Mam mieszane uczucia...
Z jednej strony niby coś nowego, a jednak wszystko już gdzieś widziałem...
1) Drzewko technologii nie powala na kolana, ale tutaj ciężko oczekiwać cudów - nieco rzuca się w oczy że dalsze technologie nie wprowadzają zbyt wiele nowości, a jedynie służą rozbudowie istniejących budynków. W zasadzie trzyma się to obranemu kanonowi fantasy ale jakiś tam niedosyt czuję
2) Ustawianie budynków jak w innych grach, choć istotna różnica w stosunku do FoE to darmowe przestawianie struktur w obrębie osady. Graficznie jest ładnie i póki co nie zamula sprzętu (choć w początkowych epokach FoE też nie obciążało
).
3) Walka na chwilę obecną jest monotonna - odblokowałem dopiero 2 typy wojaków więc szału nie ma. Pozytywnie zaskoczyło całkiem sensowne uciekanie wrogich strzelców i wykorzystywanie przeszkód terenowych do zasypywania mojej piechoty strzałami, ale póki co system nie powala na kolana.
4) Mapa i "sąsiedztwa" są ciekawe tzn. żeby dotrzeć do jakiegoś sąsiada trzeba wynegocjować/wywalczyć sektor neutralny bo w innym wypadku widzimy go na mapie ALE nie możemy nic zrobić.
To takie pierwsze wrażenia, ale póki co nie zwala na kolana. "Urocze" jest natomiast to, że można już kupować diamenty