Sąsiedzi - członkowie mojej gildii.

  • Rozpoczynający wątek krzemi
  • Data rozpoczęcia

Czy powinno dać się atakować sąsiadów/czł swojej gildii bez możl. farm

  • TAK

    Głosy: 10 30,3%
  • NIE

    Głosy: 23 69,7%

  • W sumie głosujących
    33
  • Głosowanie zakończone .
Status
Zamknięty.

DeletedUser

Guest
Witam

Ponieważ moja propozycja dotycząca łączenia sąsiadów zostało ostro oprotestowana - proponuje drobną zmianę polagającą na umożliwieniu atakowania sąsiadów będących w mojej gildii oraz będących moimi znajomymi bez możliwości farmienia (okradania) - (oczywiście przydałoby się odpowiednie oznaczenie na liście sąsiadów).
Zmiana taka powodowała by równe szanse dla każdego w sąsiedztwie w turniejach PvP.

PS
Oczywiście atak nie powinien blokować możliwości odrestaurowania/zmotywowania budynków znajomego/członka gildii.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser426

Guest
Dośc czesto można czytac tutaj bezsensowne pomysły :)
Dziwisz sie ze wczesniejszy pomysł spotkał sie z fala krytyki i protestów to po tym nie spodziewaj sie niczego innego
 

DeletedUser

Guest
Dośc czesto można czytac tutaj bezsensowne pomysły :)
Dziwisz sie ze wczesniejszy pomysł spotkał sie z fala krytyki i protestów to po tym nie spodziewaj sie niczego innego


A co w tym jest bezsensownego?

Mam sąsiada który należy do innej gildii - i tylko dlatego może dziennie stoczyć 5 walk więcej - to jest bezsensowne wg mnie.
A uprzedzając WSPANIAŁE podpowiedzi nie mam zamiaru zmieniać gildii bo ta mi pasuje a poza tym po kolejnym łączeniu sąsiedztw znowu będzie tak samo..

I proszę o opinie osoby biorące czynnie udział w turniejach PvP a nie graczy EKO (którym tak naprawdę powinno być wszystko jedno - po dokładnym przeczytaniu mojej propozycji)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser426

Guest
Ogólnie mówiąc chcesz atakowac osoby ze swojej gildii (Które są twoimi sąsiadami) a potem zamiast ich ograbić to zrobić motywacje. Wybacz ale to jest śmieszne :p
 

DeletedUser3220

Guest
Szczerze powiedziawszy, nie miałabym nic przeciwko możliwości atakowania wszystkich. A ograniczenie farmienia sąsiadów też miałoby jakieś plusy :)
 

DeletedUser

Guest
Ogólnie mówiąc chcesz atakowac osoby ze swojej gildii (Które są twoimi sąsiadami) a potem zamiast ich ograbić to zrobić motywacje. Wybacz ale to jest śmieszne :p

Nie wszyscy atakują po to żeby grabić - gdyby były inne (darmowe) sposoby na miejsca w rankingu ogólnym i na rozrost powierzchni miasta
to wogole bym nie walczył w turniejach PvP.

Nie należe do tych co się próbują wzbogacić grabeniem innych.

Może problemem jest wspólny ranking dla wszystkich - dla graczy EKO i tych walczących a niestety ci pierwsi nie mają żadnych szans.
 

HuanMing

Książę
Krzemi, pewnie moja, jak to ująłeś "wspaniała" odpowiedź Ci się nie spodoba, ale... Sugerowałam wcześniej zmianę gildii z prostego powodu. Każdy świadomie i dobrowolnie wybiera sobie gildię i do niej dołącza. Skoro dołączyłeś do gildii ze swojego sąsiedztwa podjąłeś świadomy wybór, którego konsekwencją jest zmniejszenie liczby osób, które możesz zaatakować. Wyboru tego nie podjął za Ciebie system doboru sąsiadów (który jak wiemy ma swoje liczne wady), ale ty. I teraz ponosisz tego konsekwencje. Nie chcesz zmienić swojego zdania tylko chcesz żeby to gra została dopasowana do Ciebie i wyrównała szanse, które sam zmniejszyłeś. Dla mnie to niekonsekwencja. Każdy sąsiad ma tyle samo osób dookoła siebie, które może zaatakować, a to jak ich sobie "podzieli" jest jego indywidualną sprawą.
 

DeletedUser

Guest
Mi się ten pomysł podoba. To że masz sąsiadów w swojej gildii nie powinno przeszkadzać w walce pvp a czasami tak jest
 

DeletedUser

Guest
Krzemi, pewnie moja, jak to ująłeś "wspaniała" odpowiedź Ci się nie spodoba, ale... Sugerowałam wcześniej zmianę gildii z prostego powodu. Każdy świadomie i dobrowolnie wybiera sobie gildię i do niej dołącza. Skoro dołączyłeś do gildii ze swojego sąsiedztwa podjąłeś świadomy wybór, którego konsekwencją jest zmniejszenie liczby osób, które możesz zaatakować. Wyboru tego nie podjął za Ciebie system doboru sąsiadów (który jak wiemy ma swoje liczne wady), ale ty. I teraz ponosisz tego konsekwencje. Nie chcesz zmienić swojego zdania tylko chcesz żeby to gra została dopasowana do Ciebie i wyrównała szanse, które sam zmniejszyłeś. Dla mnie to niekonsekwencja. Każdy sąsiad ma tyle samo osób dookoła siebie, które może zaatakować, a to jak ich sobie "podzieli" jest jego indywidualną sprawą.

Niestety (albo stety) do gildii dołączyłem dawno i nie miałem tylu sąsiadów jako członków - z czasem dołączyli a i system ich dokoptował do sąsiedztwa. Jeszcze miesiąc temu miałem 70 sąsiadów i kilku z gildii a teraz mam zaledwie 50 sąsiadów i 10 z gildii.
Więc z mojego punktu widzenia to system jest nie do końca uczciwy. Więc chyba jedna to nie ja podjąłem doboru sąsiadów - a w sprawie zmian gildii to chodzi mi tylko o to że nie mam zamiaru zmieniać gildii co chwile bo to jest głupie - na dodatek pojawiają się pomysły żeby wprowadzić opóźnienia przy zmianach gildii wiec TO NIE JA , A SYSTEM dobiera mi sąsiadów w sposób nie do końca uczciwy wobec wszystkich.

Przy twoim założeniu wszystko by się zgadzało gdyby system nie zmieniał sądiedztw - wtedy to rzeczywiści ja sam decydując się na członkowstwo w jakiejś gildii decyduję o swoich szansach w walkach PvP.

Mnie chodzi tylko o to że obecne rozwiązania nie dają równych szans w turniejach.
To tak jakby lw skokach narciarskich - jedni mogli oddać 2 skoki a inni 1 a punktacja naliczan jest za wszystkie skoki.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser426

Guest
Czyli bo tobie nie chce sie zmienic gildii to gra ma zmienic zasady walki pvp ? Ciekawe podejście do gry :)
Ale nadal nie rozumiem co jest w tym systemie nie uczciwego ? Ze sasiedztwa są przydzielane losowo bez żadnej selekcji ? Bardziej uczciwego sposobu raczej nie mozna opracować. To że masz takich sasiadów to tylko i wyłacznie twój pech.
 

DeletedUser

Guest
Pomysł nie byłby zły gdyby można było atakować sąsiadów którzy są w naszej gildii ale nie będzie można ich ograbić
 

DeletedUser

Guest
Pomysł jest wart dyskusji. Egoistycznie pasuje mi jako nieszczęśliwie "obdarzonego" niewielką ilością kont, na których można powalczyć przestrzegając "Kodeksu Honorowego" ofcorse :)
Co z tego, że mam potencjał militarny, pewien zasób wiedzy z zakresu taktyki walki jeżeli nie mam szans na podjęcie walki o zaszczyty we wieży z braku przeciwników (ponad 20/60 kont nieaktywnych lub bez obrony :()
Teoretycznie walki we wieży nie powinny mieć ograniczeń typu "tego nie zaatakujesz ponieważ jest Twoim sojusznikiem z gildii" To w końcu turniej.
Poszedłbym dalej ;) do turnieju zaprosić znajomych ? :)
Hmmm to by było piękne :) w końcu gra nabrałaby rumieńców :)
Niebezpieczeństwa pojawiłyby się niestety, również. Tzw ustawki w większym stopniu wypaczałyby wyniki... no ale cóż, nie ma róży bez ognia ;)
To takie luźne, moje dywagacje :)
 

DeletedUser426

Guest
Wkońcu sensowniejsze rozwiązanie pomysłu :p W walkach wieży walcza Ci co sie zgłoszą. Dodatkowo nie ma walki Czlowiek vs bot , tylko przy osobnych stolikach każdy czeka na partnera do walki.
ahhh ale by sie skończyło nabijanie punktów na botach :D
 

DeletedUser

Guest
Czyli bo tobie nie chce sie zmienic gildii to gra ma zmienic zasady walki pvp ? Ciekawe podejście do gry :)
Ale nadal nie rozumiem co jest w tym systemie nie uczciwego ? Ze sasiedztwa są przydzielane losowo bez żadnej selekcji ? Bardziej uczciwego sposobu raczej nie mozna opracować. To że masz takich sasiadów to tylko i wyłacznie twój pech.

Przeczytaj uważnie moją propozycje - ja nic nie piszę o tym że sasiedztwa są przydzielane źle - mnie chodzi o to żeby można było atakować WSZYSTKICH sąsiadów.

Nie rozumiem dlaczego mam zmieniac gildie (nie chodzi o to że mi się nie chce) - przeciez nie mam pewności że za tydzień znowu system nie skojarzy mi nowych sąsiadow z aktualnej gildii - tak naprawde to JA nie mam żadnego wpływu na to - chyba ze bede zmieniał gildie co tydzień (a to jest dopiero śmieszne)
 

HuanMing

Książę
przeciez nie mam pewności że za tydzień znowu system nie skojarzy mi nowych sąsiadow z aktualnej gildii - tak naprawde to JA nie mam żadnego wpływu na to - chyba ze bede zmieniał gildie co tydzień (a to jest dopiero śmieszne)

System nie przydziela Ci sąsiadów co tydzień. Owszem co tydzień sprawdza czy nie ma Ci czego aby przydzielić jednak bardzo rzadko się trafia żeby do dwóch skojarzonych już ze sobą sąsiedztw dołączyło trzecie. Z moich obserwacji wynika, że dochodzą raczej pojedyncze osoby, bądź też znikają gdy przestają być aktywne. Od kilku miesięcy przez które gram, z moim sąsiedztwem skojarzono tylko jedno. Prawdopodobieństwo, że po zmianie gildii (pewnie na większą i mocniejszą) to właśnie sąsiedztwo stanie się Twoim jest prawie żadne. Więc nie jest to złe rozwiązanie.
 

DeletedUser

Guest
w 100% rozumiem krzemiego ale uwazam ze jego pomysl doprowadzilby do tzw ustawek i z kolei zaczęłoby sie narzekanie tych co sąsiadów w gildii nie mają...jednak nie zmienia to faktu ze problem istnieje od początku i nalezaloby go rozwiązac...;-)
 

DeletedUser

Guest
witam. nawet śmieszne 216 pkt może przeważyć o wygranej w pvp, tak że osobiście jestem za , świetny pomysł i mogli by go wprowadzić.
 

DeletedUser

Guest
Dotyczy kilku postów wyżej :
Przepraszam za nieco ostrzejsze słowa ale już nie mogę tego czytać - czepiliście się łączenia sąsiedztw (zostałem przekonany że tak jak jest jest DOBRZE - wiec uważam temat łączenia i dobierania sąsiedztw za ZAKOŃCZONY - nie był nigdy tematem tej ankiety) a mnie chodzi o umożliwienie atakowania wszystkich sąsiadów - także tych będących moimi znajomymi i członkami mojej gildii. Więc proszę o opinie na TEN i TYLKO TEN temat.
- - - Zaktualizowano - - -

w 100% rozumiem krzemiego ale uwazam ze jego pomysl doprowadzilby do tzw ustawek i z kolei zaczęłoby sie narzekanie tych co sąsiadów w gildii nie mają...jednak nie zmienia to faktu ze problem istnieje od początku i nalezaloby go rozwiązac...;-)

Uważam że teraz tez sa turnieje ustawione bo część ludzi którzy mają budynki wojskowe nie wystawiają armii - (dziwne że cześć z nich należy do tej samej gildii) przez co gracze innej gildii nie mają szans na punkty.
Z tego wynika że należało by wprowadzić wymóg w każdej guldii na "wycofanie wojsk z obrony" - wtedy turnieje przestały by miec jakikolwiek sens.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Guest
Zanim ocenię pomysł chciałbym wymienić wady i zalety pomysłu (ocena nie może być subiektywna)
Zacznijmy od zalet:
1. [+0,5] Możemy atakować więcej osób - więcej ataków to więcej punktów czyli szybszy rozwój
2. [+0,5] Więcej punktów do turnieju - więcej ataków to więcej punktów czyli większa rywalizacja
3. [+1] Wyrównanie szans wszystkich z danego sąsiedztwa
Wady:
1. [-1] Ustawki - to i tak już jest, ale przybierze na sile. Osoba nigdy nie mająca obrony, stawia ją na czas ataku członka gildii.
2. [-1] Zmniejszy kombinowanie nad zdobywaniem punktów do wież.

Czyli 0,5+0,5+1-1-1=0 czyli remis.

Ktoś ma jakieś sensowne argumenty za lub przeciw, których nie zamieściłem?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Guest
Zanim ocenię pomysł chciałbym wymienić wady i zalety pomysłu (ocena nie może być subiektywna)
Zacznijmy od zalet:
1. [+0,5] Możemy atakować więcej osób - więcej ataków to więcej punktów czyli szybszy rozwój
2. [+0,5] Więcej punktów do turnieju - więcej ataków to więcej punktów czyli większa rywalizacja
3. [+1] Wyrównanie szans wszystkich z danego sąsiedztwa
Wady:
1. [-2] Ustawki - to i tak już jest, ale przybierze na sile. Osoba nigdy nie mająca obrony, stawia ją na czas ataku członka gildii.
2. [-2] Atak blokuje możliwość gwiazdkowania, w końcu coś za coś.

Czyli 0,5+0,5+1-2-2=-2 czyli jestem na nie.

Ktoś ma jakieś sensowne argumenty za lub przeciw, których nie zamieściłem?


Odpada ci argument Wady pkt 2 - bo jak pisałem ataki powinny blokować możliwość rabunku ale nie motywowania - więc masz remis ;)
Wady pkt 1 - wg mnie byłoby to trudno żeby zgrać 80 osób w gildii w tym samym czasie żeby ustawili ci wojsko a potem zaraz po ataku je zabrali (wg mnie max -0,5 ;)
I teoretycznie masz szanse także trafić na czas wystawienia wojsk - więć powinno być -0,5 - czyli ogólnie wychodzi na plus ;)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Guest
Po 1, powinno blokować działanie. Atakujesz to atakujesz, gwiazdkujesz to gwiazdkujesz. Coś za coś. Dostajesz więcej punktów w turnieju, ale nie możesz dać gwiazdki. Czyli utrzymuje -2.
Po 2, Dlaczego 80 osób? Wystarczy 5 osób, które ustawią 8 muszkietów w obronie, prawie 45k pkt wpada. To nie jest jakiś duży problem. Teraz niektóre osoby nawet wychodzą z gildii, aby przyjąć atak na siebie ;)
Po 3, rzeczywiście mam szanse trafić na "podstawione" wojsko. Ponieważ szansa taka jest bardzo mała, ale jest to podwyższam do -1,5
 

DeletedUser

Guest
Po 1, powinno blokować działanie. Atakujesz to atakujesz, gwiazdkujesz to gwiazdkujesz. Coś za coś. Dostajesz więcej punktów w turnieju, ale nie możesz dać gwiazdki. Czyli utrzymuje -2.
Po 2, Dlaczego 80 osób? Wystarczy 5 osób, które ustawią 8 muszkietów w obronie, prawie 45k pkt wpada. To nie jest jakiś duży problem. Teraz niektóre osoby nawet wychodzą z gildii, aby przyjąć atak na siebie ;)
Po 3, rzeczywiście mam szanse trafić na "podstawione" wojsko. Ponieważ szansa taka jest bardzo mała, ale jest to podwyższam do -1,5

Wydaje mi sie ze glosujemy nad calym pomyslem a nie nad wyjeta czescią.

Ale każdy może widzieć co chce i głosować jak chce - wolny kraj.
 

DeletedUser

Guest
Pomysł jest następujący: możliwość atakowania i jednoczesnego gwiazdkowania członków gildii będących w naszym sąsiedztwie. Rzeczywiście zignorowałem możliwość gwiazdkowania. Miałem jednak ku temu powody. Dlaczego? Atak daje nam punkty do rankingu i turnieju, gwiazdki dają nam plany. Sąsiedztwo, gildię i znajomych rozpatrzmy jako 3 zbiory. Najwięcej elementów będzie wtedy kiedy zbiory te będą rozłączne. Liczba elementów maleje wraz z nakładaniem się zbiorów na siebie. Ponieważ na 1 elemencie można wykonać 1 akcję, nie powinno być atakowania i gwiazdkowania jednocześnie.
Rzeczywiście, gdyby było atakowanie i gwiazdkowanie jednocześnie, figurowałaby jako niewątpliwa zaleta i wtedy cały pomysł uznałbym za dobry.
 

DeletedUser

Guest
jeszcze jedno. turnieje mogły by się kończyć o godzinie chociaż by 0.00 w niedziele, a dlatego, że częśc ludzi pracuje i zaczyna pvp w poniedziałek około 17-18 i nie ma mozliwości żeby wygrala z kimś kto gra od poniedziałku od rana, zawsze zabraknie 1 dnia na wygranie, bo turnieje konczą się w niedziele max 18 w moim przypadku
 

DeletedUser

Guest
Pomysł jest następujący: możliwość atakowania i jednoczesnego gwiazdkowania członków gildii będących w naszym sąsiedztwie. Rzeczywiście zignorowałem możliwość gwiazdkowania. Miałem jednak ku temu powody. Dlaczego? Atak daje nam punkty do rankingu i turnieju, gwiazdki dają nam plany. Sąsiedztwo, gildię i znajomych rozpatrzmy jako 3 zbiory. Najwięcej elementów będzie wtedy kiedy zbiory te będą rozłączne. Liczba elementów maleje wraz z nakładaniem się zbiorów na siebie. Ponieważ na 1 elemencie można wykonać 1 akcję, nie powinno być atakowania i gwiazdkowania jednocześnie.
Rzeczywiście, gdyby było atakowanie i gwiazdkowanie jednocześnie, figurowałaby jako niewątpliwa zaleta i wtedy cały pomysł uznałbym za dobry.

Właśnie o takim rozwiązaniu pisałem - szkoda że oddałeś głos na NIE :)
 
Status
Zamknięty.
Do góry