Event historyczny 2024 - dyskusje

koordi

Wicehrabia
Dziś budynki wymienia się co kilka miesięcy , nie lat. Ja wymieniam sukcesywnie najsłabsze na nowsze. Kto tego nie robi przez jakiś czas pociągnie na rozwoju miasta ale tempo jakie narzuca IG we wprowadzaniu ulepszeń w takim samym postarza miasto które nie idzie do przodu.
Ten event nie absorbuje dużej ilości czasu więc pewnie dojadę do końca , ale bardzo prawdopodobne że następnego już nie bębędzie.

Wydaje mi się, że właśnie takie podejście rodzi problemy. Dziwię się że ktoś mocno angażuje się w event po to żeby wymienić budynek dający 30% na budynek dający 35%

W skali eventu wymienisz takich ile? Będziesz 100% do ataku do przodu? Miodzio, ale rozwijanie pereł tutana da podobny bonus jak nie wiekszy w ciągu 3-4 tygodni (czas eventu)

Wszyscy chcą mieć zawsze najlepsze budynki i tu tkwi problem.
To co powtarzam od dawna - po cholere mieć więcej niż 2000/2000 statystyk?

Jak tylko oderwiecie się od takiego podejscia do gry to nagle się okaże że w mieście potrzeba kilkanaście budynków do walki, większość eventow się oleje, osady się oleje lub robi po najmniejszej linii oporu (bo fajne nowosci), gpc zajmie 30min dziennie, wg 2min, i z 5min na QI

Mniej niż 1h ;) a wtedy takie eventy jak ten - nieszablonowe, mocno losowe i trochę wymagające myślenia staną się frajdą dla oderwania się a nie po to, żeby złapać wszystkie pokemony i być w złotej lidze
 
Wydaje mi się, że właśnie takie podejście rodzi problemy. Dziwię się że ktoś mocno angażuje się w event po to żeby wymienić budynek dający 30% na budynek dający 35%

W skali eventu wymienisz takich ile? Będziesz 100% do ataku do przodu? Miodzio, ale rozwijanie pereł tutana da podobny bonus jak nie wiekszy w ciągu 3-4 tygodni (czas eventu)

Wszyscy chcą mieć zawsze najlepsze budynki i tu tkwi problem.
To co powtarzam od dawna - po cholere mieć więcej niż 2000/2000 statystyk?

Jak tylko oderwiecie się od takiego podejscia do gry to nagle się okaże że w mieście potrzeba kilkanaście budynków do walki, większość eventow się oleje, osady się oleje lub robi po najmniejszej linii oporu (bo fajne nowosci), gpc zajmie 30min dziennie, wg 2min, i z 5min na QI

Mniej niż 1h ;) a wtedy takie eventy jak ten - nieszablonowe, mocno losowe i trochę wymagające myślenia staną się frajdą dla oderwania się a nie po to, żeby złapać wszystkie pokemony i być w złotej lidze
No cóż. Masz prawo mieć swoje zdanie , ja się z nim nie zgadzam. Dla ciebie bonusy ( mówimy cały czas o budynkach) sprowadzają się do tych 2000/2000. No wiesz ja uważam że bonusów mamy pewnie z kilkanaście , jak chociażby budynki bez potrzeba posiadania drogi również uważam za bonusy. Kiedyś budynek eventowy dawał 10-12 prów teraz kilka razy więcej. No możesz takich budynków nie wstawiać. Dla uproszczenia nawet jak mamy budynek z 3 bonusami "wojennymi" to chyba lepiej zastąpić go budynkiem z 4 bonusami "wojennymi" . A jak jeszcze do tego daje towary , towary z poprzedniej epoki , itd No ale można ich nie chcieć , jak najbardziej.
Każdy gra jak uważa.
 

koordi

Wicehrabia
Pewnie, że tak, ale takie model gry sprawia, że nigdy nie będziesz zadowolony z tego co masz bo zawsze będzie coś lepszego.

Moje statsy w załączniku

Bonusy mam z pereł tytana, zeusa I budynków QI
Pozostałe budynki dają fragmenty produkcji specjalnej i coś tam do walki ale mi to zbędne

Na goc robię na luzie 80oporu
Wg5 bez problemu
QI szaleństwo ;)
Produkuje diaxow sporo

Nie twierdzę że to najlepszy styl
Po prostu nie muszę gonić za niczym
 

Załączniki

  • Screenshot_20240511_130958_Forge of Empires.jpg
    Screenshot_20240511_130958_Forge of Empires.jpg
    174,7 KB · Wyświetlenia: 37
  • Screenshot_20240511_131047_Forge of Empires.jpg
    Screenshot_20240511_131047_Forge of Empires.jpg
    113,3 KB · Wyświetlenia: 36
  • Screenshot_20240511_131127_Forge of Empires.jpg
    Screenshot_20240511_131127_Forge of Empires.jpg
    99,9 KB · Wyświetlenia: 36
Pewnie, że tak, ale takie model gry sprawia, że nigdy nie będziesz zadowolony z tego co masz bo zawsze będzie coś lepszego.

Moje statsy w załączniku

Bonusy mam z pereł tytana, zeusa I budynków QI
Pozostałe budynki dają fragmenty produkcji specjalnej i coś tam do walki ale mi to zbędne

Na goc robię na luzie 80oporu
Wg5 bez problemu
QI szaleństwo ;)
Produkuje diaxow sporo

Nie twierdzę że to najlepszy styl
Po prostu nie muszę gonić za niczym
Hmm mój model gry kompletnie nie wpływa na moje zadowolenie czy jego brak.
Jesteś wieloletnim graczem o bardzo rozwiniętym koncie dlaczego więc nie grasz na budynkach z przed np 10 lat? Czyżbyś był niekonsekwentny w swoim podejściu? Oczywiście nie. Do pewnego momentu robiłeś to o czym mówię. Mogłeś zatrzymać się na statystykach 1000/1000 i pozostać zadowolonym...i tłumaczyć dokładnie tak samo jak teraz.
ę Wspominasz tytana , czyżby jego perły nie wyparły innych budynków które były zanim pojawiła się ta epoka? Budynki osadowe po niedawnych zmianach nie wyparły innych budynków? Aaaa one były tak znaczące że łatwo było je "ogarnąć" . Zapominasz że nie każdy ma tytana , nie każdy ma wszystkie osady rozwinięte.... takie typowe, sorry, "zapomniał wół jak cielęciem był". Gdybym miał twój poziom zadowolenia wcale nie zmienił bym mojego podejścia do wymian budynków , bo traktuje je jak coś normalnego, ciągłego i nie ma nic wspólnego za pędem. Skoro eventy nie zajmują dużo czasu to jaki problem je robić? A skoro się je robi to kolejne budynki wpadają. Nie zawsze wchodzą do miasta , chyba że wypatrzę u siebie budynki słabsze. Proste. Nie wiem zatem za bardzo jak odnieść się do tego co napisałeś. Nie chce mi się zresztą , więc miłej gry. idę w póły :)
 

koordi

Wicehrabia
No trochę nie tak to opisałeś.
U mnie dużo zmieniło się 4-5 lat temu jak przestałem gonić właśnie za eventami, bo zobaczyłem że to nic nowego nie daje i właśnie wymaga takiego zaangażowania w eventy zawsze.

Moje miasto niewiele się zmieniało. Ostatnie zmiany (QI I osady) sprawiły że uważam to za jedyna sensowna rzecz za którą warto płacić. Pytanie czy drugi sezon płacić będzie sens, tego nie wiem.

1000/1000 to za mało niestety.
Tak, usuwam budynki, ale tylko dlatego, że właśnie trzymam się zasady żeby nie przekraczać pewnej wartości ataku. Bo to bez sensu. Nie wyznaje zasady wymiany na lepsze, bo po prostu jest event i trzeba się nameczyc.

Moja wypowiedź nie miała na celu stwierdzenia, że moje jest lepsze niż twoje. Po prostu duzo ludzi narzeka na te eventy, na wszystko, a nawet że to czasu za dużo zabiera. Pokazuje, że olewając pogoń za budynkami nie ma się presji.

A jak ktoś chce zawsze kiec najlepsze to i tak jest aktywny i nie narzeka że coś mu gra życie zabiera ;)
 
No trochę nie tak to opisałeś.
U mnie dużo zmieniło się 4-5 lat temu jak przestałem gonić właśnie za eventami, bo zobaczyłem że to nic nowego nie daje i właśnie wymaga takiego zaangażowania w eventy zawsze.

Moje miasto niewiele się zmieniało. Ostatnie zmiany (QI I osady) sprawiły że uważam to za jedyna sensowna rzecz za którą warto płacić. Pytanie czy drugi sezon płacić będzie sens, tego nie wiem.

1000/1000 to za mało niestety.
Tak, usuwam budynki, ale tylko dlatego, że właśnie trzymam się zasady żeby nie przekraczać pewnej wartości ataku. Bo to bez sensu. Nie wyznaje zasady wymiany na lepsze, bo po prostu jest event i trzeba się nameczyc.

Moja wypowiedź nie miała na celu stwierdzenia, że moje jest lepsze niż twoje. Po prostu duzo ludzi narzeka na te eventy, na wszystko, a nawet że to czasu za dużo zabiera. Pokazuje, że olewając pogoń za budynkami nie ma się presji.

A jak ktoś chce zawsze kiec najlepsze to i tak jest aktywny i nie narzeka że coś mu gra życie zabiera ;)
No rozbawiłeś mnie.:haha:
Po latach gry 4-5 lat temu postanowiłeś zmienić podejście.:haha::haha::haha:
Każdy jest na innym etapie gry. Jeden gra naście lat drugi 2. Jeden jest mocno rozwinięty , drugi nie tak bardzo. Jeden gra w mocnej gidii , drugi nie. Jeden płaci kasę na grę , drugi nie.
Masz jeszcze jakieś rady?
To że wielu narzeka na eventy że jest ich dużo i zabierają dużo czasu mnie kompletnie nie interesuje. Ja się z tym nie zgadzam. Mogę? W tej grze jest mnóstwo narzekaczy. Ja uważam że skoro one niekiedy zajmują 15 minut dziennie to o jakim przesycie i namęczeniu można tu mówić. I nie ma to nic wspólnego z pędem który próbujesz mi sugerować.
Ja ci powiem co zabiera dużo czasu z tym że nie tobie dlaczego ? Sam to napisałeś ...."bo QI jest warte by za nią płacić". :haha::haha::haha: Nie wierzysz ? To zagraj następny etap QI bez kasy. W uproszczeniu gdyby tak za wszystko w tej grze płacić to było by jeszcze szybciej :haha: Ja nie wytykam , nie zazdroszczę , stwierdzam fakt, ale pliiiis jeśli twoje rady podparte są kasą to są g warte. Ja nie potrzebuję płacić za granie żeby dobrze się bawić i wyciągać z gry jak najwięcej. Żeby było ciekawiej moje staty są około 4 x 2000 ( nowych rzeczy nie sprawdziłem jeszcze dokładnie. ). Nie mam też wszystkich pereł na 150 lvl. Zanim jednak postawisz w swoim mieście dziesiątki Kolosów to przypuszczam że na tak dużej przestrzeni zmieszczą się jakieś budynki eventowe. Nawet więc gdybym płacił jak ty to również nie zmieniło by mojego podejścia do eventów i wymieniania budynków.
No ale ty możesz grać jak chcesz. Więc chyba tyle w tym temacie.
 

koordi

Wicehrabia
No rozbawiłeś mnie.:haha:
Po latach gry 4-5 lat temu postanowiłeś zmienić podejście.:haha::haha::haha:
śmiech to zdrowie, proszę bardzo ;)

co w tym takiego dziwnego, że po 4-5 latach człowiek zmienia zdanie? szczególnie, że od ponad roku gra przechodzi dość mocne zmiany i praktycznie nie jest tą samą grą co wcześniej? :)

Masz jeszcze jakieś rady?
parę by się znalazło, ale chyba nie zrozumiałeś intencji ;)
czy ja komuś mówię, że źle gra? pokazuję, że bez tego pędu za % można zupełnie inaczej grać i bardziej na luzie

tak, ja też wymieniam budynki, ale wciąż się trzymam zasady, że potrzebuję max 2000% (a mam nawet dużo mniej, bo w sumie i około 1500 wystarczy)

jeżeli ktoś rezygnuje z gry, bo trzeba płacić, bo eventówki za silne, że gra pochłania za wiele czasu lub inne powody, to po prostu wisi w tym stanie, pędzie za % zamiast poszukać innych przyjemności z gry

QI jest pierwszą rzeczą, którą opłaciłem w tej grze od około 3 lat - nie musisz mi mówić jak się gra bez płacenia :)
a zapłaciłem za QI bo ta opłata była 1 raz na 3 miesiące, co jest dużo bardziej opłacalne niż płacenie za eventy
100zł na 3 lata - ot ze mnie straszny typ, co płaci za grę :) majątek straciłem, ogromny - od tej pory możesz nazywać mnie szejkiem, który w grę ładuje miliony

tak, twierdzę, że za grę można płacić, ale to jest kwestia indywidualna
czy coś przyśpiesza? bardzo, ale tylko na początkowym etapie
czy zapłacenie za przepustkę w jakimś 1 evencie i bycie w złotej lidze daje ogromnego kopa i przewagę nad innymi?
kopa może daje, jeżeli się w mieście niewiele ma, trudno, będzie więcej ludzi, którzy mają jakieś sensowne statystyki
czy to da jakąś przewagę nad innymi? tylko nad początkującymi, bo zaawansowani grają od lat i wiedzą, że wszystko jest kwestią czasu

im ktoś dłużej gra tym mniej potrzebuje płacenia, bo ma masę pr odłożonych, dużo budynków w inwentarzu i może sobie zarządzać dowolnie

a dzięki produkcji diaxów, mogę bawić się w eventach, w QI i wszędzie gdzie chcę, wydając 10k diaxów na event, bez płacenia
w inwentarzu trzymam budynki, które mogłyby mi podnieść statystyki o kilka tysięcy - ale po prostu nie widzę po co :)


argument płacenia można zatem wsadzić sobie między szprychy

argument, że coś zajmuje dużo czasu moim zdaniem też, no chyba, że dla kogoś 1h dziennie grania to za długo
mi się urodził właśnie bobas, tak, jest ciężej z czasem, nie mam już tak regularnych wejść do gry co wcześniej, nie udzielam się w gildii (odszedłem, założyłem własną, tylko na własne potrzeby) i jakiś czas gram w trybie minimum - ale no nie ma takiej sytuacji, żeby uznać, że trzeba rezygnować z gry...
po prostu nie wszystko robię na raz

argument, że eventówki są za silne też był posłał do diabłów, bo zgodnie z zapowiedzią, mają wzmocnić perły, a druga sprawa, skoro nie trzeba cisnać każdy event na maxa
w zasadzie jak ma się dobrze poukładane miasto to event i tak sam się robi, a dzienne zadanie zajmuje mniej niż minutę

po prostu marud jest od groma i nie widzą, że wystarczy lekko przytemperować ego i nie cisnąć by posiadać jak najwięcej %

mnie w grze nie kręci być top1 czy najlepsze %
nie da się tak grać, bo to coś dla nielicznych ludzi, co poświęcają grze o wiele więcej czasu
chcą tak grać, ok - tylko niech potem nie marudzą

dla mnie w grze liczą się fajne, nieszablonowe, nieautomatyczne rozwiązania
dlatego zarówno QI jak i nowy event oceniam (pod względem technicznym i potrzeby myślenia) za dobry

ps. dlaczego QI to jedyna opłacalna rzecz za co warto płacić? bo to źródło rozszerzeń terenu, a jak masz limit, to bez medali kwantowych nie zdobędziesz więcej
 
śmiech to zdrowie, proszę bardzo ;)

co w tym takiego dziwnego, że po 4-5 latach człowiek zmienia zdanie? szczególnie, że od ponad roku gra przechodzi dość mocne zmiany i praktycznie nie jest tą samą grą co wcześniej? :)


parę by się znalazło, ale chyba nie zrozumiałeś intencji ;)
czy ja komuś mówię, że źle gra? pokazuję, że bez tego pędu za % można zupełnie inaczej grać i bardziej na luzie

tak, ja też wymieniam budynki, ale wciąż się trzymam zasady, że potrzebuję max 2000% (a mam nawet dużo mniej, bo w sumie i około 1500 wystarczy)

jeżeli ktoś rezygnuje z gry, bo trzeba płacić, bo eventówki za silne, że gra pochłania za wiele czasu lub inne powody, to po prostu wisi w tym stanie, pędzie za % zamiast poszukać innych przyjemności z gry

QI jest pierwszą rzeczą, którą opłaciłem w tej grze od około 3 lat - nie musisz mi mówić jak się gra bez płacenia :)
a zapłaciłem za QI bo ta opłata była 1 raz na 3 miesiące, co jest dużo bardziej opłacalne niż płacenie za eventy
100zł na 3 lata - ot ze mnie straszny typ, co płaci za grę :) majątek straciłem, ogromny - od tej pory możesz nazywać mnie szejkiem, który w grę ładuje miliony

tak, twierdzę, że za grę można płacić, ale to jest kwestia indywidualna
czy coś przyśpiesza? bardzo, ale tylko na początkowym etapie
czy zapłacenie za przepustkę w jakimś 1 evencie i bycie w złotej lidze daje ogromnego kopa i przewagę nad innymi?
kopa może daje, jeżeli się w mieście niewiele ma, trudno, będzie więcej ludzi, którzy mają jakieś sensowne statystyki
czy to da jakąś przewagę nad innymi? tylko nad początkującymi, bo zaawansowani grają od lat i wiedzą, że wszystko jest kwestią czasu

im ktoś dłużej gra tym mniej potrzebuje płacenia, bo ma masę pr odłożonych, dużo budynków w inwentarzu i może sobie zarządzać dowolnie

a dzięki produkcji diaxów, mogę bawić się w eventach, w QI i wszędzie gdzie chcę, wydając 10k diaxów na event, bez płacenia
w inwentarzu trzymam budynki, które mogłyby mi podnieść statystyki o kilka tysięcy - ale po prostu nie widzę po co :)


argument płacenia można zatem wsadzić sobie między szprychy

argument, że coś zajmuje dużo czasu moim zdaniem też, no chyba, że dla kogoś 1h dziennie grania to za długo
mi się urodził właśnie bobas, tak, jest ciężej z czasem, nie mam już tak regularnych wejść do gry co wcześniej, nie udzielam się w gildii (odszedłem, założyłem własną, tylko na własne potrzeby) i jakiś czas gram w trybie minimum - ale no nie ma takiej sytuacji, żeby uznać, że trzeba rezygnować z gry...
po prostu nie wszystko robię na raz

argument, że eventówki są za silne też był posłał do diabłów, bo zgodnie z zapowiedzią, mają wzmocnić perły, a druga sprawa, skoro nie trzeba cisnać każdy event na maxa
w zasadzie jak ma się dobrze poukładane miasto to event i tak sam się robi, a dzienne zadanie zajmuje mniej niż minutę

po prostu marud jest od groma i nie widzą, że wystarczy lekko przytemperować ego i nie cisnąć by posiadać jak najwięcej %

mnie w grze nie kręci być top1 czy najlepsze %
nie da się tak grać, bo to coś dla nielicznych ludzi, co poświęcają grze o wiele więcej czasu
chcą tak grać, ok - tylko niech potem nie marudzą

dla mnie w grze liczą się fajne, nieszablonowe, nieautomatyczne rozwiązania
dlatego zarówno QI jak i nowy event oceniam (pod względem technicznym i potrzeby myślenia) za dobry

ps. dlaczego QI to jedyna opłacalna rzecz za co warto płacić? bo to źródło rozszerzeń terenu, a jak masz limit, to bez medali kwantowych nie zdobędziesz więcej
O matko....
Ogrom słów , jakiegoś odnoszenia się do wyrwanych z kontekstu kawałków....
A wszystko zaczęło się od tego że zakwestionowałeś proponowaną przezemnie potrzebę wymiany budynków posiłkując się "tysiącem" argumentów.
Ja już nawet nie wiem do czego mam się odnosić bo generalnie , co piszę w każdym poście, graj sobie jak uważasz.
Nie , nie spodziewałem się że jesteś aż tak głupi żeby wszystko w grze kupować , ale sam użyłeś nie prawdziwego argumentu że
QI robi się szybko " 5minut dziennie" argumentując tym że nie potrzeba robić eventów by zdobywać kolejne budynki , by je wymieniać, bo po co poświęcać 15min dziennie , jak można 5. Oczywiście używam w tym co piszę pewnych skrótów myślowych licząc na to że łapiesz o co chodzi. Choć zastanawiam się, po kija "kupujesz" QI skoro nie interesuje cię ( podobno) zwiększanie statystyk powyżej wspomnianych 2000/2000. :haha:
Więc..
Twoje porady mnie nie przekonały , zamierzam robić swoje, czy ktoś się z tym zgadza czy nie. Ty nie musisz robić to co ja. I tyle.
I oczywiście nie chodzi o to że mojsza jest najmojsza. Tak jak napisałem różnic jest tak wiele i z nich wynika to że każdy może robić coś innego. I nie potrzeba rozkminiać na drobne każdego szczegółu bo to nie ma sensu.
W tym evencie nawet nie wiem za bardzo co jest do zdobycia bo nie chce mi się codziennie dokopywać do nagród. Karcianki lubię , są proste , choć wymagają pewnej uwagi i mają pewne "ukryte zamieszanie" , które może wpływać na końcowe wyniki. To czyni je jeszcze bardzie ciekawymi. Gdzie skończę to się okaże. A co będzie dalej też się okaże. Tak tytułem powrotu do tematu wątku.
 

Grzechu Junior

Książę krwi królewskiej
Wydaje mi się, że właśnie takie podejście rodzi problemy. Dziwię się że ktoś mocno angażuje się w event po to żeby wymienić budynek dający 30% na budynek dający 35%
to jest esencja tej gry XD
To co powtarzam od dawna - po cholere mieć więcej niż 2000/2000 statystyk?
by robic nie 80 a 150 oporu? na wyscigach to ma znaczenie
Na goc robię na luzie 80oporu
szał xd
 

koordi

Wicehrabia
O matko....
Ogrom słów , jakiegoś odnoszenia się do wyrwanych z kontekstu kawałków....
A wszystko zaczęło się od tego że zakwestionowałeś proponowaną przezemnie potrzebę wymiany budynków
W sumie to nie chodziło o zakwestionowanie tylko wskazanie, że gra sama w sobie nie wymaga żebyś posiadał więcej niż podałem. Wszystko ponad to jest po prostu dokręcaniem, wymaksowaniem i z tym wiążą się potem problemy i złości na mechanikę czy płatności.

Na tym bazują mikropłatności. Udawanie, że jest inaczej to porażka.

Po prostu dziwię się, że ludzie w ogóle w tej grze marudzą na takie tematy.

Oby wróciło GVG, ale jako opcja rywalizacji bez nagród.

to jest esencja tej gry XD

by robic nie 80 a 150 oporu? na wyscigach to ma znaczenie

szał xd
Grzechu już mówiłem Ci nie raz, wysokie opory to tylko w czołówce świata. Opór sukcesywnie rośnie bo co raz więcej graczy ma wysokie statystyki. Nie mam zamiaru traktować 1% serwera jako wyznacznik gry ;)
Może w 2-3 gildiach wszyscy walą 150 oporu dziennie. Reszta robi dużo mniej.
To że kilkadziesiąt graczy robi tysiace ataków dziennie to nie oznacza normę. Rozumiem, że dla ciebie ta gra na tym się opiera i już nie raz to poruszano ;) dla innych GPC to środek do celu a nie cel sam w sobie.
 
W sumie to nie chodziło o zakwestionowanie tylko wskazanie, że gra sama w sobie nie wymaga żebyś posiadał więcej niż podałem. Wszystko ponad to jest po prostu dokręcaniem, wymaksowaniem i z tym wiążą się potem problemy i złości na mechanikę czy płatności.

Na tym bazują mikropłatności. Udawanie, że jest inaczej to porażka.

Po prostu dziwię się, że ludzie w ogóle w tej grze marudzą na takie tematy.

Oby wróciło GVG, ale jako opcja rywalizacji bez nagród.


Grzechu już mówiłem Ci nie raz, wysokie opory to tylko w czołówce świata. Opór sukcesywnie rośnie bo co raz więcej graczy ma wysokie statystyki. Nie mam zamiaru traktować 1% serwera jako wyznacznik gry ;)
Może w 2-3 gildiach wszyscy walą 150 oporu dziennie. Reszta robi dużo mniej.
To że kilkadziesiąt graczy robi tysiace ataków dziennie to nie oznacza normę. Rozumiem, że dla ciebie ta gra na tym się opiera i już nie raz to poruszano ;) dla innych GPC to środek do celu a nie cel sam w sobie.
Piszesz do mnie jakieś wypracowania sugerując mi niestworzone rzeczy. A gdy przytoczę początek rozmowy "zjeżdżasz" z tematu. Teraz znowu przypisujesz mi rzeczy wyssane ze swoich fantazji. Ja piszę że event ( czytaj mechanika) mi się podoba , a ty z uporem maniaka swoje. Wspomniałem o kasie w odpowiedzi na nieprawdziwy twój argument , a ty złapany na drobnym kłamstewku ,przerabiasz to że mi się płatności nie podobają :haha:
Już nie chciałem odpisywać Grzechowi że wymiana nie polega wcale na wymianie budynku 30% na 35% jak pisałeś, a on na to odpisał, bo to oznaczało by wymianę budynku z poprzedniego eventu na nowy. A prawda jest taka że w mieście mamy budynki z kilkunastu eventów do tyłu i mi chodziło o wymianę nowego za najstarszy gdzie różnica w bonusach jest dużo większa niż wspomniane przez ciebie 5 % ( na jednym budynku)
Piszesz że 2000/2000 jest twoim zdaniem wystarczająca .....No pewnie, zrobisz 80 oporu i ci wystarczy. Inny zrobi 50 oporu i mu wystarczy a inny zrobi 150 i mu wystarczy. Każdy ma taki poziom jaki chce i twój dla kogoś innego nie musi być tym najwłaściwszym. Zresztą gdybyś chociaż był konsekwentny w swoich "zeznaniach" bo przecież QI za które płacisz , nie musisz nawet przyznawać, robisz to właśnie po to że twoje 2000/2000 wzrosło. Więc może już dość tego fantazjowania :haha::haha::haha:
Dobra , bez względu co tam znowu wysmarujesz , już nie będę " bił" się z twoimi fantazjami.
Idę oglądać hokej
 
Ostatnia edycja:

koordi

Wicehrabia
Czepiaj się dalej słówek, bo to ważniejsze niż kontekst ;) a najlepsze jest to, że nigdzie nie napisałem, że to tobie coś się nie podoba. Za bardzo wszystko bierzesz do siebie i zamiast poczytać że zrozumieniem to myślisz, że ktoś atakuje twoje wypowiedzi. No tak nie jest.

Cóż, czytanie ze zrozumieniem

Nie wiem o jakim klamstewku piszesz. U mnie nic się nie zmieniło.
 
Ostatnia edycja:

krzysztof495

Szlachcic zagrodowy
Avent Historyczny jak można wykonać zadanie dodatkowe w Rywal jak nie ma się odpowiedniego budynku jak Handlarza Antyków .nie ten poziom gry a wymaga się czegoś nie możliwego ktoś tego nie przemyslił . Chore
 

Agatonka59

Książę krwi królewskiej
Avent Historyczny jak można wykonać zadanie dodatkowe w Rywal jak nie ma się odpowiedniego budynku jak Handlarza Antyków .nie ten poziom gry a wymaga się czegoś nie możliwego ktoś tego nie przemyslił . Chore
1. Jak zauważył wcześniej @Urielek, główna nagroda nie zapiera tchu.
2. Rywal wyraźnie nie jest adresowany do początkujących graczy. Nie do osiągnięcia jest przejście kompletu WG od ręki, a ilość towarów na negocjacje też jest ograniczona.
3. Jeśli dobrze pamiętam, to przejście z brązu do rozkwitu zostało ułatwione i wymaga mniej czasu niż poprzednio.
Wnioski?
 

deliryk

Wicehrabia
"test" zakonczono, bo teraz awansować z niższych epok to kwestia dni
z żelaza do przeszłości bez zapasów pr przeszedlem chyba w 4 dni
przy produkcji około 300pr + GPC i nagrody z eventów
 
Do góry