DeletedUser222
Guest
Odp: Zatrzymany rozwój i masa kasy/narzędzi.
Niby czemu brzydkie? Moje jest zbudowane w tym samym układzie i mi się podoba
Niby czemu brzydkie? Moje jest zbudowane w tym samym układzie i mi się podoba
Po pierwsze Twoje miasteczko jest brzydkie,a po drugie handel tez jest czescia gry.Jesli uwazasz ze do handlu nie trzeba "pomyslunku",to wybacz ale masz troche ograniczone horyzonty
Przygadał kocioł garnkowi. Pochwal się swoim cudnym miastem. Wiesz co? Z pustego i Salomon nie naleje. Trudno handlować z ludźmi, którzy nie oferują nic na handlu. A jeśli już jakieś oferują, to towary, których nie potrzebuję albo te których mam już większy zapas na przyszłość. Widziałeś/aś screen miasta i to jaka różnica pktowa dzieli mnie i ich. Przy twoich szerokich horyzontach powinieneś wywnioskować, że w badaniach jestem o wiele dalej niż oni, a więc już nie potrzebuję tych pierwszych towarów. Gdybym oglądał się na innych, licząc na ich zmiłowanie i ogarnięcie się, to nadal byłbym w epoce żelaza.
Może i dla ciebie liczy się jedynie estetyka miasta, w sensie nastawiać ile się da fontann itp, ale dla mnie liczy się funkcjonalność i wydajność miasta. Wzorowałem się na mieście Bakerinho, ponieważ układ jego miasta był zorganizowany, właściwy układ dróg umożliwiający wybudowanie jak największej ilości budynków, co w konsekwencji ma przełożenie na ekonomie miasta. Tyle ode mnie. Mam nadzieję, że cię oświeciłem swoim "ograniczonym" pktem widzenia.
Przygadał kocioł garnkowi. Pochwal się swoim cudnym miastem. Wiesz co? Z pustego i Salomon nie naleje. Trudno handlować z ludźmi, którzy nie oferują nic na handlu. A jeśli już jakieś oferują, to towary, których nie potrzebuję albo te których mam już większy zapas na przyszłość. Widziałeś/aś screen miasta i to jaka różnica pktowa dzieli mnie i ich. Przy twoich szerokich horyzontach powinieneś wywnioskować, że w badaniach jestem o wiele dalej niż oni, a więc już nie potrzebuję tych pierwszych towarów. Gdybym oglądał się na innych, licząc na ich zmiłowanie i ogarnięcie się, to nadal byłbym w epoce żelaza.
Może i dla ciebie liczy się jedynie estetyka miasta, w sensie nastawiać ile się da fontann itp, ale dla mnie liczy się funkcjonalność i wydajność miasta. Wzorowałem się na mieście Bakerinho, ponieważ układ jego miasta był zorganizowany, właściwy układ dróg umożliwiający wybudowanie jak największej ilości budynków, co w konsekwencji ma przełożenie na ekonomie miasta. Tyle ode mnie. Mam nadzieję, że cię oświeciłem swoim "ograniczonym" pktem widzenia.