Event historyczny 2024 - dyskusje

[Szarogęś]

Wybieram kartę przeciwko karcie. Przeciwnik zdecydowanie słabszy, ja mam do wyboru same silne jednostki, więc wybieram jedną z lepszych, z myślą że będzie na kolejną rundę. Przeciwnik atakuje moją kartę za 1 punkt obrażeń, ja jego za 2. Moja karta znika, a jego zostaje. Cudownie uczciwe. To po co mi silne karty, skoro po otrzymaniu punktu obrażeń stają się bezużyteczne?

Nie denerwuj się, to taka eventowa, alternatywna uczciwość. No i uczciwie gdzieś napisali, że karta użyta, nawet tylko trochę nadgryziona wypada z gry

 

[Hodowca Świń]

Chyba pierwszy raz będę mocno krytyczny w stosunku do czegoś, co wprowadziło Inno. Jak dla mnie ten event to katastrofa. Mechanika jeszcze przejdzie. Była już i da się to ugrać bez diaxów ale... Moim subiektywnym zdaniem oprawa graficzna i fabularna to jakaś tragedia. Jakby im się pomyliły rozwijane gry i wpisali to wszystko nie do tej co trzeba. Nagroda główna bez szału. Te małe wieżyczki 1x1 dobre, nagród za ligę nawet nie sprawdzałem, bo po ogólnym rozeznaniu chyba zrezygnuję.
Ps. Linie zadań głównych byście chociaż przemieszali, bo kolejny event lecą te same zadania.

 

[Marik]

Historia zatoczyła koło. To już trzeci rok z rzędu w którym po mega evencie dostajemy tragedię. W rocznicowym można było się mega obłowić. Teraz mamy pożal się Boże grafikę, a tłumaczeniem zajmował się niepełnosprytny, Ogółem mechanka do bani, mizerne nagrody, więc na spokojnie można odpuścić. Jedyny budynek wart uwagi to tkacz jedwabiu. Tyle że takowych tkaczy za dużo się w mieście nie postawi bo ludność zżera na potęgę. Dodali premie czasowe w butelkach do najazdów i nowy budynek za kase z nimi związany. Coraz bardziej odpycha ta gra jak o wydawanie kasy idzie

 

[Mikeszo]

Pewnie przychody im spadły z powodu odchodzących ludzi i "zatrudnili" A.I. do tłuamczeń. Generalnie ta gra idzie w stronę przepaści xD

Już nawet wolontariusze na fandomie olewają FoE. Potężny cios dla InnoGamЄ$ gdyż nowi gracze bez tutoriali i poradników zwyczajnie zleją giere ;]

 

[Hans Voralberg]

Pewnie przychody im spadły z powodu odchodzących ludzi i "zatrudnili" A.I. do tłuamczeń. Generalnie ta gra idzie w stronę przepaści xD

Już nawet wolontariusze na fandomie olewają FoE. Potężny cios dla InnoGamЄ$ gdyż nowi gracze bez tutoriali i poradników zwyczajnie zleją giere ;]

Muszę Cię rozczarować. IG pnie się finansowo w górę od (nie pamiętam dokładnie) 5 raportów kwartalnych i ma się zdecydowanie dobrze, jak nie doskonale... W końcu są wspomagani, ostatnimi czasy, przez specjalną firmę od "wyciągniemy ile się da od graczy".
Mnie osobiście rozczarował ten event. Inaczej, karcianki nigdy mnie nie kręciły, ale to co teraz zaprezentowało FoE, to... graficzny gniot nad gniotami, o tłumaczeniu nie wspomnę.
No i ta naciągana historyczność. IG , naprawdę tak trudno reaktywować "wydarzenia historyczne" z fajną grafiką i HISTORIĄ?

 

[Endriu*]

Mi się totalnie nie podoba i jest to pierwszy event, który olewam odkąd gram, Halloween było fajne, to jest tragedia

 

[Hugo Martins]

To ja też dorzucę kilka kwiatków do wazonu:

 

[Iselut Soldar]

Nie lubię odpuszczać eventów, od 12 lat robiłam wszystkie, z lepszym lub gorszym skutkiem, ale wszystkie. Przyzwyczaiłam się do Wildlife, że nawet go lubię teraz, Patryk jest całkiem znośny, tylko dłuży się czekanie, nawet zeszłoroczny Halloween, z podziałem na talie rasowe, był ostatecznie całkiem fajny. Ale tego obecnego nie mogę znieść, drażni mnie całą swoją postacią i najpewniej pierwszy raz odpuszczę event całkowicie.

W sumie i tak już nie ma gdzie stawiać tych budynków, poczekam co będzie za miesiąc.

 

[Iselut Soldar]

No i ta naciągana historyczność. IG , naprawdę tak trudno reaktywować "wydarzenia historyczne" z fajną grafiką i HISTORIĄ?

Były kiedyś, dawno, dawno temu, za górami, za lasami, takie mini eventy historyczne. Krótkie, przyjemne, z opisem biografii danej postaci. Mieli w planach jeszcze kilka, ale w trakcie zmieniła im się polityka i kierunek gry. Tutaj możesz sobie zobaczyć co ciekawego wtedy się działo: https://pl.wiki.forgeofempires.com/index.php?title=Linie_zadań_historycznych

 

[Hans Voralberg]

Były kiedyś, dawno, dawno temu, za górami, za lasami, takie mini eventy historyczne. Krótkie, przyjemne, z opisem biografii danej postaci. Mieli w planach jeszcze kilka, ale w trakcie zmieniła im się polityka i kierunek gry. Tutaj możesz sobie zobaczyć co ciekawego wtedy się działo: https://pl.wiki.forgeofempires.com/index.php?title=Linie_zadań_historycznych

Dokładnie o tym wspominałem
...
Najbardziej mnie wkurza ta grafika od d... Trochę to tak wygląda, jakby w StarWarsach dodać Kubusia Puchatka. Nie rozumiem, choć domyślam się, że to nowy kierunek iG.

 

[Borisel]

Grafiki tych postaci zostały zarżnięte z innej gry Inno - Rise of Cultures. Fajna gierka ale kompletnie nie mająca sensu w połączeniu z Foe.

 

[Hans Voralberg]

Grafiki tych postaci zostały zarżnięte z innej gry Inno - Rise of Cultures. Fajna gierka ale kompletnie nie mająca sensu w połączeniu z Foe.

​

 

[koordi]

nie widzę problemu w tym, że wykorzystują grafiki ze swoich różnych projektów - co w tym złego?
problem raczej tylko w tym, że stylowo to nie pasuje gdyby pasowało, to nikt by nie marudził

 

[Borisel]

nie widzę problemu w tym, że wykorzystują grafiki ze swoich różnych projektów - co w tym złego?
problem raczej tylko w tym, że stylowo to nie pasuje gdyby pasowało, to nikt by nie marudził

O to właśnie chodzi - w Rise postacie są bardziej takie cukierkowe i pastelowe. Nijak ma się do stylistyki Foe. No ale ja ten event olewam całkowicie - chyba pierwszy raz w mojej 12-letniej grze. Nie potrzebuję dodatkowych bonusów do ataku na pola i chwały - tyle ile mam w zupełności wystarczają. Jakby były stałe bonusu do kwantowych to bym się skusił. A tak będę sobie pykał bez większej spiny.

 

[Hodowca Świń]

O to właśnie chodzi - w Rise postacie są bardziej takie cukierkowe i pastelowe. Nijak ma się do stylistyki Foe. No ale ja ten event olewam całkowicie - chyba pierwszy raz w mojej 12-letniej grze. Nie potrzebuję dodatkowych bonusów do ataku na pola i chwały - tyle ile mam w zupełności wystarczają. Jakby były stałe bonusu do kwantowych to bym się skusił. A tak będę sobie pykał bez większej spiny.

Widzę, że nie tylko ja mam takie podejście. Jeszcze nawet nie zacząłem. Budynki do najazdów jeszcze dojdą (tak sądzę) skoro już butelki wprowadzili

 

[hlnrys]

Czy ostatnia walka przegrana (przy jednoczesnym pokonaniu bosa) też daje nagrody główne od bosa?

 

[Zoja Z]

Czy ostatnia walka przegrana (przy jednoczesnym pokonaniu bosa) też daje nagrody główne od bosa?

nie

 

[koordi]

Widzę, że nie tylko ja mam takie podejście. Jeszcze nawet nie zacząłem. Budynki do najazdów jeszcze dojdą (tak sądzę) skoro już butelki wprowadzili

dojdą, skoro będą dodawać nowe epoki w QI
tym samym nagrody z QI powinny być co raz ciekawsze
ale to wątek na inny wątek

 

[Urielek]

Ja to bym chciał pochwalić ten event w końcu nie będę musiał żałować, że go nie zrobiłem :3

 

[Don Flamingo]

na prawdę ludzie, tych eventów będzie teraz tyle, że nie musicie robić każdego
w ogole ta gra staje się takim pożeraczem czasu, że trzeba decydować, na co chcecie przeznaczyć swój wolny czas
wszystkiego nie da się ogarnąć, chyba że ktoś jest bezrobolem/rencistą/emerytem i żyje tylko i wyłącznie tą grą
GPC, najazdy (walka ręczna zajmuje sporo czasu), osady kulturowe, WG (mają być nowe poziomy), event za eventem, a jeszcze padło jakieś info o powrocie GvG w 2025 roku, (ale to chyba jakiś fejk?)
tak czy inaczej sam chyba zmienię podejście, zrobię sobie 1 event na kwartał albo i na pół roku, a reszte odpuszczę.
sami widzicie, że wszystkich fantów ze wszystkich eventów nie da się postawić w mieście
więc jaki sens poświęcać czas na KAŻDY event
ten aktualny też olałem, nie podobaja mi się nagrody, nie podoba mi się mechanika (jednostka umiera po wyprowadzeniu ataku - haloweenowy byl zdecydowanie lepszy pod tym względem)
chociaż ja to pisze ze swojej perspektywy - nie wiem jak to wygląda u was, ale ja przykładowo mam już ten komfort, że miasto zawalone do ostatniego wolnego kwadracika i mogę decydować czy chcę dany event robić czy też mogę go sobie odpuścić

 

[WIRAKOCZA 01]

Nie no, idzie się domyślić wszystkiego, jasne. Jednak jak widzę butelkę z bonusem, to jaki jest sens dopisku tam "zwiększenie produkcji budynku ma zastosowanie..."? Po to jest beta wcześniej i wprowadzanie tego później na normalne serwery, żeby obsługa gry miała czas na ogarnięcie tematu i przetłumaczenie odpowiednie wszystkiego. Ktoś dopuszcza takie "bzdury" przecież do gry...

Problem mam z wprowadzaniem bonusów, które na dzień dzisiejszy nie mają żadnego zastosowania i nie wiadomo kiedy dostaną. Kiedyś na pewno, mowa przecież o tym od kilku miesięcy, ale na dzień dzisiejszy po co to komu?

Jak masz kolorową butelkę to odpowiednie do opisu budynki zwiększają produkcję na czas trwania butelki trzeba użyć przed zbiorami z tych budynków

 

[WIRAKOCZA 01]

na prawdę ludzie, tych eventów będzie teraz tyle, że nie musicie robić każdego
w ogole ta gra staje się takim pożeraczem czasu, że trzeba decydować, na co chcecie przeznaczyć swój wolny czas
wszystkiego nie da się ogarnąć, chyba że ktoś jest bezrobolem/rencistą/emerytem i żyje tylko i wyłącznie tą grą
GPC, najazdy (walka ręczna zajmuje sporo czasu), osady kulturowe, WG (mają być nowe poziomy), event za eventem, a jeszcze padło jakieś info o powrocie GvG w 2025 roku, (ale to chyba jakiś fejk?)
tak czy inaczej sam chyba zmienię podejście, zrobię sobie 1 event na kwartał albo i na pół roku, a reszte odpuszczę.
sami widzicie, że wszystkich fantów ze wszystkich eventów nie da się postawić w mieście
więc jaki sens poświęcać czas na KAŻDY event
ten aktualny też olałem, nie podobaja mi się nagrody, nie podoba mi się mechanika (jednostka umiera po wyprowadzeniu ataku - haloweenowy byl zdecydowanie lepszy pod tym względem)
chociaż ja to pisze ze swojej perspektywy - nie wiem jak to wygląda u was, ale ja przykładowo mam już ten komfort, że miasto zawalone do ostatniego wolnego kwadracika i mogę decydować czy chcę dany event robić czy też mogę go sobie odpuścić

Jak musisz na najazdach walczyć ręcznie a nie automatem to z pewnością twojemu miastu jeszcze dużo brakuje

 

[WIRAKOCZA 01]

Ja to bym chciał pochwalić ten event w końcu nie będę musiał żałować, że go nie zrobiłem :3

A Tkaczy jedwabiu budynek widziałeś jakie ma staty ??

 

[Hans Voralberg]

Jak masz kolorową butelkę to odpowiednie do opisu budynki zwiększają produkcję na czas trwania butelki trzeba użyć przed zbiorami z tych budynków

Niedługo trzeba będzie mieć na biurku legendę, co do czego się używa. A można było łatwiej i przejrzyście: Znaczek np. wyprawy duży jak butelka, a butelka mała jak oznaczenie "do czego". Albo jeszcze łatwiej, bez pierniczenia się: zastosować różne kolory... jest zielony, biały...

 

[Prince of Wolf]

na prawdę ludzie, tych eventów będzie teraz tyle, że nie musicie robić każdego
w ogole ta gra staje się takim pożeraczem czasu, że trzeba decydować, na co chcecie przeznaczyć swój wolny czas
wszystkiego nie da się ogarnąć, chyba że ktoś jest bezrobolem/rencistą/emerytem i żyje tylko i wyłącznie tą grą
GPC, najazdy (walka ręczna zajmuje sporo czasu), osady kulturowe, WG (mają być nowe poziomy), event za eventem, a jeszcze padło jakieś info o powrocie GvG w 2025 roku, (ale to chyba jakiś fejk?)
tak czy inaczej sam chyba zmienię podejście, zrobię sobie 1 event na kwartał albo i na pół roku, a reszte odpuszczę.
sami widzicie, że wszystkich fantów ze wszystkich eventów nie da się postawić w mieście
więc jaki sens poświęcać czas na KAŻDY event
ten aktualny też olałem, nie podobaja mi się nagrody, nie podoba mi się mechanika (jednostka umiera po wyprowadzeniu ataku - haloweenowy byl zdecydowanie lepszy pod tym względem)
chociaż ja to pisze ze swojej perspektywy - nie wiem jak to wygląda u was, ale ja przykładowo mam już ten komfort, że miasto zawalone do ostatniego wolnego kwadracika i mogę decydować czy chcę dany event robić czy też mogę go sobie odpuścić

"jednostka umiera po wyprowadzeniu ataku"- no jeśli przykładowo zostało ci życia 5 a wróg ma atak 3-5+ bonus to dziwisz się że jednostka ci umiera?
czego tu nie rozumieć? Kupujesz przed walką 1jednostkę życia za 10monet zakładając że wróg uderzy maksymalnymi szkodami i sprawa załatwiona.
Mechanika jest prosta i wszystko co potrzebujesz by wygrać masz przed oczami. Co w tym jest fajniejsze to to że każda rozgrywka jest inna. Trzeba przy tym nieco pomyśleć by nie pomylić karty. To wyróżnia ten event od innych w których dominuje automatyzm. Jest też jedna nowość która komplikuje nam ten event ale o tym być może.....kiedyś.
Niestety według mnie to jedyny pozytyw tego eventu.
Grafika mi jest obojętna , nie zwracam na nią szczególnej uwagi...
Ale
Liga. Dramat. Złota jeszcze ma 2 budynki warte zachodu , ale nie za wszelką cenę. A w IG myślą że wszyscy będą bić się o złotą i kupować pakiety. Temu zresztą liga podporządkowana. Srebrna- no garnizon to śmiechu warte ,no i "doczepki" do budynku gł. Nie dość że budynek duży to z doczepkami to chyba jakiś żart. No i stary kotlet czyli Kuźnia która daje kawałki do Zestawu Dworu Sunhaven których już nazbierało się na ponad 30. Kuźnia już zdjęta , a złote pałace też pójdą na śmietnik niedługo.

Kolejny "super" pomysł to ....dobić się do opisu nagród ....Jakby nie można było zrobić linku już w pierwszej informacji o evencie.
Czekam jeszcze na ostatni dzień eventu , jak zrobią promocję ......Nie mam nic przeciwko zarabianiu przez firmę , ale taka promocja ostatniego dnia potrafi zniweczyć kilka tygodni intensywnej pracy i poświęcenia. Tak się nie robi , to jest strzał poniżej pasa.
I jeśli się tak komuś wydaje że przez to zarobią więcej to są w wielkim błędzie.

I jeszcze jedno zdanie odpowiedzi. Eventy oczywiście można olać , ale zakładając że każdy kolejny daje coraz lepsze budynki to ich olewanie szybko się obróci przeciwko graczom. Dziś budynki wymienia się co kilka miesięcy , nie lat. Ja wymieniam sukcesywnie najsłabsze na nowsze. Kto tego nie robi przez jakiś czas pociągnie na rozwoju miasta ale tempo jakie narzuca IG we wprowadzaniu ulepszeń w takim samym postarza miasto które nie idzie do przodu.
Ten event nie absorbuje dużej ilości czasu więc pewnie dojadę do końca , ale bardzo prawdopodobne że następnego już nie będzie.