Osoby ignorowane a budowa Pereł

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser17317
  • Data rozpoczęcia

CZY OSOBY IGNROWANE POWINNY NIE MIEĆ DOSTĘPU DO PEREŁ GRACZY U KTORYCH SĄ IGNOROWANE


  • W sumie głosujących
    52

DeletedUser17339

Guest
barghest, tak! Nie powinieneś na perłach nic zarobić. Jesteś przecież agresorem, plądrujesz, czyli zarabiasz i jeszcze chcesz mieć dostęp do pereł? Słabszy wobec Ciebie nie może zrobić nic. Zawsze będziesz przed nim. A co powiesz o argumentach kaznodzieja21?
Jeśli wybierasz drogę miecza i ognia, to nie dziw się, że większość sąsiadów nie będzie chciała mieć z Tobą żadnych interakcji. To chyba normalne.
Ja walczę tylko w wyprawach. Ale jak ktoś najeżdża moje miasto i nie mam żadnych szans na obronę, to jeszcze mam go zaprosić do moich pereł? Od takiego nawet za darmo nic nie chcę.
 

DeletedUser17339

Guest
KUKI83, masz rację, jeśli chodzi o ochronę. Ale tarcza sporo kosztuje (nie zawsze dzienny utarg na nią wystarczy), a agresor zawsze może trafić za zbiór. I raczej nie strata jakiegoś produktu jest istotna, ale sam fakt, że ktoś nieproszony ładuje Ci się do miasta. A jeśli to robi codziennie, to komfort grania jest już gorszy. Zdecydowana większość woli "spokojne życie" i wyżywa się w wyprawach.
Ale szanuję Twoje zdanie.
 

DeletedUser17317

Guest
słuchajcie nie mieszajmy tematów - tutaj dyskutujmy tylko o tym czy gracz ignorowany możne budować poziomy pereł czy nie będąc w sąsiedztwie - kuki83 jakieś słabe argumenty przedstawiasz, większość nie ma czasu siedzieć 24h na dobę w grze i odłączać perły od drogi jaki to ma sens ???? jeśli odłączę perłę nie produkuje ona swoich fantów wiec na tym tracę, gra ma sprawiać mi przyjemność a nie ma być to walka o miejsca na kolejnych poziomach chcę usiąść w grze porozmawiać ze znajomymi powalczyć a nie użerać się i pilnować pereł bo jakiś osobnik którego ignoruję robi wszystko aby zrobić mi na złość a to jedyny sposób aby mógł coś zdziałąć
 

DeletedUser17317

Guest
kuki83 oprócz sąsiadów masz znajomych i gildię - czyli ponad dwa razy tyle ilu jest sąsiadów więc nawet jeśli da się ignora wszystkim sąsiadom to masz ponad 200 osób którym możesz budować perły wiec argument że to mija się z sensem gry jest mocno przesadzony bo sens gry nie polega na tym aby na złość budować poziomy przez osoby ignorowane tylko na tym aby czerpać radość z tej gry :D mylisz podstawowe pojęcia. to nie są pretensje to jest porostu totalny ignor na wszystko co dany gracz robi
przykład jeśli ignoruje osobę przez dwa lata i nagle dostaję go do sąsiadów to dlaczego taka osoba ma korzystać z bonusów jakie ja wypracowałem dla innych osób??? skoro nie chce mieć z taka osobą nic wspólnego to także nie chce aby czerpał korzyści z budowania moich pereł logiczne chyba prawda?
 

DeletedUser17317

Guest
nikt z supportu wypowiedzieć się nie chce czy podejmiecie jakieś działania w związku z zaistniałym problemem wiec wywołam konkretnie po nicku -siorprajs możesz się wypowiedzieć??? wiem że czytasz wszystkie pomysły
 

DeletedUser10716

Guest
nie można blokować całkowicie dostępu do pereł wszystkim poza swoimi kolesiami xD jeśli nie chcesz aby ktoś ci wlazł do perły to sobie jej pilnuj :) obsadź wcześniej miejsca, żeby już się nie opłacało cwaniaczkom i tyle :) pomysł głupi :]
 

kasia2389

Arcyksiążę
pomysł głupi :]
I z cała pewnością nawet nie powinien być przekazywany dalej.

Opcja ignorowania zawsze dotyczyła tylko blokady otrzymywanych wiadomości.

Przy obecnym podziale sąsiedztw mało prawdopodobne (ale nie niemożliwe w epoce współczesności i następnych) są ataki wojskiem o kilka epok lepszym.
 

DeletedUser17317

Guest
napisze wprost ignoruje gracze persival77 czy jakoś tak od 3 lat w tej grze ten gracz jest niezrównoważony psychicznie ale nie o tym tu pisać, po takim okresie czasu dostaje go do sąsiadów on epoka przyszłość ja epoka przyszłość - możne mnie napadać plądrować, wszystko zgodnie z zasadami mam to gdzieś bo takie są zasady gry jak nie upilnuje zbiorów są jego ale dlaczego taka osoba ma włazić w poje perły zabierać najlepsze pozycje i jeszcze ma czelność śmiać mi się prosto w oczy na czacie że moge sobie pogwizdać bo nic innego nie mogę mu zrobić a on i tak będzie robił na złość zajmował najlepsze miejsca kończył poziomy 5 min przed zbiorami skoro ignoruję typa od 3 lat to chyba wypadało by aby nie miał ze mną nic wspólnego a poprzez perły możne bruździć dalej i nikt nic z tym nie możne zrobić

kasia2389 mi nie chodzi o to ze atakuje niech sobie atakuje i rabuje - ale nie mam możliwości i nie chce siedzieć tak jak ten osobnik 24h/dobę w grze i pilnować bo jakiś pajac chce mi na złość zrobić

znalazł lukę w regulaminie dzięki której może się wyżywać mścić wypadało by przemyśleć opcje blokady budowy pereł - i nie mieszajmy tu walk i rabowania - a co do szczegółów takiej blokady zawsze można się dogadać

pequ ja nie piszę że wszystkim blokować oprócz kolesi to nie ma sensu tu się z Tobą zgadza ale można to tak zrobić alby blokować np tych co się ma od dawna w ignorowanych a nie tych co dopiero doszli do sąsiadów, to są już szczegóły do uzgodnienia

innym rozwiązaniem może być sposób aby brak dostępu do pereł miały osoby które były ignorowane przed zmianą sąsiadów to by uniemożliwiło dawanie ignorów a tym samym blokowania dostępu do pereł nowym sąsiadom którzy przed zmianą nie byli ignorowani
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser13695

Guest
chcesz powiedziec ze masz tego gracza w sasiadach az 3 lata ? malo realne, wrecz niemozliwe. Jak nie chcesz zeby zajął czolowe miejsce to wymien wiecej pkt i po problemie, jak nie to napisz do supportu o zmiene sasiadow .
 
chcesz powiedziec ze masz tego gracza w sasiadach az 3 lata ? malo realne, wrecz niemozliwe. Jak nie chcesz zeby zajął czolowe miejsce to wymien wiecej pkt i po problemie, jak nie to napisz do supportu o zmiene sasiadow .

Nigdzie nie napisał, że ma go w sąsiadach od 3 lat, ale, że od 3 lat go ignoruje. Więc wychodzi na to, że kiedyś miał go w sąsiadach, zignorował, a potem nastąpiła przemieszanie sąsiedztwa. A teraz powrócił do grona znajomych i dalej sieje ferment.

Co do tych "znawców" wypowiadających się na temat pereł i zajmowania miejsca. Chyba nie myślicie, że każdy ma na stanie 500 PR do wymiany żeby zająć premiowane miejsca. W tym momencie ludzie z Arką na na 80 poziomie, kroją kosmiczne ilości PR i dla takiego kogoś nie stanowi to chyba problemu żeby nawet w połowie zapełnionej perle zająć pierwsze miejsce, tylko po to żeby zrobić na złość. Sam prowadzę różne dzienne systematyczne wymiany i od czasu do czasu jednorazowe. Na podstawie tego mogę stwierdzić, że musiałbym wymieniać po 100 PR dziennie z kimś żeby w miarę szybko i bezpiecznie mieć zapewnione 1 miejsce. Także Wasze argumenty o tym żeby szybciej wymieniać, więcej wymieniać nie do końca są rozwiązaniem.

Sam pomysł wygląda na fajny i możliwy do zrealizowania. Wiadomo niektórzy będą mogli chcieć go nadużywać, ale faktycznie tutaj można usiąść i przemyśleć to na tyle, że nie będzie patologicznych sytuacji jak zignorowanie całego sąsiedztwa. Poza tym ile takich faktycznie natarczywych ludzi może być? Kilka, kilkanaście osobników na kilkanaście tysięcy. Nie widzę powodu dlaczego te nieliczne jednostki poza psuciem humoru swoim zachowanie miałyby jeszcze czerpać korzyści z pereł tylko dlatego, że mają miliony paczek odłożonych.

@magik-łowca proponuję Ci żebyś trochę ogarnął się i edytował swoje posty, a nie wklejał jeden po drugim w przeciągu kilkunastu minut. Niedość, że wygląda to paskudnie to jeszcze Ty sprawiasz wrażenie niepoważnego człowieka.
 

DeletedUser15959

Guest
Zdecydoane nie. nic tak nie cieszy, jak uziemienie buraka (z wzajemnym zapewne ignorem) dokończeniem PC przed czasem lub taka wrzutą z paczek, by nie mógł żadnego zwrotu sprzedać :)
 

DeletedUser

Guest
barghest, tak! Nie powinieneś na perłach nic zarobić. Jesteś przecież agresorem, plądrujesz, czyli zarabiasz i jeszcze chcesz mieć dostęp do pereł? Słabszy wobec Ciebie nie może zrobić nic. Zawsze będziesz przed nim. A co powiesz o argumentach kaznodzieja21?
Jeśli wybierasz drogę miecza i ognia, to nie dziw się, że większość sąsiadów nie będzie chciała mieć z Tobą żadnych interakcji. To chyba normalne.
Ja walczę tylko w wyprawach. Ale jak ktoś najeżdża moje miasto i nie mam żadnych szans na obronę, to jeszcze mam go zaprosić do moich pereł? Od takiego nawet za darmo nic nie chcę.
trochę przesadziłeś z tym że nic słabszy nie może zrobić , wpadnij do sklepu tawerny i zobacz na przebogatą ofertę dla tzw słabszych graczy , napady i plądrowanie to składnik tej gry , jeśli ktoś ma taki styl gry to jego sprawa tak jak wybór braku koncepcji na grę przez graczy , którzy stale marudzą że są atakowani i plądrowani , jeśli wszyscy sąsiedzi postanowią np mnie ignorować to jednocześnie ograniczają sami sobie dostęp do moich ofert , które staram się utrzymywać na poziomie około 150 - 200 szt więc jak to mawiają ... kij ma dwa końce :p
 

DeletedUser17290

Guest
powiem tak jeśli to nie jest sąsiad to ta osoba może nie mieć dostępu, ale z wzajemnością, i po zniesienia "ignorowania" osoba która ignorowała nie powinna móc wejść do żadnej perły osoby "ignorowanej" przez 24 godziny.
 

DeletedUser16659

Guest
barghest, tak! Nie powinieneś na perłach nic zarobić. Jesteś przecież agresorem, plądrujesz, czyli zarabiasz i jeszcze chcesz mieć dostęp do pereł? Słabszy wobec Ciebie nie może zrobić nic. Zawsze będziesz przed nim. A co powiesz o argumentach kaznodzieja21?
Jeśli wybierasz drogę miecza i ognia, to nie dziw się, że większość sąsiadów nie będzie chciała mieć z Tobą żadnych interakcji. To chyba normalne.
Ja walczę tylko w wyprawach. Ale jak ktoś najeżdża moje miasto i nie mam żadnych szans na obronę, to jeszcze mam go zaprosić do moich pereł? Od takiego nawet za darmo nic nie chcę.
hehe :)
tylko jedni atakują codziennie, plądrują codziennie i tak grają
inni raz na jakiś czas zaatakują sąsiadów
poza tym sąsiedzi są teraz z tej samej epoki, na podobnym rozwoju drzewka - więc mozliwości są podobne, a pokonać można każdego
i teraz tak - raz zaatakuję i dostanę blokadę na perły, z tawerny blokadę na atak, to może jeszcze żeby nie widzieli moich ofert na targu :))
A gra polega nie tylko na biciu, tak samo jak nie tylko na handlu - najładniej się rozwijasz jak to wszystko łączysz, i nie można blokować wszystkiego co się da - bo będzie brakowało tej nutki rywalizacji
Jak atakuje sąsiadów to liczę się z tym, że dostane odwet - pilnuję produkcji, a perły żyją swoim życiem.
A teraz taka sytuacja - zmienia mi się sąsiedztwo, od razu wszystkich blokuję, nie ważne czy atakują czy nie - jaki to ma sens?
Albo - mam wysokie perły, nikomu nie dam zarobić, wrzucam tylko ja - blokuje wszystkich innych, albo zostawiam kółko wzajemnej adoracji :))
Jak sąsiedzi wrzucają - niech wrzucają, albo im sie uda, albo nie - jak buduję daną perłę, to wiem kiedy się powinno skończyć i ja kończę. Jak sąsiad chamski i skończy - ma atak za atakiem i plądrowanie czego sie da aż mu się odechce :)
Co innego jakby danie ignora nie było aż tak łatwe - teraz ktoś mnie irytuje na czacie swoim brakiem kultury i/lub spamowianiem - dostaje ignora od tak. Nie można dać komuś blokady dostępu do pereł tylko dlatego, że wkurza na czacie :) Albo dlatego, że atakuje miasto - co jest przecież jednym z filarów tej gry :))
OK, jest kilku graczy którym możnaby dać takiego ignora, że ani Cie już nie może znaleźć, ani nawiązać kontaktu, ani uprzykrzać gry. Ale ignor z takmi uprawnieniami tego nie załatwi.
Pozdrawiam :)
 

DeletedUser10716

Guest
ej, bez jaj, nie można zabierać możliwości graczom na zbieranie planów :? jeśli nie chcesz żeby ktoś Ci tam właził to na początku wymień z kimś 100 pr, żeby nie opłacało się wbić na 1. i tyle... jeśli sam sobie budujesz perły, to sam zabierasz sobie szansę na zwroty u innych graczy i zbieranie planów :) nie rozumiem graczy, którzy sami sobie budują, ale jak ja ich kocham ... <3 xD
 

DeletedUser20615

Guest
Witam. Cóż, ilu graczy i wypowiedzi, tyle racji. Nie sposób jednak podważyć twierdzenia iż zezwolenie wszystkim graczom na dostęp do rozwoju pereł to również zezwolenie wrogom na dokonywanie nieodwracalnych zmian na koncie. I niesłusznym jest już z założenia wrzucanie do tego samego worka kwestii ataków i plądrowania, które odrobić można, z wprowadzaniem zmian których odwrócić nie sposób. Niedopuszczalnym jest zezwolenie wrogowi na cokolwiek poza atakiem i plądrowaniem, bowiem w tym momencie gracz przestaje być podmiotem a zaczyna przedmiotem. O ile atak i plądrowanie nie zmuszają gracza do konkretnego i określonego zachowania się, tak pozostawienie możliwości ingerencji z zewnątrz już owszem. Nie jest wytłumaczeniem że to inteligentny sposób prowadzenia wojny. Równie dobrze można by pozostawić decyzji administracji sposób ustawienia budynków w mieście. Dostałeś? Oddaj. Albo pogadaj z kimś z gildii od siebie. Albo ze znajomym. To gra. Ale nie zmiany w elementach, za które nierzadko gracze płacą diamentami kupionymi za realne pieniądze. Temat do przemyślenia jak najbardziej moim zdaniem, pozdrawiam.
 

Markiz.

Książę
Sąsiad, to sąsiad - trzeba się nauczyć że na pewne rzeczy nie możemy mieć wpływu. Ignorować można na czacie i PW. W perły jak najbardziej jestem przeciw. Jeśli wszyscy sąsiedzi dadzą mi ignora, to na czyich będę zarabiać? Niech się nauczą liczyć PR wrzucone w perły.
 

DeletedUser20533

Guest
a jak taka osoba "zablokowana" miała by zdobywać plany na perły, może nie chodziło Ci o zablokowanie wszystkich, ale tylko niechciane osoby, niestety tak by się działo, że jakiś gracz blokował by wszystkich po kolei aby zapewnić miejsca swoim wybrańcom, ktoś kiedyś napisał, że zamykając perły osobom które zaatakowały oraz splądrowały jego miasto jest ciekawą zemstą za to plądrowanie i dziwne byłoby zabierać takiej osobie możliwość zemsty(nieraz w bolesny sposób np. PC na 80lv) Musisz sam ustalić ze znajomymi kiedy i o której godzinie zamykasz perłę i o której wpłacacie zaklepując miejsca. Paradoksalnie troszeczkę, ale to naprawdę troszeczke temat podobny do tego plądrowania przez silniejszych. Pisaliście tam coś w stylu zbieraj sobie zbiory na czas i nie miej bólu tyłka, że przez twoje niedopatrzenie splądrowali ci miasto.

Ktoś ci splądrował miasto -Trudno takie życie
Ktoś ci zamkną perłę -Trudno takie życie
Ktoś ci zablokował miejsce dla twojego znajomego w perle -Trudno takie życie
cdn.

Wiem, że zdecydowana większość osób pisząca w tym temacie nie jest przychylna temu pomysłowi jednak chodziło mi o przedstawienie podobieństwa problemu.

Po zagłosowaniu stwierdzam, że się pomyliłem i ta "zdecydowana większość osób" no cóż hmm... są hipokrytami.

No Ej mam możliwość plądrowania po udanym ataku to dlaczego miałbym nie zdobywać planów
na potrzebne mi perły( żeby nie było, mam dużo pereł z wyższych epok)tylko dlatego, że ktoś mnie zablokował tak profilaktycznie żebym przypadkiem nie wpłacił pr pozbawiając miejsca jego koledze

P.S.
Mam nadzieję, że pomysł zostanie odrzucony.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry