World of Warcraft

[DeletedUser]

Gra która pochłonęła wiele godzin mojego zycia

Jest to mmorpg w której wcielamy się w postać walczącą po stronie niebieskich (alliance) lub po stronie czerwonych (horde)
Niebiescy walczą z czerwonymi czyli pvp jest wymuszone - standard w dzisiejszych czasach
Zarówno w alliance i w hordzie są różne "rasy", czy zagramy orkiem czy człowiekiem, czy innym "humanoidem" nie ma większego znaczenia - każda postać prędzej czy później wykonuje te same zadania co wszystkie inne.

Lecz warto się zastanowić kim zagramy ze względu na to że każda rasa ma swoje unikalne zdolności i bonusy.

Gra jest na tyle rozbudowana że pisanie o wszystkich jej możliwościach zajęłoby mi lata, a tymczasem muszę co 15 minut zbierać podatki z domków, dlatego podsyłam kilka filmików.

(P.S istnieją darmowe serwery tej gry- osobiście skończyłem w to grać, za dużo już czasu tam spędziłem )

http://www.youtube.com/watch?v=n4TyqYsC26g

 

[DeletedUser]

Skoro już istnieje taki temat to mogę, ewentualnym chętnym, polecić serwer na którym grałem - http://www.andeeria.pl/ Jest to polski serwer, całkowicie darmowy i full blizzlike, tzn. ratingi expa, golda itp = 1.

 

[DeletedUser5225]

Może i jestem dziwny, ale zupełnie nie rozumiem jak ta gra może się podobać, a płacić za nią abonament, o zgrozo. Ale cóż, widocznie gra nie dla mnie.

 

[DeletedUser9456]

World Of Warcraft.

Rok minął od bitwy o górę Hyjal. Azeroth zostało uratowane, lecz stosunki pomiędzy hordą a przymierzem znowu stały się napięte. Gdy obie frakcje próbują dojść do porozumienia. W pustyniach Silithus, w starożytnym mieście Ahn'Qiraj. C'Thun jeden z starych bogów Azeroth, chce wraz z swymi armiami Silithidów podbić Azeroth pod swe panowanie! Do tego też, mroczna horda zamieszkująca płonące stepy, niegdyś część czerwonych wzgórz. Przygotowuje się do ofensywy przeciwko ludziom.

Podstawka WoWa była wręcz genialna! Brakuje mi tych czasów!

W czasie, kiedy czempioni Azeroth toczą zaciekły bój przeciwko siłom zdolnym do podbicia ich świata. Mroczny portal stoi bezczynnie w piekielnych ziemiach, daleko północy wschód od Stormwind. To dzięki temu portalowi, Orkowie rozpoczęli pierwszą wojnę w Azeroth i zniszczyli Stormwind. Lecz portal został ponownie otwarty. Nowi sojusznicy zbierają się, by przejść przez portal do zniszczonej ojczyzny orków... Pustkowia.

Pierwszy dodatek do WoWa, i jeszcze większy nacisk na epickość! Krwawe Elfy i Draenei doszli tu jako grywalne rasy, choć początkowe założenia były ku Pandarenom.

Daleko na północ, od Kalimdoru i Wschodnich Królestw. Northrend zwany też dachem świata, jest nawiedzony przez plagę nieumarłych. Król Lisz budzi się po pięciu latach swego snu, i wzywa swoje sługi by unicestwić wszystko co żywe, a wszystko zaczyna się tam, gdzie skończyło się przed pięcioma laty... Lordaeon.

Drugi dodatek do WoWa, wprowadza tym razem Rycerza Śmierci jako grywalną klasę, i obejmuje ona wszystkie rasy. Tu już był początek casualizacji WoWa co jest złe według mnie.

Gdy dobiegła końca wojna w Northrend. Mieszkańcy Azeroth spodziewali się teraz żyć w pokoju i harmonii... Ale nie może by pokoju, gdy świat jest zżerany przez gniew! Pradawne zło powróciło, zdeterminowany by objąć Azeroth ku swej woli. A świat już nigdy nie będzie taki sam... Na świecie kończą się surowce naturalne, i wybucha wojna pomiędzy hordą a przymierzem, gdy klan Młota Zmierzchu zapowiada koniec wszystkiego! Deathwing powrócił!

Dodatek sam w sobie zły nie jest, ale w pewnych aspektach blizzard zepsuł sprawę. Mieszanka klas i ras okay w pewnym sensie, runeforging tym bardziej. Ale expienie jest strasznie łatwe teraz!

Zadajemy sobie pytanie... Dlaczego walczymy? Równie dobrze, możemy się spytać... Po co żyjemy? Dla mojego ludu, ważniejszym pytaniem jest... Co jest godne by oto walczyć?

Ostatni póki co dodatek wydany, i jeszcze więcej zamieszania narobił. Pomijając Pandarię i Pandarenów, to w systemie profesji jak i klas, zaszło sporo zmian które wielu się, nie spodobały.

Wojna... To życiodajna esencja tego świata. My jesteśmy dziećmi tej ziemi, a wkrótce będziemy jej panami... W księgach historii zabrzmią echa naszych podbojów! Nasza więź jest niezachwiana. Nasza wola nie do złamania... Kto ośmieli się stanąć, przeciw nam?

Najnowszy dodatek do WoWa zapowiedziany, i już przez wielu wychwalany za najlepszy, kiedy inni mówią że będzie to zgon WoWa. Zajdzie tu wiele zmian, czy pozytywnych? Zobaczymy.

Edit:Łącze tematy, opcja szukaj nie boli//Dani