Odpadlo
Baronet
Siema, nie wiem czy był temat ale napisze co mnie boli:
..otóż procenty ataku i negocjacje, zacznijmy od negocjacji
-zrobiłem ten dziadowski kosmiczny transporter co daje te niby nagrody za negocjacje.... no i fajnie ale żeby chociaż te negocjacje byly wmiare uproszczone przynajmniej te pierwsze kiedy opor jest doslownie "0" ale nie ,,,, musi byc tak ze masz 4 surowec do wyboru i nigdy nie trafiasz kombinacji bo po co.. system mega utrudnia, bo zeby zrobic 7 nego (tyle wymaga transporter na moj poziom perly) to musze ze 20 razy podejsc przynajmniej i tracic i tracic i tracic surowce.... w wyprawach gildyjnych pierwsze pola sa latwe i tak mogloby wygladac nego w polach z niskim oporem
-przelicznik procentowy ataku , opor rosnie ok, atakujesz pole, obrona ma 200 albo 300% ataku ja powiedzmy ze mam np 1000% i moje wojaki gina w pierwszej fali.... podstawione pod konkretne jednostki i wszyscy gina... czym robie wiekszy atak tym coraz gorzej to idzie.... zamiast isc lepiej.... nie wiem jak system podlicza i losowo rzuca atakiem, ale chyba jednak przesada troche?? na mapie kampani mialem przypadek gdzie przeciwnik mial 130% ataku z 2 epok wstecz mial 4 jendostki i 4 jendostki z przyszlej i przegralem w 1 fali a oni byli bez strat ... jak to jest mozlwie przy 8 x wiekszym ataku ?????
Pozdrawiam, zażenowany gracz
..otóż procenty ataku i negocjacje, zacznijmy od negocjacji
-zrobiłem ten dziadowski kosmiczny transporter co daje te niby nagrody za negocjacje.... no i fajnie ale żeby chociaż te negocjacje byly wmiare uproszczone przynajmniej te pierwsze kiedy opor jest doslownie "0" ale nie ,,,, musi byc tak ze masz 4 surowec do wyboru i nigdy nie trafiasz kombinacji bo po co.. system mega utrudnia, bo zeby zrobic 7 nego (tyle wymaga transporter na moj poziom perly) to musze ze 20 razy podejsc przynajmniej i tracic i tracic i tracic surowce.... w wyprawach gildyjnych pierwsze pola sa latwe i tak mogloby wygladac nego w polach z niskim oporem
-przelicznik procentowy ataku , opor rosnie ok, atakujesz pole, obrona ma 200 albo 300% ataku ja powiedzmy ze mam np 1000% i moje wojaki gina w pierwszej fali.... podstawione pod konkretne jednostki i wszyscy gina... czym robie wiekszy atak tym coraz gorzej to idzie.... zamiast isc lepiej.... nie wiem jak system podlicza i losowo rzuca atakiem, ale chyba jednak przesada troche?? na mapie kampani mialem przypadek gdzie przeciwnik mial 130% ataku z 2 epok wstecz mial 4 jendostki i 4 jendostki z przyszlej i przegralem w 1 fali a oni byli bez strat ... jak to jest mozlwie przy 8 x wiekszym ataku ?????
Pozdrawiam, zażenowany gracz