DeletedUser
Guest
Witam.
Wpadłem na pomysł by w następnym evencie dodać nową jednostkę Templariusze.
Byliby z kategorii ciężcy.
Byliby tak silni jak ciężcy z epoki w której się jest (może trochę słabsi).
Bonus terenowy i jednostkowy taki samo jak ciężcy z epoki w której się jest (może trochę słabszy).
Produkowało by się ich w "Zamek Templariuszy", wymiary 4x3 lub 4x4 po 3 odblokowania pól pieniężnie i 2 za diamenty.
Budynek produkcyjny jednostki postawiony np. w epoce żelaza, po przejściu gracza w epokę wczesne średniowiecze też zmienia epokę, a jednostka staje się lepsza.
Ich bonus specjalny:
Boska krew (jednostka regeneruje 1 hp (ten kwadracik) co turę).
Może być również bonus:
Wskrzeszenie (jednostka powstaje zmarłych po śmierci z np. 50% jej życia) lecz to by było zbyt fantastyczne.
Zakon templariuszy wojowników krzyża powstał ok. 1119r. Wielu ludzi twierdzi, że strzegli oni świętego grala. Strzegli oni Ziemi Świętej przed Turkami, poganami itp. Ich zakon został rozbity pod zarzutem cherezji, co było nie prawdą w XIVw.
Zarówno niektórzy historycy jak i ludzie twierdzą, że ich zakon istnieje do dziś "(ale się ukrywa przed światem)".
Choć zakonu na pewno nie było w epoce żelaza i brązu, to można zmienić ich nazwę na jakąś inną na czas bycia w tych epokach. Templariusze nie są też związani tylko z jednym krajem, lecz z prawie z całą Europą
Pewnie teraz ktoś powie, że leczenie lub wskrzeszenie jest zbyt fantastyczne, ale ja twierdzę, że bardziej fantastyczny i niemożliwy jest bonus Mistrza: Umiera Mistrz (przywódca wojska, drużyny) mający tyle morali dla wojska, a a wtedy wojo jest silniejsze .
Stracenie Mistrza w bitwie powinno wyglądać jak stracenie głównej chorągwi w bitwie (np. pod Grundwaldem). Morale wojska spadają i gorzej się biją. Bo skoro chorągwi nie umieją ochronić to co z państwem?
Mam nadzieję, że moje pisanie nie poszło na marne.
Wpadłem na pomysł by w następnym evencie dodać nową jednostkę Templariusze.
Byliby z kategorii ciężcy.
Byliby tak silni jak ciężcy z epoki w której się jest (może trochę słabsi).
Bonus terenowy i jednostkowy taki samo jak ciężcy z epoki w której się jest (może trochę słabszy).
Produkowało by się ich w "Zamek Templariuszy", wymiary 4x3 lub 4x4 po 3 odblokowania pól pieniężnie i 2 za diamenty.
Budynek produkcyjny jednostki postawiony np. w epoce żelaza, po przejściu gracza w epokę wczesne średniowiecze też zmienia epokę, a jednostka staje się lepsza.
Ich bonus specjalny:
Boska krew (jednostka regeneruje 1 hp (ten kwadracik) co turę).
Może być również bonus:
Wskrzeszenie (jednostka powstaje zmarłych po śmierci z np. 50% jej życia) lecz to by było zbyt fantastyczne.
Zakon templariuszy wojowników krzyża powstał ok. 1119r. Wielu ludzi twierdzi, że strzegli oni świętego grala. Strzegli oni Ziemi Świętej przed Turkami, poganami itp. Ich zakon został rozbity pod zarzutem cherezji, co było nie prawdą w XIVw.
Zarówno niektórzy historycy jak i ludzie twierdzą, że ich zakon istnieje do dziś "(ale się ukrywa przed światem)".
Choć zakonu na pewno nie było w epoce żelaza i brązu, to można zmienić ich nazwę na jakąś inną na czas bycia w tych epokach. Templariusze nie są też związani tylko z jednym krajem, lecz z prawie z całą Europą
Pewnie teraz ktoś powie, że leczenie lub wskrzeszenie jest zbyt fantastyczne, ale ja twierdzę, że bardziej fantastyczny i niemożliwy jest bonus Mistrza: Umiera Mistrz (przywódca wojska, drużyny) mający tyle morali dla wojska, a a wtedy wojo jest silniejsze .
Stracenie Mistrza w bitwie powinno wyglądać jak stracenie głównej chorągwi w bitwie (np. pod Grundwaldem). Morale wojska spadają i gorzej się biją. Bo skoro chorągwi nie umieją ochronić to co z państwem?
Mam nadzieję, że moje pisanie nie poszło na marne.
Ostatnio edytowane przez moderatora: