FoE Soccer Cup 2023 - komentarze

Marik

Książę
to, że znany osobnik nie przestrzega etykiety, to chleb powszedni, ale że znalazł poklask, to już przykre... moderator powinien już dawno poczęstować banem zgodnie z netykietą, która rzekomo tu obowiązuje
Chcesz dawać bany za stwierdzanie faktów? Nie potrafisz w to grać, więc nie miej pretensji że ktoś nazywa rzeczy po imieniu. Tyle razy było mówione, żeby nie czyścić planszy do końca, a ty robisz to na opak i dziwisz się że reakcja jest taka a nie inna.
 

Bożka123

Hrabia
że znany osobnik nie przestrzega etykiety, to chleb powszedni, ale że znalazł poklask, to już przykre...
Napisał niedyplomatycznie, ale prawda rzadko jest dyplomatyczna.
Nie myl netykiety z poprawnością polityczną
Z tego co piszesz widać że nie czaisz tego eventu a rzecz jest bardzo prosta. Nie odpuszczaj go ....bo w kolejnym evencie z tą mechaniką dalej będziesz się wściekać i dalej będziesz w cd. A skoro grasz już 6 lat to czas najwyższy to ogarnąć bo szkoda bardzo dobrych budynków za naprawdę prostą grę.
Ja odnoszę wrażenie, że ta osoba narzeka dla zasady, ale to dobrze.
Napiszę ponownie - jest to fenomenalny event i złota liga bez diaxów jest pewna.

Co do taktyki - liczba piłek jest znana, dni również. Wiadomo ile piłek dziennie można zużyć. Jak polecą ze śmieci policzyć ponownie i tyle. 27x2 jest chyba tak oczywiste, że ktoś może poczuć się urażony ;) pisaniem o tym.
 

Auraya

Hrabia
Chcesz dawać bany za stwierdzanie faktów? Nie potrafisz w to grać, więc nie miej pretensji że ktoś nazywa rzeczy po imieniu. Tyle razy było mówione, żeby nie czyścić planszy do końca, a ty robisz to na opak i dziwisz się że reakcja jest taka a nie inna.
forum ma być miejscem szacunku. zanim się napisze coś, należy pomyśleć czy to stosowne.
gdzie znalazłeś informację, jak gram ten event? nigdzie tego nie pisałam
Napisał niedyplomatycznie, ale prawda rzadko jest dyplomatyczna.
Nie myl netykiety z poprawnością polityczną
poprawność polityczna odnosi się do czegoś zupełnie innego; polecam odświeżyć sobie terminy i odwiedzić przynajmniej te linki, co są na stronie głównej
--
o ile przyjemniej byłoby poczytać, gdyby każdy od początku pisał swoje sposoby na..., jakie nagrody uznaje za wartościowe, jakie ma osobiste cele, itd?
a tak mamy wycieczki osobiste, chełpienie się, nie wiesz? przecież to takie oczywiste.
to tak dla refleksji, raczej nie podlega dyskusji - proszę nie cytować
 

Atli

Hrabia
--
o ile przyjemniej byłoby poczytać, gdyby każdy od początku pisał swoje sposoby na..., jakie nagrody uznaje za wartościowe, jakie ma osobiste cele, itd?
a tak mamy wycieczki osobiste, chełpienie się, nie wiesz? przecież to takie oczywiste.
to tak dla refleksji, raczej nie podlega dyskusji - proszę nie cytować

Jednak zacytowałem bo masz według mnie rację. Niestety, występowanie z w/w pozycji to nie tylko przypadłość tego forum. Jakie czasy takie obyczaje :-(
 

Marik

Książę
forum ma być miejscem szacunku. zanim się napisze coś, należy pomyśleć czy to stosowne.
gdzie znalazłeś informację, jak gram ten event? nigdzie tego nie pisałam
Wybacz, pomyliłem Cię z Azuleną. Jeśli ktoś na forum napisze mi ,,Nie myslisz,, to jak dla mnie szacunek jest zachowany, co innego jakby ktoś napisał Marik ty deb***. Stwierdzenie te dałoby mi powód do większego zastanowienia się dlaczego ktoś tak uważa i czy aby nie ma w tym przypadku racji. Nie zachowujmy się jak dzieci, które każdą oznakę pogardy, czy zwrócenia uwagi od razu by zgłaszały i karały. Troche więcej dystansu do siebie.
 

Agatonka59

Książę krwi królewskiej
U mnie to aktualnie wygląda tak, jak w załączeniu. Jakieś "swiatłe rady" ? :p
Zupełnie zbędna ironia. Masz szansę złożyć tylko 1 czerwony komplet i to pod warunkiem wylosowania jednego, konkretnego elementu: czerwony z 1 gwiazdką => zmienić planszę

Zacznę od opisu. Lepiej go nie czytać. Napisane jest że celem rozgrywki jest usunięcie wszystkich kombinacji zawodników. Bzdura. Celem rozgrywki jest zdobycie jak największej korzyści aby zdobyć jak największy postęp
I to jest sedno tego eventu. Jak w każdym, trzeba umiejętnie gospodarować walutą eventową. Tu dodatkowo dochodzi planowanie wydawania kolorowych odznak. Tylko połączenie obu strategii da zadowalający efekt.
Nie jest to mój ulubiony event, za dużo w nim losowości. Zdarzają się plansze, gdzie jedynym sensownym ruchem jest... wydanie 20 (40) piłek na zmianę zestawu. Większość plansz jest jednak całkiem przyzwoita, więc daleka jestem od odpuszczenia zabawy.
 

Bożka123

Hrabia
Zupełnie zbędna ironia. Masz szansę złożyć tylko 1 czerwony komplet i to pod warunkiem wylosowania jednego, konkretnego elementu: czerwony z 1 gwiazdką
Prawdopodobieństwo trafienia w 1 próbie wynosi 1 do 12, w 8 próbach (za schematem Bernoulliego) 8 po 1 (symbol Newtona) x 1/12^1 x 11/12^7.
 
Ostatnia edycja:

Azulena

Baron
A tak dodatkowo, bo możesz o tym nie wiedzieć - w zadaniach dziennych jedną z opcji do wyboru jako nagrody są właśnie odznaki, losowo do otrzymania po aż 9 z wszystkich trzech dostępnych. To całkiem potężny kop, by zakończyć ten event nie tylko z korzystnym wynikiem ogólnym, ale też z pożądanymi przez nas nagrodami.

A teraz słowo od starej wyjadaczki - tak, eventy kiedyś były prostsze. Były wręcz banalną, prostą zabawą. Ale pamiętam jakie też były wówczas nagrody, gdzie 3% bonusu do zbierania złota i 4 PR to było szaleństwo. Teraz dostajemy budynki, które dają po kilkadziesiąt % do ataki i obrony, nawet jeśli dla niektórych to tylko dodatkowe, mało znaczące wartości do statystyk; dają olbrzymie dziesiątki PRów (jedno ze złotych ulepszeń daje 25% szans na 88 PRów. Tyle daje PC na 88 poziomie. Lub na 44, jeśli Błękitna Laguna pomoże). Możemy narzekać na trudne, skomplikowane, męcząc eventy, ale takie nagrody wymagają od nas nieco więcej logicznej analizy, myślenia, zaangażowania, ale to, co dostajemy w zamian, ma prawo właśnie tego od nas wymagać.

Sama, po raz kolejny, mam wątpliwości, czy mimo odpowiedniej gry, zgodnej z wytycznymi innych graczy oraz z własnym doświadczeniem z poprzedniego podobnego eventu, zdołam zdobyć wszystkie trzy złote ulepszenia, na które mam ochotę. Nie wiem, może po 10 latach grania umysł już mam mniej czujny i sprawny, może gdzieś się zagapiłam czy pomyliłam i zużyłam za dużo piłek, a może po prostu mój wrodzony pesymizm mówi mi, że skoro coś jest bardziej wymagające, to na pewno temu nie podołam. I zapewne, oby tak było, pozytywnie się rozczaruję, że jednak dałam radę.

I chociaż dużo na tym forum złych słów, zdarza się trawiący jad czy niepotrzebny sarkazm, to jednak wiele osób tutaj, od początku eventu, dobrze radziło. I wiele osób zazwyczaj dobrze radzi. Od tego chyba jest forum tej społeczności, prawda?
Nie robiłam poprzednio tego eventu, od początku nie podobał mi się. ;) Nie wiem, czy w zadaniach miałam odznaki.. robię ten event głównie w całkiem nowym mieście, a wiadomo, jakie są początki.

10 lat?!!! :) jesteś lepsza o 4 lata. :) W moich początkach, eventy nadal były dość łatwe i przyjemne. Nagrody były już nieco lepsze, nadal mam w mieście kilka budynków, których jeszcze nie ma sensu zastąpić czymś innym. ;)

Co do pomagania, nie mogłam pojąć mechaniki św. Patryka, dopiero w tym roku, ktoś tu zamieścił link do opracowania prawie naukowego :) - na YT filmik, dla mnie nie przydatny, bo nie znam języka Szekspira, ale autor zamieścił również opis, a to już mogłam sobie przetłumaczyć.
Praca, jaką autor włożył, imponująca!
Osoby znające języki i odwiedzające "cudze" fora, wspominały na gildyjnych rozmowach, że tam to nieco inaczej wygląda... nie ma pouczania, wyśmiewania, tylko normalne dyskusje i pomaganie sobie.

Tu u nas na początku też było miło.
Może to zła sytuacja w kraju (i nie tylko w naszym), wpływa na nastroje... Gra tym bardziej powinna być odskocznią, ucieczką od rzeczywistości, a Forum miłym, bezpiecznym miejscem. Ale niestety, ta gra zawiera też elementy nieprzyjemne (okradanie) oraz może skłaniać do rywalizacji...
A to zwykle psuje atmosferę.

Miłego dnia :) :) :)
 

Grzechu Junior

Książę krwi królewskiej
Co do pomagania, nie mogłam pojąć mechaniki św. Patryka, dopiero w tym roku, ktoś tu zamieścił link do opracowania prawie naukowego :) - na YT filmik, dla mnie nie przydatny, bo nie znam języka Szekspira, ale autor zamieścił również opis, a to już mogłam sobie przetłumaczyć.
Praca, jaką autor włożył, imponująca!
Osoby znające języki i odwiedzające "cudze" fora, wspominały na gildyjnych rozmowach, że tam to nieco inaczej wygląda... nie ma pouczania, wyśmiewania, tylko normalne dyskusje i pomaganie sobie.

Tu u nas na początku też było miło.
Może to zła sytuacja w kraju (i nie tylko w naszym), wpływa na nastroje... Gra tym bardziej powinna być odskocznią, ucieczką od rzeczywistości, a Forum miłym, bezpiecznym miejscem. Ale niestety, ta gra zawiera też elementy nieprzyjemne (okradanie) oraz może skłaniać do rywalizacji...
A to zwykle psuje atmosferę.
event Patryka jest także wybitnie prostym eventem, tak nawet poradniki nie są do niczego potrzebne, - robisz 34-35 zadania w kazdym miescie. KONIEC.
Te "tipy" nie lvl kierowników na poziom wyższy niż którys tam to brednie, leciec według zadan i event zrobiony z palcem w nosie...


Na tym forum też znajdziesz mase pomocy i wskazówek, ale na ciut wyższym poziomie ;) podstaw tu o dziwo nie trzeba wyjaśniać, do czasu aż sie pojawi np Ty,


Event mega, budynek ze złotym ulepszeniem juz stoi <zakupiłem paski>
 

Atli

Hrabia
Event mega, budynek ze złotym ulepszeniem juz stoi <zakupiłem paski>

Mega, bardziej mega, super mega....nagrody z eventów są coraz bogatsze i szczerze mowiąc mam ambiwalentne odczucia. Tak jak inflacja nie moze rosnąć w nieskończonośc tak i gdzieś musi byc granica dla nagród. A potem co? Budynek z "marnym" 50% atakiem i obroną? Dopiero będzie wrzask i narzekanie. Mam dziwne uczucie, że INNO robi wszystko, aby przed końcem jak najwięcej się obłowić :-P
 
10 lat?!!! :) jesteś lepsza o 4 lata. :) W moich początkach, eventy nadal były dość łatwe i przyjemne. Nagrody były już nieco lepsze, nadal mam w mieście kilka budynków, których jeszcze nie ma sensu zastąpić czymś innym. ;)

Co do pomagania, nie mogłam pojąć mechaniki św. Patryka, dopiero w tym roku, ktoś tu zamieścił link do opracowania prawie naukowego :) - na YT filmik, dla mnie nie przydatny, bo nie znam języka Szekspira, ale autor zamieścił również opis, a to już mogłam sobie przetłumaczyć.
Tak dokładnie to początkiem sierpnia stuknęło mi już 11 lat, ten czas za szybko upływa ;)


Pamiętam swój pierwszy event św. Patryka. Też się z nim trudziłam, ale wszystko wchodzi z czasem w nawyk i obecnie, jak mówią niektórzy, można go robić z pamięci i z zamkniętymi oczami. Podobnie jest z tym obecnym, czy nawet z Wildlife. Co do tego drugiego - za pierwszym razem narzekałam jak diabli na niego, a za kolejnym już był przyjemnością.

Na naszym forum naprawdę, wbrew wszelkim pozorom, jest dużo osób, które chętnie udzielają rzetelnych i konkretnych porad. Czasem można je przegapić, gdy gubią się w rosnącej dyskusji o wszystkim, a że takie dyskusje najczęściej zbaczają z pierwotnego toru, to i wchodzi czasem irytacja u niektórych graczy. Sama nie nie jestem od niej wolna. A wtedy to już wiadomo, ktoś się zdenerwuje, ktoś napisze coś za dużo, a ktoś inny odbierze coś opacznie, bo jednak komunikacja internetowa jest ułomna, jeśli chodzi o wyrażanie i odczytywanie emocji rozmówcy.

Następnym razem wybierz sobie z forum kogoś, kto wydaje Ci się zorientowany w grze i chętny do pomocy, i w wiadomości prywatnej poproś o wyjaśnienie mechaniki trudniejszego eventu. Bo często się zdarza i tak, że gracze mają 2-3 różne techniki ich wykonywania, więc warto znaleźć też tę swoją, dopasowaną pod swój styl gry i dostępny nam czas.


Pozdrawiam serdecznie i życzę mniej nerwów, a więcej sukcesów. Tych prywatnych i tych wirtualnych. Wszystkim, bez wyjątku, bo jedziemy wszyscy na tym samym wozie ;)
 

Endriu*

Baron
Mega, bardziej mega, super mega....nagrody z eventów są coraz bogatsze i szczerze mowiąc mam ambiwalentne odczucia. Tak jak inflacja nie moze rosnąć w nieskończonośc tak i gdzieś musi byc granica dla nagród. A potem co? Budynek z "marnym" 50% atakiem i obroną? Dopiero będzie wrzask i narzekanie. Mam dziwne uczucie, że INNO robi wszystko, aby przed końcem jak najwięcej się obłowić :-P
Spoko, w kolejnym jest piach
 

Endriu*

Baron
A co do tego eventu, co losujecie z nagród dziennych, poza Athlonem pod złoty poziom, większość pewnie jak ja sprzedała. Reszta nagród nie porywa, wartowniki wycofane zostały po cichu?
 

Grzechu Junior

Książę krwi królewskiej
Mega, bardziej mega, super mega....nagrody z eventów są coraz bogatsze i szczerze mowiąc mam ambiwalentne odczucia. Tak jak inflacja nie moze rosnąć w nieskończonośc tak i gdzieś musi byc granica dla nagród. A potem co? Budynek z "marnym" 50% atakiem i obroną? Dopiero będzie wrzask i narzekanie. Mam dziwne uczucie, że INNO robi wszystko, aby przed końcem jak najwięcej się obłowić :-P
już widać plany na becie, że będą dzielic bonus do ataku globalny i bonus do ataku tylko do gpc etc,
podnoszą trudność walk, że dotychczasowe to za mało (chociaż przez brak zasięgu jednostki nie wiem czy nawet 10 000% do obrony by cos dało w Tytanie)
nie wiadomo jakie bonusy będą potrzebne w "rajdach" moze cos jeszcze IG szykuje
 

Marik

Książę
Te kwitnące drzewo ze złotej ligi daje 20/100 fragmentów? Nigdzie nie moge znaleźć o tym informacji a podanie jej przy opisie budynku informując o evencie zwyczajnie niektórych przerasta
 

ucel

Baron
Tak sie zastanawiam - jest sens bic sie w tym evencie o srebrna lige? Nagrody jakos nie powalaja, a zlote ulepszenie dostaje sie z drzewka...
 
Tak sie zastanawiam - jest sens bic sie w tym evencie o srebrna lige? Nagrody jakos nie powalaja, a zlote ulepszenie dostaje sie z drzewka...
Moim zdaniem nie. Na luźno bez używania diaxów lub pieniędzy mam już złoty eventowy i wiatrak. Złoty Athlon nie jest wykluczony, ale tego z kolei nie mam na tyle zestawów, więc pewnie i tak się nie prędko przyda :D
 

Marik

Książę
event ma ,,wywalone na aktywnych graczy,, można kilka razy dziennie zbierać śmieci, a w sumie piłki wpadły tylko raz od początku eventu, troche słabo
 
event ma ,,wywalone na aktywnych graczy,, można kilka razy dziennie zbierać śmieci, a w sumie piłki wpadły tylko raz od początku eventu, troche słabo
Ja tam nie narzekam, po 10, 20 sztuk wpadło mi kilka razy, a raz nawet trafiło się 500. Co prawda od tamtego momentu nie wpada już nic, ale zaskoczona byłam jak nigdy. To jest chyba ta słynna losowość FOE.
 

Agatonka59

Książę krwi królewskiej
Tak sie zastanawiam - jest sens bic sie w tym evencie o srebrna lige? Nagrody jakos nie powalaja, a zlote ulepszenie dostaje sie z drzewka...
Od kiedy odpuściłam GPC w wersji korpo, ilość diamentów znacznie spadła. Nawet nie staram się więc walczyć o złotą ligę (chociaż niezaprzeczalnie warto). Na początku eventu przeglądam listę nagród i wyznaczam sobie cel: co chcę zdobyć i ile potrzebuję na to punktów. Liga, jak wyjdzie srebrna, to fajnie.
2 wiatraki w wersji złotej, 2 budynki eventowe w wersji złotej, Athlon w wersji złotej i trochę użytecznych drobiazgów (uprzedzam kąśliwe komentarze: tak kupiłam dodatkową linię nagród, chociaż pewnie ostatni raz). Nie będę narzekała na ten event :)
 
Do góry