Król Łukasz II
Baronet
Jak się walczy na polu chwały można złowić towary, punkty rozwoju i plany. Ale mam pomysł żeby można było wpaść na bombę, która sprawia że upór rośnie 2 krotnie.
Tu mowa o nagrodach które można złowić oprócz pożytecznych pr dało by się złowić bombę która zwiększa upór czytaj ze zrozumieniemPrzecież są pułapki...
I teraz się okazuje, że to jest jeszcze głupsze, bomba w nagrodę.Tu mowa o nagrodach ... dało by się złowić bombę która zwiększa upór
Upór to mają Ci co są co 4h przy szachach na każdą wymianę. Opór jak już.Tu mowa o nagrodach które można złowić oprócz pożytecznych pr dało by się złowić bombę która zwiększa upór czytaj ze zrozumieniem
Tak to prawda że na tym polega żeby nieco utrudnić grę zbyt łatwą bo to taka rosyjska ruletka była by. Ale dlaczego każdy pomysł co ma trochę utrudnić pole chwały jest odrzucany?Pomysł polega na tym że w nagrodę dostajemy karę za swoje wysiłki tak?
Po co utrudniać? Ile robisz walk na edycję?Tak to prawda że na tym polega żeby nieco utrudnić grę zbyt łatwą bo to taka rosyjska ruletka była by. Ale dlaczego każdy pomysł co ma trochę utrudnić pole chwały jest odrzucany?
Pójdźmy krok dalej. Usuńmy obozy. Dajmy 20% szans na opór wszędzie bez wyjątku i zbijanie oporu za diaxy, medale, złoto, młotki czy co tam kto chceUtrudnić, a nie odwrócić na lewą stronę, jeżeli taki pomysł by przeszedł to musiałaby być także perełka z % bonusu uniknięcia takiej ujemnej nagrody, o ile graczom nadal by się chciało grać i walczyć na GPC po takim dodatku
robię około 200 walk lub negocjacji utrudnienia były by po to żeby ciekawie było na polach chwałyPo co utrudniać? Ile robisz walk na edycję?
wolę robić 200 na edycję niż łatwo 2 tys200 na edycję? To pomysł chyba tylko z zazdrości. To uderzyłoby w każdego kto robi z 2k walk na edycję. Po to stawiamy obozy, żeby się nie męczyć. Wystarczająco dużo oporu leci przy 4 obozach a jest 96% że nic się nie stanie.
Jak był początek pola chwały prowadziłem gildię która była na przełomie srebnej i złotej. Wtedy było ciekawie. Jak dołączyłem do super gildii bo taki sobie cel postawiłem ambitny, się okazało że diamentowa i platynowa liga to nudy bo tylko wymiana prowincjami.200 na edycję? To pomysł chyba tylko z zazdrości. To uderzyłoby w każdego kto robi z 2k walk na edycję. Po to stawiamy obozy, żeby się nie męczyć. Wystarczająco dużo oporu leci przy 4 obozach a jest 96% że nic się nie stanie.
Jak był początek pola chwały prowadziłem gildię która była na przełomie srebnej i złotej. Wtedy było ciekawie. Jak dołączyłem do super gildii bo taki sobie cel postawiłem ambitny, się okazało że diamentowa i platynowa liga to nudy bo tylko wymiana prowincjami.
przez rok udało mi się tyle zrobić całkiem dużoA wy to tak na poważnie o tym dyskutujecie?
Czy tylko żeby się ponabijać z Wróbla?
Łukaszku zapytaj kolegów w gildii co sądzą o tym twoim pomyśle, tam nie ma moderacji więc zapewne napiszą Ci kilka słów, których tu nie można używać, choć chciało by się, ale moderator czuwa.
Wróć do tamtej srebrno złotej gildii i będziesz miał znowu ciekawie.
Dla ciekawych świata, to są perły naszego wybitnego Stratega i Wielkiego Reformatora.
View attachment 6388
Oraz dokonania Wojenne:
View attachment 6389
Jak był początek pola chwały prowadziłam gildię, która dotarła na diamentowe pola w pierwszym możliwym terminie. Tak, wtedy było ciekawie, bo dla mnie pojęcie "gra" jest nierozerwalnie związane z pojęciem "rywalizacja". Na dokładkę była to rywalizacja między zespołami o porównywalnych możliwościach (w przeważającej części). Gdy gildia skręciła w kierunku farmienia GPC, po prostu odeszłam. Wegetarianin nie znajdzie dla siebie oferty w restauracji specjalizującej się w daniach z dziczyzny. Nie oznacza to jednak domagania się takiego doprawiania potraw, żeby innym też nie smakowało. Trzeba poszukać innej knajpy lub... założyć nową i tym razem zapraszać gości o takich samych gustach kulinarnych.Jak był początek pola chwały prowadziłem gildię która była na przełomie srebnej i złotej. Wtedy było ciekawie. Jak dołączyłem do super gildii bo taki sobie cel postawiłem ambitny, się okazało że diamentowa i platynowa liga to nudy bo tylko wymiana prowincjami.
Nie zgadzam się z ta opinią, uważam, że pomysł nie jest ciekawy tylko nierozsądny, głupi i szkodliwy za to jest przemyślany, ale ponieważ wiedza o grze autora jest mała to nie wziął pod uwagę konsekwencji jego wprowadzenia.pomysł ciekawy pod jakimś tam stopniem,
No przecież on to robi, zmienia częściej gildie niż -autocenzura-, chociaż to pewnie jest tak, że to gildie jego zmieniająTrzeba poszukać innej knajpy lub... założyć nową i tym razem zapraszać gości o takich samych gustach kulinarnych.
Nie wiem, i prawdę mówiąc (pisząc) to nie ma żadnego znaczenia przy ocenie samego pomysłu.No przecież on to robi, zmienia częściej gildie niż -autocenzura-, chociaż to pewnie jest tak, że to gildie jego zmieniają
To akurat mija się z prawdą.żeby być w mocnej gildii musisz być rozwinięty
Jeżeli bez militarki (powiedzmy masz 50% ataku i 50% defa), Arki 80, zapasu surowców, obsa bo też jest wymagany zaproszą Cię do dobrej gildii (która nigdy nie plażuje w diamencie) i dasz radę w razie potrzeby zrobić wyprawy na strzała po otwarciu to proszę zdradź mi patent. Chętnie na pobocznych dołączę do dobrych gildii, bo taka jest moja definicja mocnej gildii.To akurat mija się z prawdą.