To prawda PablooS. Zemsta idzie na jednostki obronne.Byłbym za stratami na poziomie 20% wycofującej się armii ale tylko wtedy gdyby program obrony był znacznie bardziej skuteczny.Ktoś pisał, że kara dla tych, co są np. w jesieni średniowiecza, a atakują graczy np. z epoki brązu powinna wynosić dwukrotność armii atakującej. Nazwał ich kunktatorami, gdyż plądrują miasta znacznie słabszych graczy gdzie nie ma obrony. Kusząca propozycja...Czasami sam mam ochotę takiemu wygarnąć prosto z mostu ,co sądzę o jego metodzie prowadzenia gry. Lecz u podstaw problemu leży prymitywny program obrony.Nie wiem czy w ogóle zostanie wprowadzony system walki równoczesnej między dwoma zalogowanymi do gry graczami.To byłoby najsprawiedliwsze.Wtedy sam odpowiadasz za swoje błędy, a nie patrzysz bezsilnie jak bot swoimi idiotycznymi błędami rozwala ci cholernie mocną obronę.Mam w sąsiedztwie jednego gracza, który w ogóle nie zostawia obrony.Automatycznie wystawiani są wtedy do obrony dwaj włócznicy z ery brązu. Dostajesz za ich zwyciężenie ledwie 240 punktów. A gdy wystawiasz obronę, ten gracz, gorszymi jednostkami- obronę twoją rozwala i dostaje 2000 punktów. Po prostu ten program jest "chory", a być może i wszystkie założenia dotyczące programu walk. Zatem dlaczego jeszcze inni gracze mieliby być karani za odwrót? Połowa z nich jest dopiero na początku gry, a "czołówka" w sąsiedztwach liczy ich kilku.