[Inne] Mapa Wszystkich Epok na GvG

Czy jesteś za tym by oblężenia na mapie wszystkich epok kosztowały surowce zamiast medali.

  • Tak

    Głosy: 7 25,9%
  • Nie

    Głosy: 20 74,1%

  • W sumie głosujących
    27

Jake Long

Baron
Jeszcze czego! Wystarczy mi to że ucięto mi rok temu CHF do 2k powtarzalnych skipnięć. Klikam je ostatnio codziennie do zera bo skarbiec mi zipie w 80 osobowej gildii w mojej epoce przez same pola chwały, a tu jeszcze wymyślanie o tym żeby medal zamienić na surowcową, bo gildie zajmujące tę mapę robią to "za darmo" (?????????). Pomińmy fakt, że najnowsze wprowadzane epoki to mordęga dla skarbca na pierwszych sezonach pól chwały. Trzeba się dwoić i troić żeby tylko surowce z tych epok nie bolały.

Przypomnę że koszta medali za podejścia w wieży PVP, w wyprawie gildyjnej i za nawet głupie rozszerzenia pól się skalują z ilością ich kupionych, więc to nie jest prawda że ta mapa jest "darmowa". Nie jest. Do wrzutek 1.9 potrzeba być aktywnym. Do zbiorów też. Musisz poświęcać część swojego cennego czasu na zyskiwanie tych medali. Bardziej durnego argumentu tu nie przeczytałem.

Secundo: GvG to ilość. GvG to boty. I wygrywają w tym aspekcie te gildie które mają największą aktywność w tym aspekcie. Nie uderzam tu w nikogo - support też nie winię. Oszuści w tej grze byli, są i będą, nieważne jak długo support będzie z tym walczył. Jedynie co możemy jako gracze na to poradzić to pomagać suppowi w ich łapaniu. Nic więcej. Bądź w takim supporcie w kilkuosobowej ekipie i kontroluj 10 serwerów po ~5k aktywnych graczy dziennie na każdym z nich. Nie jest to łatwe.

Na koniec dodam tyle, że każdy obleg to koszt 8 jednostek. Pojedynki na gvg naprawdę zacięte to często koszty kilkunastu/kilkudziesięciu oblegów dziennie. Teraz to sobie przelicz na Alcatraz ile tych zbiorów z 100 poziomu Traz idzie tylko na oblegi. A nie wspominam tu jeszcze o stratach wojska w zajmowaniu sektorów. TO NIE JEST DARMO. Ten pomysł to jedna wielka niedorzeczność, a osoba która to wymyśliła miała jakiś mokry sen o potędze na gvg, który i tak żadnych materialnych w grze profitów nie daje, tylko goły ranking polegający na durnych liczbach, który wielu ma w d...
 

Grzechu Junior

Książę krwi królewskiej
Ehh i to jest dokładnie powód. Ta zmiana nie jest dla graczy. Taka zmiana spowodowała by znaczny skok cen, znaczny spadek dostępności surowca.
Tak gra byłaby trudniejsza, ale sprawiedliwa.
 

Jake Long

Baron
Ehh i to jest dokładnie powód. Ta zmiana nie jest dla graczy. Taka zmiana spowodowała by znaczny skok cen, znaczny spadek dostępności surowca.
Tak gra byłaby trudniejsza, ale sprawiedliwa.
Gdzie ty tu kurna widzisz sprawiedliwość? Chcesz na siłę wprowadzać limity jak InnoGames wprowadziło rok temu ww. przeze mnie limity przerwań zadań pobocznych. To nie jest zmiana dla graczy. To nie jest zmiana w ogóle. To jest ograniczanie graczy. Po raz kolejny. I po co? Czemu ma to służyć?
 

Grzechu Junior

Książę krwi królewskiej
Wyżej wyliczyłem gdzie jest równosc. Skoro wszystkie mapy kosztuja surke to mapa wszystkich epok tez powinna kosztowac surke. Kilka postow wyzej dokladniej to wyliczałem.

Limit powtarzalnych to byl genialny ruch. Nie rozwiazał problemu botów i chf, ale ograniczyl ich destrukcyjny wplyw na ekonomie...
 

Grzechu Junior

Książę krwi królewskiej
Gdyby był genialny, to problem by rozwiązał. A tak, okazał się co najwyżej przeciętny.
ogarnął ekonomie. Juz nie ma cen 4 PR za 100 EP np. Co prawda na E dalej jest jeden ptyś wpłacający po miliony EP do skarbca bo tyle ma nagromadzone.

Nie da się w grze polegającej na klikaniu wyłączyć programów automatyzujących, takie życie.
 

Natalia16191

Wielki książę
Ex-Team
To kup za taką cenę 100-200k

komplet na arke spoko. Ale jak chcesz skarbiec zasilić to ceny po 8-10/100 to standard
To coś chyba nie tak z ekonomia jeżeli mała detaliczna ilość jest tańsza niż hurt...
Ja się nie znam

Tak jak również nie chce już pisać dlaczego niektóre epoki na gvg są bardziej... W skrócie bo jest do nich surowiec z pereł :D
 

Auraya

Hrabia
ekonomia związana z arką jest prosta - ponieważ wielu uznaje, że przyszłość to najlepsza epoka w grze, tworzy się nadmiar surowców, co zmniejsza ich cenę detaliczną [handlarze niedzielni] a jak ktoś się para na poważnie to też się ceni
 
Wyżej wyliczyłem gdzie jest równosc. Skoro wszystkie mapy kosztuja surke to mapa wszystkich epok tez powinna kosztowac surke. Kilka postow wyzej dokladniej to wyliczałem.

Limit powtarzalnych to byl genialny ruch. Nie rozwiazał problemu botów i chf, ale ograniczyl ich destrukcyjny wplyw na ekonomie...
Limit powtarzalnych to najgorsze co mogli zrobić, bo ogranicza podaż surowców. Nie było, że miałeś za darmo, te surowce zdobyte z bonusu ChF musiałeś wyklikać i stracić mnóstwo cennego czasu. Teraz Ci co się nachapali wtedy milionów surki śmieją się, że mają zapasy, co jest nie fair w stosunku do tych co dopiero teraz zaczęli. Pogłębiło to tylko przepaść między najbardziej zamożnymi, a początkującymi graczami. Lepiej byłoby opracować jakiś antycheat sprawdzający na podstawie ruchów i algorytmów. Takie coś działa np. w csie i raczej na konkretnych turniejach nie widziałem, żeby ktoś cheatował.
Z drugiej strony przynajmniej nie muszę siedzieć po parę h, żeby zużyć całe zaopatrzenie do robienia surki, tylko wrzuci się ograniczenie i na dzisiaj koniec:haha:
 

Auraya

Hrabia
a w ogóle skoro się zmieniły zasady w tym względzie - limit chf - to powinni podnieść procent premii do nagród - w przeciwnym razie zostali poszkodowani "uczciwi" gracze, którzy po prostu mieli czas na wykonywanie zadań powtarzalnych
 

Grzechu Junior

Książę krwi królewskiej
To coś chyba nie tak z ekonomia jeżeli mała detaliczna ilość jest tańsza niż hurt...
Ja się nie znam

Tak jak również nie chce już pisać dlaczego niektóre epoki na gvg są bardziej... W skrócie bo jest do nich surowiec z pereł :D
niestety też tak sądziłem dopóki nie wytłumaczono mi, że detaliczny handel - na arke to jest zwykła pomoc w postawieniu perły więc jest tanio. Duże ilości sprzedaje mało osób więc wartość hurtowa diametralnie rośnie.
Zestawy na arke są sprzedawane "filantropijnie" Duże ilość to czysty biznes bo to wsparcie obcego skarbca.
a w ogóle skoro się zmieniły zasady w tym względzie - limit chf - to powinni podnieść procent premii do nagród - w przeciwnym razie zostali poszkodowani "uczciwi" gracze, którzy po prostu mieli czas na wykonywanie zadań powtarzalnych
Nie ma takich, którzy uczciwie wyklikują 2000 pominięć. Potrzeba na to 1-2 godzin. Po wejsciu nowej epoki liczba takich klikających wzrasta by zdobyć nowy towar na badania. Potem zostają tylko Ci klikerzy "automatyczni"

Limit powtarzalnych to najgorsze co mogli zrobić, bo ogranicza podaż surowców. Nie było, że miałeś za darmo, te surowce zdobyte z bonusu ChF musiałeś wyklikać i stracić mnóstwo cennego czasu. Teraz Ci co się nachapali wtedy milionów surki śmieją się, że mają zapasy, co jest nie fair w stosunku do tych co dopiero teraz zaczęli. Pogłębiło to tylko przepaść między najbardziej zamożnymi, a początkującymi graczami. Lepiej byłoby opracować jakiś antycheat sprawdzający na podstawie ruchów i algorytmów. Takie coś działa np. w csie i raczej na konkretnych turniejach nie widziałem, żeby ktoś cheatował.
Z drugiej strony przynajmniej nie muszę siedzieć po parę h, żeby zużyć całe zaopatrzenie do robienia surki, tylko wrzuci się ograniczenie i na dzisiaj koniec:haha:
Tylko te zapasy zdobyli nieuczciwie. Nie ma osoby, która siedziała i dziennie klikała 15-50k powtarzalnych ręcznie. To były boty co wszyscy wiedzą. Jeżeli znalazła się jedna- dwie osoby robiące to uczciwie to mają pecha.

Inno miało dylemat - ograniczyc dostawy surków - lub walczyć z programami zewnętrznymi
Wybrali wersje doraźną, gdyż nie da się wykryć wszystkich zewnętrznych programów.
Gdyby np wyciągnęli gre do zewnętrznego "klienta" wtedy by się dało i problem botów szybko by się rozwiazał.

Co do problemu z młotkami. Farmy Chf działają jak perpetum mobile. Wyklikując powtarzalne musisz wychodzić na zero lub generować dodatni bilans złota i młotków. "porządne" farmy tak działają
 
Jak dla mnie mogliby takiego zewnętrznego klienta zrobić, bo teraz i tak każdy ma swój komputer, gdzie podstawowe rzeczy swoje zawsze ma pod ręką, więc instalacja takiego klienta to byłby pryszcz. Natomiast jest problem co zrobiliby z aplikacją mobilną, bo teoretycznie to osobna aplikacja, tak samo jak ten zewnętrzny klient o którym napisałeś.
 

Auraya

Hrabia
Nie ma takich, którzy uczciwie wyklikują 2000 pominięć. Potrzeba na to 1-2 godzin
pewnie mi nie uwierzysz, ale są/byli... sama doszłam nie raz, jak mi się nudziło w pracy. chyba od kolonialnej pojawiają się dwie linie zadań, więc jeszcze łatwiej było to osiągnąć
ale odeszlismy od tematu, zaraz wszystkie te posty zostaną usuniete
 

Grzechu Junior

Książę krwi królewskiej
nom raz w miesiącu Ci się zdarza? Moze dwa? a są tacy co dzień w dzień to robią

To jest ściśle powiązane
Mniej towaru przez zmiany w CHF =większa wartość towaru = jeszcze większa wartośc każdego sektora na mapach wszystkich epok, a nie smieciowe medale, które są trudne do zdobycia jedynie na nowych światach
 

Jake Long

Baron
Nie ma takich, którzy uczciwie wyklikują 2000 pominięć. Potrzeba na to 1-2 godzin. Po wejsciu nowej epoki liczba takich klikających wzrasta by zdobyć nowy towar na badania. Potem zostają tylko Ci klikerzy "automatyczni"
bzdura, są tacy gracze. A jak nie masz dowodów na to że to robią legitnie to lepiej się nie odzywaj w temacie. Czasami takie powtarzalne (szczególnie w takiej epoce jak żelazo, gdzie masz 1 linię zadań powtarzalnych) idzie wyklikać w godzinę. Nawet jak się poszczęści i mało planów wpadnie oraz częściej pomylisz, to nawet szybciej wyklikasz te 2k pominięć.
 

Jake Long

Baron
Bzdura. Komplet na Arkę dostaniesz za 80-100 czyli 4,2-5,3/100
w wielu gildiach taki komplet dostaniesz za friko jak klikasz duzo na polach czy gvg.
Kolega podstaw makroekonomicznych nie ogarnia a się wypowiada o zasadach handlu na serwerach. Limit ten pogłębia nasilające się potrzeby zasobów w najwyższych epokach. Z każdą następną epoką coraz droższe stają się perły oraz technologie. Limit powtarzalnych nie był konieczny do wprowadzania. Można było rozwiązać problem tej perły inaczej. Można było go załatwić lepiej, ale jak już to Markiz zauważył:
Gdyby był genialny, to problem by rozwiązał. A tak, okazał się co najwyżej przeciętny.
A automatyzacji procesu zapobiegłaby po prostu losowość przydzielania zadań. Do rozważenia byłaby też zmiana lokalizacji guzików do konkretnych zadań. No i brak dostępu do bazy danych. Proste, nieprawdaż? Ale dostęp do API cały czas w grze jest powszechnie wykorzystywany. Ciekawe dlaczego, hmm?

Dopóki nie pojawi się jakaś rewolucja w grze, to za 5 lat w najnowszych epokach będzie co najwyżej 50 graczy. Minął ponad miesiąc od wprowadzenia księżycy jowisza, a wciąż wielu u mnie graczy w gildii, którzy wkroczyli do niej nie uporało się z drzewkiem technologicznym. Ciekawi mnie jak będzie się miała sprawa do kolejnych epok. O towarach potrzebnych na GPC nie wspomnę. Gdyby ten rdzeń nie dawał towarów do skarbca pewnie wiele więcej graczy siedziałoby dalej w Wenus.
 
Ostatnia edycja:

Jake Long

Baron
chyba od kolonialnej pojawiają się dwie linie zadań, więc jeszcze łatwiej było to osiągnąć
akurat ilosc linii zadan pobocznych wplywa negatywnie na szybkosc wykonywania skipniec, poniewaz automatycznie w ten sposob masz mniej zadan powtarzalnych do pomijania pomiedzy przyjęciami nieurodzinowymi. Primo, klikasz więcej przyjęć nieurodzinowych (w arktycznej przyszłości masz 2 takie zadania w kółeczku), sekundo, okazjonalnie na drugiej/trzeciej linii doklikujesz wykonanie misji zebrania x młotków/złota, więc jeszcze więcej czasu ku temu poświęcasz. Najszybciej te skipnięcia się robi DO tej epoki, ponieważ przy jednej linii zadań masz 7 skipnięć z rzędu i tylko jeden raz 3 kliknięcia w jednym zadaniu, w przeciwnym wypadku 5-6x tylko to robisz i przy okazji wykonujesz na drugiej linii dodatkowe zadania. Jak dbasz o maksymalny zysk (przy nieuwzględnianiu wydawania PR do zadań) to nawet potrafi to zajmować 3-4h.
Dodatkowo im więcej wykonasz powtarzalnych, tym więcej dostaniesz planów. Otrzymywanie planów też spowalnia proces wykonywania zadań powtarzalnych.
 
Ostatnia edycja:

Grzechu Junior

Książę krwi królewskiej
w wielu gildiach taki komplet dostaniesz za friko jak klikasz duzo na polach czy gvg.
Kolega podstaw makroekonomicznych nie ogarnia a się wypowiada o zasadach handlu na serwerach. Limit ten pogłębia nasilające się potrzeby zasobów w najwyższych epokach. Z każdą następną epoką coraz droższe stają się perły oraz technologie. Limit powtarzalnych nie był konieczny do wprowadzania. Można było rozwiązać problem tej perły inaczej. Można było go załatwić lepiej, ale jak już to Markiz zauważył:

A automatyzacji procesu zapobiegłaby po prostu losowość przydzielania zadań. Do rozważenia byłaby też zmiana lokalizacji guzików do konkretnych zadań. No i brak dostępu do bazy danych. Proste, nieprawdaż? Ale dostęp do API cały czas w grze jest powszechnie wykorzystywany. Ciekawe dlaczego, hmm?

Dopóki nie pojawi się jakaś rewolucja w grze, to za 5 lat w najnowszych epokach będzie co najwyżej 50 graczy. Minął ponad miesiąc od wprowadzenia księżycy jowisza, a wciąż wielu u mnie graczy w gildii, którzy wkroczyli do niej nie uporało się z drzewkiem technologicznym. Ciekawi mnie jak będzie się miała sprawa do kolejnych epok. O towarach potrzebnych na GPC nie wspomnę. Gdyby ten rdzeń nie dawał towarów do skarbca pewnie wiele więcej graczy siedziałoby dalej w Wenus.
Kolega to chyba gra w podrzędnej gildii z graczami nie umiejącymi grać... jak można miec problemy z badaniami w epoce? Przejrzył top gildie na kazdym serwerze to Jowisza znajdziesz w kazdej w liczbie 15-30 graczy xD reszta to będzie przyszlosc bo wiele ludzi nie idzie dalej bo to najlepsza epoka.

Akurat te systemu losowosci zadań. Ktoś nie ogarnia jak działają niektóre programy... one potrafią rozpoznać treść zadania i miejsce gdize maja kliknąć. Takie rzeczy jak piszesz nie zmienią nic poza wybiciem "basic clickerów" Jedyne co zmuszą to pojawienie się "lepszych"


i Sory powtarzalne w żelazie? serio? Ja wiem, ze ta gra dzieli się na graczy i "graczy" i to nic złego. w każdej grze są Ci grający typowo for fun, rekreayjnie - i super po to są gry. Ale jest druga grupa, mega ogarów, napierniczaczy, grających po kilka godzin dziennie i balans gry ma być pod takich graczy, a nie pod jakies klikanie w żelazie, które jest proste....
 

Agatonka59

Książę krwi królewskiej
Akurat te systemu losowosci zadań. Ktoś nie ogarnia jak działają niektóre programy... one potrafią rozpoznać treść zadania i miejsce gdize maja kliknąć. Takie rzeczy jak piszesz nie zmienią nic poza wybiciem "basic clickerów" Jedyne co zmuszą to pojawienie się "lepszych"
Dopóki jedno zadanie można wykonać przy pomocy 2 innych, w całkowitym oderwaniu od jakiejkolwiek akcji w mieście, to jestem spokojna o rynek clickerów ;)
 

Jake Long

Baron
Akurat te systemu losowosci zadań. Ktoś nie ogarnia jak działają niektóre programy... one potrafią rozpoznać treść zadania i miejsce gdize maja kliknąć. Takie rzeczy jak piszesz nie zmienią nic poza wybiciem "basic clickerów" Jedyne co zmuszą to pojawienie się "lepszych"
akurat tym akapitem sam siebie ośmieszasz nie mając pojęcia o tym co oznacza API, o którym napisałem wyżej. Kolego, wspomniałem wcześniej - dopóki dostęp do niego będzie dostępny, automatyzacja procesu będzie możliwa. Rozmieszenie w losowych miejscach zadań powtarzalnych w znacznym stopniu utemperowałaby boty, gdyby dostępu do API w ogóle by nie było. Na zasadzie zaciągania API działają najbardziej uciążliwe w grze boty - na GvG - i stąd ich niewyobrażalna przewaga, ponieważ to one ignorują kompletnie efekty graficzne w grze oraz działają na zasadzie ignorowania ograniczeń połączeniowych.
reszta to będzie przyszlosc bo wiele ludzi nie idzie dalej bo to najlepsza epoka.
tak, bo reszta gra tylko na polach i woli stać w miejscu. Epoki kosmiczne są po to aby grać na medalowej. I dlatego właśnie nie powinno się nic zmieniać.
Pisząc to powyżej tylko udawadniasz, dlaczego naciskasz na ten pomysł. Chcesz aby gra była dla graczy z epoki przyszłość i nigdzie wyżej. Po co zatem Inno dodaje nowe epoki? No zastanów się, po co?

Kolega to chyba gra w podrzędnej gildii z graczami nie umiejącymi grać... jak można miec problemy z badaniami w epoce?
Kolega chyba w ogóle nie rozumie pojęcia rankingu top graczy. Wymień mi ilu w top100 jest w przyszłości na wszystkich serwerach w Polsce. Po to się gra w to, aby się rozwijać, a każdy rozwój rozumie inaczej. Ci którzy są powyżej EP, AP, OP, WP po prostu mieli dosyć monotonii i/lub zrobili to dla rywalizacji w innych częściach gry.

Zresztą co ja będę dalej gderał, mam wrażenie że cała ta dyskusja jest niedorzeczna.
 

Grzechu Junior

Książę krwi królewskiej
3 cytaty 3 błednie zrozumiane xd
Wiem jak działa Api, i nie każdy bot działa z Api. Bot nie musi korzystać z Api by móc odczytać co ma na ekranie. Są boty, które odczytują co mają napisane, nie integrując się z Api. Po prostu szukają zadanych wartości do odczytania.
Jakby rozwiązanie problemu clickerów było "tak proste" jak piszecie to już by dawno było wprowadzone. Inno nie jest głupie

2. Własnie kosmiczne są na medalowe - super, sa jako wojsko, a towary kosmiczne? tylko na gpc aktualnie. i EP aktualnie to nie jest najlepsza epoka - tylko za taką uchodzi i jest "uważana za najlepszą" Wenus niczym nie odstaje od EP, a miasto dużo większe.
I dokładnie to stanie w EP jest błedne i wymuszenie zmian na mapie medalowej by zmieniło całą ekonomię gry.

Top miałem na mysli top gildie. W kazdej top gildii 15-20 to jest kosmiczna, z 30 to jest EP, reszta to pomiędzy EP a Jowiszem ,czasem sie ktos trafi z niższej niż EP ale to jednostki.
 

Markiz.

Książę
Inno nie jest głupie
Głupie może i nie jest, ale przyklady sposobów i efektów walki z bociarzami, oraz informacje, które pojawiają się na forum i znikają, bo są usuwane z różnych przyczyn przez różnych użytkowników, mogą wskazywać, że albo nie da się albo nie jest to tak do końca opłacalne dla firmy lub kogoś innego.
 

GEoMax

Baron
Głupie może i nie jest, ale przyklady sposobów i efektów walki z bociarzami, oraz informacje, które pojawiają się na forum i znikają, bo są usuwane z różnych przyczyn przez różnych użytkowników, mogą wskazywać, że albo nie da się albo nie jest to tak do końca opłacalne dla firmy lub kogoś innego.
"Panie, to nie są tanie rzeczy " można napisać cytując klasyka :) a czy 0,7 : 2 to jest degustacja ?
Takich tematów zastępczych jest mnóstwo, szkoda nerwów i czasu :)
 
Do góry