Najazdy kwantowe - dyskusja!

alternatywa

Rycerz
super tryb, w końcu coś nowego, gratulacje wszystkim osobom, które pracowały nad projektem. Zapowiada się niesamowita rywalizacja między gildiami. jk
 

hddk

Hrabia
Bezpośredniej rywalizacji nie ma, co najwyżej poprzez ranking, bardziej jak w WG niż GPC czy GvG :) Mnie to osobiście nie porwało, jest zwyczajnie nudne i więcej tam czekania na młotki i punkty ruchu (działania kwantowe) niż gry. I ani srebrny ani złoty pass tego nie zmienia :)
 

deliryk

Wicehrabia
wy juz wszystko nazywacie maszynka do zarabiania kasy

nikt nie kaze placic
w dodatku pass w QI jest wazny caly sezon

wiadomo, ze QI nie bedzie mialo takich emocji jak GPC
dla mnie GPC tez jest nudne choc je bardzo lubie

z jednej strony narzekacie na boty i przegiecia w wyscigach, z drugiej nie chcecie ograniczen i mowicie ze cos nudne bo je ma
 

hddk

Hrabia
Mi akurat passy nie przeszkadzają. Przymusu zakupu nie ma, a nie jest to czynnik, który jakoś wyraźnie przechyla szalę.

A jeśli ktoś narzeka na boty w wyścigach, to nie znaczy że nie chce wyścigów :) Chce po prostu adrenaliny w uczciwej walce :)

Na pewno jakaś grupa graczy będzie z NK zadowolona, dostaną krzyżówkę osady z WG. Fani ręcznych walk w Żelazie też będą szczęśliwi :) Ale jeśli ktoś liczył na emocjonujący zamiennik GvG to raczej się zawiedzie :)
 

Marik

Książę
Może ktoś juz w to grał? Ciekawi mnie sytuacja (gildia 80 osób) 60 ogarnie najazdy pozostałe 20 nie, czy w takim wypadku nie uwali to aby tych 60 osób?
 

Dixaroc

Baron
Może ktoś juz w to grał? Ciekawi mnie sytuacja (gildia 80 osób) 60 ogarnie najazdy pozostałe 20 nie, czy w takim wypadku nie uwali to aby tych 60 osób?
Wg różnych informacji to raczej te 20 osób się uwali samo. Zamknięcie jednego poziomu będzie skutkowało tym, że tych 20 osób nie będzie w stanie nic więcej zyskać na nim i tyle.

wy juz wszystko nazywacie maszynka do zarabiania kasy

nikt nie kaze placic
w dodatku pass w QI jest wazny caly sezon
Ano nie, nikt nie każe. Jednak nadal nie zmienia to tego, że jest to sposób na wyciągnięcie większej ilości kasy od graczy. Zdziwiłbym się gdyby było inaczej. W końcu firma musi zarabiać i wykazywać wzrastające z roku na rok zyski. A to, że jest ważny przez cały sezon - no i? Kwestia ceny. To trochę tak, jakbyś informował o tym, że przepustka do eventu jest na cały event ;)
 

deliryk

Wicehrabia
gra musi zarabiac i szuka nowych rozwiazan, zeby to robic - oczywista oczywistosc :)
pokaz mi gre, ktora tak nie robi a jeszcze liczy sie na rynku

zakup diaxow jest przezytkiem, bo za duzo osob ma farmy (w tym ja ofc)

Mi akurat passy nie przeszkadzają. Przymusu zakupu nie ma, a nie jest to czynnik, który jakoś wyraźnie przechyla szalę.

A jeśli ktoś narzeka na boty w wyścigach, to nie znaczy że nie chce wyścigów :) Chce po prostu adrenaliny w uczciwej walce :)

Na pewno jakaś grupa graczy będzie z NK zadowolona, dostaną krzyżówkę osady z WG. Fani ręcznych walk w Żelazie też będą szczęśliwi :) Ale jeśli ktoś liczył na emocjonujący zamiennik GvG to raczej się zawiedzie :)
problem w tym, ze w gvg malo osob gralo, a zzera zasoby serwera

dodali zatem cos dla ogolu
jal chcesz emocji to graj na gpc ;)
 

Hans Voralberg

Wicehrabia
problem w tym, ze w gvg malo osob gralo, a zzera zasoby serwera

dodali zatem cos dla ogolu
jal chcesz emocji to graj na gpc ;)
Jakie zasoby serwera? Cel jest jeden: nowe GvG, ma być dostępne w wersji mobilnej i być "płatne". To pierwsze, z automatu dodaje ogromną ilość graczy, a tym samym zwiększa pulę chętnych do zakupu tej "oferty". Poprzednie GvG było poprostu archaiczne "growo i cenowo" z punktu widzenia IG. To jest cel, nie jakieś "zasoby serwera".
Niedługo dostaniesz możliwość zakupu "lepszej wersji" WG. Płatnej, ale czy lepszej?
Oczywiście, nikt nikomu, nic nie każe, ale czy taki rozwój FoE jest pożądany? Pewnie przez prezesa TMG tak.
 
Ostatnia edycja:

Grzechu Junior

Książę krwi królewskiej
Jakie zasoby serwera? Cel jest jeden: nowe GvG, ma być dostępne w wersji mobilnej i być "płatne". To pierwsze, z automatu dodaje ogromną ilość graczy, a tym samym zwiększa pulę chętnych do zakupu tej "oferty". Poprzednie GvG było poprostu archaiczne "growo i cenowo". To jest cel, nie jakieś "zasoby serwera".
Niedługo dostaniesz możliwość zakupu "lepszej wersji" WG. Płatnej, ale czy lepszej?
Oczywiście, nikt nikomu, nic nie każe, ale czy taki rozwój FoE jest pożądany? Pewnie przez prezesa TMG tak.
to nie jest nowa wersja GVG. to IG mówiło od początku, że to nie ma nic wspólnego z GvG i nie ma nawet zastąpić GvG. To jest coś odrębnego, nowego i to jest największy błąd.

aczkolwiek zdecydowanie bardziej pasuje do prędkości gry, bo w założęni uto miała być nudna budowa, która na szczeście się zmieniłą przez lata i widzę jakiś powrót do korzeni i nudnego budowania i przebudowywania.
 

deliryk

Wicehrabia
GvG strasznie zzeralo zasoby, z punktubwidzenia programisty ten dodatek skoro nie generowal przychodu to generowal straty, a jego poprawy to ciezko sie doszukiwac

bylo niedostepne na mobilkach wiec malo osob w ogole wiedzialo o tym
a tak naprawde to chyba tylko topka sie zawsze w to bawila

nowe QI to cos zupelnje nowego, a nie nowe gvg
bardziej tp traktuje jako jakas nowa zabawa dla tych co nie bawia sie w gpc, choc pewnie reszta tez bedzie cos dlubac dla zasady

kazda grw ktora nie jest rts sprowadza sie do klikanka i czekania x czasu, takze ogolnie mozna rzec, ze wszystko to nuda...

gpc mozna troche podrasowac emocjonalnie ale jeet opor kazdej ze stron graczy ;) wiec nie da sie tej gry zrobic ciekawszej skoro nawet przy probie zmian jest hejcik

mysle ze predzej stworza cos nowego, moze wlasnie te miedzyserwerowe gpc - moze na innych zasadach
 
QI to bedzie ciekawe przez miesiac - dwa, nudne powtarzanie w kółko tego samego
Inno nie będzie generować co edycję nowych mapek, wymagających myślenia i zmiany strategii, podejścia?
Jeśli mapy będą wyglądały tak samo jak na WG, tzn lecisz ciurkiem w jedną strone do ostatniej bazy i finito - to rzeczywiscie - brak polotu temu trybowi gry świetlanej przyszłości nie wróży :D
 

koordi

Wójt
Myślę że to będzie się co sezon zmieniać. No i nagrody będą różne.

Co do farm diaxow. Nie farmy są problemem, bo z produkcji wcale nie wiciagniesz dużo.

Problemem jest gpc i że tam można zarabiać diaxy. To najefektywniejszy sposób na ich pozyskiwanie. A teraz to jeszcze ułatwiali sprawiając że w niższych ligach też dają 45dx (ponoc)
 

Grzechu Junior

Książę krwi królewskiej
Inno nie będzie generować co edycję nowych mapek, wymagających myślenia i zmiany strategii, podejścia?
Jeśli mapy będą wyglądały tak samo jak na WG, tzn lecisz ciurkiem w jedną strone do ostatniej bazy i finito - to rzeczywiscie - brak polotu temu trybowi gry świetlanej przyszłości nie wróży :D
a co mapa zmieni?
głowny problem jest w mieście - zawsze będziesz go budować tak samo xD
to co na mapie to nie ma znaczenia. Zawsze będą albo negi, albo złoto/młotki albo walka. Wszystko będzie identyczne.

nagrody też są stałe - dwa paski nagród na każde mistrzostwa.
 

Dixaroc

Baron
Co do farm diaxow. Nie farmy są problemem, bo z produkcji wcale nie wiciagniesz dużo.
Jeżeli masz na każdym świecie farmę, z której dziennie wyciągasz np. 50 diaxów to masz 500 diaxów dziennie. A nawet jak wyciągniesz jedynie 20 to i tak masz 200 diaxów dziennie. Nie wiem jakie są dokładne wyliczenia, ale wiem, że to się rzeczywiście opłaca, jeżeli ktoś ma czas na zabawę w coś takiego. Różnica jest wystarczająco duża, aby np. dobić do 1% w lidze eventu.

Problemem jest gpc i że tam można zarabiać diaxy. To najefektywniejszy sposób na ich pozyskiwanie. A teraz to jeszcze ułatwiali sprawiając że w niższych ligach też dają 45dx (ponoc)
Dlaczego Twoim zdaniem pozyskiwanie diaxów na GPC to problem dla tej gry? Gdyby zdobywanie diaxów nie było możliwe w sensownej ilości to sam np. w ogóle bym nie grał w FoE i przerzuciłbym się np. na Elvenar, albo jakąkolwiek inną grę, w której jest to możliwe. Aktualnie jestem w stanie wyrobić ~70-75 oporu na GPC. Przy 80% redukcji to sporo walk. Nie wyciągam jakiś kolosalnych liczb w kontekście diaxów. Zdarzają się dni, w których nie wpadną wcale, a zdarzą się takie, gdzie wpadną i 3-4 razy (mi się tak zdarzyło może za 2-3 razy w sumie od kilku miesięcy). Nie sądzę, aby to było aż tak przesadzone. No i na niższych ligach diaxy też powinny być możliwe do zdobycia na takim samym poziomie.
 

deliryk

Wicehrabia
Może mi ktoś wyjaśnić, skąd brać "kwantowe towary", których nie można produkować?
na tym polega QI, ze mozesz produkowac tylko 2
reszty nie zdobedziesz
i musisz grac nantych co masz

QI to druzynowe wyzwanie, gildia musi dzielic sie zadaniami

Jeżeli masz na każdym świecie farmę, z której dziennie wyciągasz np. 50 diaxów to masz 500 diaxów dziennie.


Dlaczego Twoim zdaniem pozyskiwanie diaxów na GPC to problem dla tej gry?
GPC ma przewage nad produkcja. Zrobisz ze 300 walk i masz 150dx.
Szkoda czasu na studnie w zasadzie.
Mysle, ze farmy na produkcji nie bylyby takie zle gdyby nie GPC.

Wydaje mi sie, ze mu chodzi o GPC z przed zmian. Wtedy mogles robic tysiace atakow na 0% oporu.
Widzialem kiedys filmik jak ktos mial ponoc 500k diaxow. Jalas masakra :)

kazdy udany atak to jak studnia ;) 1% szans na 45dx
teraz GPC sie zmienilo i nie wyrobisz takich norm jak wczesniej
zeby w GPC powalczyc potrzebujesz 3 perel na 10lvl i juz bedziesz zdobywac diaxy
farmy ze studniami wymagaja duzo wiecej pracy i wielu miesiecy rozwoju, bo juz nie tak latwo zdobywac studnie
 

Grzechu Junior

Książę krwi królewskiej
Dobra, czy ktoś odkrył do czego służą medale kwantowe? xD bo niby to terenów, a w IQ wymagana jest ta waluta specjalna
w miescie brak nowych rozszerzeń
 

deliryk

Wicehrabia
Dobra, czy ktoś odkrył do czego służą medale kwantowe? xD bo niby to terenów, a w IQ wymagana jest ta waluta specjalna
w miescie brak nowych rozszerzeń
oficjalnie pisali gdzies ze w tej chwili do niczego, ale w przyszlosci sie przydadza

Czyli jak myślałem - beznadzieja.
bo nie pograsz w to sam? w zasadzie sie da, tylko jest trudniej i watpie bys zrobil 10 poziomow :)
z zasady mialo to byc cos gdzie gracze wspolpracuja a nie kolejne WG do klepania bez sensu

ciekawe czy nowe WG bedzie podobne do tego, ze czasem wymusza nego/walki
to by utrudnilo wiele rzeczy hehe
 

Atli

Hrabia
Opinie będą rozbieżne (i dobrze). Dla mnie jednak to muł, dno i kicha do n-tej potęgi. Budowanie w kółko osad? Spędzanie dodatkowych x godzin na następnej osadzie kulturowej? Naprawdę? Ręce i inne części ciała opadają. Bye, bye.
 

deliryk

Wicehrabia
Opinie będą rozbieżne (i dobrze). Dla mnie jednak to muł, dno i kicha do n-tej potęgi. Budowanie w kółko osad? Spędzanie dodatkowych x godzin na następnej osadzie kulturowej? Naprawdę? Ręce i inne części ciała opadają. Bye, bye.
za duzo tam nie trzeba budowac de facto ;)
 
Do góry