Trzy słowa...

[DeletedUser2383]

Za siedmioma górami, za siedmioma lasami, obok studni starej, niedaleko krajowej siódemki, leciał sobie pojazd. Niewielki, ale bardzo zwrotny i szybki. A w nim laska z fluidem. Ciężko było odróżnić laskę od drzew, ponieważ warstwa tapety była większa niż powierzchnia Rosji. Kiedy wysiadła z pojazdu ujrzała złotowłosego mężczyznę i się mu ukłoniła i spytała :
- Którędy na autostradę ?
zakłopotany sytuacją odpowiedział :
- Za 5000 diamentów sprzedam gumowe ucho
Odpowiedziała mu zmieszana :
- Nie tym razem. Mam dużo gumowych. Nie tylko uszu.
On jednak dalej. Proponuje grę w butelkę. A stawką miała być jej cenna ... żyłka prosto z Gdańska.
-Zapalony rybak, ...

 

[DeletedUser1228]

Za siedmioma górami, za siedmioma lasami, obok studni starej, niedaleko krajowej siódemki, leciał sobie pojazd. Niewielki, ale bardzo zwrotny i szybki. A w nim laska z fluidem. Ciężko było odróżnić laskę od drzew, ponieważ warstwa tapety była większa niż powierzchnia Rosji. Kiedy wysiadła z pojazdu ujrzała złotowłosego mężczyznę i się mu ukłoniła i spytała :
- Którędy na autostradę ?
zakłopotany sytuacją odpowiedział :
- Za 5000 diamentów sprzedam gumowe ucho
Odpowiedziała mu zmieszana :
- Nie tym razem. Mam dużo gumowych. Nie tylko uszu.
On jednak dalej. Proponuje grę w butelkę. A stawką miała być jej cenna ... żyłka prosto z Gdańska.
-Zapalony rybak, który zapalił się ....

 

[DeletedUser2383]

Za siedmioma górami, za siedmioma lasami, obok studni starej, niedaleko krajowej siódemki, leciał sobie pojazd. Niewielki, ale bardzo zwrotny i szybki. A w nim laska z fluidem. Ciężko było odróżnić laskę od drzew, ponieważ warstwa tapety była większa niż powierzchnia Rosji. Kiedy wysiadła z pojazdu ujrzała złotowłosego mężczyznę i się mu ukłoniła i spytała :
- Którędy na autostradę ?
zakłopotany sytuacją odpowiedział :
- Za 5000 diamentów sprzedam gumowe ucho
Odpowiedziała mu zmieszana :
- Nie tym razem. Mam dużo gumowych. Nie tylko uszu.
On jednak dalej. Proponuje grę w butelkę. A stawką miała być jej cenna ... żyłka prosto z Gdańska.
- Zapalony rybak, który zapalił się na szczupaka. Pomyślała.

 

[DeletedUser1228]

Za siedmioma górami, za siedmioma lasami, obok studni starej, niedaleko krajowej siódemki, leciał sobie pojazd. Niewielki, ale bardzo zwrotny i szybki. A w nim laska z fluidem. Ciężko było odróżnić laskę od drzew, ponieważ warstwa tapety była większa niż powierzchnia Rosji. Kiedy wysiadła z pojazdu ujrzała złotowłosego mężczyznę i się mu ukłoniła i spytała :
- Którędy na autostradę ?
zakłopotany sytuacją odpowiedział :
- Za 5000 diamentów sprzedam gumowe ucho
Odpowiedziała mu zmieszana :
- Nie tym razem. Mam dużo gumowych. Nie tylko uszu.
On jednak dalej. Proponuje grę w butelkę. A stawką miała być jej cenna ... żyłka prosto z Gdańska.
- Zapalony rybak, który zapalił się na szczupaka. Pomyślała że nie może...

 

[DeletedUser2383]

Za siedmioma górami, za siedmioma lasami, obok studni starej, niedaleko krajowej siódemki, leciał sobie pojazd. Niewielki, ale bardzo zwrotny i szybki. A w nim laska z fluidem. Ciężko było odróżnić laskę od drzew, ponieważ warstwa tapety była większa niż powierzchnia Rosji. Kiedy wysiadła z pojazdu ujrzała złotowłosego mężczyznę i się mu ukłoniła i spytała :
- Którędy na autostradę ?
zakłopotany sytuacją odpowiedział :
- Za 5000 diamentów sprzedam gumowe ucho
Odpowiedziała mu zmieszana :
- Nie tym razem. Mam dużo gumowych. Nie tylko uszu.
On jednak dalej. Proponuje grę w butelkę. A stawką miała być jej cenna ... żyłka prosto z Gdańska.
- Zapalony rybak, który zapalił się na szczupaka. Pomyślała że nie może szybko się poddać.

 

[DeletedUser2194]

Za siedmioma górami, za siedmioma lasami, obok studni starej, niedaleko krajowej siódemki, leciał sobie pojazd. Niewielki, ale bardzo zwrotny i szybki. A w nim laska z fluidem. Ciężko było odróżnić laskę od drzew, ponieważ warstwa tapety była większa niż powierzchnia Rosji. Kiedy wysiadła z pojazdu ujrzała złotowłosego mężczyznę i się mu ukłoniła i spytała :
- Którędy na autostradę ?
zakłopotany sytuacją odpowiedział :
- Za 5000 diamentów sprzedam gumowe ucho
Odpowiedziała mu zmieszana :
- Nie tym razem. Mam dużo gumowych. Nie tylko uszu.
On jednak dalej. Proponuje grę w butelkę. A stawką miała być jej cenna ... żyłka prosto z Gdańska.
- Zapalony rybak, który zapalił się na szczupaka. Pomyślała że nie może szybko się poddać.
Wyciągnęła komórkę i zadzwoniła.....

 

[DeletedUser2383]

Za siedmioma górami, za siedmioma lasami, obok studni starej, niedaleko krajowej siódemki, leciał sobie pojazd. Niewielki, ale bardzo zwrotny i szybki. A w nim laska z fluidem. Ciężko było odróżnić laskę od drzew, ponieważ warstwa tapety była większa niż powierzchnia Rosji. Kiedy wysiadła z pojazdu ujrzała złotowłosego mężczyznę i się mu ukłoniła i spytała :
- Którędy na autostradę ?
zakłopotany sytuacją odpowiedział :
- Za 5000 diamentów sprzedam gumowe ucho
Odpowiedziała mu zmieszana :
- Nie tym razem. Mam dużo gumowych. Nie tylko uszu.
On jednak dalej. Proponuje grę w butelkę. A stawką miała być jej cenna ... żyłka prosto z Gdańska.
- Zapalony rybak, który zapalił się na szczupaka. Pomyślała że nie może szybko się poddać.
Wyciągnęła komórkę i zadzwoniła do swojego najlepszego klienta ...

 

[DeletedUser1228]

Za siedmioma górami, za siedmioma lasami, obok studni starej, niedaleko krajowej siódemki, leciał sobie pojazd. Niewielki, ale bardzo zwrotny i szybki. A w nim laska z fluidem. Ciężko było odróżnić laskę od drzew, ponieważ warstwa tapety była większa niż powierzchnia Rosji. Kiedy wysiadła z pojazdu ujrzała złotowłosego mężczyznę i się mu ukłoniła i spytała :
- Którędy na autostradę ?
zakłopotany sytuacją odpowiedział :
- Za 5000 diamentów sprzedam gumowe ucho
Odpowiedziała mu zmieszana :
- Nie tym razem. Mam dużo gumowych. Nie tylko uszu.
On jednak dalej. Proponuje grę w butelkę. A stawką miała być jej cenna ... żyłka prosto z Gdańska.
- Zapalony rybak, który zapalił się na szczupaka. Pomyślała że nie może szybko się poddać.
Wyciągnęła komórkę i zadzwoniła do swojego najlepszego klienta - Frania spod baru....

 

[DeletedUser2383]

Za siedmioma górami, za siedmioma lasami, obok studni starej, niedaleko krajowej siódemki, leciał sobie pojazd. Niewielki, ale bardzo zwrotny i szybki. A w nim laska z fluidem. Ciężko było odróżnić laskę od drzew, ponieważ warstwa tapety była większa niż powierzchnia Rosji. Kiedy wysiadła z pojazdu ujrzała złotowłosego mężczyznę i się mu ukłoniła i spytała :
- Którędy na autostradę ?
zakłopotany sytuacją odpowiedział :
- Za 5000 diamentów sprzedam gumowe ucho
Odpowiedziała mu zmieszana :
- Nie tym razem. Mam dużo gumowych. Nie tylko uszu.
On jednak dalej. Proponuje grę w butelkę. A stawką miała być jej cenna ... żyłka prosto z Gdańska.
- Zapalony rybak, który zapalił się na szczupaka. Pomyślała że nie może szybko się poddać.
Wyciągnęła komórkę i zadzwoniła do swojego najlepszego klienta. Frania spod baru.
- Witaj namiętny Franciszku, ...

 

[DeletedUser]

Za siedmioma górami, za siedmioma lasami, obok studni starej, niedaleko krajowej siódemki, leciał sobie pojazd. Niewielki, ale bardzo zwrotny i szybki. A w nim laska z fluidem. Ciężko było odróżnić laskę od drzew, ponieważ warstwa tapety była większa niż powierzchnia Rosji. Kiedy wysiadła z pojazdu ujrzała złotowłosego mężczyznę i się mu ukłoniła i spytała :
- Którędy na autostradę ?
zakłopotany sytuacją odpowiedział :
- Za 5000 diamentów sprzedam gumowe ucho
Odpowiedziała mu zmieszana :
- Nie tym razem. Mam dużo gumowych. Nie tylko uszu.
On jednak dalej. Proponuje grę w butelkę. A stawką miała być jej cenna ... żyłka prosto z Gdańska.
- Zapalony rybak, który zapalił się na szczupaka. Pomyślała że nie może szybko się poddać.
Wyciągnęła komórkę i zadzwoniła do swojego najlepszego klienta. Frania spod baru.
- Witaj namiętny Franciszku, jak kupię ci...

 

[DeletedUser1228]

Za siedmioma górami, za siedmioma lasami, obok studni starej, niedaleko krajowej siódemki, leciał sobie pojazd. Niewielki, ale bardzo zwrotny i szybki. A w nim laska z fluidem. Ciężko było odróżnić laskę od drzew, ponieważ warstwa tapety była większa niż powierzchnia Rosji. Kiedy wysiadła z pojazdu ujrzała złotowłosego mężczyznę i się mu ukłoniła i spytała :
- Którędy na autostradę ?
zakłopotany sytuacją odpowiedział :
- Za 5000 diamentów sprzedam gumowe ucho
Odpowiedziała mu zmieszana :
- Nie tym razem. Mam dużo gumowych. Nie tylko uszu.
On jednak dalej. Proponuje grę w butelkę. A stawką miała być jej cenna ... żyłka prosto z Gdańska.
- Zapalony rybak, który zapalił się na szczupaka. Pomyślała że nie może szybko się poddać.
Wyciągnęła komórkę i zadzwoniła do swojego najlepszego klienta. Frania spod baru.
- Witaj namiętny Franciszku, jak kupię ci paczkę diamentów do...

 

[DeletedUser]

Za siedmioma górami, za siedmioma lasami, obok studni starej, niedaleko krajowej siódemki, leciał sobie pojazd. Niewielki, ale bardzo zwrotny i szybki. A w nim laska z fluidem. Ciężko było odróżnić laskę od drzew, ponieważ warstwa tapety była większa niż powierzchnia Rosji. Kiedy wysiadła z pojazdu ujrzała złotowłosego mężczyznę i się mu ukłoniła i spytała :
- Którędy na autostradę ?
zakłopotany sytuacją odpowiedział :
- Za 5000 diamentów sprzedam gumowe ucho
Odpowiedziała mu zmieszana :
- Nie tym razem. Mam dużo gumowych. Nie tylko uszu.
On jednak dalej. Proponuje grę w butelkę. A stawką miała być jej cenna ... żyłka prosto z Gdańska.
- Zapalony rybak, który zapalił się na szczupaka. Pomyślała że nie może szybko się poddać.
Wyciągnęła komórkę i zadzwoniła do swojego najlepszego klienta. Frania spod baru.
- Witaj namiętny Franciszku, jak kupię ci paczkę diamentów do pralki whirpool to...

 

[DeletedUser2194]

Za siedmioma górami, za siedmioma lasami, obok studni starej, niedaleko krajowej siódemki, leciał sobie pojazd. Niewielki, ale bardzo zwrotny i szybki. A w nim laska z fluidem. Ciężko było odróżnić laskę od drzew, ponieważ warstwa tapety była większa niż powierzchnia Rosji. Kiedy wysiadła z pojazdu ujrzała złotowłosego mężczyznę i się mu ukłoniła i spytała :
- Którędy na autostradę ?
zakłopotany sytuacją odpowiedział :
- Za 5000 diamentów sprzedam gumowe ucho
Odpowiedziała mu zmieszana :
- Nie tym razem. Mam dużo gumowych. Nie tylko uszu.
On jednak dalej. Proponuje grę w butelkę. A stawką miała być jej cenna ... żyłka prosto z Gdańska.
- Zapalony rybak, który zapalił się na szczupaka. Pomyślała że nie może szybko się poddać.
Wyciągnęła komórkę i zadzwoniła do swojego najlepszego klienta. Frania spod baru.
- Witaj namiętny Franciszku, jak kupię ci paczkę diamentów do pralki whirpool to wsadź jedną nogę i ...

 

[DeletedUser2383]

Za siedmioma górami, za siedmioma lasami, obok studni starej, niedaleko krajowej siódemki, leciał sobie pojazd. Niewielki, ale bardzo zwrotny i szybki. A w nim laska z fluidem. Ciężko było odróżnić laskę od drzew, ponieważ warstwa tapety była większa niż powierzchnia Rosji. Kiedy wysiadła z pojazdu ujrzała złotowłosego mężczyznę i się mu ukłoniła i spytała :
- Którędy na autostradę ?
zakłopotany sytuacją odpowiedział :
- Za 5000 diamentów sprzedam gumowe ucho
Odpowiedziała mu zmieszana :
- Nie tym razem. Mam dużo gumowych. Nie tylko uszu.
On jednak dalej. Proponuje grę w butelkę. A stawką miała być jej cenna ... żyłka prosto z Gdańska.
- Zapalony rybak, który zapalił się na szczupaka. Pomyślała że nie może szybko się poddać.
Wyciągnęła komórkę i zadzwoniła do swojego najlepszego klienta. Frania spod baru.
- Witaj namiętny Franciszku, jak kupię ci paczkę diamentów do pralki whirpool to wsadź jedną nogę i wypierz śmierdzącą skarpetkę...

 

[DeletedUser]

Za siedmioma górami, za siedmioma lasami, obok studni starej, niedaleko krajowej siódemki, leciał sobie pojazd. Niewielki, ale bardzo zwrotny i szybki. A w nim laska z fluidem. Ciężko było odróżnić laskę od drzew, ponieważ warstwa tapety była większa niż powierzchnia Rosji. Kiedy wysiadła z pojazdu ujrzała złotowłosego mężczyznę i się mu ukłoniła i spytała :
- Którędy na autostradę ?
zakłopotany sytuacją odpowiedział :
- Za 5000 diamentów sprzedam gumowe ucho
Odpowiedziała mu zmieszana :
- Nie tym razem. Mam dużo gumowych. Nie tylko uszu.
On jednak dalej. Proponuje grę w butelkę. A stawką miała być jej cenna ... żyłka prosto z Gdańska.
- Zapalony rybak, który zapalił się na szczupaka. Pomyślała że nie może szybko się poddać.
Wyciągnęła komórkę i zadzwoniła do swojego najlepszego klienta. Frania spod baru.
- Witaj namiętny Franciszku, jak kupię ci paczkę diamentów do pralki whirpool to wsadź jedną nogę i wypierz śmierdzącą skarpetkę. A być może...

 

[DeletedUser2383]

Za siedmioma górami, za siedmioma lasami, obok studni starej, niedaleko krajowej siódemki, leciał sobie pojazd. Niewielki, ale bardzo zwrotny i szybki. A w nim laska z fluidem. Ciężko było odróżnić laskę od drzew, ponieważ warstwa tapety była większa niż powierzchnia Rosji. Kiedy wysiadła z pojazdu ujrzała złotowłosego mężczyznę i się mu ukłoniła i spytała :
- Którędy na autostradę ?
zakłopotany sytuacją odpowiedział :
- Za 5000 diamentów sprzedam gumowe ucho
Odpowiedziała mu zmieszana :
- Nie tym razem. Mam dużo gumowych. Nie tylko uszu.
On jednak dalej. Proponuje grę w butelkę. A stawką miała być jej cenna ... żyłka prosto z Gdańska.
- Zapalony rybak, który zapalił się na szczupaka. Pomyślała że nie może szybko się poddać.
Wyciągnęła komórkę i zadzwoniła do swojego najlepszego klienta. Frania spod baru.
- Witaj namiętny Franciszku, jak kupię ci paczkę diamentów do pralki whirpool to wsadź jedną nogę i wypierz śmierdzącą skarpetkę. A być może jeszcze tej nocy ...

 

[DeletedUser]

Za siedmioma górami, za siedmioma lasami, obok
studni starej, niedaleko krajowej siódemki, leciał
sobie pojazd. Niewielki, ale bardzo zwrotny i
szybki. A w nim laska z fluidem. Ciężko było
odróżnić laskę od drzew, ponieważ warstwa
tapety była większa niż powierzchnia Rosji. Kiedy wysiadła z pojazdu ujrzała złotowłosego
mężczyznę i się mu ukłoniła i spytała :
- Którędy na autostradę ?
zakłopotany sytuacją odpowiedział :
- Za 5000 diamentów sprzedam gumowe ucho
Odpowiedziała mu zmieszana : - Nie tym razem. Mam dużo gumowych. Nie tylko
uszu.
On jednak dalej. Proponuje grę w butelkę. A
stawką miała być jej cenna ... żyłka prosto z
Gdańska.
- Zapalony rybak, który zapalił się na szczupaka. Pomyślała że nie może szybko się poddać.
Wyciągnęła komórkę i zadzwoniła do swojego
najlepszego klienta. Frania spod baru.
- Witaj namiętny Franciszku, jak kupię ci paczkę
diamentów do pralki whirpool to wsadź jedną
nogę i wypierz śmierdzącą skarpetkę. A być może jeszcze tej nocy coś cię zaskoczy.

 

[DeletedUser2383]

Za siedmioma górami, za siedmioma lasami, obok studni starej, niedaleko krajowej siódemki, leciał sobie pojazd. Niewielki, ale bardzo zwrotny i szybki. A w nim laska z fluidem. Ciężko było odróżnić laskę od drzew, ponieważ warstwa tapety była większa niż powierzchnia Rosji. Kiedy wysiadła z pojazdu ujrzała złotowłosego
mężczyznę i się mu ukłoniła i spytała :
- Którędy na autostradę ?
zakłopotany sytuacją odpowiedział :
- Za 5000 diamentów sprzedam gumowe ucho
Odpowiedziała mu zmieszana :
- Nie tym razem. Mam dużo gumowych. Nie tylko uszu.
On jednak dalej. Proponuje grę w butelkę. A stawką miała być jej cenna ... żyłka prosto z Gdańska.
- Zapalony rybak, który zapalił się na szczupaka. Pomyślała że nie może szybko się poddać. Wyciągnęła komórkę i zadzwoniła do swojego najlepszego klienta. Frania spod baru.
- Witaj namiętny Franciszku, jak kupię ci paczkę diamentów do pralki whirpool to wsadź jedną nogę i wypierz śmierdzącą skarpetkę. A być może jeszcze tej nocy coś cię zaskoczy.
- Witaj mój Aniele ...

 

[DeletedUser2194]

Za siedmioma górami, za siedmioma lasami, obok studni starej, niedaleko krajowej siódemki, leciał sobie pojazd. Niewielki, ale bardzo zwrotny i szybki. A w nim laska z fluidem. Ciężko było odróżnić laskę od drzew, ponieważ warstwa tapety była większa niż powierzchnia Rosji. Kiedy wysiadła z pojazdu ujrzała złotowłosego
mężczyznę i się mu ukłoniła i spytała :
- Którędy na autostradę ?
zakłopotany sytuacją odpowiedział :
- Za 5000 diamentów sprzedam gumowe ucho
Odpowiedziała mu zmieszana :
- Nie tym razem. Mam dużo gumowych. Nie tylko uszu.
On jednak dalej. Proponuje grę w butelkę. A stawką miała być jej cenna ... żyłka prosto z Gdańska.
- Zapalony rybak, który zapalił się na szczupaka. Pomyślała że nie może szybko się poddać. Wyciągnęła komórkę i zadzwoniła do swojego najlepszego klienta. Frania spod baru.
- Witaj namiętny Franciszku, jak kupię ci paczkę diamentów do pralki whirpool to wsadź jedną nogę i wypierz śmierdzącą skarpetkę. A być może jeszcze tej nocy coś cię zaskoczy.
- Witaj mój Aniele,w końcu masz czyste.....

 

[DeletedUser]

Za siedmioma górami, za siedmioma lasami, obok
studni starej, niedaleko krajowej siódemki, leciał
sobie pojazd. Niewielki, ale bardzo zwrotny i
szybki. A w nim laska z fluidem. Ciężko było
odróżnić laskę od drzew, ponieważ warstwa
tapety była większa niż powierzchnia Rosji. Kiedy wysiadła z pojazdu ujrzała złotowłosego
mężczyznę i się mu ukłoniła i spytała :
- Którędy na autostradę ?
zakłopotany sytuacją odpowiedział :
- Za 5000 diamentów sprzedam gumowe ucho
Odpowiedziała mu zmieszana : - Nie tym razem. Mam dużo gumowych. Nie tylko
uszu.
On jednak dalej. Proponuje grę w butelkę. A
stawką miała być jej cenna ... żyłka prosto z
Gdańska.
- Zapalony rybak, który zapalił się na szczupaka. Pomyślała że nie może szybko się poddać.
Wyciągnęła komórkę i zadzwoniła do swojego
najlepszego klienta. Frania spod baru.
- Witaj namiętny Franciszku, jak kupię ci paczkę
diamentów do pralki whirpool to wsadź jedną
nogę i wypierz śmierdzącą skarpetkę. A być może jeszcze tej nocy coś cię zaskoczy.
- Witaj mój Aniele, w końcu masz czyste sumienie. Stróżu mój...

 

[DeletedUser2383]

Za siedmioma górami, za siedmioma lasami, obok
studni starej, niedaleko krajowej siódemki, leciał
sobie pojazd. Niewielki, ale bardzo zwrotny i
szybki. A w nim laska z fluidem. Ciężko było
odróżnić laskę od drzew, ponieważ warstwa
tapety była większa niż powierzchnia Rosji. Kiedy wysiadła z pojazdu ujrzała złotowłosego
mężczyznę i się mu ukłoniła i spytała :
- Którędy na autostradę ?
zakłopotany sytuacją odpowiedział :
- Za 5000 diamentów sprzedam gumowe ucho
Odpowiedziała mu zmieszana : - Nie tym razem. Mam dużo gumowych. Nie tylko
uszu.
On jednak dalej. Proponuje grę w butelkę. A
stawką miała być jej cenna ... żyłka prosto z
Gdańska.
- Zapalony rybak, który zapalił się na szczupaka. Pomyślała że nie może szybko się poddać.
Wyciągnęła komórkę i zadzwoniła do swojego
najlepszego klienta. Frania spod baru.
- Witaj namiętny Franciszku, jak kupię ci paczkę
diamentów do pralki whirpool to wsadź jedną
nogę i wypierz śmierdzącą skarpetkę. A być może jeszcze tej nocy coś cię zaskoczy.
- Witaj mój Aniele, w końcu masz czyste sumienie. Stróżu mój, Ty prowadzisz mnie ...

 

[DeletedUser]

Za siedmioma górami, za siedmioma lasami, obok
studni starej, niedaleko krajowej siódemki, leciał
sobie pojazd. Niewielki, ale bardzo zwrotny i
szybki. A w nim laska z fluidem. Ciężko było
odróżnić laskę od drzew, ponieważ warstwa
tapety była większa niż powierzchnia Rosji. Kiedy wysiadła z pojazdu ujrzała złotowłosego
mężczyznę i się mu ukłoniła i spytała :
- Którędy na autostradę ?
zakłopotany sytuacją odpowiedział :
- Za 5000 diamentów sprzedam gumowe ucho
Odpowiedziała mu zmieszana : - Nie tym razem. Mam dużo gumowych. Nie tylko
uszu.
On jednak dalej. Proponuje grę w butelkę. A
stawką miała być jej cenna ... żyłka prosto z
Gdańska.
- Zapalony rybak, który zapalił się na szczupaka. Pomyślała że nie może szybko się poddać.
Wyciągnęła komórkę i zadzwoniła do swojego
najlepszego klienta. Frania spod baru.
- Witaj namiętny Franciszku, jak kupię ci paczkę
diamentów do pralki whirpool to wsadź jedną
nogę i wypierz śmierdzącą skarpetkę. A być może jeszcze tej nocy coś cię zaskoczy.
- Witaj mój Aniele, w końcu masz czyste sumienie. Stróżu mój, Ty prowadzisz mnie a ja pluje...

 

[DeletedUser2383]

Za siedmioma górami, za siedmioma lasami, obok
studni starej, niedaleko krajowej siódemki, leciał
sobie pojazd. Niewielki, ale bardzo zwrotny i
szybki. A w nim laska z fluidem. Ciężko było
odróżnić laskę od drzew, ponieważ warstwa
tapety była większa niż powierzchnia Rosji. Kiedy wysiadła z pojazdu ujrzała złotowłosego
mężczyznę i się mu ukłoniła i spytała :
- Którędy na autostradę ?
zakłopotany sytuacją odpowiedział :
- Za 5000 diamentów sprzedam gumowe ucho
Odpowiedziała mu zmieszana : - Nie tym razem. Mam dużo gumowych. Nie tylko
uszu.
On jednak dalej. Proponuje grę w butelkę. A
stawką miała być jej cenna ... żyłka prosto z
Gdańska.
- Zapalony rybak, który zapalił się na szczupaka. Pomyślała że nie może szybko się poddać.
Wyciągnęła komórkę i zadzwoniła do swojego
najlepszego klienta. Frania spod baru.
- Witaj namiętny Franciszku, jak kupię ci paczkę
diamentów do pralki whirpool to wsadź jedną
nogę i wypierz śmierdzącą skarpetkę. A być może jeszcze tej nocy coś cię zaskoczy.
- Witaj mój Aniele, w końcu masz czyste sumienie. Stróżu mój, Ty prowadzisz mnie a ja pluje sobie w brodę...

 

[DeletedUser]

Za siedmioma górami, za siedmioma lasami, obok
studni starej, niedaleko krajowej siódemki, leciał
sobie pojazd. Niewielki, ale bardzo zwrotny i
szybki. A w nim laska z fluidem. Ciężko było
odróżnić laskę od drzew, ponieważ warstwa
tapety była większa niż powierzchnia Rosji. Kiedy wysiadła z pojazdu ujrzała złotowłosego
mężczyznę i się mu ukłoniła i spytała :
- Którędy na autostradę ?
zakłopotany sytuacją odpowiedział :
- Za 5000 diamentów sprzedam gumowe ucho
Odpowiedziała mu zmieszana : - Nie tym razem. Mam dużo gumowych. Nie tylko
uszu.
On jednak dalej. Proponuje grę w butelkę. A
stawką miała być jej cenna ... żyłka prosto z
Gdańska.
- Zapalony rybak, który zapalił się na szczupaka. Pomyślała że nie może szybko się poddać.
Wyciągnęła komórkę i zadzwoniła do swojego
najlepszego klienta. Frania spod baru.
- Witaj namiętny Franciszku, jak kupię ci paczkę
diamentów do pralki whirpool to wsadź jedną
nogę i wypierz śmierdzącą skarpetkę. A być może jeszcze tej nocy coś cię zaskoczy.
- Witaj mój Aniele, w końcu masz czyste sumienie. Stróżu mój, Ty prowadzisz mnie a ja pluje sobie w brodę...

, że nie mogę...

 

[DeletedUser]

Za siedmioma górami, za siedmioma lasami, obok
studni starej, niedaleko krajowej siódemki, leciał
sobie pojazd. Niewielki, ale bardzo zwrotny i
szybki. A w nim laska z fluidem. Ciężko było
odróżnić laskę od drzew, ponieważ warstwa
tapety była większa niż powierzchnia Rosji. Kiedy wysiadła z pojazdu ujrzała złotowłosego
mężczyznę i się mu ukłoniła i spytała :
- Którędy na autostradę ?
zakłopotany sytuacją odpowiedział :
- Za 5000 diamentów sprzedam gumowe ucho
Odpowiedziała mu zmieszana : - Nie tym razem. Mam dużo gumowych. Nie tylko
uszu.
On jednak dalej. Proponuje grę w butelkę. A
stawką miała być jej cenna ... żyłka prosto z
Gdańska.
- Zapalony rybak, który zapalił się na szczupaka. Pomyślała że nie może szybko się poddać.
Wyciągnęła komórkę i zadzwoniła do swojego
najlepszego klienta. Frania spod baru.
- Witaj namiętny Franciszku, jak kupię ci paczkę
diamentów do pralki whirpool to wsadź jedną
nogę i wypierz śmierdzącą skarpetkę. A być może jeszcze tej nocy coś cię zaskoczy.
- Witaj mój Aniele, w końcu masz czyste sumienie. Stróżu mój, Ty prowadzisz mnie a ja pluje sobie w brodę, że nie mogę w FoE grać...