Mój talent był taki że kilka lat temu chciałem zagrać w grę wojskową, strategiczną, gdzie będę budował miasto i ulepszał wojsko ...
Wyszło tak że otrzymałem grę, która mnie KATUJE eventami coraz to bardziej czasochłonnymi i na dodatek w których musze główkować! Tak nie miało być i tak nie było na początku. Teraz to się robi konkurent dla portalu gry.pl. To prawda że lubię sobie czasem (z bardzo mocnym naciskiem na słowo "czasem") pograć w gry logiczne (np. jak jadę 6h w pociągu kilka razy w roku) czy jak mam dosyć innych gier. Ale to zdarza się czasem, a tu KATUJĄ mnie logicznymi układankami minimum raz dziennie przez kolejne 3 tygodnie - stanowczo za dużo.
Ale dosyć dąsów. Chciałem się podzielić z wami moim szczęściem: Właśnie otrzymałem
ogromną 5-dniową premię. Będzie to całe 15% premii do ataku mojego kozackiego wojska. Naprawdę. Dostałem to. Całe
15%. Moje szczęście osiągnęło szczyty. Tak szczęśliwy nie byłem od narodzenia 49 wiosen temu. To tyle mojego szczęście. Cieszcie się ze mną.
PS. Buteleczki premii ataku czy obrony wojska 10% bardzo ładnie wyglądają u handlarza. Do tego stopnia że w pierwszej kolejności tam trafiają, ale ta
ogromna premia. Hmmm. Czy nie znajdzie się dla mnie etat w Inno. Znam jeszcze zwrot: gigantyczna premia. Można będzie ją nadać dla buteleczki 16%. !5 robi przecież różnicę.
Koniec.
Podsumowując: dno i wodorosty