negocjowanie sektora

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser10575
  • Data rozpoczęcia

Co o tym sądziecie?

  • dobry pomysł

    Głosy: 9 42,9%
  • jestem przeciw

    Głosy: 11 52,4%
  • obojętnie

    Głosy: 1 4,8%

  • W sumie głosujących
    21

DeletedUser2776

Guest
Jestem na nie.
W tej chwili na E-N mam skonczona epoke kolonialna. Na mapie mam podbite wszystkie "normalne" prowincje z przemyslowej + kilka z dodatku. Oczywiscie mam tez zeskanowana pierwsza prowincje z progresywnej i teoretycznie moglbym ja czesciowo wykupic. Pierwsze prowincje z przemyslowej podbijalem jeszcze wojskami z jesieni, tak jak pierwsze prowincje z kolonialnej wojskami z z rozkwitu.
Do czego daze? Otoz jesli mialbym mozliwosc kupna jednostek z przejmowanych przeze mnie ekonomicznie prowincji, to (biorac pod uwage obecny system sasiedztw) rzadzilbym w wiezach odleglych ode mnie o dobre dwie epoki. Obojetnie czy jednostki leczylyby sie czy nie, mialyby bonusy czy nie (o tym jeszcze pozniej), wystarczyloby ze jednostka siedzialaby sobie bezpiecznie w krzakach z tylu armii zebym mogl otrzymac setki medali bez praktycznie zadnego wysilku - medali o ktorych 95% mojego sasiesztwa mogloby sobie tylko pomarzyc.
No i jeszcze wylaczenie leczenia i bonusow z perel - to juz kompletny sajens-fikszyn. O ile pierwsze daloby sie bez wiekszego wysilku zaimplementowac, to drugie ingeruje juz znaczaco w mechanizmy gry. Juz teraz mamy jednoski "nasze" i "obce". Poza pochodzeniem jednostki te niczym sie nie roznia. A wy proponujecie zmiany w mechanice gry - to jest juz duzo grubsza zmiana i jako taka praktycznie niemozliwa do przeprowadzenia.
 

DeletedUser9456

Guest
To dobre i uczciwe rozwiązanie, ma tylko jedną wadę. Jednostki bez bonusów z pereł są bezużyteczne. Osoby z maksymalnym bonusem będą mogły walczyć jednostkami z epoki kolonialnej przeciw jednostkom z postępowej, a jednostki z postępowej nie posiadające bonusu w ataku będą się nadawały najwyżej przeciw obronie z epoki kolonialnej.

A czemu nie? Jakieś mięso armatnie by się przydało do walk.
 

DeletedUser10575

Guest
No i jeszcze wylaczenie leczenia i bonusow z perel - to juz kompletny sajens-fikszyn.

Widać muszę to raz jeszcze wyjaśnić. Wyłączenie leczenia jak najbardziej tak - to mój pomysł i dalej go podtrzymuję. Sam też stwierdziłeś, że "dałoby się bez większego wysiłku zaimplementować", więc to chyba nie jest problem z Twojej strony. Co prawda nie wiem co o tym sądzi kierownictwo gry (nikt się jeszcze nie wypowiedział czy to jest możliwe), ale mi też się wydaje że wyłączenie leczenia to nie jest jakiś ogromny przewrót wymagający setek godzin pracy programistów.

Co ważniejsze - sprawa bonusów. W tej kwestii już pisałem, ale dam przykład obrazujący. Jest sobie sektor którego wojsko ma wyświetlone np. 20% bonus. Jeśli kupimy taką jednostkę to ten bonus przepada. Natomiast jeśli w naszym mieście jest np. Zeus to ta zakupiona jednostka (jak każda inna) otrzymuje bonus z niego np. w postaci 5% bonusu. Chodziło mi o to, że te bonusy się nie sumują. Wojsko ma tylko bonus z Pereł w naszym mieście i znikąd indziej. Mam nadzieję, że teraz rozwiałem Twoje wątpliwości w tej kwestii, bo teraz chyba sam stwierdzisz, że to nie wymaga cudów rodem ze sajens - fikszyn.

- - - Zaktualizowano - - -

Pierwsze prowincje z przemyslowej podbijalem jeszcze wojskami z jesieni, tak jak pierwsze prowincje z kolonialnej wojskami z z rozkwitu.

To właśnie jest raczej argument za moim pomysłem. Skoro dotarłeś do części mapki odpowiadającej epoce kolonialnej to, według mnie, powinieneś mieć dostęp do walki w wieży z tego okresu. Walcząc jednostkami z rozkwitu tracisz możliwość zdobycia medali które są przypisane do tego okresu. Oczywiście że można by było wpierw wybudować koszary z tego okresu, a potem dopiero podbić cały ten region, ale sam przyznasz, że takich sytuacji nie ma - a przynajmniej ja nic o takiej strategi nie słyszałem.

- - - Zaktualizowano - - -

Otoz jesli mialbym mozliwosc kupna jednostek z przejmowanych przeze mnie ekonomicznie prowincji, to (biorac pod uwage obecny system sasiedztw) rzadzilbym w wiezach odleglych ode mnie o dobre dwie epoki.

Nie do końca masz rację. Przynajmniej ja to tak rozumiem. Prawdopodobnie chodziło Ci, że można mając ratusz ze średniowiecza walczyć jednostkami w części postępowej, czy dowolna podobna konfiguracja. Nie zgodzę się z tym, bo żeby kupić daną jednostkę musisz wydać pewną ilość surowców z tejże epoki. Dzięki temu mamy możliwość kupna wojska tylko z naszego okresu w dziejach, lub wcześniejszych jakby ktoś miał na to ochotę (chociaż wątpię). Reasumując, żeby kupić jednostki z kolonialnej wpierw konieczne jest dojście drzewkiem do tej epoki i postawienie jakiegoś budynku wytwarzającego surowce z tej epoki.

Oczywiście dostrzegam też pewne ryzyko wynikające z możliwości kupna tych towarów na rynku. To owszem jest pewien dylemat. Można faktycznie kupić surowce z przyszłych epok, ale jakoś nie widzę dużo ofert "oddam 20 drewna za 10 smoły". Na takie oferty nie ma chętnych. Pamiętajmy też że nie można sobie skakać po mapce jak komu się podoba tylko trzeba w określonej kolejności podbijać sektory. Nawet jakby ktoś podbił całe wczesne średniowiecze, to wpierw musiałby przehandlować surowce na te z rozkwitu by kupić jeden sektor. I tak przez całe sektory by wtedy móc myśleć o jesieni. To powinno chwilę zająć, zwłaszcza, że surowce są potrzebne też do innych rzeczy (drzewko i perły). To daje sporu czasu w trakcie którego odsłoni się kolejne części drzewka, a co za tym idzie można przejść do następnej epoki. Proszę też byś nie zapominał, że te jednostki były dodatkowo płatne, m. in. surowca z tej epoki więc to będzie wymagać jeszcze więcej czasu na produkcję bądź zakup tychże. Nigdzie nie było ustalone ile by miały one kosztować. Dzięki temu mamy możliwość ustalenia takich wartości by sytuacja przez Ciebie opisana zwyczajnie byłaby nieopłacalna, a ewentualne przypadki zaistnienie takiej "strategii" byłyby co najwyżej sporadyczne.

Ostatnią kwestią jest poziom w wieży. Podziwiam Twoją pewność siebie, tylko nie bardzo na jakiej podstawie tak sądzisz. Pamiętajmy, że Twoi sąsiedzi też mogliby kupić sobie takie jednostki, więc nie byli by "mięsem armatnim" a po za tym mogliby też Ciebie nimi atakować. Na tej podstawie sądzę, że szanse będę wyrównane.

- - - Zaktualizowano - - -

A czemu nie? Jakieś mięso armatnie by się przydało do walk.

Dziękuję za głos poparcia, ale co nie co dopowiem. Główną intencją było, aby te zakupione jednostki były wojskiem z najwyższej epoki w całej armii. To nasuwa stwierdzenie, że najsilniejsze by były - a więc określenie mięso armatnie raczej nie pasuje.

Owszem można by te jednostki zatrzymać na później tylko nie wiem czy to będzie wykonalne. Małymi kroczkami zbliżają się walki gildii i ja osobiście nie mam zielonego pojęcia ile by na to musiało pójść wojska. Jedno wiem na pewno, że jakby to z tymi walkami gildii nie było to na pewno jakieś dodatkowe jednostki się przydadzą.
 

DeletedUser2776

Guest
Widać muszę to raz jeszcze wyjaśnić. Wyłączenie leczenia jak najbardziej tak - to mój pomysł i dalej go podtrzymuję. Sam też stwierdziłeś, że "dałoby się bez większego wysiłku zaimplementować", więc to chyba nie jest problem z Twojej strony. Co prawda nie wiem co o tym sądzi kierownictwo gry (nikt się jeszcze nie wypowiedział czy to jest możliwe), ale mi też się wydaje że wyłączenie leczenia to nie jest jakiś ogromny przewrót wymagający setek godzin pracy programistów.
Dementi: ja nie naleze to team programistow FoE :). Ale mam jako takie wyobrazenie o architekturze aplikacji i potrafie sobie wyobrazic latwie i trudne rzeczy do zaimplementowania - stad powyzsza uwaga.

Co ważniejsze - sprawa bonusów. W tej kwestii już pisałem, ale dam przykład obrazujący. Jest sobie sektor którego wojsko ma wyświetlone np. 20% bonus. Jeśli kupimy taką jednostkę to ten bonus przepada. Natomiast jeśli w naszym mieście jest np. Zeus to ta zakupiona jednostka (jak każda inna) otrzymuje bonus z niego np. w postaci 5% bonusu. Chodziło mi o to, że te bonusy się nie sumują. Wojsko ma tylko bonus z Pereł w naszym mieście i znikąd indziej. Mam nadzieję, że teraz rozwiałem Twoje wątpliwości w tej kwestii, bo teraz chyba sam stwierdzisz, że to nie wymaga cudów rodem ze sajens - fikszyn.
Czyli jest gorzej niz myslalem - jednostki w przypadku ekstremalnym sa nie do zabicia w walkach P2P. Wiecej na ten temat nizej.

To właśnie jest raczej argument za moim pomysłem. Skoro dotarłeś do części mapki odpowiadającej epoce kolonialnej to, według mnie, powinieneś mieć dostęp do walki w wieży z tego okresu. Walcząc jednostkami z rozkwitu tracisz możliwość zdobycia medali które są przypisane do tego okresu. Oczywiście że można by było wpierw wybudować koszary z tego okresu, a potem dopiero podbić cały ten region, ale sam przyznasz, że takich sytuacji nie ma - a przynajmniej ja nic o takiej strategi nie słyszałem.
Nie, nie i jeszcze raz nie. Dotarlem do mapki kolonialnej jednostkami z rozkwitu. bo mialem jakies 70-80% bonusu z Zeusa+Katedry. A bonus mialem, bo poswiecilem duzo czasu na motywowanie ludzi do pakowania punktow w moje perly. Ilu graczy w rozkwicie ma taki bonus? W tym samym sasiedztwie? U mnie nie bylo nikogo. Pewnie przy odrobinie szczescia trafilby sie jeden. Raczej nie dwoch. Po to sa blokady w glownej linii fabularnej zeby uniknac wlasnie takich sytuacji. Bo to z linii fabularnej mozesz otrzymac jednostki z epoki o jeden wyzszej. I tylko o jeden wyzszej, a w dodatku w bardzo ograniczonych ilosciach.

Nie do końca masz rację. Przynajmniej ja to tak rozumiem. Prawdopodobnie chodziło Ci, że można mając ratusz ze średniowiecza walczyć jednostkami w części postępowej, czy dowolna podobna konfiguracja. Nie zgodzę się z tym, bo żeby kupić daną jednostkę musisz wydać pewną ilość surowców z tejże epoki. Dzięki temu mamy możliwość kupna wojska tylko z naszego okresu w dziejach, lub wcześniejszych jakby ktoś miał na to ochotę (chociaż wątpię). Reasumując, żeby kupić jednostki z kolonialnej wpierw konieczne jest dojście drzewkiem do tej epoki i postawienie jakiegoś budynku wytwarzającego surowce z tej epoki.
(...)
A slyszales o ludziach ktorzy sa w zelazie lub wczesnym i maja postawiony Castel? Zdaje mi sie ze widzialem gdzies konto z jesieni z postawionym Alcatraz. A mowimy tu o o wiele nizszych ilosciach surowcow. Co wiecej, pamietaj, ze pierwsze prowincje nowej epoki wymagaja towarow z epoki poprzedniej.

Ostatnią kwestią jest poziom w wieży. Podziwiam Twoją pewność siebie, tylko nie bardzo na jakiej podstawie tak sądzisz. Pamiętajmy, że Twoi sąsiedzi też mogliby kupić sobie takie jednostki, więc nie byli by "mięsem armatnim" a po za tym mogliby też Ciebie nimi atakować. Na tej podstawie sądzę, że szanse będę wyrównane.

To nie pewnosc siebie a doswiadczenie. Niedawno, caly bedac w kolonialnej, przeskoczylem w glownej linii zadan do przemyslowej i w ramach nagrod dostalem szasera i dwoch jegrow. W efekcie trzy tygodnie z rzedu bylem pierwszy w wiezy przemyslowej majac na koncie po kilka walk - nikt inny z sasiedztwa nie mial odpowiednich jednostek. To samo bylo gdy bylem w jesieni - grenadierzy i muszkieterzy z linii glownej i krolewny zapewniali mi bezproblemowe pierwsze miejsce w wiezy kolonialnej gdy cala reszta wystawiala jeszcze berserkow i kusznikow.

Zauwaz, ze nie musze kupowac ilus tam jednostek. Wystarczy jedna, ktora, jak juz wspomnialem wczesniej stoi sobie na uboczu i nie wtraca sie do walki. Nawet jesli nie jestes jedynym graczem w wiezy, to nie bedzie was wiecej niz trzech - taka smutna prawda. Gesto robi sie dopiero jak skonczysz drzewko.
 

DeletedUser10575

Guest
Dementi: ja nie naleze to team programistow FoE :). Ale mam jako takie wyobrazenie o architekturze aplikacji i potrafie sobie wyobrazic latwie i trudne rzeczy do zaimplementowania - stad powyzsza uwaga.

dementi dementi: Wcale nie twierdzę że należysz do teamu - stąd moja chęć by ktoś z teamu się na ten temat wypowiedział czy w ogóle to jest możliwe. Jednak sam stwierdziłeś, że to nie jest trudne i sam stwierdziłeś że "wyobrażenie o architekturze aplikacji" masz. To mnie cieszy, bo wydajesz się wiedzieć o czym mówisz, tylko właśnie nie wiem jakie jest zdanie teamu czy według Nich jest to możliwe do wprowadzenia.

- - - Zaktualizowano - - -

Dotarlem do mapki kolonialnej jednostkami z rozkwitu. bo mialem jakies 70-80% bonusu z Zeusa+Katedry. A bonus mialem, bo poswiecilem duzo czasu na motywowanie ludzi do pakowania punktow w moje perly. Ilu graczy w rozkwicie ma taki bonus? W tym samym sasiedztwie? U mnie nie bylo nikogo.

To ciągle są argumenty na moją korzyść. Jeżeli wywalczyłeś wszystkie regiony rozkwitu jednostkami z rozkwitu to dotarłeś do kolejnej epoki to przestarzałe jednostki mogą już przejść do lamusa. To że Tobie się udało dodatkowo przejść kolejną epokę to powinno Ciebie uszczęśliwić. Poza tym niewiele to wnosi. Wniosek nasuwa się jeden - warto mieć wysoki poziom bonusów z Pereł. To chyba jednak oczywista oczywistość, jak mawiał klasyk. Perły są dla wszystkich więc każdy może mieć taki bonus więc to nie daje nieuczciwej przewagi pewnej garstce osób. Kolejny wniosek z tego płynący. Każdy może mieć Perły i każdy może kupić wojsko więc znowu nikt nie może czuć się pokrzywdzony.

Twierdzisz, że nikt wojskiem ze średniowiecza nie pokona kolonialnych jednostek. Tutaj wyczuwam wewnętrzną sprzeczność, bo sam stwierdziłeś, że Tobie się ta sztuka udała. Rozczaruję Cię, ale nie jesteś sam na świecie i ktoś inny też może to zrobić. Co ważniejsze, wcale nie trzeba tak robić. Kupisz sobie wojsko i twierdzisz, że będzie nie do przejścia. Nie widzę podstaw, bo każdy inny też może sobie takie wojska sprawić i to może nawet w większej ilości niż Ty. Także wojsko jest do pokonania. Pozwolę sobie zgadywać, o co Ci mogło chodzić. Jak się domyślam masz na myśli sytuacje, że bonusów do ataku masz więcej niż bonusów obronnych i dlatego każde kolejne wojsko jest znacznie silniejsze. Pragnę tylko wyjaśnić, że ten temat już był poruszany i jakoś nic z tych rozmów nie wynikło. To niczego nie zmieni, bo też to nie ma na celu zmiany tej sytuacji. Martwisz się, że żadna obrona nie podoła - może i racja, ale to problem bonusów. Zresztą zawsze możesz się zemścić i też kogoś zaatakować i idąc Twoją logiką na pewno wygrasz, bo będą to jednostki nie do pokonania. Wynik będzie więc remisowy co znowu nikogo nie premiuje ani nikomu nie szkodzi.

- - - Zaktualizowano - - -

A slyszales o ludziach ktorzy sa w zelazie lub wczesnym i maja postawiony Castel? Zdaje mi sie ze widzialem gdzies konto z jesieni z postawionym Alcatraz. A mowimy tu o o wiele nizszych ilosciach surowcow. Co wiecej, pamietaj, ze pierwsze prowincje nowej epoki wymagaja towarow z epoki poprzedniej.

Owszem, tutaj masz rację. Istnieje możliwość znalezienia takich rodzynków, ale z mojego doświadczenia wynika że to nie powszechne zjawisko tylko raczej "wypadki przy pracy". Stwierdziłem, że faktycznie mogą się trafić pewne osoby, które wykorzystały to powodując pewne, może określmy to jako, nadużycie. Przyznałem Ci rację, że takie rodzynki znaleźć się mogą, ale to nie ma związku z tym tematem. Sam stwierdziłeś, że już teraz pewne osoby tak robią i niczego to nie zmieni w tej kwestii. Jak ktoś chce w taki sposób naciągać bieg historii to i teraz to może zrobić. Jest pewien haczyk. Surowce są potrzebne na wspomniane przez Ciebie Perły i zwyczajnie nie warto będzie je marnować na kilka jednorazowych sztuk wojska.

Na koniec temat Twojego sąsiedztwa. Przykro mi, ale zwyczajnie go nie znam, więc jedynie co to mogę dywagować. Jeśli w Twojej okolicy były takie osoby jak Ty, to wydaje mi się, że nowy system łączenia sąsiedztw przerzuci Ciebie i Tobie podobnych do wyższego sąsiedztwa aby zrównać wszystkim szanse. W ten oto sposób lądujesz w silnym sąsiedztwie gdzie wcale nie jest łatwo kogoś pokonać i jednocześnie Twoje dawne sąsiedztwo staje się wolne od takich, Twoim zdaniem, zbyt silnych graczy.

- - - Zaktualizowano - - -

Niedawno, caly bedac w kolonialnej, przeskoczylem w glownej linii zadan do przemyslowej i w ramach nagrod dostalem szasera i dwoch jegrow. W efekcie trzy tygodnie z rzedu bylem pierwszy w wiezy przemyslowej majac na koncie po kilka walk - nikt inny z sasiedztwa nie mial odpowiednich jednostek.

Tu znowu muszę Cię zasmucić bo to znowu są argumenty na mą korzyść. Prawdę mówiąc to raczej wyczuwam od Ciebie strach o swoje medale. Sam doprowadziłeś do takiej sytuacji, że jako jedyny miałeś wojsko z wyższej wieży i zgarniałeś dużo medali. W zasadzie każdy mógłby tak zrobić i wcale nie byłbyś wtedy jedyny. Mój pomysł jest poniekąd analogiczny z tym co opisałeś z tą tylko różnicą, że nie trzeba będzie przeskakiwać pewnej ilości zadań tylko w sposób naturalny zdobędziesz wojska wraz z podboje regionów. Ta koncepcja doprowadzi do tego, że nie będziesz jedyny, bo każdy mógłby te wojska dostać. Skutek będzie taki, że będziesz musiał powalczyć o swoje medale a nie tylko stać i czekać na koniec rozgrywki, bo sam w wieży jesteś. W zasadzie to mój pomysł stanowi rozwiązanie przedstawione przez Ciebie problemu, bo dzięki temu nie będziesz sam w wieży i trzeba się będzie postarać o wysokie miejsca w rankingu, gdyż w wieży będzie można spotkać więcej zawodników niż trzech.
 
Do góry