Dziwne Zwyczaje

[DeletedUser4428]

Siema, nie wiem jak wy, ale ja mam bardzo dużo różnych zwyczajów, które (według mnie) do normalnych nie należą. Ciekawi mnie, jakie są wasze zwyczaje.

Moim zwyczajem jest m. in. wieczne zostawianie wszystkich dróg i ozdóbek (lepszych czy gorszych) podczas jakiegokolwiek "przemeblowania" miasta. Na obrazku widać screen z mojego ostatniego "remontu":

http://i.imgur.com/aRzWV3R.jpg

 

[DeletedUser5506]

Co tu jest zaplanowanego? ;o To jest chaos ! ! ! Taka ilosc drog ze idzie sie pogubic

Swoja droga ja tez kiedys ladnie ukladalem dekoracje, do czasu gdy wiecej gwiazdek bylo nad nimi niz nad budynkami...

 

[DeletedUser4428]

Spokojnie, to tylko faza przejściowa

A co do dróg, to właśnie zamieniałem zwykłe na jezdnie, a kto wie, może się to przydać

 

[DeletedUser5506]

Oczywiscie zartowalem bo zauwazylem ze "troszke" budynkow dopiero rusztowania ma

Haha, robie tak samo mimo ze mam mlotkow i monet tyle ze nigdy ich nie wydam to oszczedzam kazdy kawalek drogi

 

[DeletedUser4428]

to mieszkania, żeby zburzyć te stare kamienice i postawić budynki towarowe

 

[DeletedUser]

A ja mam taki zwyczaj, że podczas eventu potrafię 3 dni nie zbierać produkcji i towarów. Dodatkowo muszę mieć porządek w mieście, czyli muszę mieć budynki towarowe w jednym miejscu, produkcyjne w jednym, domki w jednym itd., a perły na górze.
Najdziwniejsze jest jednak to, że nigdy nie mogę się zdecydować, gdzie rozszerzyć teren i dlatego mam ich już (na głównym świecie) z 10 + 10 000 medali, a aktualne rozszerzenie za nie kosztuje ich 500.

 

[DeletedUser4428]

To jakim ty cudem się rozwijasz? :O

 

[DeletedUser3876]

Siema, nie wiem jak wy, ale ja mam bardzo dużo różnych zwyczajów, które (według mnie) do normalnych nie należą. Ciekawi mnie, jakie są wasze zwyczaje.(...)

Ja mam w zwyczaju spać po lewej stronie łóżka (po prawej dręczą mnie koszmary). W zwyczaju mam też wypijać przynajmniej 2 litry mleka na dzień. Również w zwyczaju mam, kiedy do pracy idę na 5 rano, oglądać filmy do godziny 3. W zwyczaju mam trzymać nogi wysoko, kiedy siedzę przy biurku przy komputerze...
To tyle o moich zwyczajach (A że nie dotyczące gry... nie było napisane o jakie zwyczaje chodzi)

 

[DeletedUser]

To jakim ty cudem się rozwijasz? :O

Poza eventami zbieram normalnie zaopatrzenie i resztę. Mam perły, które mi wystarczają na towary, ale mam jeszcze 2 budynki towarowe. Mam nagromadzone 10 000 000 kasy i 5 000 000 zaopatrzenia. Zużywam mniej niż dostaje. I jakoś to wychodzi.

Ja mam w zwyczaju spać po lewej stronie łóżka (po prawej dręczą mnie koszmary). W zwyczaju mam też wypijać przynajmniej 2 litry mleka na dzień. Również w zwyczaju mam, kiedy do pracy idę na 5 rano, oglądać filmy do godziny 3. W zwyczaju mam trzymać nogi wysoko, kiedy siedzę przy biurku przy komputerze...
To tyle o moich zwyczajach (A że nie dotyczące gry... nie było napisane o jakie zwyczaje chodzi)

A to ja takich nie mam

 

[Natalia16191]

Ja mam w zwyczaju spać po lewej stronie łóżka (po prawej dręczą mnie koszmary). W zwyczaju mam też wypijać przynajmniej 2 litry mleka na dzień. Również w zwyczaju mam, kiedy do pracy idę na 5 rano, oglądać filmy do godziny 3. W zwyczaju mam trzymać nogi wysoko, kiedy siedzę przy biurku przy komputerze...
To tyle o moich zwyczajach (A że nie dotyczące gry... nie było napisane o jakie zwyczaje chodzi)

2 litry mleka?! To się nie dziwie ze masz 2 metry... Tylko jak ty nogi musisz w takim wypadku przed tym pc siedząc zadzierać

Mam w zwyczaju dbanie o ogródek, nie było by nic dziwnego w tym gdyby nie to że ostatnio nożyczkami trawę przycinałam bo była nie tak
Co jest tez dziwne dla innych celebruje swój posiłek, to znaczy pierw szykuje jedzenie rozstawiam wszystko i dopiero konsumuje na spokojnie, wiele osób je prosto z patelni jeszcze, a ja potrafię widelec przecierać szmatką żeby był idealnie świecący
I kolejny dziwny zwyczaj zaobserwowany przez znajomych to mycie zębów, nie dość że robię to często to jeszcze co innych bulwersuje chodze po całym domu i nawet po dworze, dla mnie to dziwne nie jest ale co ja tam wiem

 

[DeletedUser]

A ja mam dziwny zwyczaj wpatrywać się i podziwiać jak pracują ludzie w moim mieście. Miło popatrzeć jak człowieczek cały czas stoi przy jednym krzaczku w winnicy i cały czas zbiera nieskończone ilości winogrona do pełnego od X czasu wiaderka i zastanawiam się czy oni się z Hogwardu nie urwali?

Tak wiem to tylko animacja ale czasem można sie posmiać

 

[DeletedUser4259]

[...] Mam w zwyczaju dbanie o ogródek, nie było by nic dziwnego w tym gdyby nie to że ostatnio nożyczkami trawę przycinałam bo była nie tak
Co jest tez dziwne dla innych celebruje swój posiłek, to znaczy pierw szykuje jedzenie rozstawiam wszystko i dopiero konsumuje na spokojnie, wiele osób je prosto z patelni jeszcze, a ja potrafię widelec przecierać szmatką żeby był idealnie świecący
I kolejny dziwny zwyczaj zaobserwowany przez znajomych to mycie zębów, nie dość że robię to często to jeszcze co innych bulwersuje chodze po całym domu i nawet po dworze, dla mnie to dziwne nie jest ale co ja tam wiem

owszem, lubię porządek i czystość, ale pedantów nie cierpię

 

[Natalia16191]

Pedantem bym się nie nazwała bo równie dobrze żyje mi się w swoim nieładzie żeby nie powiedzieć syfie, jak i w porządku
Czasami po prostu jak się na coś zagnę to tak ma być i tyle, nie po to tyle ten ogródek wyprowadzałam żeby mi tu trawa coś przeszkadzała w efekcie końcowym

 

[DeletedUser4259]

a ja czasami lubię zjeść prosto z patelni

 

[DeletedUser3876]

a ja czasami lubię zjeść prosto z patelni

Ale czasami, czy masz to w zwyczaju...?

 

[DeletedUser4428]

Ja w zwyczaju mam natomiast wsypywanie ogromnych ilości cukru do napoi typu herbata. Mam też w zwyczaju nie dawania filmom łapek w dół, nie ważne czy film jest dobry czy nie. Moim kolejnym zwyczajem jest irytowanie się ZAWSZE kiedy ktoś pisze słowa kończące się na -om. Czy jest napisany poprawnie czy też nie, nie mogę się do tego przyzwyczaić.

 

[DeletedUser4259]

Ale czasami, czy masz to w zwyczaju...?

to zależy od tego, kto akurat siedzi obok

btw: i nie wypijam 2 litrów mleka dziennie, od dziecka nie cierpię mleka - ale też mam prawie 2 metry

 

[DeletedUser]

Moim kolejnym zwyczajem jest irytowanie się ZAWSZE kiedy ktoś pisze słowa kończące się na -om. Czy jest napisany poprawnie czy też nie, nie mogę się do tego przyzwyczaić.

Nom, to wkurzające.

 

[DeletedUser3]

Ja mam w zwyczaju tworzenie kontrolowanego chaosu. Tj. nie lubię, gdy w moim mieście jest ułożonych np. 20 domów tego samego typu koło siebie. Wolę jakoś je ze sobą mieszać żeby wyglądało bardziej naturalnie.
Nie lubię też umieszczać Pereł na obrzeżach miast, jak robi wiele osób (bo łatwiej rozplanować) - wolę je umieszczać bardziej w głębi miasta, z dokładnie tego samego powodu: nie wygląda to wtedy tak sztucznie.

 

[chudya]

Ja mam w zwyczaju tworzenie kontrolowanego chaosu. Tj. nie lubię, gdy w moim mieście jest ułożonych np. 20 domów tego samego typu koło siebie. Wolę jakoś je ze sobą mieszać żeby wyglądało bardziej naturalnie.
Nie lubię też umieszczać Pereł na obrzeżach miast, jak robi wiele osób (bo łatwiej rozplanować) - wolę je umieszczać bardziej w głębi miasta, z dokładnie tego samego powodu: nie wygląda to wtedy tak sztucznie.

Zgadzam się w całej rozciągłości, ale tutaj jednak reżim terenu stanowi, że inaczej układa sie miasto.

 

[Natalia16191]

Ja wcześniej spychałam perły zakończone na obrzeza teraz mam problem bo przecież nie wepchnę ich spowrotem na środek hihihi

Przypomniało mi się jeszcze cóś mam w zwyczaju noszenie kolorowych skarpetek oraz używanie słów "zamierzchłych" w piśmie i mowie, z tego powodu kłócę się czasem z wordem bo on sugeruje że to słowo nie jest już w obiegu i zmienia je na nowoczesne

 

[DeletedUser]

Kiedyś Word podkreślał wyraz "pyta" sugerując, że to słowo powszechnie używane jest za wulgarne. Nie pamiętam do której wersji tylko to było.

 

[DeletedUser]

Ja mam w zwyczaju tworzenie kontrolowanego chaosu. Tj. nie lubię, gdy w moim mieście jest ułożonych np. 20 domów tego samego typu koło siebie. Wolę jakoś je ze sobą mieszać żeby wyglądało bardziej naturalnie.
Nie lubię też umieszczać Pereł na obrzeżach miast, jak robi wiele osób (bo łatwiej rozplanować) - wolę je umieszczać bardziej w głębi miasta, z dokładnie tego samego powodu: nie wygląda to wtedy tak sztucznie.

O! Też tak robię. Zwłaszcza, że lubię patrzeć na miasto i wolę, by było ładne.

 

[DeletedUser8507]

O! Też tak robię. Zwłaszcza, że lubię patrzeć na miasto i wolę, by było ładne.

Najlepiej aby było funkcjonalne i ładne U mnie to są nawet jest strefa wakacyjna
Ja mam taki zwyczaj że zostawiam niektóre budynki pomimo że są ze starszej epoki np. trzymam dom arkadowy w przemyśle i będę go trzymał dalej czemu? BO MOGĘ! No... i jest ładny, ale trzymam też inne budynki-nie wszystkie kasuje, a dekoracji nie chce mi się ,,odświeżać"

 

[MadameCommando]

Mam w zwyczaju ładować się w każde możliwe bagno, jakie można spotkać na życiowej drodze

Mam w zwyczaju pojawiać się i znikać.

W grze mam w zwyczaju narzekać na chaos w mieście, a potem go koniecznie utrzymywać.