem

Chciałbym aby można było zobaczyć kto ile razy i kiedy zmieniał gildię, ułatwiło by to grę. Zauważyłem sporą liczbę graczy tzw. "skoczków" : zapisują się do kolejnej gildii bo zostali wywaleni z poprzedniej za wykorzystywanie innych lub brak kultury osobistej, niestety nie mamy teraz narzędzi aby prześwietlić historię danego gracza ( pan/pani), w rozmowie sporo można wyłapać ale niestety bez dodatkowych pomocy traci się na te "operacje" masę czasu. Miło by było jakbyśmy mogli zobaczyć gdzie ktoś był wcześniej i wtedy można porozmawiać z tym lub owym w celu wyjaśnienia sytuacji . Rozumiem, że sporo naszych wyborów mogło być nietrafnych bo ktoś kto był bez gildii najczęściej wstępował do tej, która go zaprosiła lub do gildii, w której był ktoś znajomy ale niestety są ludziska, którzy z premedytacją "skaczą" i naciągają "naiwnych". W czasie gdy (ponoć) mają być wprowadzone wojny gildyjne takie narzędzie wydaje mi się niezbędne.


ps. 2 próba zrobienia ankiety bo poprzednia zakończyła się fiaskiem ;)
 

DeletedUser8996

Guest
Jestem za, jak już wcześniej mówiłem, też miałem problemy z tymi "skoczkami", ale jakoś sobie poradziłem, teraz po prostu muszę przebadać dokładnie kandydata do gildii, bo nigdy nie wiadomo, czy będzie ucziwy wobec gildii, czy będzie kosztem gildii coś kombinował.
 

Fatherland

Książę
Jestem za, bo takie praktyki to norma w FoE niestety. Nawet przyda się coś więcej niż takie dane, np. coś takiego jak w Plemionach mamy http://pl.twstats.com/
Oczywiście pod kątem funkcji gry i aby ułatwić zarządzanie gildią;)

P.S. Nie wiem czy to było gdzieś już proponowane, bo nie śledzę za często pomysłów ale myślę, że w interfejsie samej gry a na poziomie każdego gracza, przydałyby się jeszcze informacje lokalne o gwiazdkach które dostajemy od trzech grup lokalnych, aby było wiadomo kto jest ok a kto kiwa (żeby nie musieć ciągle spisywać tego z raportu:p )
 

DeletedUser2078

Guest
zdecydowanie popieram.
za duzo graczy "leci sobie w kulki' i bezkarnie zmieniaja gildie
jesli nie potrafia sie dostosowac moga grac poza gildiami
czekam na ankiete
pzdr
 

DeletedUser

Guest
Robię coś podobnego ponieważ przydałoby się, ale raczej nie przejdzie. W skrócie polega to na tym, że robię zdjęcia rankingu, odczytuję z nich tekst, poprawiam i wrzucam do bazy danych. Potem wystarczy jakiś widok stworzyć i poszukać interesującego nas gracza. Minusy: nie da rady sprawdzać tak całego serwera (wychodziłoby ponad 1300 zdjęć), chyba że da radę to jakoś zautomatyzować. Czcionka użyta w grze zapisuje l (małe L) jak I (duże i).
 

DeletedUser

Guest
Świetny pomysł, popieram. Zjawisko łazików a raczej łajz znane mi jest bardzo dobrze. Moja malutka Sarmatia również była narażona na takie niezbyt ładne zachowania.
 
Status
Zamknięty.
Do góry