Powielkanocny kac- czy gra ma jeszce sens ?

  • Rozpoczynający wątek Artysta
  • Data rozpoczęcia
Status
Zamknięty.

DeletedUser

Guest
Po Wielkanocy zostałem napadnięty i ograbiony. Klkinąłem "zemsta" , mam pełne wzmocnienie 90% więc sprawa wydawała się prosta. Wydawała, geniusze Forge jak zwykle zapomnieli włączyć mózg (swój, ten od myślenia) gdy zaoferowali wielkanocne nagrody. Gracz miał pełną obronę/atak z pereł 60% i obrony 340 % z Klasztoru i nakupionych Wież strażniczych. Nie ma żadnych szans na przejście obrony ponad 400% i ataku 60%, na pomoże ustawianie wojska czy zmiany jednostek... 90% własnego ataku i obrony to za mało. Daje to pełną bezkarność takiemu graczowi, sam może rabować innych pozostając poza ich zasięgiem. Można powiedzieć, że to nie ich wina, też mogli sobie nakupić wież za jajka tylko w jakim celu, po co, jaki sens ma taka gra ?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

Hikari36

Polonista
Polonista
A ja nie rozumiem Twojego oburzenia :) Skoro miała jajca, to mógł sobie je wydać na co tylko zechce...
Wieżyczki istnieją już od poprzedniego eventu Wielkanocnego, można je było zdobywać także w kolejnych, a w tym zakupić ich na zapas. Ktoś miał taką wolę? Miał, i ma teraz z tego korzyści. Kupował tylko je? Jego wybór. Nie kupiłeś i teraz płaczesz? Twoja strata. Ich statystyki nie były zmieniane, więc są prawie tak samo skuteczne jak poprzednio ;)

Zresztą, nie wiem czy ma sens dyskusja z Tobą - czytając Twoje poprzednie posty, w większości widzę tylko wyżalanie się jaka to jest nieszczęśliwa gra, jaka to oszukańcza, zdradziecka Załoga, jacy to źli gracze kanciarze i w ogóle fuj, be złe...

Kolejny edit...
Już raz statystyki Pereł zostały zmienione i był wielki płacz. Gdy teraz zostaną zmienione statystyki wieżyczek to chyba wiadomo, co będzie, prawda?
 
Ostatnia edycja:

trupek1000

Zespół FoE
Moderator forum
Ja zasadniczo nie rozumiem fenomenu ludzi, którzy narzekają, że gra jest bez sensu, ale mimo to dalej w nią klikają. Jak mnie znudzi jakaś gra, czy straci dla mnie sens, to po prostu przestaję w nią grać, a nie wylewam żale na forum i po czatach. No ale co kto lubi :D
 

DeletedUser6174

Guest
Nikt nikomu nie bronił kupowania wieżyczek więc każdy mógł się dozbroić i zrobić twierdzę odporną na ataki. Po to właśnie były tworzone wieże sygnałowe żeby dawać nam obronę, co w chwili obecnej czynią świetnie.
Niestety to tylko rozwiązanie tymczasowe bo jak zniosą max poziomy pereł to będzie można mieć dużo większy bonus z pereł ofensywnych, więc i wieże nie będą nam dawały tyle co obecnie przy stosunku pereł ofensywnych do defensywnych 3/2.
 

DeletedUser8110

Guest
Byłoby miło jakby przy okazji tego tematu nikt nikogo nie obrażał ;) Z góry dziękuję!
 

DeletedUser3876

Guest
Po Wielkanocy zostałem napadnięty i ograbiony.
Pierwsze zdanie wyjaśnia powstanie tego tematu.
Klkinąłem "zemsta" , mam pełne wzmocnienie 90% więc sprawa wydawała się prosta. Wydawała, geniusze Forge jak zwykle zapomnieli włączyć mózg (swój, ten od myślenia) gdy zaoferowali wielkanocne nagrody. Gracz miał pełną obronę/atak z pereł 60% i obrony 340 % z Klasztoru i nakupionych Wież strażniczych. Nie ma żadnych szans na przejście obrony ponad 400% i ataku 60%, na pomoże ustawianie wojska czy zmiany jednostek... 90% własnego ataku i obrony to za mało. Daje to pełną bezkarność takiemu graczowi, sam może rabować innych pozostając poza ich zasięgiem.
Już za samo stwierdzenie o mózgu powinienem darować sobie komentarz (Riki ładnie odpisał, lecz poszło do kasacji), więc będzie krótko. Event dla każdego był tak samo łaskawy. Ktoś postawił sobie wieże, przegrałeś bitwę i trzeba się wyżalić. Sposób w jaki to robisz jest jednak prostacki.
Można powiedzieć, że to ich wina, też mogli sobie nakupić wież za jajka tylko w jakim celu, po co, jaki sens ma taka gra ?
Dokładnie tak to można powiedzieć! TAK! Sam sobie zadajesz pytania i sam na nie odpowiadasz. Właśnie taki ma sens dla Gracza, który obronił się przed Tobą pokonując Twoją armię. A dla Ciebie jaki ma sens? Zostałeś pokonany, nie możesz znieść tego, więc zakładasz bzdurny (tak, bzdurny) temat i czekasz na oklaski. Wybacz, ja klaskać nie zamierzam...;/
 

DeletedUser314

Guest
A kto powiedział że nie powinno się mieć szansy obronny, ja modernizmu nie mogłem przejść bo byłem notorycznie grabiony z towarów i to jest OK?
Ale jak ktoś sobie postawi wieżyczek stratą dużej ilości terenu i innych bonusów to już nie w porządku że nie można go ograbić..
 

DeletedUser9101

Guest
Ciekawostka, jeśli się źle podejdzie do gry, to nie jest to winą twórców, ale gracza.
 

wuen

Hrabia
Przyjmując retorykę autora wątku:
- gra nie ma sensu bo:
1. kupiłem wieżyczki i zabrakło na świątynie - a przydałyby się PR
2. kupiłem azyl czempionów - kiepskie jednostki ci czempioni :(
3. kupiłem pakiet renowacyjny - będzie teraz leżeć bezużyteczny do kolejnej epoki
4. kupiłem...
Gra miałaby sens gdyby:
1. wypadały tylko pisanki x50
2. można by kupić wszystkie oferowane nagrody co najmniej 3-4 razy i co najmniej 100 wieżyczek - a co mi tam - 200, 300, milion !!!
;)
 

DeletedUser

Guest
Gra miałaby sens gdyby:
1. wypadały tylko pisanki x50
2. można by kupić wszystkie oferowane nagrody co najmniej 3-4 razy
;)
To bez sensu ;)
Event powinien wyglądać tak, że te nagrody po prostu z tej okazji dostajemy, codziennie pełen pakiet i tak przez cały czas trwania eventu. Za samo logowanie oczywiście.
 

DeletedUser9461

Guest
To bez sensu ;)
Event powinien wyglądać tak, że te nagrody po prostu z tej okazji dostajemy, codziennie pełen pakiet i tak przez cały czas trwania eventu. Za samo logowanie oczywiście.

ta i jeszcze 30 diamentów i 300 medali za zalogowanie się do gry
 

DeletedUser

Guest
Zaciekawia mnie skąd tylu obrońców "programatorów gry" ? Płacą wam za to ? Dają dodatkowe bonusy ? Gram bo lubię ale to nie oznacza, ze mam być ślepy na błędy. Swego czasu napisałem, że nie podobają mi się nowe koszary i od razu zostałem zjechany przez "obrońców". Miałem racje, że to niedoróbka. Najlepiej to widać teraz gdy się ma jednostki oznakowane. W czasie bitwy o sektor dla gildii jest prawie niemożliwe wstawienie jednostek wyprodukowanych, nie są one oddzielone od tych zrobionych przez Alcatraz. Po kliknięciu jednej zmienia się ustawienie innych i odnalezienie np. takiego czołgu wśród 100 innych to strata czasu gdy trzeba się spieszyć. Co do sensu gry to bez sensu są działania zmieniające układ sił i zasady. Bez sensu jest bezmyślne wprowadzanie takiego elementu jak Wieże w dużej ilości bo zachwiana zostaje równowaga. Po wprowadzeniu "zaciętego oporu" powstała równowaga, atakujący był wprawdzie silniejszy ale tracił realnie jednostki a broniący nie. Rabunek jest możliwy tylko jak się trafi na akurat ukończoną produkcje. Teraz jedna strona zyskała absolutną przewagę i to mi się nie podoba! MAM DO TEGO PRAWO! I wcale nie muszę z tego powodu rezygnować chociaż "chodzą mi po głowie" takie myśli - gra zaczyna uzależniać a to jest bardziej niebezpieczne od wszystkiego innego!
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

wuen

Hrabia
"Co do sensu gry to bez sensu są działania zmieniające układ sił i zasady. Bez sensu jest bezmyślne wprowadzanie takiego elementu jak Wieże w dużej ilości bo zachwiana zostaje równowaga"
- na wojnie wszystkie chwyty dozwolone... ;)
- gdyby podobną retorykę zastosować do rzeczywistości to ciekawe co powiedzieliby Wietnamczycy o ataku armii amerykańskiej?
"że to nie fair atakować rolników śmigłowcami"??
 

Hikari36

Polonista
Polonista
Tak, masz prawo. Tylko Twoja działalność tutaj ogranicza się tylko i wyłącznie do krytyki.
Nikt nie jest ślepy na błędy. Ale jak komuś się gra podoba i widzi, że ktoś po niej "jedzie", to chyba będzie jej bronił, a nie tylko patrzył na nieustanną krytykę?
Ja myślałem, że jednostki produkowane przez Alcatraz są niezależne i mają specjalny pasek od tego. A już kompletnie nie rozumiem, czemu masz szukać 1 czołgu spośród 100 innych. Co to? Wyjątkowy on jakiś jest? Diamentowe gąsienice? Wódka pod fotelem?
Zmiany sił są jak najbardziej z sensem. Ty chyba tego nie widzisz. Poprzednio, każdy kto miał armię, już nawet nie dobrą armię, tylko zwykłą armię mógł rozbić obronę. I nawet 600% bonusu nie dawało Obrońcy najmniejszych szans. Wtedy było fajnie, prawda? :haha: Teraz Obrońca ma większe szanse i MA DO TEGO PRAWO. Przecież po to jest obrona, aby się bronić...

+ ten post, jak i poprzednie zapewne zostaną skasowane przez Offtopienie w tym temacie, więc dyskusja chyba zbędna :p
 

DeletedUser8

Guest
Zaciekawia mnie skąd tylu obrońców "programatorów gry" ? Płacą wam za to ?
Piszesz jak ktoś komu płacą za krytykę i hejt konkurencyjnej gry, która firma Cię zatrudniła do tego? ; )
Identyczny tok rozumowania, ktoś się z Tobą nie zgadza, więc to MUSI być podejrzane i coś jest z tą osobą nie w porządku. Chyba nie tak wygląda dyskusja na poziomie i konstruktywne argumenty :)

Co do wieżyczek, ktoś kto je kolekcjonuje rezygnuje z miejsca w mieście i innych budynków bonusowych z eventów, coś za coś.
 

wuen

Hrabia
Co do wieżyczek, ktoś kto je kolekcjonuje rezygnuje z miejsca w mieście i innych budynków bonusowych z eventów, coś za coś.

Ja wydałem sporo na wieżyczki chociaż chciałem mieć także inne gadżety - ale teraz nie mam wizyt sąsiadów, odpadł stres pilnowania zbiorów...
"qui pro quo"
 

DeletedUser

Guest
Mają powiększać miasta, więc będzie gdzie dostawiać wieże.
 

DeletedUser12062

Guest
- gdyby podobną retorykę zastosować do rzeczywistości to ciekawe co powiedzieliby Wietnamczycy o ataku armii amerykańskiej?
"że to nie fair atakować rolników śmigłowcami"??

To akurat zły przykład... ;). Sytuacja pokazała, że dobre wykorzystanie terenu, mocne okopanie się nawet przy dużych stratach własnych oprze się i napalmowi, i helikopterom i innym cudom techniki... ;). Ale nie po to amerykanie tam byli aby cokolwiek wygrywać tylko ruszyć swoją gospodarkę, bo nic jej tak nie napędza jak konflikt zbrojny.... Ale to zupełnie inny temat.

Prawda jest taka: Sam mam wieżyczki i to rozwiązanie bardzo dobre chociaż wystarczy poprostu pilnować swoich zbiorów co nie jest sprawą bardzo skomplikowaną a sąsiedzi nie będą mieli czego grabić. I rozumiem znikomy procent tego co zapewne chciał przekazać autor:
A możeby tak stworzyć w następnym evencie jakiś budynek do wzmocnienia ataku ?? Bo jeszcze 1-2 eventy i sprawa PvP umrze śmiercią naturalną - Ci którzy nie kupili teraz wieżyczek zrobią to przy następnej okazji, Ci którzy mają bunkier, profilaktycznie dokupią ;).
 

DeletedUser11123

Guest
teoretycznie odpowiedzią na to ma być możliwość rozbudowy pereł ponad 10 poziom (kiedyś). tyle że nie wiadomo jak to będzie ale nakład środków na jedną wieżyczkę (4%) i tak wydaje się mniejszy, niż jeden poziom perły(3+3)
 

DeletedUser

Guest
Widzę głębokie niezrozumienie tematu. Zasady gry nie powinny skakać jak małpa od ściany. Ktoś tam napisał, nie chce mi się nawet szukać kto, że kiedyś atakujący miał przewagę, tak, tak było kiedyś. Weszła świetna poprawka i broniący zyskał, jego perły dają atak i obronę. Powstała równowaga. Teraz jestem atakowany przez jakiegoś pajaca i po każdym obrabowaniu dostaje post "hahahaha". Odwetu zrobić nie mogę bo pajac nakupił wież i po każdej porażce dostaję "hahaha + przycinki". Pisanie o realu i armii amerykańskiej to brednie. My gramy w grę. Gra jest dobra gdy gracze mają równe szanse. Wszyscy mogli nakupić wież, to fakt. Tylko, ze cała gra straciłaby zupełnie sens i skończyłyby się walki sąsiedzkie do wieży i twórcy musieliby znowu dać bonusy ataku i znowu znaleźlibyśmy się w takiej samej sytuacji jak na początku... teraz też to będą musieli zrobić i mam nadzieję, ze nie przesadza w drugą stronę...
 

DeletedUser3876

Guest
Widzę głębokie niezrozumienie tematu. Zasady gry nie powinny skakać jak małpa od ściany. Ktoś tam napisał, nie chce mi się nawet szukać kto, że kiedyś atakujący miał przewagę, tak, tak było kiedyś. Weszła świetna poprawka i broniący zyskał, jego perły dają atak i obronę. Powstała równowaga. Teraz jestem atakowany przez jakiegoś pajaca i po każdym obrabowaniu dostaje post "hahahaha". Odwetu zrobić nie mogę bo pajac nakupił wież i po każdej porażce dostaję "hahaha + przycinki". Pisanie o realu i armii amerykańskiej to brednie. My gramy w grę. Gra jest dobra gdy gracze mają równe szanse. Wszyscy mogli nakupić wież, to fakt. Tylko, ze cała gra straciłaby zupełnie sens i skończyłyby się walki sąsiedzkie do wieży i twórcy musieliby znowu dać bonusy ataku i znowu znaleźlibyśmy się w takiej samej sytuacji jak na początku... teraz też to będą musieli zrobić i mam nadzieję, ze nie przesadza w drugą stronę...

Widzisz głębokie niezrozumienie tematu, czy boli fakt, że nikt nie broni Twoich racji?
Nie wiem czy stosowne jest też obrażanie Gracza, tylko dlatego, że potrafi grać, pokonać Cię i splądrować (wszystkie normalne, dozwolone aspekty w grze).
Każdy w grze ma równe szanse, a jak je wykorzysta to już jego sprawa.
I nie obraź się - w tej kwestii jesteś jedyną osobą, która się do tej pory wypowiedziała jako twierdząca, że "gra traci sens".
Nie masz argumentów, dyskusja jest formą żalu, który zamieniasz na hejt. Upominam o treściach obrażających innych Graczy - w przeciwnym razie wątek zostanie zamknięty.
 

szachimat

Wicehrabia
Widzę głębokie niezrozumienie tematu. Zasady gry nie powinny skakać jak małpa od ściany. Ktoś tam napisał, nie chce mi się nawet szukać kto, że kiedyś atakujący miał przewagę, tak, tak było kiedyś. Weszła świetna poprawka i broniący zyskał, jego perły dają atak i obronę. Powstała równowaga. Teraz jestem atakowany przez jakiegoś pajaca i po każdym obrabowaniu dostaje post "hahahaha". Odwetu zrobić nie mogę bo pajac nakupił wież i po każdej porażce dostaję "hahaha + przycinki". Pisanie o realu i armii amerykańskiej to brednie. My gramy w grę. Gra jest dobra gdy gracze mają równe szanse. Wszyscy mogli nakupić wież, to fakt. Tylko, ze cała gra straciłaby zupełnie sens i skończyłyby się walki sąsiedzkie do wieży i twórcy musieliby znowu dać bonusy ataku i znowu znaleźlibyśmy się w takiej samej sytuacji jak na początku... teraz też to będą musieli zrobić i mam nadzieję, ze nie przesadza w drugą stronę...
Masz okres czy depresję?

To niech twórcy gry się tym zajmą, a nie Ty. Nawet jeśli jest jak mówisz, to kiedyś sami dojdą do tego faktu i być może co z tym zrobią, a dopóki jest jak jest (czyli równowaga, która tak Cię denerwuje) musisz nauczyć się z tym żyć. Tak samo z komunistami, kiedy upadł komunizm (np. w Polsce) - też musieli przyzwyczaić się do demokracji, gdzie wszyscy są równi. Może z powodu tego, że nawołujesz o zburzenie równości i powrotu do tego, co było kiedyś, tak bardzo niepokoi to innych.

Głupie wiadomości? One były zawsze i zawsze będą - niezależnie od tego, czy Twórcy Gry zmienią coś w kodzie czy nie. Sam też takie dostawałem i jakoś nie narzekałem. Wykaż trochę cierpliwości, wyrozumiałości, a przede wszystkim mniej dumy i narcystycznego egoizmu, a dostrzeżesz uroki gry, nie zważając na jej niedociągnięcia.

Jeśli natomiast myślisz, że FoE to Gra, która polega wyłącznie na podbojach, to może zmień ją na coś bardziej w ten deseń,
np. Plemiona, Tribal Wars 2
. Bo tu liczy się też rozwój gospodarczy i naukowy, nie tylko militaria :) Zresztą jak inni to mówili już, jak ustawisz zbiory na odpowiedni czas i czasu tego dopilnujesz, to nikt nic Ci nie zabierze
 
Ostatnia edycja:

krzysw

Wicehrabia
Nie wiem po co ta dyskusja, bo przecież wystarczy dobrze zaplanować zbiory i nikt niczego nie splądruje, to jest proste. Nie upilnowałeś - nie miej żalu i tyle w temacie.
 
Status
Zamknięty.
Do góry