Obrona Miasta

  • Rozpoczynający wątek DeletedUser426
  • Data rozpoczęcia

Co sądzisz ?


  • W sumie głosujących
    41

DeletedUser426

Guest
Wiele osób narzeka że nie może samemu bronić atakowanego miasta nawet wtedy gdy jest akurat online. A jak wiadomo SI sterowania jednostkami nie jest na wysokim poziomie tak ze silniejszą armie mozna prawie bez wiekszy przeszkód pokonać słabszymi jednostkami , wystarczy dobra taktyka i rozstawienie jednostek.
Podsumowując , na chwile obecna atakujący ma znacznie łatwiejszą sytuacje i prawie bez przeszkód może złupić kazde miasto. A co gdyby troche utrudnić atak i sprawić aby atak na miasto było prawdziwym wyzwaniem.
Teraz jedyną przeszkodą w dotarciu do miasta jest "walke na polach" co jest troche smieszne.
Miasta od wieków były chronione murami , fosami czy nawet wysokimi kolczastymi krzakami.
Obrona miasta powinna być wzmocniona przez wykorzystanie umocnień.
Również mamy tutaj rózne typy jednostek które mają tylko jedno wykorzystanie "idź przed siebie i walcz" co prawie uniemozliwia taktyczne rozstawienie bo każdy oddział mozna zwyczajnie ominąc i zaatakowac jednostke stojącą za nim. mamy 5 rodzajów jednostek lekkie , ciezkie , dystansowe , szybkie i obleżnicze. Kazda powinna mieć odpowiednie zastosowanie.

Tu dochodze do głownego celu wypowiedzi.
Moim pomysłem jest podzielenie ataku na miasto na 3 etapy :

- W pierwszym należy uniszkodliwić straż bramy (jednostkie lekkie i szybkie stanowiące przednią straż i dystansowe obsadzone na murach) i zniszczyć samą bramę (nabranie znaczenia broni obleżniczej)

- w kolejnym etapie musimy pokonać cieżkozbrojną falange(mały zasięg ruchu , idealne do zatrzymania przeciwnika w miejscu) , oddział staje naprzeciw nas bezpośrednio po przełamaniu bramy, który będzie chciał uniemozliwić nam wejście do miasta.

- ostatni etap stanowiłoby pokonanie straży miejskiej złozonej z lekkich jednostek.
 

DeletedUser625

Guest
Odp: Obrona Miasta

Hmm dobrze myślisz, ale ja bym po prostu zrobił to tak jakby było w Heroesie 3 bowiem walka w tej grze jest do niego łudząco podobna. To czemu by nie stała się całkiem? Po prostu niech będzie mur do którego zniszczenia potrzebne są bronie oblężnicze, a jednostki niechaj stoją pod murem i czekają aż mur zostanie rozwalony. Przy okazji łucznicy mogą strzelać poza mury z karą za odległość i przeszkody. No, ale odmiennie do pierwowzoru ja bym to zrobił tak, żeby było więcej jednostek na polu bitwy. Bo 8 na 8? Kto tak walczył. To śmieszne. Takie jest moje zdanie. Dodatkowo fajnie by było jakby każda jakaś jednostka miała jakąś specjalną umiejętność. Zmiana dźwięków ataku różnych jednostek też byłaby mile widziana. Bowiem procarz, łucznik i inni tego typu mają taki sam odgłos. Obrona włócznika, żołnierza, najemnika jest identyczna. To samo tyczy się wojownika, legionisty, opancerzonej piechoty itd. Kolejnym fajnym atutem mogłoby być rozkaz obrony i czekania. Bo na razie jednostka tylko pomija swoją turę jak na nią kliknąć i nic z tego nie ma, ani bonusu obronnego, ani odczekania na późniejszy atak. W początkowej fazie byłbym za tym aby chociaż można było pomijać turę jednostki kliknięciem spacji, bo jak na razie czasem łucznikami walczę samymi to klikanie i najeżdżanie ciągłe na nich jak mają przeczekać dwie tury jest trochę męczące wraz z którąś walką, a tak po prostu bym klikał spację.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser388

Guest
Odp: Obrona Miasta

Bardzo dobry pomysł, na pewno będzie dobry.

Tylko pozostaje kwestia muru obronnego - czy się go wprowadzi jako budynek, czy będzie dostępny od razu? Tego nie wiem. :)

Ale na pewno pomysł dobry - tylko należałoby ustawić odpowiednio obronę miasta (jednostki lekko i ciężkozbrojne), a łuczników i inne jednostki dystansowe lepiej usadowić na murze (bo jeśli masz dużo jednostek dystansowych, to jak je umieścisz?). Wtedy gra będzie trudniejsza (wróg ma możliwość zabić twoich Łuczników). :)
 

DeletedUser426

Guest
Odp: Obrona Miasta

To nie Heroes 3 i nigdy nim nie bedzie ;)
Co prawda mur to stały element każdej gry ale nic nowego nie da sie wymyslic. tylko w wypadku wybudowania muru byłby problem z powiekszaniem terenu pod zabudowe. Chyba że mur automtycznie okrążałby dostepne tereny do budowy. A właściwie nie musi byc nawet widoczny w podgladzie miasta.
Tylko na polu bitwy mielibysmy widok na brame , dwie wierzyczki i urywek muru znikający za krawędzia ekranu.
 

DeletedUser

Guest
Powinno być tak że mur się bada w badaniach i im lepszy mur tym więcej trzeba ciosów aby go zniszczyć.
ja bym to zrobił tak, żeby było więcej jednostek na polu bitwy. Bo 8 na 8? Kto tak walczył. To śmieszne. Takie jest moje zdanie. Dodatkowo fajnie by było jakby każda jakaś jednostka miała jakąś specjalną umiejętność.
Zgadzam się z tym.
 

DeletedUser426

Guest
Wspominałem o specjalizacji jednostek. Obecnie kazda tylko ma iśc do przodu i atakowac.
Cechy i statystyki powinny byc troche rozwinięte. A zwiększenie ilości wojsk oraz z wprowadzeniem mojego pomysłu o obronie miasta troche zmieniło by nastawienie z ekonomi na bardziej kierunek militarny.
Ale wtedy mozna bedzie odczuc prawdziwy duch cywilizacji ;)
 

DeletedUser5

Guest
Obrona własnego miasta będzie skuteczna, jeśli przeznaczymy do niej jakieś jednostki - wtedy dodatkowy mur za bardzo by wzmocnił obronę miasta, stałoby się ono nie do pokonania. Oczywiście mówimy tu o jednostkach tej samej epoki. Proszę pamiętać o tym, że brak armii broniącej to tylko i wyłącznie wina właściciela miasta, a mur + 2 włóczników z (można to tak nazwać) pospolitego ruszenia nie może i tak wygrać obrony miasta. Owszem, mur to fajny pomysł, ale rozpatrywać go należy na zasadzie: 8 jednostek epoki A w ataku vs 8 jednostek epoki A w obronie + mur.

Guanabana: Jak w Heroes tu nie będzie, choćby z tego powodu, że to inna gra i autorzy dążą do tego, żeby było właśnie inaczej a nie tak samo jak w tej czy tamtej grze. Z założenia gra jest nastawiona na realizm i fakty historyczne (o ile to możliwe), a więc odpowiednie epoki i odpowiednie budynki i wojska w nich. Dlatego w FoE nie będzie magii i innych futurystycznych elementów - więc już tu nie ma co FoE porównywać do Heroes, gdzie magia odgrywa dużą rolę.


Ruch jednostek podczas walki, specjalizacje i bonusy najlepiej opracować w oddzielnym temacie - dziękuję.
 

DeletedUser426

Guest
Bot który steruje obrona naszego miasta jest nieskuteczny. Taka samą , albo i delikatnie słabsza armia mozna spokojnie wygrac jesli zastosujemy odpowiednią taktyke.

marrszoo w obronie te 8 jednostek było by podzielone na 3 etapy jak wspomniałem. Dlatego i atakujący i broniący musiałby miec mieszany skład armii.
Przykładowo , bramy powiedzmy pilnuje tylko 2 łuczników , stoją na murze dlatego moga byc zabite tylko przez jednostki dystansowe.
Atakujący zabił łuczników i przy pomocy katapulty czy szturmem piechoty przełamał brame.

Wchodzi do środka ale do miasto prowadzi dłuższy wąski tunel , w którym ustawione są jednostki opancerzone czy ciezka piechota. Uniemożliwiając wejście do miasta i wieksze manewrowanie więc atakujący musi atakowac frontalnie. A wspomniana ciezka piechota ze względu na gruby pancerz czy wieksze tarcze jest praktycznie nie wrażliwa na strzały dlatego atakujący nie może polegac jedynie na łukach i musi atakowac piechotą czy jednostkami konnymi.

Agresor przebija się również przez to i ostatecznie miasto bronią jednostki wewnętrzne które przysłowiowo pilnują porzadku , powiedzmy 2 rycerzy na koniach, którzy stanowią ostatnią linie obrony.

Walka była by zrównowazona dlatego ze agresor korzysta w kazdym etapie z pełnych 8 jednostek (oczywiscie zalezy ile wysle i ile przezyje do nastepnego etapu) a broniący tylko z 2 czy 4 na runde.
Ale broniący w 1 rundzie moze zostac pokonany jednostkami dystansowymi (obleznicze lub łucznicy)

w 2 agresor musi walczyc frontalnie atakując cieżką piechote (jednostkami lekkimi , ciezkimi czy szybkimi , katapulta nie wjedzie przez brame a łucznik nie stanowi wiekszego zagrozenia dla jednostek ciezkich)

a 3 runda to wejście do miasta gdzie czekają rycerze na koniach czy włocznicy.

Jesli chodzi o realizm to moim skromnym zdaniem ten pomysł duzo wniesie do realnie odwzorowanej obrony miasta.

A twoje ostatnie zdanie dało mi natchnienie do nowego pomysłu odnosnie specjalnizacji jednostek i taktyki walki, który w najbliższym czasie postaram sie udostępnic.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser1724

Guest
To może i ja coś dodam od siebie bo jako mur typowy do rozwalenia jest beznadziejnym rozwiązaniem :) Lepiej spisałby się jako premia do obrony, a tym samym jako wsparcie naszych jednostek bo jak już wspomniane było iż BOT sterujący naszą armią jest do bani w stosunku to gracza, który myśli co robi i zrobi to tak by przełamać obronę, a BOT co hmmm zrobi tak jak ma zakodowane i tyle.......

Moim zdaniem powinna po prostu być dodana premia obronna w stopniu takim by chociaż zrównoważyć siły BOTA względem gracza :)
 

DeletedUser426

Guest
W pomysle nie ma słowa o rozwalaniu muru.
Mur jako premia do obrony to oczywiście zajezdza Grepolis i Plemionami i to jest dopiero beznadziejny pomysł.
 

DeletedUser

Guest
No i to jest jakas myśl. Majac 8 jednostek bysmy nie rozwalili muru, który jest obsadzony przez wojsko obrońcy a mur mógl by dawac bonus do obrony i tym zwiekszył by szanse, bez przesady oczywiście, jednak te od 5%- poziom 1 do 20% na poziomie 4 mógł by dawać. Niestetysz nie czuje jeszcze jak by to mialo wyglądac w kolejnych epokach.

Ciezka sprawa. Moze w każdej kolejnej od 0 lub redukcja do 5% i znów mozliwosc rozwoju do 20% i tak w każdej epoce, zeby napastnik miał szanse i obrońca motywacje do rozbudowy.

Może taka obrona miała by ses.

Hej :)
 

DeletedUser426

Guest
Nie , żadnego bonusu do obrony ani poziomu muru. Mur jedynie jako fortyfikacja uniemozliwiajaca wejście do zamku/miasta , tylko tyle nic więcej.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser1724

Guest
A faktycznie nie ma, źle zrozumiałem ^^ A o tej premii to nawet o innej grze nie myślałem tylko po prostu by coś zrobić z tym BOT-em bo jest w obronie do kitu.....

3 etapowa rozgrywka no cóż.... zabrałaby sporo czasu graczowi, który i tak z tego co zauważyłem narzeka na szybkość ruchu jednostek i chciałby mieć możliwość ich przyspieszenia :p
 

DeletedUser

Guest
No to mogło by byc ciekawe do obejrzenia, jednkak bedzie sie wiazało z kolejnymi zmianami.

Ja bym potawil samych strzelców i bym wykosil nadchodzace wojo, zanim by zdazyło zapukac do bram :)

Głosuje na tak. to zawsze jes jakas ciekawa zmiana :)
 

DeletedUser426

Guest
Ponieważ większosc chce iśc na łatwizje , aby szybciej , aby łatwiej ,aby więcej.
W tym rozwiazaniu turnieje wygrywałby ten kto naprawde umie walczyc a nie atakuje nie bronione miasta i zabija po 2-4 obrońców.
Oblezenie trwa dłuzej , ale wkońcu ma sens i odzwierciedla prawdziwe zdobycie miasta.
 

DeletedUser

Guest
Za. Może raczyłbym w tym wypadku nawet wystawić obronę...
 

DeletedUser2001

Guest
Ja bym dał coś innego, ale to by się musiało wiązać ze zmianą statystyki w zasadzie wszystkich jednostek.
Przy obronie miasta dostępu broniłby mur, którego jakość byłaby do opracowania w drzewku technologicznym.
-Łucznicy na murach mogli by strzelać do przeciwnika z bonusem do odległości (powiedzmy 1-2 hexy)
-Najlepszymi jednostkami atakującymi byłyby w tym przypadku, jednostki oblężnicze i ciężka piechota, której warto by dać większy bonus do obrony przeciwko strzałom.
-Mur miałby swoją wytrzymałość, a zniszczyć go można by było sprzętem oblężniczym(duży bonus przeciwko murom) i piechotą (normalne obrażenia).
-Łucznicy obrońców mieliby czas na obronę, ale statystyki przeciwnika sprawiają, że obrońca musi wystawić przynajmniej 2-3 jednostki inne niż dystansowe. Nie wiem, czy takie rozwiązanie by się Wam podobało.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser426

Guest
W zasadzie przepisałes to co pisałem wyżej tylko troche inaczej zostało przez Ciebie ujęte , przez co całkiem psuje koncepcje zmian.
Mój system zawiera zachowaną równowage dla obu stron.
Co do ulepszenia muru i jego zniszczenia to odpada z góry. Mur stanowi jedynie element dekoracyjny.
Nie skreslam uwagi , ale bardziej rozwiń i napisz bardziej czytelnie. Nie pisz ciągiem tylko akapity , wcięcia, Przyjemniej się czyta.
 

DeletedUser2001

Guest
Ale wątpię, by ten pomysł się spodobał. 3stopniowy atak na miasto? W przypadku, gdy uda nam się pokonać obronę murów, straż i jeszcze co tam, w ostatniej fazie bitwy nasze jednostki będą miały 1 hp i będzie ich dwie może.
Zwiększenie liczby jednostek... To już bym wolał w takim przypadku rozwiązanie z HoM&M3 że kupujemy dziennie ograniczoną liczbę jednostek i jedziemy z różnymi oddziałami o różnej liczbie jednostek w każdym.
- Poza tym pamiętaj, że w przypadku posiadania jednostek oblężniczych możemy ostrzeliwać mury z daleka, nie będąc narażonym na ostrzał łuczników obrońcy. Szybki atak piechoty w wyłomy i obrońcy mają przekichane.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser426

Guest
Nie wiem ile razy mam to powtarzac ze to nie jest HoM&M3 ti nigdy nie bedzie. Poza tym mówiłęm , Co wy z tym macie ?
Zadnego rozwalaniu fortyfikacji.
Wczytaj sie w moje dwa pierwsze posty , te z większym opisem i zrozum sens.
Tu nie chodzi o ułatwienie gry , tylko wprowadzenie równowagi. Tak aby atakujący jak i obrońca musiał sie wykazać nie tylko poleceniem "idź do przodu i zabij co sie rusza".

jak narazie pomysł sie podoba sądzac po ankiecie
 

DeletedUser2001

Guest
Tu dochodze do głownego celu wypowiedzi.
Moim pomysłem jest podzielenie ataku na miasto na 3 etapy :

- W pierwszym należy uniszkodliwić straż bramy (jednostkie lekkie i szybkie stanowiące przednią straż i dystansowe obsadzone na murach) i zniszczyć samą bramę (nabranie znaczenia broni obleżniczej)

- w kolejnym etapie musimy pokonać cieżkozbrojną falange(mały zasięg ruchu , idealne do zatrzymania przeciwnika w miejscu) , oddział staje naprzeciw nas bezpośrednio po przełamaniu bramy, który będzie chciał uniemozliwić nam wejście do miasta.

- ostatni etap stanowiłoby pokonanie straży miejskiej złozonej z lekkich jednostek.


Trzyetapowe zdobywanie osady? Serio?
Broniący zawsze mieli mieć łatwiej bronić swojej siedziby. Po to się robiło fortyfikacje na litość boską! Po to nasi przodkowie budowali ostrokoły, palisady, wały ziemne, kamienne, ceglane,mury, betonowe bunkry zbrojone żelazem, by mieć osłonę przeciwko wrogiemu wojsku i go móc atakować samemu, nie będąc narażonym na atak.
Dlatego uważam, że mury z określoną wytrzymałością. np. wytrzymujące dwa ataki broni oblężniczej danej epoki. np. palisada z epoki brązu wytrzyma dwa ataki miotaczy kamieni, a powiedzmy kamienny mur z rozkwitu średniowiecza wytrzyma dwa ataki trebusza, a fort gwiaździsty z jesieni średniowiecza wytrzyma dwa ataki działa/bombardy, czy co tam jest.
W wyłomy w murach wpada piechota, która jest narażona na ataki dystansowe obrońców dopiero w tym czasie. Mur dawał kiedyś także "bonus" do obrony, bo zmuszał do ścieśnienia szeregów wroga, przez co zmasowana, silna obronna formacja, mogła utrzymać się na nim tak jak Spartanie pod Termopilami. Jednak uważam, że jeśli w ogóle wprowadzać bonus za mur, to niech to będzie bonus do ataku dla łuczników. Tak jak góry i skały dają analogiczny bonus w walce w polu.
Nie rozumiem czemu upierasz się przy jakimś dziwnym rozwiązaniu, by obrońca musiał rozdzielać swoje siły, w jakichś trzech etapach, które z drugiej strony wykończą każdą armię atakującą.
 

DeletedUser426

Guest
Rozumiem ze ty chcesz klon systemu oblezenia jak w Heroes 3 ?
Jest mur , za nim jednostki obrońcy , przed murem atakujący z katapulta i swoją armia. katapulta 2 razy trafia w mur i ten sie zapada (w Heroes tez wystarczyły dwa strzały w mur ;) )
Co twoim zdaniem łatwiej zniszczyc , kamienny mur czy drewnianą brame ?

Upieram sie przy podzieleniu oblęzenia poniewaz to cos nowego , wczesniej tego nigdy nie spotkałem i to utrudni rozgrywke dla obu stron.



Dalej kazdy pisze to samo tylko innymi słowami a ja ciagle odpisuje wam to samo praktycznie tymi samymi słowami.
Ktoś sie moze wysilić i zaczepić o cos sensowniejszego niż ciagle to samo ?
 

DeletedUser2001

Guest
Nie do końca chodzi mi o rozwiązanie z H3. To była tylko propozycja. jesli chodzi o te dwa strzały. Chodziło mi głównie o to, by zdobywanie miast w sposób jak najbardziej zbliżony do rzeczywistości. Pograj sobie w zasadzie symulator średniowiecznej sztuki wojennej, jakim jest w pewnym zakresie gra Medieval II Total War. Tam, by zdobyć miasto/twierdze, musisz zniszczyć mury lub przebić się przez bramę, by dorwać obrońców, którzy te mury obsadzają, lub bronią miasta/twierdzy w jak najwęższych gardłach(wyłowy w murze, wąskie uliczki, by przewaga liczebna nie grała aż tak wielkiej roli. I chodzi mi bardziej o tworzenie takich "wąskich gardeł", by atakujący nie mógł tak szybko oskrzydlać jednostek obrońcy. Dlatego atak piechoty na bramę może skończyć się dobrze tylko przy dużej przewadze liczebnej, zaś zrobienie dużej ilości wyłomów bronią oblężniczą spowoduje,że twierdza stanie się grobem dla obrońców. Dzięki temu wzrośnie znaczenie jednostek oblężniczych, wolnych jednostek piechoty, które powinny być skuteczniejsze w obronie przeciwko strzałom, a spadnie znaczenie lekkiej piechoty i łuczników, którzy w prawdziwym życiu nie mieli aż takiej przewagi na polu bitwy, jaką mają w tej grze.

Twój pomysł jest faktycznie nowatorski, ale no... Nie ma potwierdzenia w rzeczywistości. I mnie, osobiście wydaje się bardzo dziwny.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

DeletedUser426

Guest
W Total War armia liczyła tysiące , tutaj 8 jednostek.

Co rozumiesz przez brak potwierdzenia w rzeczywistości ? Kto w rzeczywistosci podbijał miasto 8 jednostkami ?

i co takiego dziwnego wydaje sie w moim pomyśle ?
 
Do góry