Koniec Świata!

  • Rozpoczynający wątek LaManche
  • Data rozpoczęcia

Czy nastąpi koniec Świata?


  • W sumie głosujących
    53

DeletedUser625

Guest
Nie ma to jak odzywanie się w temacie sprzed 7 miesięcy nie PatRodak? :D
 

DeletedUser

Guest
No a co ;> jak temat nie zamknięty to można pisać, a poza tym z tymi końcami świata już przesadzają. W Biblii napisane jest "nie znasz dnia ani godziny". Majowie nie mówili wprost, że 21.12.2012 nastąpi koniec świata, nie oni pisali że wtedy nastąpi koniec jednej epoki a potem nadejdzie nowa. Według najnowszych wygrzebanych przeze mnie informacji następny koniec świata będzie w 2060. Ludzie szykować się;)
 

DeletedUser9756

Guest
Nazwa tematu to 'Koniec Świata!'. Nie pisze koniec świata według majów itp. więc można pisać nadal bo ile człowiek będzie na ziemi żył, tyle będzie końców świata :)
 

DeletedUser

Guest
Ja ostatnio czytałem, że podobno pewni naukowcy (narodowości nie pamiętam) stwierdzili, iż za 1mld lat na Ziemi nastąpi zagłada roślin z powodu niedoboru dwutlenku węgla w atmosferze ;) troszkę to podważa ekoracje ekologów :D
 

DeletedUser9586

Guest
Skoro już tak lubicie tematy końca świata to ja powiem kilka scenariuszy:
1.Nasze słońce może zgasnąć. Tak to prawda. Dlaczego miało by się świecić w nieskończoność. Wystarczy sobie trochę poczytać z podręczników astrologii i wszystko się zrozumie. To wydarzenie będzie wtedy, gdy słońcu skończą się jakieś tam pierwiastki przetwarzane na światło. Taki koniec będzie jednak za wiele wiele lat. Jakieś kilka milionów nam do tego, więc sądzę, że coś chyba stanie się wcześniej.
2.Co do poprzedniego faktu naukowcy się nie spierają. Co do tego drugiego niektórzy mówią, że to niemożliwe inny, że tak, a mianowicie chodzi o teorię wielkiej zapaści. To nie koniec świata(Ziemi), lecz wszechświata. Ponad 14 miliardów lat temu podczas Wielkiego Wybuchu powstał nasz wszechświat. Od tamtej pory cząsteczki zrodzone z wybuchu wciąż się oddalają(tak wszechświat wciąż się rozszerza, a dowodem tego jest stałe powiększanie się odległości galaktyk). Tak więc kosmos rośnie. Niektórzy naukowcy sądzą, że tak zwana czarna materia(to nieokreślonej grawitacji dziwnie się zachowujące ciało) może zatrzymać ten proces, a nawet go odwrócić. Wtedy wszechświat będzie malał, malał, malał aż zniknie. Kiedy to nastąpi? Czy to w ogóle możliwe? Tego nie wiem, ale wiem jedno. Wszystkie teorie końca świata, które mogą się spełnić to daleka przyszłość
 

Hikari36

Polonista
Polonista
1. Słońce nie zgaśnie, tylko rozszerzy się do rozmiarów aż za orbitę Ziemską = Ziemia będzie węglikiem, a nas na niej i tak już nie będzie :)
2. Prędkość z jaką się rozszerza będzie pewnie maleć, aż w końcu wyniesie 0. Pewnie wtedy grawitacja wszystkich obiektów powoli może zacząć się przyciągać, i Wszechświat będzie się powoli, powoli zmniejszać ( moja teoria ;> )
 

DeletedUser

Guest
co do 1 to dokładnie ;P ale nawet zanim się rozrośnie do takich wielkości to wcześniej wyparują oceany no i my z nimi (jasność Słońca all day all night rośnie i jej wzrost chyba o 10 czy 20% wystarczy do tego).
Co do 2 to są różne teorie, jedni mówią rzeczywiście o tym, iż tempo ekspansji wszechświata będzie malało ale... ostatnio coraz więcej mówi się o czarnej materii i czarnej energii. Według tych teorii oddziaływania grawitacyjne notorycznie będą malały, najpierw znikną oddziaływania pomiędzy galaktykami, później oddzielą się układy gwiezdne, planety, księżyce od swoich gwiazd itp. aż w końcu nawet rozpadną się atomy i ich cząstki. Jednym zdaniem: "z prochu powstałeś i w proch się obrócisz".
Jednak tak czy siak to baaaaardzo odległe scenariusze, nawet dla naszych praprapraprapraprapraprapraprapraprapraprapraprawnuków ;)
 

Hikari36

Polonista
Polonista
Dlatego nie ma się co przejmować, tylko siedzieć w domu i czekać, aż to my wywołamy koniec świata, a nie natura ;>
 

DeletedUser9586

Guest
No waśnie. Bardziej bym na człowieka liczył. Może wojna atomowa? Wycięcie wszystkich drzew i brak tlenu? Dziura ozonowa? Topnienie lodowców? Scenariuszy jest mnóstwo, ale kiedy one nastąpią?
 

DeletedUser

Guest
Dokładnie... liczby głowic jądrowych i rakiet balistycznych w posiadaniu niektórych państw nie wyglądają przyjaźnie. Podobno w czasach zimnej wojny bywały incydenty, które mogły rozpocząć pogrom, np. wadliwy czujnik który sygnalizował wystrzelenie rakiet przez USA...
Nigdy nie zgadniemy kiedy to będzie i jak to się stanie, jest troche wymysłów, zapisków czy objawień na ten temat
 

DeletedUser

Guest
Policzcie jeszcze "zgubione" atomówki przez USA i ZSRR(+ Rosja). wystarczy aby tylko coś się stało i mamy fallouta;)
 

DeletedUser

Guest
w tym roku przez Polskę przewożono pociągami chyba 6 razy ładunki uranu z Czech do portu nad morzem, taka ciekawostka ;)

swoją drogą Fallout to fajna gierka i ciekawy scenariusz ;)
 

DeletedUser

Guest
Nie wierzę w te wszystkie znachorskie teorie końca świata. Nastąpi on wtedy, kiedy nie będziemy się tego spodziewać. Lub wtedy, kiedy pewne państwa przegną pałę i swoimi atomówkami doprowadzą do zagłady ludzkości.
 

DeletedUser

Guest
Napisane w pismie "Nie znasz dnia ani godziny"

P.S Fallouta przeszedłem wszystkie części (1-ke, 2 dni temu;))
 

DeletedUser8507

Guest
Ha, ha ha... Przeżyłem... Przecież to jakieś brednie z tym końcem, za 10 sekstyliardów lat koniec wszeświata a ziemi za 5mld. (słońce nas spali)
 
Do góry