Statystyka w FoE - dyskusja

Status
Zamknięty.

DeletedUser16730

Guest
Inni czyli mniejszość, która przychodzi na forum poprzezywać na te procenty w grze?

Ci co przychodzą poprzezywać nie są mniejszością.

swoją gildię?

Dokładnie, w swoich gildiach jest takie samo zdanie.

Mniejszością są szczęściarze.

Bajdełej, przez 4 miesiące spisywałem na kartce wyniki losowań diaxów na 4 poziomie wypraw z 8 światów. Czyli tych momentów gdzie mozna trafić diaxy lub śmiecia na 50%. Rekordowy tydzień był około 55% na korzyść diaxów. Średnia z 4 miesięcy była około 35% na korzyść śmieci. A przecież probabilistyka nie wie która nagroda jest lepsza, dla niej to tylko cyfry. Inno natomiast już wie i zawsze śmieci dziwnym zrządzeniem losu rządzą.
 

Natalia16191

Wielki książę
Ex-Team
@Natalia to powiedz mi i innym jak to jest, że większość trafia tę gorszą nagrodę?

Nie można zmierzyć większość z forum, większość trzeba by było mierzyć w grze.
Musimy zdać sobie sprawę że ludzie wolą wypowiedzieć się w złości niż chwalić, do tego jak wiadomo na forum nawet nie wiem jaki odsetek grających jest czynnie zalogowanych.
 

DeletedUser16730

Guest
Nie można zmierzyć większość z forum, większość trzeba by było mierzyć w grze.
Musimy zdać sobie sprawę że ludzie wolą wypowiedzieć się w złości niż chwalić

Stereotypowy szachmat, jeśli w 70cio osobowej gildii 10 osób narzeka to znaczy, że 60 jest zadowolonych.
 

Natalia16191

Wielki książę
Ex-Team
Stereotypowy szachmat, jeśli w 70cio osobowej gildii 10 osób narzeka to znaczy, że 60 jest zadowolonych.

O statystyce prawił znany człowiek że jak sąsiad bije żonę 2 razy dziennie to statystycznie ja z sąsiadem bijemy żony raz dziennie.

Ja nie twierdzę że ludzie są zadowoleni lub nie, staram się nawet nie odpowiadać za innych. Stwierdzenie większość dostaje lub większość jest zadowolona jak to napisałeś, jest właśnie takim stwierdzeniem. Nie mamy liczb, nie prowadzimy statystyk.

O ile mogę się odwołać do swojej gildii i wiadomości z niej, to dalej nie jest 1% świata A, a co dopiero mówić o większości grających.
Ja miałam tym razem szczęście, więc przepraszam bardzo za moją radość ;)

Już nie chce mi się pisać o tym co to jest zadowolenie, bo nagrody dla każdego mają inną wartość. Te bibeloty dla innych są cenne, więc żeby zmierzyć zadowolenie, trzeba zadać pytanie każdemu, a i tu jest w statystyce procent dla osób które kłamią specjalnie w badaniach ;)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser16730

Guest
bo nagrody dla każdego mają inną wartość. Te bibeloty dla innych są cenne

To coś jak ta blondynka która nie chciała odejść od automatu z batonami bo co wrzuciła monetę to wygrywała.

Jeśli chodzi o gildie to mogę zasypać forum takimi screenami:

984fc068d1d5f.jpg
02047e13d64f1.jpg
cfd6fb98e7f28.jpg


Z tym, że możesz mieć rację. Oni przecież COŚ wygrywają. Prawdopodobnie wszyscy są zadowoleni tylko o tym zwyczajnie nie wiedzą i większość staje się mniejszością.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

Natalia16191

Wielki książę
Ex-Team
Znów zaczynasz porównanie adekwatne do poziomu wypowiedzi ^^

Dalej, twoja gildia to jest 1% całej populacji foe, w mojej nie zanotowałam takiego bólu... Tyle.
A rozmowa jest na temat jak to zmierzyć, bo takie było pytanie.

P.S. Nie wklejaj wiadomości z wulgaryzmami.

Dodam wykadrowanych wiadomości...
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser16730

Guest
Dodam wykadrowanych wiadomości...
Nie są wykadrowane, tak pokazuje okienko wiadomości.
Natomiast wiem o co chodzi. Na pewno pokazałem te negatywne, a te miliony pozytywnych SCHOWAŁEM.

Dalej, twoja gildia to jest 1% całej populacji foe, w mojej nie zanotowałam takiego bólu...
I znowu zatoczyliśmy koło, ci co nie piszą na pewno są zadowoleni. Słynny już stereotyp Natalii!

A rozmowa jest na temat jak to zmierzyć, bo takie było pytanie.
Skoro wszędzie gdzie zaglądnę na jednego zadowolonego jest dziesięciu niezadowolonych to jest to dla mnie jednostką miary.
Wiem, wiem, u Ciebie w gildii jest inaczej... syndrom supportera.
 

DomLuk

Wójt
Jakas masakra statystyka tutaj % to jest wileka ściema co prawie każdy gracz o tym się przekonał Natalia daj mi dowody ze Ci wszystko siada a jak Ci jest z tego powodu wesło to gratuluje ze gracze grają po kilka dobrych lat a ze Forge sobie zmienia gre w trakcie jak chce ale pisanie takich bredni to az mam ochote zamknąc okno i je już nie otwerac :(
 

DeletedUser5256

Guest
W ostatnim evencie 16 losowań i przy 20% 1 ulepszacz, nie byłem wyjątkiem.
 

Natalia16191

Wielki książę
Ex-Team
Jakas masakra statystyka tutaj % to jest wileka ściema co prawie każdy gracz o tym się przekonał Natalia daj mi dowody ze Ci wszystko siada a jak Ci jest z tego powodu wesło to gratuluje ze gracze grają po kilka dobrych lat a ze Forge sobie zmienia gre w trakcie jak chce ale pisanie takich bredni to az mam ochote zamknąc okno i je już nie otwerac :(

Jakoś na samym początku eventu napisałam
Nie lubię tego typu eventu, chyba z braku szczęścia ;)

Przepraszam że trafiłam wszystkie ulepszenia, również jestem graczem, przepraszam ze w sumie zadowolona jestem ze trafiłam, nawet postawiłam ten most...

Możliwe mam jakieś szczęście, posiadam komplety które chciałam zdobyć (ogród, pałac maharadży) przez wyzwania dzienne posiadam nawet w większej ilości niż mi potrzeba. Są eventy i ich nagrody które są mi totalnie obojętne, np nagroda zimowego eventu, mam chyba tylko to co było pewną nagrodą resztę wydałam na Świątynie Wiedzy itd.

Przykro mi że nie wszyscy Ci co pragnęli zdobyć nagrodę, faktycznie ją dostali. Nie śmieje sie nigdzie z nich, jakbym mogła dała bym z inwentarza to co posiadam innym.

Cała wcześniejsza wypowiedź miała na celu odpowiedź na pytanie:
"@Natalia to powiedz mi i innym jak to jest, że większość trafia tę gorszą nagrodę?"

Dlatego odpowiadam, jak zmierzyć większość, a do tego jak zmierzyć zadowolenie.
Przypominam na forum uczestniczy odsetek graczy z wszystkich serwerów, jeżeli mamy mierzyć całość użytkowników w Polskim gronie foe, to dalej nie osiągniemy zbyt dużej części całości. Ale załóżmy że nie zajmujemy się innymi nacjami. Więc są zadowoleni gracze z eventu, osoby którym event się nie spodobał, oraz osoby które ten event nie obchodzi. Żeby wyliczyć większość z tego grona graczy, trzeb każdego spytać z osobna.
Faktycznie na forum jest przeważająca liczba negatywnych wypowiedzi, jednak jak pisałam wyżej, prędzej założymy konto po to żeby wyrazić negatywne odczucia, niż pochwalić cokolwiek.

Przejdźmy do zadowolenia. Jak zmierzyć zadowolenie z eventu? Czy to że wygramy świątynie wiedzy jest miarą zadowolenia z eventu? Czy chodzi o nagrodę główną?

Już żeby nie pisać tak rozpasłego monologu, ja jestem zadowolona z eventów ogólnie. Dla mnie możliwość dostania czegokolwiek jest na plus, w większości eventów występuje świątynia wiedzy. Budynki eventowe oceniam indywidualnie, inwentarz mam bez dna wiec nie przeszkadzają mi. Nie przeszkadzają mi również zadania które dostaje się w eventach, są dla mnie zawsze jakąś rozrywką między powtarzalnymi itd. Mam ulubione eventy, pewnie jak u wielu Letni zajmuje pierwsze miejsce. Co ciekawe lubię eventy historyczne, nie ze względu na nagrody (raczej znikome) a na zawartą treść.
Dodam że zawsze biorę udział w takiej dodatkowej serii zadań.

P.S. Podsumowując żeby już nie zalewać tego tematu, feedback został wysłany do firmy na temat Karnawału 2018, zapewne jak z innych państw, zmiany są możliwe na przyszły rok, a doświadczenie pomoże w następnych eventach.
 

DeletedUser18601

Guest
Proponuję po każdym evencie dać możliwość graczom ocenienia go np. w skali szkolnej. Wtedy statystyka nie skłamie :D
 

DeletedUser17523

Guest
Proponuję po każdym evencie dać możliwość graczom ocenienia go np. w skali szkolnej. Wtedy statystyka nie skłamie :D

Wtedy 90% eventów otrzymałaby najniższą ocenę. Głosowaliby stali bywalcy forum lub płaczki, którzy narzekają, że event jest do bani. Nie podoba się event to po co go robić. Odpuść sobie event jak widzisz marne szanse na zwycięstwo. Nie można w życiu mieć wszystkiego. Raz wpadnie główna, raz nie wpadnie.
 

DeletedUser16730

Guest
Wtedy 90% eventów otrzymałaby najniższą ocenę. Głosowaliby stali bywalcy forum lub płaczki, którzy narzekają, że event jest do bani.

Ciekawe założenie. Jakby była ankieta na koniec eventu to płaczkom chciałoby się dać ocenę "0", a szczęśliwym nie chciałoby się dać oceny "6"? Każdy miałby tyle samo roboty. Czyżby szczęśliwi byli leniami?

Nie podoba się event to po co go robić.

Dla kaprysu. Wystarczy taki powód?
 

DeletedUser17523

Guest
Ciekawe założenie. Jakby była ankieta na koniec eventu to płaczkom chciałoby się dać ocenę "0", a szczęśliwym nie chciałoby się dać oceny "6"? Każdy miałby tyle samo roboty. Czyżby szczęśliwi byli leniami?

Po co ma szczęśliwiec wchodzić na forum? Z założenia ludzie są leniwi. Zaczynają ingerować dopiero jak coś im nie wyszło lub coś im się nie podoba, ostatecznie jak mają korzyść z tego. Oczywiście są wyjątki.... patrz stali bywalcy.


Dla kaprysu. Wystarczy taki powód?

To jak robisz dla kaprysu to po co potem płakać? Mamy błędne koło.
 

DeletedUser16730

Guest
Po co ma szczęśliwiec wchodzić na forum?

A po co ma wchodzić nieszczęśliwy? Idąc tokiem tego rozumowania na forum weszli wszyscy nieszczęśliwi. Ale zaraz, przecież Ty jesteś szczęśliwy i wszedłeś?
Prawda jest inna, no forum piszą ci co mają ogólną potrzebę pisania i dzielenia się swoimi myślami, szczęście/nieszczęście nie ma tutaj znaczenia. Są tu i szczęśliwi i nieszczęśliwi, a stosunek pokazuje ogólne tendencje w jakimś przybliżeniu. Oczywiście to się może wahać w jedną lub w drugą stronę, ale przewaga jest tak przytłaczająca, że ogólna tendencja jest bardzo wyraźna.
Do tego dochodzą wpisy na forach gildii. Przewaga takich screenów jak wkleiłem potwierdza tendencje z forum.

To jak robisz dla kaprysu to po co potem płakać? Mamy błędne koło.
To był sarkazm, miał znaczyć "nie Twoja sprawa". Bo to oczywiście nie Twoja sprawa dlaczego ktoś robi event który mu się nie podoba. Event ma być dobrym produktem i nie ma znaczenia dlaczego ktoś go robi. Rozumiesz? Produkt ma być dobry, tylko to ma znaczenie!

Ale odpowiem. Eventy się robi żeby mieć nagrodę, po to żeby zdobyć coś czego zdobyć nie można inaczej. Grając kilka lat ludzie mają prawo do zdobycia nagrody, ta nagroda powinna być uwieńczeniem ich zainwestowanego czasu. jak ktoś jest Twoim klientem przez 5 lat, jak codziennie inwestuje czas w Twój produkt, a nie produkt konkurencji to starasz się mu to jakoś wynagrodzić. Dać do zrozumienia, że doceniasz to. Do tego służy event poza tym, że w pierwszym rzędzie służy do nabijania kabzy. Ale nabijając kabzę też należy znaleźć jakiś umiar, trochę dać, resztę sprzedać. A nie starać się napchać tak żeby się zrzygać i przy okazji żeby się zrzygali wszyscy dookoła patrząc na to szambo sknerstwa.

Gra jest fajna, dużo fajnych elementów, ale żeby grać i się rozwijać potrzeba mieć coraz więcej elementów które dają możliwość rozwoju. Te elementy są w eventach. Dlatego się robi eventy nawet wtedy kiedy się nie podobają. Bo może jednak coś wpadnie, może tym razem nie zrobią szamba, może się poszczęści. Przeważnie jednak jest jak zwykle, ale skoro grasz to próbujesz i większość wychodzi na tym jak wychodzi. Przyjdzie następny event, pewnie jak zwykle coś w nim będzie urwane i znowu będą wszyscy robić. Bo nie ma innego wyjścia, bo to jest element gry.
Czy to znaczy, że event jest dobry? Że wszyscy są zadowoleni? Że gdyby nie było to konieczne to by robili? Nie, to znaczy, że robią bo potrzebują fantów, a jak skończą to się zawiodą i to opiszą. A kiedy przyjdzie następny event to zrobią dokładnie to samo. Bo mają do tego prawo. A producent ma tego świadomość i to wykorzystuje w chamski sposób.

Dlatego robią eventy i narzekają płaczki.

PS Eventu napoleońskiego nie robię bo mnie nagroda nie interesuje. Nie płaczę, że jest zły, nie płaczę, że nie robię. Ale kiedy mnie nagroda interesuje to robię, a jak jest zły to płaczę na tym faktem. Pogódź się z tym.
 

MacKayla*

Wójt
Ale i tak statystyki zadowolenia graczy z jakiegokolwiek eventu tu zrobić się nie da. Bez względu na to kto i dlaczego go robi bądź nie robi. Z bardzo prostego powodu.
Na forum można by było zrobić tylko i wyłącznie statystykę dotyczącą graczy wchodzących na forum - ich zadowolenia z eventu. Nawet gdyby namówili oni całe swoje gildie na udział tu w tym "badaniu", to nadal byłaby to grupa z forum, nie reprezentatywna dla całej grupy grających. Wynik wskazywałby na stopień zadowolenia określonych gildii i tyle.
Do takich statystycznych badań musiałyby być wybrane losowo osoby z gry (nie z forum) w określonej ilości lub ankieta skierowana do wszystkich graczy.
 

DomLuk

Wójt
Dawniej było wszystko pewne teraz wszystko się obraca na % (relikty,eventy, galaktyka itd.) i to mi się NIE podoba bo % jednemu da drugiemu nie to co jeden jest ten lepszy a drugi nie. Nie chodzi mi tu św nie musze ich trafiac. Jakie eventy są to są i chce to robie nie chce nie robie, nie wnikam czy ktoś robi ale grając od początku do konca mam prawo zdobyc komplet główny bo jaki jest cel robieniu zadan do konca otrzymanie połowy cześci ?. Nie płacze bo są to zmiany w złym kierunku według mnie po to się rozwija miasto by widziec osiągnięcia w danym momecie wybranego celu (nie chodzi mi o ranking) dla prostego Kowalskiego co rypie cały tydzien a gra dla przyjemności.
 

DeletedUser16730

Guest
Do takich statystycznych badań musiałyby być wybrane losowo osoby z gry (nie z forum) w określonej ilości lub ankieta skierowana do wszystkich graczy.

Tak, tylko trochę to wszystko spłycamy. Zadowolenie to stan bardzo subiektywny. Jak zaczynałem grę, czyli kiedy byłem totalnym noobem wygrałem szkołę doboszów i ją postawiłem. Byłem BARDZO ZADOWOLONY! Po miesiącu zdałem sobie sprawę, że nie byłem zadowolony tylko byłem idiotą.
Do tego należy dodać jeden szczegół. Czy moje zadowolenia wynika z tego, że sobie gram po swojemu, czy z tego, że gram zgodnie z linią jaką narzuca producent. Były na forum głosy, że w grze jest za dużo budynków z PR. Ale producent daje perły które wymagają już ich setek tysięcy. Więc jednemu nie chcę się ich budować i będzie zadowolony kiedy innym też to zablokują. Można być zadowolonym bo się ma, a można być zadowolonym bo inni nie mają.

W kwestii eventów należy sobie odpowiedzieć na pytanie czy jedna nagroda główna powinna być pewna. Jeśli tak to jaka jest w losowości statystyczna możliwość jej zdobycia.
Powiedzmy event karnawałowy. Ile osób zrobiło go całego? Ile osób losowało ulepszenia? Ile z nich zdobyło cały ulepszony most? I ile z tych co zdobyło cały użyło do tego diamentów?
Bo jeśli jest prawda objawiona, że na forum logują się płaczki to jest też taka, że ludzie kłamią. Nie chcą się przyznać do używania diaxów bo wolą kreować się na cwanych graczy.
To są pytania na które Inno zna odpowiedź lub może znać jak pogrzebie.

Kolejna sprawa to statystyki losowań. Tutaj trochę będą obrońcą diabła. Ludzie mylnie myślą, że jeśli coś jest na 10% do zdobycia to zdobędzie to co 10 losowaniem. Prawda jednak jest inna. Jeśli coś jest na 10% możliwe do wylosowania to na 90% tego nie wylosujesz, czyli prawie na pewno.
Jeśli masz do wylosowania 10 rzeczy na 10% to szanse są równe, jeśli są tam rzeczy na 10% i na 50% to te szanse już tak równe nie są. Kolejna sprawa w losowości. 10% można losować na więcej niż jeden sposób. Wyobraźcie sobie 10 kubków, w tym 9 pustych i 1 z nagrodą. Mamy tutaj 10% możliwego trafienia. A teraz 100 kubków, w tym 90 pustych i 10 z nagrodą. Też jest 10% możliwego trafienia, ale czy równie łatwo/trudno w obu przypadkach trafiać?

Reasumując, jeśli z eventu nie powinna być główna nagroda pewna i większość tak uważa, to ok. Większość jest masochistami i należy to uszanować. Wtedy eventy w takiej formie są przede wszystkim do nabijania kabzy producenta i statystyki są jak najbardziej na miejscu, a większość powinna być zadowolona, że rywal nic nie wylosował lub wydał na to kupę diamentów.
 

DeletedUser11629

Guest
Ja się w ezoteryczne wyliczenia probabilistyczno-statystyczne nie bawię.

Natomiast wiem, że wydając 5k diaxów w evencie letnim (tym już popsutym!) wygrałam 5 zestawów pałacowych. 5 zestawów! I 2 fontannowe, czyli razem 7. TRZYDZIEŚCI PIĘĆ BUDYNKÓW! Oraz kupę śmietków, oczywiście.

W evencie karnawałowym wydając 5k diaxów wygrałam JEDNĄ świątynię wiedzy. JEDEN budynek.

To jaki wniosek z tego mogę wyciągnąć? Że mam większe szczęście w miesiącach letnich, niż zimowych?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser16730

Guest
Natomiast wiem, że wydając 5k diaxów w evencie letnim (tym już popsutym!) wygrałam 5 zestawów pałacowych. 5 zestawów! I 2 fontannowe, czyli razem 7. TRZYDZIEŚCI PIĘĆ BUDYNKÓW! Oraz kupę śmietków, oczywiście.

Prawdę mówiąc to już siedzę jak na szpilkach bo jestem wielce ciekawy jak kreatywność Inno w psuciu eventów sobie z tym poradzi tego lata. Oczywistym jest, że nie mogą dopuścić żeby taka sytuacja się powtórnie przydarzyła i muszą z tym coś zrobić.

A wracając do graczy którzy się logują na forum żeby wyłącznie ponarzekać polecam twórcom tej prawdy objawionej pogrzebać w archiwum dyskusji o eventach. Np. o pierwszym jabłkowym.
 
Status
Zamknięty.
Do góry