DeletedUser16105
Guest
Szczerze mówiąc! Dla chcącego nic trudnego. W Krakowie jest nowy Dworzec PKP, ciepło, miło i przyjemnie, dużo podłogi do spania, więc nie wymyślaj, że nie ma gdzie spać.
A czy podłogi są podgrzewane? Co by tyłka nie odmrozić... A tak serio to chętnie bym pojechała. Na upartego już ten dojazd nie byłby takim problemem, ale zawsze mam takie 'szczęście', że wypada to wtedy, gdy mam masę rzeczy zaplanowanych... Fakt, że gdybym miała bliżej to może bym się wyrwała z moich 'planów'. Bo jechać godzinę, a jechać 2 czy 3 to inna sprawa... Ale cóż. Trzymam kciuki, żeby następnym razem było bliżej Zawsze można zorganizować 'nieoficjalny zlot' Aaaa co!