A ja Cię zaskoczę
Słyszałem kiedyś w radiu, że delfiny są tak samo inteligentne jak ludzie, może i bardziej. Mają bardzo rozwiniętą mowę, nawet tworzą zdania ze składnią. A nie królują nad ziemią jak ludzie dlatego, że żyją w środowisku wodnym.
A wieloryby/walenie które łączą się w pary na wiele lat rozmawiają ze sobą, potrafią umrzeć z tęsknoty za partnerem.
Ryby w ogóle są bardzo ciekawe, stanową zapewne 80% zwierząt na ziemi a my tak mało o nich wiemy, oceany dalej są nie zbadane... Co do porozumiewania się zwierzęta to robią i uczą się, dajmy na to Afrykę, kiedy to 50 gatunków spotyka się przy wodopoju i żaden nie ma problemu, lew pije z hieną obok bawołu tak się zdarza (tylko krokodyle sa wredne bo sa u siebie
)
A propo przecież któryś to program przyrodniczy nakręcił serial o Surykatkach żyjących w stadzie to chyba miało parę sezonów nawet, były perypetie całej rodziny surykatek
Dodam że komunikowanie się zwierząt jest ogromne! Kto ma psa i z nim przebywa potrafi odgadnąć co mu jest i co chce, nawet koty mają zdolność "rozmowy" z człowiekiem, tylko są zbyt królewskie żeby sie zniżać do naszego poziomu
Tym wszystkim którzy twierdzą że zwierzęta są mniej rozwinięte niż my przypominam że:
Mamy te same potrzeby fizjologiczne i zaspokajamy je tak samo, mamy zbliżone budowy ciała i przystosowujemy się do warunków geograficznych jak i zagrożeń, lubimy wygody jak coś jest proste jest najlepsze. Dodała bym wręcz że zwierzęta sa mądrzejsze od nas ^^ ledwo słoneczko wyjdzie to się wygrzewają bo to zdrowo, my wolimy witaminkę doustnie zażyć, mają albo zabawę albo poszukiwanie pożywienia, my żeby znaleźć pożywienie musimy się natyrać tracąc całą zabawę w życiu i nadal nam mało, zamiast leżeć na słońcu my biegamy w kółko twierdząc że jesteśmy lepsi ^^
A propo twierdzenie że nie jest się zwierzęciem wzięło się oczywiście z pojęcia duszy