500 zł na dziecko :)

DeletedUser12464

Guest
W gminie jest 8 przedszkoli publicznych - w każdym dyrekcje już robiły nieformalne sondowanie rodziców tj. kto zostawi dziecko na ekstra rok, kto pośle do szkoły (oficjalnie proces ruszy w marcu jak gmina ustali warunki rekrutacji). Efekt jest taki, że w każdej z 8 placówek dostałem odpowiedź że wszystko wskazuje na to że nie będzie grupy dla dzieciaczków w wieku 3 lat bo nie będzie miejsca, a gmina już zakomunikowała że na dodatkowe etaty nie da bo to "problem na rok". Żeby nie było, mieszkam 14km od Poznania, żeby ktoś mi nie wmawiał że na jakimś wygwiździewie poza cywilizacją żyję i dlatego mam problem. Od znajomych wiem że w innych gminach, jak i w samym Poznaniu jest to samo. Śmiem więc twierdzić że to samo jest w sporej części kraju.

Dlatego wezmę owe 500 choćby dlatego, że mam ekstra wydatek w postaci prywatnego przedszkola bo rządzący postanowili dać gruszki na wierzbie z wyborów. Dobrze że nie obiecali wojny z Rosją...

@Kozietul Cały świat wie, że im wcześniej dzieci podejmują edukację tym mają lepszy start w dorosłość. Tylko u nas pewnie kręgi "myślicieli" wierzą że jest inaczej i zamiast iść do przodu, zostajemy z tyłu.
 

DeletedUser15227

Guest
Podkreślę słowo rodzicom i zgodzę się.

A co powiecie o pomyśle nie zabierania dzieci rodzicom z powodu tylko biedy?

Właśnie od tego jest państwo (co boli po oczach zwolenników neoliberalizmu). Biednej rodzinie państwo powinno pomagać (tak nawet tej leniwej). Bo teraz dochodzi do takich patologii, ze dziecko jest zabierane do rodziny zastępczej, która otrzymuje na nie prawie 2000 zł miesięcznie.

Ps. @waclawpl spokojnie :)
 

Natalia16191

Wielki książę
Ex-Team
Właśnie od tego jest państwo (co boli po oczach zwolenników neoliberalizmu). Biednej rodzinie państwo powinno pomagać (tak nawet tej leniwej). Bo teraz dochodzi do takich patologii, ze dziecko jest zabierane do rodziny zastępczej, która otrzymuje na nie prawie 2000 zł miesięcznie.
Poruszam ten temat bo to się wg rządu łączy.
Takie załatanie tymi 500 na każde dziecko, nędzy.
Jednak powiem z doświadczenia jak i obserwacji że wychowywanie się w rodzinie w której nie ma, ma ogromny wpływ na życie. Sądzę że w takiej naprawdę biednej rodzinie gdzie nie ma co jeść, to albo pomóc albo zabrać do lepszego. Wypośrodkować. Wyrastając w takim domu nie wiele nam zostaje, dzieciak który walczy o przetrwanie, nie uczy się, mimo ze jest pięknie i wszyscy się kochają, to jest to patologia (nie lubiących tego słowa zalecam definicje)
Te 500 złotych nie załatwi problemu, bo jak ktoś teraz juz jest skrajnie biedny to ta dokładka nie wyprowadzi go z nędzy (jak prawi rząd) taką rodzinę trzeba wyprowadzić, bo sama nie da sobie rady lub pochłonie to co najpiękniejsze, niewinność dziecka i dzieciństwo.
A ustawa która mówi że nie odbieramy dzieci, zmienia tyle samo co ustawa poprzednia. Zostawia takie rodziny same.

To moje luźne przemyślenia, proszę moich antyfanów o kąsanie się w język przy odpowiedziach.
 

DeletedUser12464

Guest

Ja jestem nad wyraz spokojny i z natury podchodzę do życia z uśmiechem aczkolwiek wszczepiony mam już sceptycyzm - jak się może zepsuć to się pewnie zepsuje, ale nie ma co płakać na zapas ;) Co nie zmienia faktu, że obecne działania rządu skutecznie uatrakcyjniają mi moje szare i nudne życie, a ja nie widzę powodów by kryć lekkie niezadowolenia z tego co widzę :)
 

DeletedUser15227

Guest
Ja jestem nad wyraz spokojny i z natury podchodzę do życia z uśmiechem aczkolwiek wszczepiony mam już sceptycyzm - jak się może zepsuć to się pewnie zepsuje, ale nie ma co płakać na zapas ;) Co nie zmienia faktu, że obecne działania rządu skutecznie uatrakcyjniają mi moje szare i nudne życie, a ja nie widzę powodów by kryć lekkie niezadowolenia z tego co widzę :)

A ja od czasu zmiany władzy, przestałem oglądać wiadomości i jest mi z tym bardzo dobrze. Jestem bardziej spokojny, uśmiechnięty po prostu szczęśliwy :)
 

Natalia16191

Wielki książę
Ex-Team
A ja od czasu zmiany władzy, przestałem oglądać wiadomości i jest mi z tym bardzo dobrze. Jestem bardziej spokojny, uśmiechnięty po prostu szczęśliwy :)
Kiedy ja zaczęłam oglądać właśnie i porównuje tvn z tvp, tvp z tym co było w tvp, już w tvp nie poznaje połowy prezenterów więc szybko poszło.

aaaa zapomniałam zbieram zakłady czy w wiosnę/lato pokarzą się dekolty w tvp i nogi po uda, jak to było zawsze w tv :)
 

DeletedUser15227

Guest
Kiedy ja zaczęłam oglądać właśnie i porównuje tvn z tvp, tvp z tym co było w tvp, już w tvp nie poznaje połowy prezenterów więc szybko poszło.

aaaa zapomniałam zbieram zakłady czy w wiosnę/lato pokarzą się dekolty w tvp i nogi po uda, jak to było zawsze w tv :)

TVP to już od 15 lat nie oglądam. Każda nowa władza wkłada tam swoich spadochroniarzy.
 

DeletedUser

Guest
Ja mam taką propozycję (traktować w formie żartu) która na pewno przyniosła by podobne skutki co 500+ a była by tańsza... zakazać antykoncepcji i pigułek dzień po...

Ustawa i tak weszła w życie bez zmian... mnie zastanawia tylko jedno czemu PiS nie zgodziło się na rewizję ustawy (takie sprawdzam) w czerwcu 2018 roku czyli 2 lata po jej wejściu w życie...
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser16021

Guest
@al1984, a co to ma do rzeczy, że dopiero będzie? :D Juz teraz zapadła decyzja o tym, że NIE BĘDZIE rewizji w 2018 roku, o to chodzi :)
 

DeletedUser

Guest
Czyli w 2018 pisiory ogłoszą NAJWIĘKSZY SUKCES 500+ tylko nikt tego nie sprawdzi bo nie będzie można zrobić rewizji... i znowu populizm wejdzie do gry...
 

DeletedUser12062

Guest
Największy sukces już był ;). Nie słyszałeś jak w kampanii wyborczej rozpościerano przed nami wizję kraju w totalnej ruinie a już niecałe 3 miesiące po objęciu władzy dowiedzieliśmy się że to kraina mlekiem i miodem płynąca?? :) Większego, od tego największego w historii całej ludzkości już nie będzie bo się nie da ;).
 

DeletedUser11629

Guest
Poruszam ten temat bo to się wg rządu łączy.
Takie załatanie tymi 500 na każde dziecko, nędzy.
Jednak powiem z doświadczenia jak i obserwacji że wychowywanie się w rodzinie w której nie ma, ma ogromny wpływ na życie. Sądzę że w takiej naprawdę biednej rodzinie gdzie nie ma co jeść, to albo pomóc albo zabrać do lepszego. Wypośrodkować. Wyrastając w takim domu nie wiele nam zostaje, dzieciak który walczy o przetrwanie, nie uczy się, mimo ze jest pięknie i wszyscy się kochają, to jest to patologia (nie lubiących tego słowa zalecam definicje)
Te 500 złotych nie załatwi problemu, bo jak ktoś teraz juz jest skrajnie biedny to ta dokładka nie wyprowadzi go z nędzy (jak prawi rząd) taką rodzinę trzeba wyprowadzić, bo sama nie da sobie rady lub pochłonie to co najpiękniejsze, niewinność dziecka i dzieciństwo.
A ustawa która mówi że nie odbieramy dzieci, zmienia tyle samo co ustawa poprzednia. Zostawia takie rodziny same.

To moje luźne przemyślenia, proszę moich antyfanów o kąsanie się w język przy odpowiedziach.

Tak, w pewnej czrsci masz racje. Sama miloscia czlowiek nie wyzyje.Ale juz widze te doskonale warunki rozwoju socjalnego i ogolnego w domu dziecka... lekarstwo gorsze od choroby.

A ja od czasu zmiany władzy, przestałem Nawrtć wiadomości i jest mi z tym bardzo dobrze. Jestem bardziej spokojny, uśmiechnięty po prostu szczęśliwy :)

Dopiero? Ja po 5-letniej przerwie wlaczylam telewizje, zeby po rolu znow ja wylaczyc. Nawet te durne filmy pogarszaja mi nadcisnienie, a co dopiero mowic o reklamach i politykach...
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser16021

Guest
Dopiero? Ja po 5-letniej przerwie wlaczylam telewizje, zeby po rolu znow ja wylaczyc. Nawet te durne filmy pogarszaja mi nadcisnienie, a co dopiero mowic o reklamach i politykach...
ja telewizję od 5 lat właczam jedynie na mecze i filmy, które mnie interesuja :D A wiadomości ogladam tylko jak u kogos w gościach jestem ;)
 

DeletedUser11629

Guest
ja telewizję od 5 lat właczam jedynie na mecze i filmy, które mnie interesuja :D A wiadomości ogladamtranismisje kogos w gościach jestem ;)

No, mnie szkoda kasy nawet na to, wole kupic DVD, a mecze i tak mnie nie interesuja. Radiowa jedynka i tak jest bardziej rozrywkowa, jesli chodzi o transmisje sportowe ;)
 

DeletedUser16021

Guest
No, mnie szkoda kasy nawet na to, wole kupic DVD, a mecze i tak mnie nie interesuja. Radiowa jedynka i tak jest bardziej rozrywkowa, jesli chodzi o transmisje sportowe ;)

Ja tam kasy na to nie wydaje :p TV mam gratis do internetu więc się nie przejmuję :)
 

DeletedUser

Guest
Spokojnie OBYWATELE niedługo wszyscy bez względu czy mają TV czy nie będą wspomagać "niezależne" Polskie media publiczne. Nie ważne czy oglądasz TV, słuchasz radia czy co tam, płacić będzie każdy tą tak zwaną opłatę abonencką za szerzenie prawdy i kultury przez media "niezależnej" publicznej TV.

Pewnie część z tego pójdzie na dofinansowanie budżetu państwa a raptem połowa na działalność publiczną... chociaż może Ojciec Dyrektor zostanie teraz telewizją państwową i też na dotacje się załapie...

500+ .... teraz idąc do kościoła ochrzcić dziecko ty zapytasz "ile to kosztuje" (wiadomo przecież i w Polsce jest co łaska wg cennika), ksiądz zapyta które to dziecko, ty powiesz drugie a ksiądz "a to 500 zł".
 

DeletedUser13591

Guest
Tym rodzicom którzy sa przeciwko szczepieniom, powinno sie nie podawać antybiotyków przy ciężkiej chorobie.

I tu się z Tobą zgodzę.

A wiesz, że mam znajomą (osoba po studiach), która jest przeciwna posyłaniu 6 latków do szkół, szczepieniom profilaktycznym i... podaje antybiotyk tylko jak dziecko ląduje już na pogotowiu... Wcześniej mimo nakazów lekarzy leczy po swojemu...

Al a co studia mają tu do rzeczy? Dziś i\większość jest po studiach a mądrością nie grzeszy. Wiadomo, zamiast antybiotyku warto próbować wszystkiego, bo antybiotyk to nic dobrego. Jak domówki zawodzą to zostaje lekarz. Z tym, że ja bym może do pogotowia nie czekała. Chyba, że tak jak u nas lekarz odmawia przyjęcia bo gorączka u dziecka to nic strasznego. A buntu przeciwko szczepieniom nie rozumiem. Przecież mikroby, które je powodują nadal istnieją.... jak wszyscy odmówimy szczepień to za 100 lat padniemy (nie my, nasze wnuki :)) na cholerę albo inne dziadostwo.

Nie wiem czy pamiętasz ale zasady edukacji zmieniono pod naciskiem grupki rodziców. Ja swoje dziecko pośle do szkoły od 6. roku życia.

Ja nie jestem tak pewna co do moich. Jaki jest sens wysyłać je wcześniej jak i tak będą pracować co najmniej do 67albo i dłużej. To niech choć rok więcej pobalują na luzie. Wiem, wiem dziecko najlepiej przysywaja wiedzę i szmery bajery, ale mnie to nie przekonuje. To zabieranie dzieciństwa.

Można bluzgać :haha:

To i tak nic co to będzie za te 5 do 6 lat od wprowadzenia 500+, trzeba chyba biznesplan na prywatne przedszkole pisać :p

Miejsce jest, po pustych szkołach :haha: U nas cały lokal po LO. Sporo pomiesci .

500+ .... teraz idąc do kościoła ochrzcić dziecko ty zapytasz "ile to kosztuje" (wiadomo przecież i w Polsce jest co łaska wg cennika), ksiądz zapyta które to dziecko, ty powiesz drugie a ksiądz "a to 500 zł".

Ja miałam za stówkę. Może mi każą dopłacić :haha::haha:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser8110

Guest
Może i tak, ale teraz jest jeszcze wiekszy błąd kolejna zmiana, kolejne podręczniki, kolejne zwolnienia, łączenia itd itp.
Tylko budynki się nie połącza i rozdzielą tak łatwo ;)
To opowiem ciekawostkę z mojego miasta rodzinnego.
Jak zaczynałam podstawówkę, mieliśmy w budynku klasy 1-8, bo jeszcze gimnazjów nie było. Spory budynek, problemów nigdy nie było. Ja już się załapałam jedynie na 6-letnią podstawówkę i kończąc ją bardzo się cieszyłam, że w końcu wyjdę z tego budynku i pójdę do gimnazjum. Co się okazało? W moim roczniku gimnazjum przeniesiono do tego samego budynku i stworzono Zespół Szkół. :D Największe rozczarowanie mojego młodzieńczego żywota, które jednak udowadnia, że jak się chce, to budynki się rozmnoży i dostosuje. W pewnym momencie dobudowali nam hale ze środków unijnych, a z małych sal gimnastycznych i szatni zrobiono klasy, ale przecież DZIAŁA. :D

Ja mam taką propozycję (traktować w formie żartu) która na pewno przyniosła by podobne skutki co 500+ a była by tańsza... zakazać antykoncepcji i pigułek dzień po...
Gdzieś mi się obiło o uszy, że tabletka dzień po już ma zniknąć, bo jest sprzeczna z ideologią nowego rządu, ale pewności nie mam. :D

Taki jeszcze żarcik dotyczący 500zł na dziecko:
W ramach rozszerzenia programu rządowego, każdy rodzic chcący ochrzcić dziecko proszony jest o uiszczenie opłaty o wysokości 500zł... :D To się nazywa "redystrybucja dóbr". :p
 

DeletedUser15643

Guest
749051cf42495cce77dd866a4e1ba31f.jpeg
 

DeletedUser

Guest
Jednak jeżeli chodzi o zrzucanie się, to większe efekty widzę w WOŚP.
W każdym normalnym kraju król jest królem! - cytując za Markiem Kondratem w roli Jana II Kazimierza w Ogniem i Mieczem, toteż i w każdym normalnym kraju nie potrzebne są organizacje typu WOŚP - od takich spraw powinno być tylko i wyłącznie NFZ, bo to na nim spoczywa ten obowiązek, a nie na WOŚP-ie ... Tutaj pewnie powiecie, że nie ma nic w tym złego, ale to właśnie świadczy o tym, że jesteśmy krajem specjalnej troski.
No i przyszła propaganda...
Niestety, ale niektórzy jak widzisz nadużywają słowa tolerancja, które obecnie uzyskało nowego znaczenia, czyli tolerowania wszystkiego (w tym zła, rzecz jasna).
Powinni też zmniejszyć dotację na kulturę bo pieniądze trafiały na promowanie skrajnego lewactwa które stworzyło sztukę Nowoczesną . Polega na znieważaniu Chrześcijaństwa i pornografii np Pewna artystka powiesiła na Krzyżu genitalia a sąd uznał to za wolność artystyczną a gdyby zrobiła by to samo symbolami innych religii to dostała by karę.Znieważy Chrześcijaństwo a szczególnie jego symbole i zostaje artystą .
Tutaj masz pełną rację. Zło należy odrzucać, a nie tolerować! Dziś kwestionuje się wartości chrześcijańskie na rzecz tych lewackich - dorobek wielu pokoleń ma zostać unicestwiony w imię "tolerancji"? Taka tolerancja jaką promujecie to zguba - popatrzcie jeszcze raz na kraje Europy zachodniej - czy nie dostrzegacie tej ironii? Tutaj wytwarza się ideologia zła - ideologia "tolerancji", która w swym charakterze jest zupełnie obojętna - to znaczy również na zło, którego z kolei nie potrafi odróżnić od dobra, bo jest jej wszystko jedno...
 

Atli

Hrabia
Rzymianie wymyślili panem et circenses, PiS to skopiowało (sami nie wymyślili, bo to stado chamowatych debili - piszę to z pełną świadomością, dzisiejsza wypowiedź rzeczniczki to taka wisienka na torcie ich arogancji i głupoty). A tłuszcza jak to tłuszcza, się cieszy...
 
Do góry