DeletedUser14727
Guest
Witam. Denerwuje mnie czyhanie na słabsze wojska obronne sąsiadów, po to żeby nazbierać punkty i splądrować. Kiedy zaś atakujący zobaczy że jest za słaby to poddaje się nie ponosząc żadnej konsekwencji. Gdyby jednak wprowadzić coś w rodzaju "wpisowego" np w postaci towarów z obecnej opoki, monet czy zaopatrzenia przed zaatakowaniem rywala, bądź przymus wpłacenia po przegranej lub ewentualnie tylko przy poddaniu się to gracze nie szukaliby po sąsiadach którzy mają akurat słabszą armie obronną, do walki z którą nie trzeba poczekać na uleczenie swojego wojska bądź szkolić nowego. Przy porażce wiadomo że dużym bólem jest fakt utraty całego wojska ale chociaż możnaby wprowadzić właśnie konsekwencje za poddanie się. A np jak ktoś nie chce zapłacić to niewola dla tych żołnierzy którzy się poddają. Przecież na wojnie nikt nie puszcza wolno jeńców przy ich poddaniu się żeby Ci za jakiś czas znów mogli zaatakować. Co o tym sądzicie?