DeletedUser
Guest
Napiszę dość brutalnie ale inaczej juz nie można
Szanowni Twórcy tego typu pomysłów, nie zgadzam się z nimi.
Zacznę od początku,
twórcy tej gry postawili na nieskomplikowaną fabułę, brak drastycznej agresji, spokojny rozwój i... spokój ducha grających tu userów.
FoE ma być ostoją graczy lubiących budować, zdobywać kolejne epoki w taki sposób jaki im odpowiada i takim tempie jakie jest przez Nich akceptowane.
Drodzy wichrzyciele, prawdopodobnie przyszliście tutaj jako weterani Grepolis, Plemion czy innych tego typu gier gdzie chwila (umownie) nieuwagi, zaniedbania czy nieobecności powodowało (niejednokrotnie) utratę całego, wielomiesięcznego dorobku i w zasadzie prowadziło do rezygnacji z gry.
Wiem co piszę bo również, kiedyś traciłem czas, zdrowie i pieniądze próbując przetrwać w w/w grach .
Trafili na FoE również tacy, właśnie, którzy nie poradzili sobie w tamtych grach ale spokój i przewidywalność tej gry powoduje u Nich powstawanie syndromu niedosytu w spokoju
Wrzućcie sobie na luz, to jest FoE i taka ma zostać bo akceptuje ją w takiej formie sporo graczy, bardzo wielu graczy, może kilkaset tysięcy aktywnych może więcej.
Pozdrawiam Tych, którzy lubią FoE taką jak jest, i bardzo chciałbym ażeby grono takich graczy jak ja "spało spokojnie"
Szanowni Twórcy tego typu pomysłów, nie zgadzam się z nimi.
Zacznę od początku,
twórcy tej gry postawili na nieskomplikowaną fabułę, brak drastycznej agresji, spokojny rozwój i... spokój ducha grających tu userów.
FoE ma być ostoją graczy lubiących budować, zdobywać kolejne epoki w taki sposób jaki im odpowiada i takim tempie jakie jest przez Nich akceptowane.
Drodzy wichrzyciele, prawdopodobnie przyszliście tutaj jako weterani Grepolis, Plemion czy innych tego typu gier gdzie chwila (umownie) nieuwagi, zaniedbania czy nieobecności powodowało (niejednokrotnie) utratę całego, wielomiesięcznego dorobku i w zasadzie prowadziło do rezygnacji z gry.
Wiem co piszę bo również, kiedyś traciłem czas, zdrowie i pieniądze próbując przetrwać w w/w grach .
Trafili na FoE również tacy, właśnie, którzy nie poradzili sobie w tamtych grach ale spokój i przewidywalność tej gry powoduje u Nich powstawanie syndromu niedosytu w spokoju
Wrzućcie sobie na luz, to jest FoE i taka ma zostać bo akceptuje ją w takiej formie sporo graczy, bardzo wielu graczy, może kilkaset tysięcy aktywnych może więcej.
Pozdrawiam Tych, którzy lubią FoE taką jak jest, i bardzo chciałbym ażeby grono takich graczy jak ja "spało spokojnie"