Push a terror graczy

  • Rozpoczynający wątek Necromantes
  • Data rozpoczęcia

DeletedUser5256

Guest
Bicie piany.
@judasz -nikt nie gra na moim koncie- gram sam. Ale przeczytaj Regulamin odnośnie gry za brata, szwagra itd zanim walniesz coś na Forum;-)
Zanim co komu wytkniesz najpierw zastanów się o czym ktoś pisze. Jak pograsz trochę dłużej to będziesz wiedział, że ci co grają na 5 kontach tłumaczą się że to nie oni tylko cała rodzina gra. Grając w innej grze śmialiśmy się, że niektórzy całą rodzinę zapędzili do kpania w kopalni surowców dla głównej postaci itp...
 

DeletedUser

Guest
Zanim co komu wytkniesz najpierw zastanów się o czym ktoś pisze. Jak pograsz trochę dłużej to będziesz wiedział, że ci co grają na 5 kontach tłumaczą się że to nie oni tylko cała rodzina gra. Grając w innej grze śmialiśmy się, że niektórzy całą rodzinę zapędzili do kpania w kopalni surowców dla głównej postaci itp...

Judasz, ja też nie za bardzo wiem o co Ci chodzi. Komuś nudzi się gra i ogłasza na forum gildii, że ma dosyć i chce oddać konto, bo zainwestował w rozwój miasta i szkoda żeby się zmarnowało. Ktoś się zgłasza i ciągnie jego miasto. Czy potrzeba na to poświęcać jakieś niewyobrażalne ilości czasu? Tyle samo ile na ciągnięcie kilku miast na różnych serwerach. W tej grze nie trzeba być obecnym non stop. Jak ustawisz sobie tryb produkcji na osiem godzin to można wpadać co osiem godzin zgarnąć produkcję, kliknąć punkty rozwoju, ewentualnie coś postawić i koniec. Jeśli ktoś tu siedzi to na pewno goście od PvP, bo muszą pilnować, czy przypadkiem ich ktoś nie przebił w rankingu i szybko nadrobić punkty. Support w rozwoju czyjejś perły to najpewniejszy i w miarę krótki czasowo sposób na zdobycie planów do konkretnej perły.
Jeśli chodzi o mnie to sam wyszukiwałem graczy z konkretnymi perłami, żeby zdobyć plany. Nikt mnie do niczego nie zmuszał i nie stosował praktyk, do których stosuje się określenie "pushing".
Jedno miasto wiosny nie czyni. Zdecydowanie łatwiej znaleźć kilku graczy, którzy chętnie po walczą o plany w twojej perle niż kombinować z multikontami. A jeszcze jak masz jakąś rzadziej spotykaną, to w ogóle nawet nie musisz specjalnie zabiegać o support. Kwestia kilku dni i sami się do ciebie zwalą jak sępy.

Inną metodą na szybkie zdobycie plabnów jest kupienie ich za diamenty. I podejrzewam, że właśnie o to chodzi w tym zamieszaniu, a nie o żaden "pushing", ani fałszywą troskę, adminów, że po wprowadzeniu trybu Guild vs. Guild graczom będzie się źle grać.
 

DeletedUser3312

Guest
Zanim co komu wytkniesz najpierw zastanów się o czym ktoś pisze. Jak pograsz trochę dłużej to będziesz wiedział, że ci co grają na 5 kontach tłumaczą się że to nie oni tylko cała rodzina gra. Grając w innej grze śmialiśmy się, że niektórzy całą rodzinę zapędzili do kpania w kopalni surowców dla głównej postaci itp...

Judasz no i co z tego pytam jeszcze raz. Czy Ty przez to jesteś poszkodowany? Czy dzieje Ci się jakaś krzywda? Dla mnie jak chcą to mogą sobie nawet i sąsiadów z bloku werbować mnie to nie przeszkadza. Skończą drzewko w mig i będzie nudno opuszczą grę i problem z głowy. Na prawdę nie rozumiem twoich argumentów w kontekście FoE.
 

DeletedUser

Guest
Ze sie tak wtrące.
Wystarczyło by ograniczyc mozliwość pomocy w rozbudowie pereł z wyższej epoki, tzn. z epoki brazu nie mozna wspomagac perły z zelaza czy rozkwitu średniowiecza.
 

DeletedUser3312

Guest
Idąc tym tropem możemy powiedzieć, że gildie są nielegalne i należy je rozwiązać :). U mnie w gildii jest parę osób które mają zamek z deal nie będąc w epoce kolonialnej. Zaraz posypią się skargi do supportu że to jest nie fair :).

Swoją drogą, wydaje mi się że problem o którym tu dywagujemy sam się rozwiąże za kilka-, kilkanaście tygodni. Na przykład w mojej gildii coraz więcej osób kończy epokę kolonialną. Myślę, że za niedługo nie będą mieli w co wkładać punktów więc będą się bili o paczki punktowe. Z drugiej strony pereł przestanie w końcu przybywać bo jak wiadomo jest ich ograniczona ilość. Wszystko więc wróci do normy i jeszcze będziemy się prosili o to, żeby ktoś postawił nową perłę bo nie ma w co punktów wkłądać.
 

DeletedUser

Guest
Ja tu widzę jedynie "moralność Kalego"
Nikt nie zastanawia się i nie neguje faktu uzyskiwania przewagi w każdym elemencie gry, przez graczy topiących realne pieniądze w diamenty (nie jestem przeciwny, to tylko wskazanie)
Natomiast piętnuje działanie nie wykraczające poza OWU.
Los tzw. "Umów Dżentelmeńskich" jest już przesądzony ponieważ znalazła się gromadka graczy typowych leni, dla których FoE to klikanka i budowanie domków ;) Przepraszam niepewnie ;) za lenia ponieważ SJP nie określa tego słowa jako wulgarne lub obraźliwe.
Idąc tym tropem zaraz pojawią się zarzuty dotyczące wymiany dumpingowej na targach, "ustawianych" walk czyli postępowań szkodzących w większej mierze graczom niż przedmiotowe Umowy.

Wiele jest rzeczy niesprawiedliwych i wręcz wkurzających na FoE dlaczego nie działa się w celu ich wyeliminowania?

Odeprę ewentualne zarzuty i podejrzenia, jestem przy komputerze kilkanaście godzin codziennie (taka praca) i w zasadzie wiewa mi czy Umowy znikną czy nie. Chcę jedynie wskazać, że "czepianie się" jednego motywu nie szkodzącego ani grze ani tym bardziej żadnemu graczowi jest po prostu nie tyle lobbistyczne i koniunkturalne co śmieszne.

Pozdrawiam zdrowo myślących :)

Gwoli uzupełnienia:

Oświadczam, że będą namawiał i proponował "Umowy Dżentelmeńskie" w każdej formie każdemu chętnemu ponieważ jestem przeciwny nakładaniu kagańca Temu Kto próbuje wyjść poza stereotypy i wnosi coś nowego do zasad gry bez naruszania OWU.

Spodziewane "ograniczenia" to nic innego jak przejaw "zamordyzmu" i próba nałożenia obowiązków w grze, która z założenia miała służyć zabawie i osiąganiu profitów dla właściciela. Ja się nie zgadzam na takie dictum!!!

Absurd tuż tuż ;) wystarczy że na innych kontach dodam punkt lub dwa co jakiś czas do wynalazków, postawię domek lub dwa i już będę poza podejrzeniami... a cel i tak będzie osiągany:) Absurd i paranoja, ot co :)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser3

Guest
Osoby, które chciały zrozumieć, a było takich parę w tym temacie, to zrozumiały.
Osoby, które zrozumieć nie chcą - i tak nie zrozumieją, dlatego to już z mojej strony tyle w temacie.

Dziękuję za trzeźwe spojrzenie tym, którzy otwarli się na tyle, by pojąć zamysł i intencje.
Pozostałym osobom także dziękuję za komentarze i wypowiedzi.
 

DeletedUser

Guest
Drogi Bryftt, rozumiem, że mam się zakneblować ? ;)
Nie mam żadnych pretensji do Ciebie, rozumiem Twoje stanowisko, które jest niestety, zgodne z wytycznymi "Grupy trzymającej władzę" ;)
Niestety, masz obowiązek czytania wszystkich nawet tych idiotycznych, upierdliwych i wichrzycielskich opinii ;)
Przyznaję, że masz predyspozycje do "ogarniania" tej stajni...., jeśli Wiesz co mam na myśli i nie jest to wazelina ponieważ jako weteran gier tego typu mam niejako możliwość porównywania "pracy" administratorów.
Absolutnie nie składam broni, stoję twardo na stanowisku diametralnie rożnym od Twojego w temacie nowego sposobu wspierania budowy pereł ;)

Jeśli będę miał nadal możliwość (w co delikatnie powątpiewam) przedstawiania swoich racji to zaprotestuję w sposób barwny ale przyzwoity ;) przeciwko niesprawiedliwym i narzuconym siłowo zasadom wymiany towarów/surowców w aspekcie kosztów, krzywdzącemu graczy aktywnych sposobowi doboru sąsiedztw, brakowi obowiązku wystawiania obrony miasta i kilku innym nie mniej wątpliwym i dyskusyjnym zasadom tej gry.

No... to sobie popisałem, pewnie powiększyłem grono wrogów i niechętnych mojej osobie ;) ale jestem z natury pokręcony emocjonalnie ;) wszak empatia rzadko idzie w parze z asertywnością ;) a u mnie obie się wspierają :)

Pozdrawiam nieustająco wszystkich bez wyjątku :)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Guest
Panie Bryfft:

Push - wyjaśnienie i regulacja

"Jak wiecie, zachowaniem niedopuszczalnym jest tworzenie wielu kont na jednym świecie. Jest to tym bardziej karygodny proceder, gdy stworzone w ten sposób multikonta są wykorzystywane do tzw. "pushu" - np. Pereł Architektury.
Czym dokładnie jest push? Otóż jest to regularna przesyłka różnego rodzaju elementów gry z konta słabszego na silniejsze, przy czym w przypadku FoE ogranicza się to do sytuacji, gdy konto nie posiadające swojej aktywności działa tylko jako dostarczyciel Punktów Rozwoju do Pereł Architektury.

Obecnie jednak mamy do czynienia z pasującą do tej definicji falą "umów dżentelmeńskich" między osobami grającymi na różnych światach. Umowy te polegają na wzajemnej rozbudowie Pereł Architektury na światach, gdzie dana osoba nie ma żadnej innej aktywności."


Doskonale rozumiemy, Panie Bryfft. "Dżentelmeńskie umowy" jednak nie łamią OWH
Zabawna sprawa. Strona gry - wszystkie newsy na niej, że "pojawił się nowy świat! Zagraj teraz na nowym świecie!" wręcz zachęcają do zakładania nowych miast przez już obecnych graczy. Nie wiem po co, bo wszystko jest tam tak samo jak na poprzednim.
Jedyna korzyść z wielu miast jest taka, że diamenty zdobyte na poszczególnych światach w ramach questów kumulują się na koncie gracza i można je wydać w dowolnym świecie. A jest to w sumie dosyć pokaźna ilość i to jest jedyna zaleta kilku miast na różnych światach.
Natomiast z kilku kont na jednym świecie, nie wiele wynika. Punkty Rozwoju to za słaba motywacja do szarpania się z multikontem i po prostu nie wierzę, że takie zjawisko ma charakter jakiejś strasznej plagi, z którą trzeba walczyć.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Guest
możecie podsumować ten cały spam w jednym poście ?

Dwa pytania , proszę o odpowiedź ze strony adminów :

Jeśli gram tzn. zbieram urobek , odblokowuje technologie itp to mogę z moimi punktami robić co zechcę czy dostane bana bo ktoś stwierdzi że za słabo się rozwijam albo za dużo wydaje aby zdobyć perły ?

Jeśli najpierw chcę zdobyć wszystkie plany a dopiero później ruszyć z rozwojem to dostane bana czy to moje prawo aby grac jak chcę ?
 

DeletedUser

Guest
IMO, zakaz zawierania "dżentelmeńskie umów" jest niedorzeczny. Widzę w tym same wady.

Po 1) Kto będzie rozbudowywał nowo postawione perły? Obecnie na E jest coraz więcej osób budujących perły. Ci, którzy postawili je jako pierwsi, to mają je wysoko rozbudowane i gracze chętnie pakują w nie swoje PRy, zachęceni wysokimi nagrodami za wsparcie. Tak więc, mając wybór - wsparcie perły na poziomie 0 i wyższym, a perłę na poziomie 6+, co wybiorą? Perłę na wyższym poziomie, za którą dostaną lepsze nagrody.
Podsumowując, gracz, który postawił nową perłę musi w większości przypadków sam ją rozbudowywać.

Po 2) W świetle nowych zasad trzeba będzie się rozbudowywać na innych światach, aby ta "umowa" nie została nagrodzona banem. Przecież to jakiś absurd. Zamiast korzyści w rozwoju pereł - strata.

Co jest złego w tych "umowach dżentelmeńskich", że trzeba ich zakazywać?
Kto ma z nich jakąś korzyść?
 

DeletedUser

Guest
Zastosowanie restrykcji w formie oficjalnego zakazu i zaimplementowania mechanizmu ograniczającego to zjawisko (zauważ: ograniczającego only) jest możliwe. Będzie to jednak tylko "proteza niedoskonała".
Załóżmy teoretyczną sytuację.
Gracz we wczesnej epoce napotyka na barierę surowcową w drzewie rozwoju. Nie produkuje potrzebnego surowca. Nie chce, z różnych powodów być członkiem gildii, nie ma zasobów do wymiany na rynku zewnętrznym, musi czekać na okazję lub szukać chętnego do wymiany. Punkty rozwoju przybywają i znikają ponieważ, gracz nie chce topić ich w niepewnych inwestycjach w sąsiedztwie (vide niedawna skarga gracza, że zainwestował punkty w perlę a posiadacz tej perły "zwinął" interes likwidując wszystko na koncie). Jak mechanizm potraktuje takiego gracza jeśli będzie inwestował punkty w perłę na innym Świecie? Czy, teoretycznie możliwa, Umowa między takimi graczami o wzajemnym wsparciu (restauracja/motywacja) oprócz przekazywania punktów, usprawiedliwia przekazywanie punktów czy nie? Czy system uwzględni taką sytuację i podobne czy wrzuci wszystkich do jednego worka?

Co z tymi perłami, które już stoją na wysokich poziomach?

To są dylematy...
 

DeletedUser

Guest
możecie podsumować ten cały spam w jednym poście ?
[...]
Jeśli najpierw chcę zdobyć wszystkie plany a dopiero później ruszyć z rozwojem to dostane bana czy to moje prawo aby grac jak chcę ?

No właśnie istnieje taka groźba, że dokładnie tak będzie.
Po charakterze twojej aktywności z jakiegoś ogólnikowego i powierzchownego feedbacka ktoś zaszufladkuje cię jako "pushera" i wyłączy konto.
 

DeletedUser

Guest
I o co cały ten hałas? O "pushing" (cokolwiek to znaczy)? No proszę Was...

1. Z punktu widzenia gracza:
Myślę, że nawet całkowite zerwanie połączeń między światami nie przerwie tego procederu, więc szkoda zachodu. Nieco prowokacyjnie: leszcze nie potrafiący zapewnić sobie współpracy na swoim świecie nadal będą kombinować, jak "pompować" swoją perłę (w gildii, do której należę też jest sporo takich osób) - niech im będzie na zdrowie:].

2. Z punktu widzenia twórcy gry:
... no chyba, że chodzi o zmniejszający się strumyk kasy za kupowane diamenty (na pewno o to chodzi;)) - cóż, taka kolej rzeczy, produkt (perły i wszystko z nimi związane) jest w fazie nasycenia rynku8> - należy wymyślić nową "atrakcję", na pewno znajdą się chętni:haha:

P.S. Wszystkie swoje perły (Cirgard) postawiłem bez użycia choćby połowy diamentu, tak więc późno - pierwsza stanęła jakieś 6 tygodni temu (już osiągnęła 10 level), zwykle nie ładuję w nie swoich punktów rozwoju, nie mam żadnej "umowy dżentelmeńskiej" - a mimo to się rozwijają... kurcze, czyli można (wbrew temu, co piszą niektórzy z Was usprawiedliwiając "umowy dżentelmeńskie"...
 

DeletedUser

Guest
@zizou, nie mogę się powstrzymać ;) a te "świetnie rozwinięte konta" na pozostałych Światach to tak przez przypadek? ;)
Nawet nie można ich "wytłumaczyć" polowaniem na diamenty ;) bo do takiego polowania konto trzeba choć troszkę rozwinąć...

Hmmm... trochę mnie brzuch rozbolał ze śmiechu, już widzę Twoich gildyjnych wspierających Twoje perły z własnej inicjatywy i z pełnym zadowoleniem:)
Fakt jestem maksymalnie złośliwy więc przepraszam i obiecuję poprawę ;)
 

DeletedUser

Guest
@zizou, nie mogę się powstrzymać ;) a te "świetnie rozwinięte konta" na pozostałych Światach to tak przez przypadek? ;)
Nawet nie można ich "wytłumaczyć" polowaniem na diamenty ;) bo do takiego polowania konto trzeba choć troszkę rozwinąć...

Hmmm... trochę mnie brzuch rozbolał ze śmiechu, już widzę Twoich gildyjnych wspierających Twoje perły z własnej inicjatywy i z pełnym zadowoleniem:)
Fakt jestem maksymalnie złośliwy więc przepraszam i obiecuję poprawę ;)

Rozumiem, że rozwoju Twoich pereł nikt nie wspiera (cóż za szkoda...) a głównym celem dla Ciebie jest wyszukiwanie luk w systemie i korzystanie z nich - Twoja sprawa, każdy gra jak potrafi (albo i nie potrafi:haha:)...
Powiem jedno: "Nie sądź innych swoją miarą" - kont na pozostałych światach nie muszę niczym "tłumaczyć", ale skoro tak Cię to interesuje - mam je z czystej ciekawości jak tam wygląda rozwój i czołówka rankingu. Nie muszą więc być rozwinięte, bo na diamenty tez nie poluję - po co? Na moje potrzeby wystarcza to, co uda się zdobyć na Cirgardzie. A moje perły są wspierane przez osoby z listy znajomych (tylko aktywni gracze z mojego świata), sąsiadów a także przez osoby z gildii - co w tym śmiesznego i dziwnego? Może nie jest to błyskawiczny rozwój, ale wystarcza. Chyba na tym polega gra, czy coś mnie ominęło?8>

P.S. Jeżeli to była Twoja maksymalna złośliwość, to... cóż, w tym temacie też słabiutko8>
 

DeletedUser

Guest
Przepraszam za offtop, stać mnie również na to by Ciebie przeprosić. Sam jednak widzisz jak niewiele trzeba by posiać ziarno nieufności. Jednak nic nie zmieni mojego zdania o tym, wydumanym, moim zdaniem problemie. Dam pod rozwagę jeden tylko przykład znaleziony na jednym z forów obcojęzycznych.
Przekład może ogólnikowy ale sens chwyciłem taki. W dużej gildii pada wezwanie, informacja lidera: chciałbym, miałbym życzenie by wszyscy "zrzucali" się na moje perły. Jak myślicie Ktoś odmówi? Liderowi/założycielowi?. Czy to nie rodzaj hmmm, presji ? Zakamuflowany push?
Nie przyjmuj tego absolutnie do Siebie, proszę. To tylko dość topornie złapany sens pytania, które Ktoś zadał na obcym serwerze.
Tym samym kończę swoje wpisy w tym temacie :)
Dziękuję za uwagę:)
 

DeletedUser

Guest
@zizou, nie mogę się powstrzymać ;) a te "świetnie rozwinięte konta" na pozostałych Światach to tak przez przypadek? ;)

No, bez jaj. Wysyłasz SMSa i masz wór diamentów bez żadnego polowania.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser

Guest
terror graczy a prawo

To będzie zapewne nieco offtopowa wypowiedz - za co przepraszam, ale powiązana z wątkiem - zapytam wprost:

Czy w grze musimy znosić terror graczy?
Najpierw gracz - (pomijam nick) zaproponował nam-sąsiedztwu, że, w skrócie streszczając 'jeśli już zrobił taki wysiłek że wymienił nicki sąsiadów' to mamy zgiąć kark i łożyć na rozwój tej osoby – czyli napisał o wymuszonej na jej rzecz daninie PR, rozbudowie pereł i handlu według określonej tej osoby zachcianek ( obwiążek co 24h). Treść znana supportowi.
Podjęliśmy dyskusję na forum sąsiedzkim- ze takie zachowania nie są raczej zgodne z regulaminem oraz zasadami gry, o czym daliśmy znać supportowi, w sytuacji kiedy nawet sam zainteresowany pisał o chęci odchodzenia graczy z jego powodu z gry.
... a gracz rozwijał swoje koncepcje wsparcia rozwoju sąsiadów poprzez obowiazkowe łożenie na jego rozwój.

Dzisiaj sąsiedztwo, czyli zapewne kilkadziesiąt osób otrzymało informację od tejże osoby, ze takie zachowania są dozwolone w grze według supportu jednocześnie przekazując sąsiedztwu kolejną propozycję odnośnie naszych sprzeciwów względem takiego zachowania:
„Są osoby, dla których nie jest większym problemem lokalizacja irytującej osoby, zatem należy sobie zadać pytanie czy aby napewno jesteśmy tu anonimowi i można pozwolić sobie na wulgarne i niekulturalne zachowanie. :)

Trudno okreslić (co mozna sprawdzić), abyśmy byli w tej sytuacji wulgarni i tacy niekulturalni, broniąc się przed takimi zapędami -w tym odnosząc sie do niezdrowego sposobu, jaki znalazł sobie osobnik na rozwój w grze. Jego sformułowania, iż w grze, jak w zyciu też słabszy musi ustąpic silniejszemu - to czasem prawda.. ale nie musi gra aż tak bardzo naśladować tych mało chlubnych aspektów zycia.
Nie możemy też -( brak takiej opcji w grze) doprowadzić nawet do sytuacji kiedy przynajmniej nie dostajemy od niego e-maili...

Propozycja, że jesli będziemy "irytujący" to można nas odnaleźć w realnym zyciu itd - nie jest taka śmieszna jak poprzednie . Wydaje się to już nie tylko niezgodne z zasadami gry, ale jest niezgodne z obowiązującym prawem.
Już pomijam, że to mało zabawne słuchać gróźb w grze– czy support nie reaguje na coś takiego?
 

DeletedUser3

Guest
Wymuszenia danin i szantaże w kontekście gry są dozwolone. Natomiast uleganie im jest, moim zdaniem, zupełnie bezsensowne, gdyż i tak ew. straty są znikome :).

Groźby poza kontekstem gry są natomiast zabronione.
 

DeletedUser

Guest
Bryfft; Wymuszenia danin i szantaże w kontekście gry są dozwolone. Natomiast uleganie im jest, moim zdaniem, zupełnie bezsensowne, gdyż i tak ew. straty są znikome :).


Uleganie wymuszeniom danin - jest bezsensowne - zgoda :)- i większość mam nadzieje nie robi czegoś takiego... Ja przynajmniej na pewno nie. Ale nie o to chodzi.


- w kontekście gry jest walka i sabotaż i "propozycje" szantaż pomóżcie, a nie będę łupić - i to rozumiem, ale ja nie pytam o to
- widziałam propozycje typu: nie grabię jesli pomagacie w grze - ale z zachowaniem zasad kultury wypowiedzi - chyba nie ma to być w atmosferze słownych ataków na innych, braku poszanowania innych graczy - nie wolno nam sie odzywać,wolno milczec, jak juz napisałem to macie robic co kazałem? w wiekszosci gier zachowania obraźliwe dla innych nie są tolerowane i to wydaje sie zdrowym podejściem.
Grają różne osoby - rozumiem że kultura bycia też obowiazuje w grze, a gra nie ma prowadzić do zachowań jakby to okreslić .. nieakceptowanych społecznie ;)

Bryfft;Groźby poza kontekstem gry są natomiast zabronione.[/QUOTE]

W związku z tym, czy musimy wszyscy, którzy tego nie chcemy dostawać informację od kogoś, kto np. kpi sobie z nas, zarzuca niechcianym spamem? W wielu grach prócz dodawania do przyjaciół jest możliwość nie otrzymywania korespondencji, rozmów od wybranych osób -w takim kontekście jeśli dajemy do zrozumienia - wprost prosząc, ze nie chcemy otrzymywać korespondencji od tej osoby a jesteśmy nadal tym uszczęśliwiani, a treści są coraz mniej przyjemne i trwa to juz trochę - to też nie jest to prawnie dozwolone - ma postać zahaczającą o stalking...;)

Jeśli w grze nie jest dozwolone przekraczanie prawa...to dlaczego brak interwencji na takie sytuacje jak groźby odnoszące się do realu? I nie chodzi tu o ban od razu - wystarczy zapewne informowanie, że jednak tak nie wolno :)
-walka, grabież są zgodne z grą, ale przecież nie uzasadniają ani słownego złego traktowania innych graczy, tekstów wyraźnie obraźliwych czy dyskryminujących, ani nie stosowania się do obowiązującego prawa... i kultury gry.
 

DeletedUser3

Guest
Jeśli gracz zachowuje się w jakiś sposób wulgarnie lub też spamuje swoimi wiadomościami (tzn. wysyła wiele bezsensownych wiadomości), lub też sugeruje że niestosowanie się do jego żądań w grze może prowadzić do problemów w realu, należy poinformować support a sprawa zostanie sprawdzona. A w razie potrzeby podjęte odpowiednie działania.
 

DeletedUser4340

Guest
taki jegomość dostanie bana na 3-5 dni i tyle z tematu-chyba ze groźby bedą poważne( suport sam to uzna)-wtedy OUT dożywotnio
sam jestem na swoim kontynencie w top 1 ale nie stosuje takich idiotycznych metod wymuszania-owszem, zdarzają sie PM od moich ofiar ale one mnie śmieszą
oto tekst od jednej z moich farm :
wydawać by sie mogło że 'forge' to gra fajna i logiczna - ale gdy sie zastanowic to jest ona oszukańcza a w szczególności w kontekscie dzieci amoralna, nieracjonalna i do bani;
gdyż różnej maści mendy charakterologiczne, bandyci i zlodzieje a nawet kleptomani (tak jak miedzy innymi po prawdzie nielicznymi jakis nikczemny i spleśniały ser pal) nie tylko bezkarni ale wrecz nagradzani .

czasami zal za serce sciska (ironia)
 

DeletedUser3255

Guest
Jeśli gracz zachowuje się w jakiś sposób wulgarnie lub też spamuje swoimi wiadomościami (tzn. wysyła wiele bezsensownych wiadomości), lub też sugeruje że niestosowanie się do jego żądań w grze może prowadzić do problemów w realu, należy poinformować support a sprawa zostanie sprawdzona. A w razie potrzeby podjęte odpowiednie działania.

Miałem wątpliwą przyjemność spotkać takich ludzi w grze i powiem Ci Olinka08, że najlepszym sposobem na nich to po prostu ich ryć codziennie oraz uświadamiać sąsiadów z kim mają do czynienia ( można również napisać do władz gildii w której zadomowił się delikwent, jeśli będą tam normalni ludzie to pozbędą się kolesia, który im szarga dobre imię)

Co do załatwiania takich spraw przez support to mam mieszane odczucia
http://http://forum.pl.forgeofempires.com/showthread.php?t=2427&highlight=el_licho

nie uzyskasz nawet informacji jak Twoja sprawa została załatwiona
Dziękuję. Sprawę można uznać za zakończoną, niestety nie informujemy o sposobie załatwienia zgłoszenia.

W tym przypadku koleś dostał bana na kilka dni, wiem bo mi się żalił.

Wrócił do gry ale wtedy już większość sąsiadów poinformowałem co i jak ( okazało się, że nie tylko do mnie pisał takie wulgarne wiadomości z prośbami i groźbami) .... był odwiedzany i regularnie plądrowany przez sporą liczbę osób i przestał grać. Myślę że tak najszybciej rozwiążecie ten "problem". Niektórzy ludzie nie rozumieją argumentów i tylko jak poczują buta na pupie to zaczynają myśleć inaczej ;). U Ciebie na kontynencie gość się zagalopował z tymi groźbami ale z doświadczenia wiem, że wykręci się sianem przed supportem ( przecież pisałem o jakichś osobach, nie o sobie, ja bym nigdy itp itd :D )

Jeśli się zgracie to większą karą dla niego będą codzienne odwiedziny i utrata towarów, młotków lub kaski ( nawet niewielkich ilości). Koleś ma wybujałe ego i nie zniesie sytuacji, w której te jego "farmy" zaczną go skubać :)

Pozdrawiam i życzę powodzenia w odchwaszczeniu Waszego kontynentu :).

ps. prosiłem aby support piętnował takie zachowania już jakiś czas temu :
http://forum.pl.forgeofempires.com/showthread.php?t=2427&highlight=el_licho
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser3

Guest
el_licho napisał:
Co do załatwiania takich spraw przez support to mam mieszane odczucia nie uzyskasz nawet informacji jak Twoja sprawa została załatwiona. W tym przypadku koleś dostał bana na kilka dni, wiem bo mi się żalił.
Nigdy nie będziemy informowali co stało się (albo stanie) z kontem zgłoszonego gracza. Taką politykę stosujemy od lat i nie będzie ona zmieniona (przynajmniej w najbliższym czasie).

Pozdrawiam! :)
 
Do góry