No to co powiecie na taką sytuację - mam agresora, który codziennie mnie atakuje. OK. Ale dlaczego armią z epoki wyższej? Nie mam żadnych szans, gdyż perły też ma na wyższych poziomach (po prostu zaczął wcześniej grę ode mnie). Jeśli się rozwinę do jego epoki, on już będzie w wyższej. Więc co mogę jedynie zrobić? To co piętnujecie - wjeżdżam w jego miasto i natychmiast się wycofuję, bo masakra pewna. Dlaczego? Nikt nie lubi, jak się go atakuje. Więc to moja jedyna możliwość odwetu. I teraz chcecie abym za to płacił? Czyli podkulić ogon i czekać na ścięcie? A może mam się wyżyć na słabszych? Ohyda. Dla mnie do wyżycia są walki na wyprawach. To mi wystarczy. A mój agresor tłucze wszystkich, 1 miejsce w PvP ma z 6 krotną przewagą punktów nad drugim (czyli mną), a i Wigilia oraz Święta są dla niego niczym.